Bez cukru
,
Bez glutenu
,
Bez laktozy
,
Durszlak
,
Przepisy
Torcik laskowy z kruchych blatów oraz budyniu (bez glutenu, cukru białego, laktozy)
Po wykonaniu miodownika, który pojawił się już na blogu (tutaj) tak bardzo spodobała nam się jego koncepcja, że postanowiłyśmy zrobić inną wersję takiego torcika. Tym razem postawiłyśmy na orzechy laskowe! Kruche, kakaowe blaty przełożone laskowym kremem budyniowym na bazie pasty laskowej Nutura.... czy ktoś potrafiłby się mu oprzeć? 😍
Kruche blaty
-80g mąki gryczanej
-200g mąki ryżowej
-40g kakao
-1/3 łyżeczki sody
-2 małe jajka
-70g oleju rzepakowego
-130g ksylitolu
-2 łyżki wody
Budyń
-400ml mleka kokosowego
-200ml mleka roślinnego (lub zwykłego)
-2x budyń waniliowy
-80g ksylitolu
Krem budyniowo-orzechowy
-ostudzony budyń
-250g pasty z orzechów laskowych NUTURA
-50-100ml mleka roślinnego (lub zwykłego)
-80g orzechów laskowych
KRUCHE BLATY
1. W małym garnuszku na małym ogniu podgrzać olej, ksylitol i 2 łyżki wody, ciągle mieszając do rozpuszczenia ksylitolu (nie doprowadzać do wrzenia).
2. W misce wymieszać mąki, kakao oraz sodę.
3. Jajka rozmieszać w osobnej miseczce.
4. Do suchych składników dodać zawartość garnuszka. Nieco przemieszać i dodać rozmieszane jajka. Całość dokładnie zagnieść.
5. Jeśli ciasto po kilku minutach jest zbyt lepkie można wstawić je do lodówki na kilka minut. Jeśli jest dość plastyczne i da się je rozwałkować to można już wykonywać blaty.
6. Ciasto rozwałkować (cienko) między dwoma kawałkami papieru do pieczenia. Wycinać koła o tej samej średnicy (można odrysować je od talerza, za pomocą rantu od blachy lub też wykonać szablon o średnicy 18 cm). Wykonać 6-7 blatów (my użyłyśmy 6, jedno było w pogotowaniu gdyby miało się jakieś pokruszyć, zużyłyśmy je do posypki).
7. Blaty piec osobno po kolei w 160’C ok 8-10 minut. Blat ma być przyrumieniony, może być miękki ale po wystudzeniu stwardnieje.
BUDYŃ
8. Ksylitol i 400ml mleka kokosowego zagotować w garnku.
9. 200ml mleka i budynie wymieszać.
10. Do gotującego się mleka dodać mieszankę z budyniem i mieszać energicznie do powstania gęstego budyniu.
11. Budyń wlać do miski i po odparowaniu przykryć folią (folia ma się stykać z powierzchnią budyniu) a następnie włożyć do lodówki aby się nieco schłodził.
KREM BUDYNIOWO-ORZECHOWY
12. Orzechy uprażyć na patelni i wystudzić. Gdy ostygną posiekać lub rozdrobnić w odpowiednim sprzęcie (ok 20g odstawić do ozdoby).
13. Do ostudzonego budyniu dodać 60g posikanych orzechów oraz pastę z orzechów laskowych, miksować całość mikserem od niskich do wysokich obrotów. Nasza pasta orzechowa miała dość płynną konsystencję więc całość połączyła się bez problemu. Jeśli pasta orzechowa jest gęsta można też dodawać po łyżce mleka do momentu aż krem osiągnie jednolitą konsystencję.
14. Na wystudzone blaty nakładać po kilka łyżek kremu (my obliczyłyśmy, że u nas były to 3 spore łyżki na każdą warstwę).
15. Całość zawinęłyśmy w duży worek i wstawiłyśmy do lodówki na minimum 3 dni aby blaty miały szansę zmięknąć. Kilka łyżek pozostałego kremu zamknąć szczelnie w pudełku.
14. Po kilku dniach wyciągnąć ciasto, resztą kremu posmarować górę oraz boki a mielonymi orzechami posypać całość.
Kilka lat nie jadłem takiego torcika. Tutaj jeszcze wersja bez cukru. Pycha! Ciekawe, od kogo dostałyście love ciasteczka... :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCiasteczka zrobione samodzielnie z tego samego ciasta co kruche blaty ;P
Usuńświetny torcik. Dawno żadnego nie robiłam
OdpowiedzUsuńUwielbiam Wasze ciacha, pięknie wyglądają, ciekawe, takie "inne" połączenia i tylko żałuję, że mam tak mało czasu, aby częściej cokolwiek robić :)
OdpowiedzUsuńU nas zawsze znajdzie się czas żeby upiec coś słodkiego :D
UsuńTe blaty są mega dobre :D
OdpowiedzUsuńIle czasu zajeło Wam stworzenie tego dzieła? :D
OdpowiedzUsuńjeden dzień zrobienie go ale kilak dni czekania na to aż zmięknie :)
UsuńNie jestem miłośnikiem ciemnych ciast, ale to bym pochłonął
OdpowiedzUsuńUwielbiam orzechy w każdej postaci. Ciasto wygląda kusząco, a przepis nie wydaje się skomplikowany. Może spróbuję zrobić, chociaż tak piękne mi na pewno nie wyjdzie. Super, że bez cukru!!!
OdpowiedzUsuńNaszym zdaniem nie jest skomplikowany ale trzeba mieć trochę więcej cierpliwości do takich wypieków :)
UsuńWieki u Was nie byłam, a cuda tu macie!
OdpowiedzUsuńZa kilka dni moje urodziny i taki torcik dla gości byłby wymarzony.
Podam adres.
Wyślecie?? :-)
Pozdrawiam!
Irena -Hooltaye w podróży
Witamy ponownie :D
UsuńZ zewnątrz wygląda pięknie, a w środku... poezja :)
OdpowiedzUsuńJadłabym!
OdpowiedzUsuńRaj dla miłośników orzechów laskowych! Już od tej posypki na torcie nie można oderwać wzroku, co dopiero po przekrojeniu. Miałam przed chwilą ochotę na wytrawne śniadanie, ale właśnie zmieniłam zdanie, kminię co tu słodkiego zrobić :D
OdpowiedzUsuńSuper widzieć Ciebie tutaj :* Bardzo się cieszymy, że spodobało Ci się to ciacho ;)
UsuńZ przyjemnością "podkradnę" przepis, koniecznie muszę go wypróbować. Wygląda bardzo apetycznie. :) muszę
OdpowiedzUsuńda się czymś zastąpić jajka w blatach?
OdpowiedzUsuńW tym przepisie nie da się niestety ale pracujemy właśnie nad wersją wegańską, więc niedługo będzie na blogu :)
UsuńNiesamowicie wygląda ten torcik! Uwielbiam takie słodkości, ale średnio z wykonaniem. Poproszę przyjaciółkę, żeby mi zrobiła na urodziny!
OdpowiedzUsuńPowodzenia dla przyjaciółki :D
UsuńGdyby jeszcze udało się zrobić taki przepis bez jajek :) Bo wygląda pięknie.
OdpowiedzUsuńKiedyś będzie ale plany nam się poprzesuwały :D
Usuńwow! perfeckyjny!
OdpowiedzUsuńTorcik wyglada obłednie :) pozdrowienia z Norwegii i naszej nowej domeny
OdpowiedzUsuńCudeńko :D Genialnie wyglądające i pyszne warstwy :P
OdpowiedzUsuń