Bez cukru
,
Bez glutenu
,
Durszlak
,
Przepisy
Torcik a'la Milka Oreo (bez glutenu, cukru białego)
Dziś obchodzimy kolejne pandzie urodziny 🎉😊 Z czasem cyferka określająca wiek już nie robi wrażenia ale zawsze jest to dzień specjalny. Dziś na blogu chcemy świętować torcikiem a’la Milka Oreo a w realu mamy czekoladowy jagielnik (torcik oczywiście robiony był znacznie wcześniej). Jest pysznie 😍 Spróbujcie tego przepisu na troszkę inny tort 😋
Kakaowy biszkopt (śr:18cm)
-3 duże jajka
-30g mąki gryczanej
-20g skrobi ziemniaczanej
-25g gorzkiego kakao
-50g ksylitolu
Ciasteczko
-75g mąki gryczanej
-40g mąki kukurydzianej
-15g gorzkiego kakao (lub czarnego kakao)
-40g ksylitolu
-30g słodu ryżowego (lub miodu)
-30g oleju rzepakowego
-1 małe jajko
-1/4 łyżeczki sody
-łyżeczka węgla aktywnego (jeśli masz zwykłe kakao)
Krem
-700g serka homogenizowanego lub mielonego na sernik
-20-30g mąki kokosowej
-50-70g ksylitolu
Polewa
-100g czekolady deserowej
-5 łyżek mleka
-2 łyżki oleju rzepakowego
Dodatkowo
-łyżka pełna kakao, łyżka płaska ksylitolu, 1/2 szkl. gorącej wody (do nasączenia blatów)
KAKAOWY BISZKOPT
1. Białka oddzielić od żółtek i ubić w dużej misce na sztywną pianę (z odrobiną soli).
2. Pod koniec ubijania dodawać stopniowo ksylitol i miksować do jego rozpuszczenia.
3. Nadal ubijając dodawać po jednym żółtku (po każdym chwilę miksując).
4. Mąkę, skrobię wymieszać razem z kakao i przesiać stopniowo przez sitko do masy jajecznej.
Wymieszać delikatnie szpatułką do uzyskania gładkiego ciasta bez grudek.
5. Papierem do pieczenia wyłożyć tylko dno tortownicy. Wlać ciasto i piec przez około 30-40 minut w temperaturze 170-180’C (można sprawdzić czy ciasto się dopiekło przy pomocy patyczka).
6. Po upieczeniu, wyjąć gorący biszkopt z piekarnika i spuścić go (w formie) na blat stołu z niedużej wysokości. Dzięki temu biszkopt nie opadnie. Odstawić do wystygnięcia.
7. Boki biszkoptu oddzielać od formy nożem, dopiero po wystudzeniu.
CIASTECZKO
1. Mąki, kakao i sodę wymieszać razem.
2. Olej, ksylitol i słód podgrzać do rozpuszczenia składników (nie zagotowywać). Dodać węgiel.
3. Jajko rozmieszać osobno.
4. Mokre składniki połączyć z suchymi i zagnieść ciasto.
5. Jeśli jest bardzo mokre i klejące zostawić na kilkanaście minut w chłodnym miejscu.
6. Ciasto rozwałkowywać między dwoma kawałkami papieru do pieczenia i wyciąć koło o tej samej średnicy co biszkopt. Z reszty ciasta wyciąć mniejsze ciasteczka.
7. Ciasteczka piec w 170-180’C ok duże: 10-15 minut (ma być jeszcze miękkie, nieco stwardnieje gdy wystygnie), małe: 5- 10 minut.
KREM
1. Serek i ksylitol wymieszać i poczekać go rozpuszczenia kryształków.
2. Do serka wsypać mąkę kokosową, wymieszać i zostawić na 5 minut do napęcznienia mąki. Jeśli krem jest za rzadki dodać jeszcze trochę mąki.
Składanie tortu
1. Równo ściąć górę biszkoptu, dół przeciąć na dwa blaty.
2. Pierwszy blat umieścić w rancie lub tortownicy, nasączyć go kakao.
3. Ok 2-3 łyżki kremu odłożyć (do nadziania małych Oreo). Połowę kremu wyłożyć na blat u wyrównać górę.
4. Następnie na krem nałożyć delikatnie ciastko i lekko poodciskać do kremu (warto przyłożyć do upieczonego ciastka formę aby ewentualnie wyrównać brzegi by zmieściły się w rancie).
5. Na ciastko wyłożyć drugą część kremu i wyrównać górę.
6. Na koniec ułożyć drugi blat biszkoptu i również go nasączyć.
7. Całość szczelnie przykryć i włożyć do lodówki na kila godzin, najlepiej na całą noc.
8. Następnego dnia wyciągną tort z formy i oblać go polewą (czekoladę, olej i mleko rozpuścić w kąpieli wodnej) i ozdobić ciasteczkami.
-3 duże jajka
-30g mąki gryczanej
-20g skrobi ziemniaczanej
-25g gorzkiego kakao
-50g ksylitolu
Ciasteczko
-75g mąki gryczanej
-40g mąki kukurydzianej
-15g gorzkiego kakao (lub czarnego kakao)
-40g ksylitolu
-30g słodu ryżowego (lub miodu)
-30g oleju rzepakowego
-1 małe jajko
-1/4 łyżeczki sody
-łyżeczka węgla aktywnego (jeśli masz zwykłe kakao)
Krem
-700g serka homogenizowanego lub mielonego na sernik
-20-30g mąki kokosowej
-50-70g ksylitolu
Polewa
-100g czekolady deserowej
-5 łyżek mleka
-2 łyżki oleju rzepakowego
Dodatkowo
-łyżka pełna kakao, łyżka płaska ksylitolu, 1/2 szkl. gorącej wody (do nasączenia blatów)
KAKAOWY BISZKOPT
1. Białka oddzielić od żółtek i ubić w dużej misce na sztywną pianę (z odrobiną soli).
2. Pod koniec ubijania dodawać stopniowo ksylitol i miksować do jego rozpuszczenia.
3. Nadal ubijając dodawać po jednym żółtku (po każdym chwilę miksując).
4. Mąkę, skrobię wymieszać razem z kakao i przesiać stopniowo przez sitko do masy jajecznej.
Wymieszać delikatnie szpatułką do uzyskania gładkiego ciasta bez grudek.
5. Papierem do pieczenia wyłożyć tylko dno tortownicy. Wlać ciasto i piec przez około 30-40 minut w temperaturze 170-180’C (można sprawdzić czy ciasto się dopiekło przy pomocy patyczka).
6. Po upieczeniu, wyjąć gorący biszkopt z piekarnika i spuścić go (w formie) na blat stołu z niedużej wysokości. Dzięki temu biszkopt nie opadnie. Odstawić do wystygnięcia.
7. Boki biszkoptu oddzielać od formy nożem, dopiero po wystudzeniu.
CIASTECZKO
1. Mąki, kakao i sodę wymieszać razem.
2. Olej, ksylitol i słód podgrzać do rozpuszczenia składników (nie zagotowywać). Dodać węgiel.
3. Jajko rozmieszać osobno.
4. Mokre składniki połączyć z suchymi i zagnieść ciasto.
5. Jeśli jest bardzo mokre i klejące zostawić na kilkanaście minut w chłodnym miejscu.
6. Ciasto rozwałkowywać między dwoma kawałkami papieru do pieczenia i wyciąć koło o tej samej średnicy co biszkopt. Z reszty ciasta wyciąć mniejsze ciasteczka.
7. Ciasteczka piec w 170-180’C ok duże: 10-15 minut (ma być jeszcze miękkie, nieco stwardnieje gdy wystygnie), małe: 5- 10 minut.
KREM
1. Serek i ksylitol wymieszać i poczekać go rozpuszczenia kryształków.
2. Do serka wsypać mąkę kokosową, wymieszać i zostawić na 5 minut do napęcznienia mąki. Jeśli krem jest za rzadki dodać jeszcze trochę mąki.
Składanie tortu
1. Równo ściąć górę biszkoptu, dół przeciąć na dwa blaty.
2. Pierwszy blat umieścić w rancie lub tortownicy, nasączyć go kakao.
3. Ok 2-3 łyżki kremu odłożyć (do nadziania małych Oreo). Połowę kremu wyłożyć na blat u wyrównać górę.
4. Następnie na krem nałożyć delikatnie ciastko i lekko poodciskać do kremu (warto przyłożyć do upieczonego ciastka formę aby ewentualnie wyrównać brzegi by zmieściły się w rancie).
5. Na ciastko wyłożyć drugą część kremu i wyrównać górę.
6. Na koniec ułożyć drugi blat biszkoptu i również go nasączyć.
7. Całość szczelnie przykryć i włożyć do lodówki na kila godzin, najlepiej na całą noc.
8. Następnego dnia wyciągną tort z formy i oblać go polewą (czekoladę, olej i mleko rozpuścić w kąpieli wodnej) i ozdobić ciasteczkami.
Najbardziej ucieszył mnie gryczany biszkopt. A cały torcik palce lizac:)
OdpowiedzUsuńMy akurat bardzo lubimy smak gryki ale wiemy, że niektórzy za nią nie przepadają ;)
UsuńWygląda obłędnie i z pewnością tak tez smakuje! Pożarłabym kawałek
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem wygląda super ale tego cukru tam jest za dużo i niewiem, czy bym dała radę zjeść kawałek :D
UsuńPiękne zdjęcia! I tort tak estetyczny. Z pewnością wykorzystam przepis na krem.
OdpowiedzUsuńKrem jest wręcz banalny :D
UsuńCzy może być inna mąka zamiast gryczanej?
OdpowiedzUsuńMyślę, że można zamienić na ryżową :)
UsuńPandom najlepszego najsłodszego!
OdpowiedzUsuńDziękujemy :* <3
UsuńWspaniały, zawsze zaskakujecie <3
OdpowiedzUsuńNie cierpie oreo, ale ten biszkopt jest super :)
OdpowiedzUsuńMy z Oreo lubimy głównie ciastka a nie krem :D
UsuńUwielbiam ciasteczka oreo, więc myślę, ze przypasowałby mi ten przepis.
OdpowiedzUsuńBoski tort!
OdpowiedzUsuńO mamo, jak to genialnie wygląda i jakie pyszne musi być :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie, a smakował pewnie jeszcze lepiej. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńPrzecudnie wygląda ten torcik i dla mnie bije na głowę te wszystkie cukrowe torty z tymi tynkami i masami :D
OdpowiedzUsuńSto lat dziewczyny ! ^_^
Dziękujemy bardzo :* <3
UsuńMam jednak nadzieję, że nie przypomina dokładnie smaku oreo - dla mnie nie do przełknięcia! :) Ale że torcik jest śliczny i domowy - to z pewnoscią o wiele lepszy!
OdpowiedzUsuńJeśli smakuje tak jak wygląda to musi być cudowny :)
OdpowiedzUsuńTen torcik genialnie wygląda, po prostu mega! Masz talent to pieczenia takich rzeczy, no po prostu robi wrażenie. Ciekawy przepis :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
Usuńoh dziewczyny :D wy nie przestaniecie mnie zadziwiać! Mniam! :D
OdpowiedzUsuńWygląda mega! Zjadłabym :)
OdpowiedzUsuńWygląda imponująco, a oreo uwielbiam
OdpowiedzUsuńW końcu coś, czego nie lubię :D Oreo nie jest czymś,co wybitnie lubię :p
OdpowiedzUsuńUwielbiam Oreo, taki tort zjadłabym choćby teraz. Może zrobię go an 7 urodziny synka/
OdpowiedzUsuńWygląda bosko!
OdpowiedzUsuńZa duzo roboty jak dla mnie ale chetnie bym taki kupiła ;)
OdpowiedzUsuńPrzepis jest super:)) zrobiłam wczoraj na kolację to męża był pod wrażeniem ze tak piekę:)) ale nie zdradziłam ze przepis wzięłam z bloga.
OdpowiedzUsuńhaha super, że się udał :)
UsuńPrzygotowałam go dla siostry na urodziny. Była zachwycona! Stwierdziła, że to jeden z lepszych tortów jaki jadła!! Taka recenzja mówi sama za siebie! :)
OdpowiedzUsuńBaaardzo się cieszymy z takiej recenzji :D
UsuńPiękny 💜
OdpowiedzUsuń