KETO krem z orzechami laskowymi

Uwaga! Do słodkiej rodziny firmy Nutura dołączyła nowość postaci KETO kremu i my w ramach współpracy z tą firmą otrzymałyśmy krem do testu. Warto zaznaczyć, że krem jest odpowiedni dla wegan, czyli nie zawiera też laktozy, dodatkowo jest bez glutenu, białego cukru, oleju palmowego a słodzony jest erytrytolem. Do tego nie zawiera kakao a ciemny kolor zawdzięcza karobowi. Ciekawych tej nowości zapraszamy na recenzję.

  

Nazwa: KETO krem z orzechami laskowymi
Firma: Nutura
Skład: orzeszki ziemne prażone 34%, tłuszcz shea, substancja słodząca: erytrytol, orzechy laskowe 10%, karob 8%, olej kokosowy MCT 6%, aromaty naturalne, emulgator: lecytyna słonecznikowa, sól himalajska 0,4%.
Masa netto: 250g
Wartości odżywcze:
100g/ 589 kcal, tłuszcz – 55g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 16,8g, węglowodany – 22g w tym cukry – 5,7g, błonnik – 6,9g, białko – 12g, sól – 0,4g
Informacje dodatkowe: wegański, bez oleju palmowego, bez cukru, bez laktozy, bez glutenu
Sklep: Sklep Nutura
Cena: 15,99 zł

Nasza opinia

Smak: Z kremu wytrąca się sporo tłuszczu, więc trzeba go przed spróbowaniem porządnie wymieszać i wtedy jego konsystencja jest gładka, kremowa i nieco lejąca. Jeśli taki wymieszany krem włożycie do lodówki na parę godzin to będziecie mieć zwartą, pralinkową masę np. do posmarowania kanapki. W smaku czujemy od razu orzechy oraz charakterystyczną słodycz erytrytolu. Jeśli chodzi o orzechy to możemy się trochę zaskoczyć, ponieważ najbardziej czuć fistaszki i delikatny posmak orzechów laskowych. Mimo, że opakowanie sugeruje nam tylko orzechy laskowe to jednak orzechy ziemne występują na pierwszym miejscu w składzie. Nie wiemy czy jesteście fanami karobu, my go lubimy właśnie w tego typu kremach i uważamy, że karobowy smak tutaj bardzo fajnie pasuje. Całość jest dość słodka ale na wyważonym poziomie.

Ocena: Ogólnie nowy krem to bardzo udana nowinka a konsystencja aż domaga się używania go do deserów i ciast, szczególnie jako polewa, bo nie trzeba specjalnie kremu podgrzewać aby uzyskać lejącą konsystencję na polewę a do tego zastyga w lodówce. Jedyną rzeczą, którą byśmy poprawiły to albo zdecydowanie większy udział orzechów laskowych w składzie albo zmiana etykiety, na której obok dużych orzechów laskowych pojawiłyby się równej wielkości orzeszki ziemne, aby skład produktu był jak najbardziej oczywisty.

Skala: 5 pand