BATONIKI CZEKOLADOWE MY RAW JOY Z NADZIENIEM – SIŁA ROŚLIN
Pamiętacie naszą recenzję czekoladowych batoników My Raw Joy?
Dzisiaj opiszemy Wam nowe smaki tych surowych czekoladek. Warto się im bliżej przyjrzeć, ponieważ nie zawierają one rafinowanego cukru, sztucznych barwników czy konserwantów, a wszystkie składniki pochodzą z upraw ekologicznych. Dodatkowo, cały proces wyrabiania czekolady odbywa się w temperaturze nieprzekraczającej 42°C, dzięki czemu składniki zachowują wszystkie swoje wartości odżywcze.
Firma: My Raw Joy
Skład:
Jagodowy- Czekolada (53,3%)* (tłuszcz kakaowy*, cukier z kwiatu palmy kokosowej*, nieprażone ziarna kakaowca w proszku*, nerkowce*, wanilia Bourbon*, sól, migdały*, orzechy laskowe*), nadzienie jagodowe (46,7%)*(nerkowce*, cukier z kwiatu palmy kokosowej*, suszone jagody (7,5%)*, wanilia Bourbon*, surowy zimnotłoczony ekstrakt z jagód).
Malinowy – Czekolada (53,3%)* (tłuszcz kakaowy*, cukier z kwiatu palmy kokosowej*, nieprażone ziarna kakaowca w proszku*, nerkowce*, wanilia Bourbon*, sól, migdały*, orzechy laskowe*), nadzienie malinowe (46,7%)*(nerkowce*, cukier z kwiatu palmy kokosowej*, suszone maliny (7,5%)*, wanilia Bourbon*, surowy zimnotłoczony ekstrakt z malin).
Bananowy – Czekolada (53,3%)* (tłuszcz kakaowy*, cukier z kwiatu palmy kokosowej*, nieprażone ziarna kakaowca w proszku*, nerkowce*, wanilia Bourbon*, sól, migdały*, orzechy laskowe*), nadzienie bananowe (46,7%)*(nerkowce*, cukier z kwiatu palmy kokosowej*, suszone banany (7,5%)*, wanilia Bourbon*, surowy zimnotłoczony ekstrakt z bananów).
Owocowy karmel – Czekolada (53,3%)* (tłuszcz kakaowy*, cukier z kwiatu palmy kokosowej*, nieprażone ziarna kakaowca w proszku*, nerkowce*, wanilia Bourbon*, sól, migdały*, orzechy laskowe*), nadzienie (46,7%)*(nerkowce*, migdały*, cukier z kwiatu palmy kokosowej*, suszony ananas (7,1%)*, suszone jabłka (7,1%)*, wanilia Bourbon*).
*składnik pochodzący z upraw ekologicznych
Masa netto: 30g
Wartości odżywcze:
Jagodowy – 100g/ 596 kcal, tłuszcz – 45g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 21g, węglowodany – 39g w tym cukry – 25g, błonnik – 4g, białko – 10g, sól – 0,1g
Malinowy – 100g/ 595 kcal, tłuszcz – 35,1g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 21,2g, węglowodany – 38,6g w tym cukry – 26,7g, błonnik – 6,4g, białko – 2,9g, sól – 0g
Bananowy – 100g/ 595 kcal, tłuszcz – 45,5g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 21,4g, węglowodany – 37,6g w tym cukry – 22,7g, błonnik – 4,5g, białko – 9,4g, sól – 0g
Owocowy karmel – 100g/ 587 kcal, tłuszcz – 44,8g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 20,0g, węglowodany – 36,7g w tym cukry – 29,7g, błonnik – 5,6g, białko – 8,7g, sól – 0,1g
Informacje dodatkowe: produkt bezglutenowy, wegański, EKO, RAW.
Sklep: Sklep SiłaRoślin
Cena: 13,95 zł
Nasza opinia
Wygląd: Batoniki mają przezroczyste opakowania, przez które od razu widać jak czekoladki wyglądają. Mamy do spróbowania 4 nowe smaki, czyli batonik z nadzieniem jagodowym, malinowym, bananowym i owocowo-karmelowym. Po przekrojeniu widać odpowiednie do danego smaku nadzienie składające się głównie z masy orzechowej oraz dodatku smakowego jak np. jagody, maliny czy banana. Smak (pozwolimy sobie smak samej czekolady skopiować z wcześniejszej recenzji, bo tutaj nic się nie zmieniło):
Przede wszystkim surowa czekolada charakteryzuje się tym, że wydaje się być zimno-tłusta. Dość szybko rozpuszcza się już w samych palcach a w ustach rozpływa się delikatnie i oleiście. Jeśli ją pogryziemy to okazuje się bardzo chrupiąca. Czekoladki tej firmy nie są jakoś szczególnie mocno kakaowe za to wyraźnie melasowo słodkie, czyli czuć charakterystyczny smak cukru kokosowego. W środku batoników nadzienia mają konsystencję kremu orzechowego. Jeśli chodzi o smak poszczególnych wariantów to:
- Jagodowy - ma lekko owocowy smak, nie jest to wyrazista jagodzianka ale czuć nuty jagód, choć mogłyby być znacznie intensywniejsze.
- Malinowy – tutaj malinę czuć od razu w połączeniu z przyjemnie orzeźwiającym kwaskiem, który nadał charakteru batonikowi.
- Bananowy – nie lubimy smaku sztucznego banana ale w tym przypadku mamy do czynienia z suszonych bananem co oczywiście na plus przekłada się na smak całego batona. Do takiej wersji banana możemy z przyjemnością wracać.
- Owocowy-karmel – trudno określić dokładny smak tego nadzienia. Z jednej strony przebija się nuta cukru kokosowego, a z drugiej lekki kwasek i soczystość ananasa oraz jabłka. Ciekawy smak ale nie jest na tyle intensywny aby na dłużej został w pamięci.
Podsumowanie: Nadal utrzymujemy, że jest to ciekawa nowość na rynku z wegańskimi słodkościami. Malinowy smakował nam najbardziej, bo właśnie to intensywne w smaku nadzienie świetnie łączyło się z lekko tłustą czekoladą. Reszta smaków również jest warta uwagi i sądzimy, że każdy wybierze tutaj coś dla siebie.
Ocena: 5 pand
Kiedyś myślałem nad zakupem tych batonów, ale odwiodła mnie od tego ich cena. Owocowe wersje wydają się najbardziej ciekawe. Tyle produktów z Siły Roślin - czyżby jakaś lukratywna współpraca? Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńCena batonika to już nie jedna vege czekolada jednak za jakość w wersji raw to zdaje się logiczny koszt. Współpraca z Siłą Roślin istnieje już od dawna i nie tylko nie zaniżają poziomu jakości, wręcz nas zaskakują bardzo pozytywnie :) Tylko więcej takich współprac! :D
Usuńmnie też skusiłaby malina!
OdpowiedzUsuńMniam, te batoniki wyglądają przepysznie.
OdpowiedzUsuńna pierwszy rzut oka wygladaja torche jak..zapalniczki, hi hi :) moze sprobuje jak gdzies dostane :)
OdpowiedzUsuńCiekawe skojarzenie :P
UsuńStrasznie lubię takie rzeczy! będę musiał szybko spróbować!
OdpowiedzUsuńKompeltnie nie znam tego produktu, jednak kiedy czytam skład, tak trochę zasmuca, że tego, co ma dawac smak jest mało. Chyba wolałabym Wasze wegańskie produkty, a nie kupne:)
OdpowiedzUsuńMnie odstrasza cena, ale może kiedyś spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńO tych batonikach jeszcze nie słyszałam , ale z chęcią bym spróbowała ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają całkiem apetycznie. Chętnie skusiłabym się na malinowy i jagodowy :)
OdpowiedzUsuńMniam! Wyglądają bardzo apetycznie! <3
OdpowiedzUsuńKolejna nowość do przetestowania. Z chęcią wypróbuję! :)
OdpowiedzUsuńMiałam jak ktoś wyżej zacząć od psioczenia na cenę, ale jedno, że gdybym miała sama zakupić takie produkty eko i raw w markecie, to wyszłoby mi jeszcze drożej (a może nie), a drugie, że przynajmniej nie ma zbytnio szans na obżeranie się takimi batonikami jak tymi sprzedawanymi po taniości ;) Inna sprawa, że mnie odstrasza raczej wspomnienie o słodkim smaku. Ja lubię bardzo, bardzo umiarkowaną słodycz, więc może i bym kupiła jeden batonik, ale potem bym nie wykrzywiło i raczej po drugi bym nie poszła :)
OdpowiedzUsuń