Bez cukru
,
Bez glutenu
,
Bez laktozy
,
Wege
Lody arachidowe - Grycan
Niby mamy zimę ale u nas za oknem pogodę prędzej
nazwałybyśmy mroźną wiosną. Powszechnie mówi się, że lody powinno się jeść
właśnie zimą, my może o tej porze roku nie jemy ich za często ale kiedy
zobaczyłyśmy, że Grycan ma w swojej ofercie 3 nowe wersje lodów wegańskich,
musiałyśmy się skusić na próbę testu. Oczywiście wybrałyśmy smak masła
orzechowego ale dostępne są jeszcze waniliowe i czekoladowe.
Nazwa:
Lody
arachidowe
Firma: Grycan
Skład:. napój kokosowy (ekstrakt z kokosa – 70%, woda),
woda, substancja słodząca (ksylitol), palone i mielone orzeszki arachidowe -
13%, syrop daktylowy, tapioka, błonnik rozpuszczalny, emulgator (mono- i
diglicerydy kwasów tłuszczowych), stabilizatory (mączka chleba świętojańskiego,
guma guar), sól.
Masa netto: 300g (500 ml)
Wartości odżywcze:
100g/ 213
kcal, tłuszcz – 12,9g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 6,7g, węglowodany – 24,6g
w tym cukry – 4,7g, błonnik – 3,5g, białko – 4,0g, sól – 0,18g
Informacje dodatkowe: Produkt
bezglutenowy, nie zawiera laktozy. Niska zawartość cukrów. Zawierają substancje
słodzące i naturalnie występujące cukry. Produkt może zawierać inne orzechy,
sezam, soję. Odpowiedni dla wegan i wegetarian. Nadmierne spożycie może mieć
efekt przeczyszczający.
Sklep:
Lidl, Grycan
Cena: 15,99
zł
Nasza opinia
Wygląd:
Pół litrowe papierowe kubki z ładnym designem, gdzie na etykiecie rzuca się w
oczy wegański certyfikat. Lody są także bez glutenu, oczywiście nie zawierają
laktozy i są słodzone ksylitolem oraz syropem daktylowym. W środku mamy gładką,
brązową masę pachnącą orzechami ziemnymi.
Smak:
Warto zauważyć, że lody nie są wodniste. Rozpuszczają się na kremowo i nie
puszczają wody jak niektóre wegańskie lody, również na bazie napoju roślinnego.
Od razu czuć orzeszki arachidowe i ich charakterystyczny palony smak. Całość
jest bardzo słodka i naszym zdaniem wręcz za bardzo. Jeśli zje się jedną kulkę
w lodziarni to będą idealne ale kiedy je się połowę opakowania (co będziemy
zostawiać na później ;)) to słodycz wraz z lekką goryczą orzechów zaczyna
drażnić gardło.
Podsumowanie: Ogólnie jesteśmy raczej pozytywnie zaskoczone. Zwłaszcza,
że zdania na ich temat w internecie są dość mocno podzielone. Jednym bardzo
smakują innym kompletnie nie przypadły do gustu. Monika jest w pierwszej grupie
i naprawdę chętnie sięgnie po opcję waniliową i czekoladową. Angelika ma
wątpliwości, ponieważ przeszkadzała jej goryczka orzechów oraz fakt, że są
bardzo sycące i mało orzeźwiające. Dlatego raczej nie będą lekkim deserem po
obiedzie. Mamy nadzieję, że będą powstawać nowe smaki wegańskich lodów albo te
będą ulepszać. Naszym skromnym zdaniem jakby do tej wersji dodać kawałki
orzechów oraz miejscami grudki masła orzechowego to byłoby ciekawie.
Ocena: 4,5
pandy
jeszcze ich nie jadłam, ale skład kusi:)
OdpowiedzUsuńSkoro nie czuć że wegańskie to mogłabym spróbować, bo ostatnio mam fazę na orzeszki ziemne ^^
OdpowiedzUsuńLody bez cukru, jeszcze dla wegan - coś ciekawego. W sumie nie wiem, czy się skusić, skoro pandzie Angelice nie smakowało. Pewnie dlatego, że nie dodali cynamonu. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńMożliwe, że cynamon fajnie by podkręcił smak tych orzeszków i zamaskował goryczkę :D
UsuńLody idealne dla mnie
OdpowiedzUsuńszału nie ma, ale jest dobre ;-) nie widziałam go jeszcze w sklepach, ale chętnie spróbuję :-)
OdpowiedzUsuńLody zimą? Jak najbardziej!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Tym bardziej, że zima w tym roku nie przyszła... jeszcze :D
UsuńNie jestem pewna, czy to mój smak, ale się nie przekonam, do póki nie spróbuję :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem konsystencji i smaku takich lodów, jeszcze nie miałam okazji spróbować
OdpowiedzUsuńJak sycące to mogą być i posiłkiem ;P
OdpowiedzUsuńKaloryczność i skład są naprawdę w porządku. Ponieważ uwielbiam wszystko, co ma smak masła orzechowego, to na pewno przy nadarzającej się okazji ich spróbuję. Ale po świętach - czas na dietę. ;)
OdpowiedzUsuńPolecamy na cheat mael :D
UsuńJestem tak ciekawa tego smaku, że chyba też się skuszę :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się na nie skuszę ;)
OdpowiedzUsuńNie jadłam takich lodów.Lody bardzo lubię a te wyglądają zachęcająco. Warto spróbować!
OdpowiedzUsuńJa osobiście bardzo lubię lody Grycan!♥️ Ale teraz jestem na "diecie" i podziękuję za spróbowanie 😂😁
OdpowiedzUsuńTeraz dużo osób jest na diecie :D Ale polecamy na cheat meal :D
UsuńSzkoda, że cena taka wysoka :/.
OdpowiedzUsuńMama chciała kupić, ale odstraszyła ją cena. Ja za Grycanami jakoś nie przepadam, chociaż np. chałwowe mimo zacukrzenia mi smakowały. Te... po Syrenkach trochę mnie ciekawiły. Wiem, że goryczka Mamie mogłaby przeszkadzać, ale za to... może to właśnie bardziej moje Grycany? To by było dziwne, ale dlaczego nie?
OdpowiedzUsuń