DayUp z jogurtem – Arteta


Już dość sporo na naszym blogu możecie znaleźć recenzji podręcznych przekąsek od firmy DayUp. Trzeba przyznać, że firma nie spoczywa na laurach i co chwilę na rynek wystawia coraz to nowsze i ciekawe smaki swoich przekąsek. My dzisiaj opisujemy te najnowsze na bazie owocowego puree i jogurtu naturalnego.






Nazwa: Puree owocowe z jogurtem
Firma: Arteta / DayUp
Skład:
Turkusowy  – puree owocowe 66,85% (gruszka, banan, mango), jogurt naturalny 26%, sok z marakui 4%, płatki owsiane 2%, otręby pszenne 1%, zielona herbata matcha 0,15%.
Różowy – puree owocowe 54% (banan, jabłko, malina), jogurt naturalny 26%, sok ze smoczego owocu 10%, puree z buraka 5%, płatki owsiane 4%, otręby pszenne 1%.
Brązowy – puree owocowe 69,1% (jabłko, banan, suszona śliwka), jogurt naturalny 26%, płatki quinoa 2%, płatki owsiane 2%, kawa rozpuszczalna 0,7%, gałka muszkatołowa w proszku 0,2%.
Fioletowy – puree owocowe 75,4% (jabłko, banan, jagody, śliwka), jogurt naturalny 20%, otręby żytnie 1,8%, płatki owsiane 1,8%, sproszkowane jagody acai 1%.
Masa netto: 120g
Wartości odżywcze:
Turkusowy  – 100g/ 78 kcal, tłuszcz – 1,3g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 0,8g, węglowodany – 15g w tym cukry – 9,6g, białko – 1,6g, sól – 0,04g
Różowy – 100g/ 77 kcal, tłuszcz – 1,5g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 0,8g, węglowodany – 14g w tym cukry – 7,8g, białko – 1,9g, sól – 0,04g
Brązowy – 100g/ 81 kcal, tłuszcz – 1,5g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 0,8g, węglowodany – 15g w tym cukry – 9,7g, białko – 1,8g, sól – 0,03g
Fioletowy – 100g/ 72 kcal, tłuszcz – 1,6g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 0,9g, węglowodany – 13g w tym cukry – 8,9g, białko – 1,5g, sól – 0,03g
Informacje dodatkowe: bez dodatku cukru, bez substancji konserwujących, przechowywać w temperaturze pokojowej.
Sklep: Biedronka, Lidl
Cena: ok. 3 zł
Nasza opinia
Wygląd: Jak widać przekąski nadal są w podręcznych torebkach zakręcanych plastikową nakrętką co sprawia, że nie trzeba całości zjeść od razu tylko spokojnie można zakręcić i wrzucić do plecaka na później.

Smak:
Turkusowy  – Dość rzadka i kremowa konsystencja. W smaku od razu czuć połączenie gruszki i mango z lekki kwaskiem marakui. Banan jest dodatkiem, który osłodził całość a nie zdominował reszty smaków co jest ogromnym plusem. Smaku herbaty nie odnotowałyśmy a płatki i otręby bardziej nasyciły ale nie dodały jakiegoś znaczącego waloru smakowego.

Różowy – Na początku poczułyśmy wyraźnie jabłko i banana z jogurtowym tłem ale po chwili do głosu doszedł burak i troszkę zepsuł dobre wrażenie. To nie tak, że nie lubimy buraków ale jednak zdecydowanie bardziej smakują nam na wytrawnie niż w słodkościach. Gdyby ta kompozycja była bez buraka to na pewno malina miałaby szersze pole do popisu i bardziej by nam ta wersja przypadła do gustu.

Brązowy – Banan z suszoną śliwką i jabłkiem fajnie się skomponował ale tutaj napotykamy kawę i już jest gorzej. Kto śledzi nas na blogu, FB czy IG od dawna ten wie, że kawy nie pijemy i generalnie nie lubimy, choć ostatnio doszłyśmy do wniosku, że kawa z masłem orzechowym jest naprawdę smaczna (ale z masłem orzechowym wszystko smakuje lepiej, prawda? :P). Dlatego już prędzej zjemy poprzednią opcję z burakiem niż tą z kawą. Do tego wyraźny akcent gałki muszkatołowej stworzył dla nas połączenie, którego nie będziemy fankami. 

Fioletowy – Za to jagody wręcz kochamy <3 Czuć tutaj wszystko jabłko, banana, śliwkę i jagody co wraz z jogurtem naturalnym daje naprawdę przepyszny efekt. Jedna z lepszych kompozycji ze wszystkich DayUp jakie jadłyśmy. Zdecydowanie nasz numer jeden pośród tego zestawu. 

Podsumowanie: Na cztery nowe smaki DayUp z jogurtem połowa nam bardzo smakowała a połowa po prostu zwyczajnie nie trafiła w nasz gust. Wersja turkusowa z gruszką i owocami egzotycznymi jest pysznie orzeźwiająca. Fioletowa ze śliwką, jabłkiem i jagodami smakuje bardzo domowo jakby się zrobiło jesienny deser (tylko cynamonu brakuje). Jednak opcja różowa i brązowa przez wzgląd na dodatek składników za którymi nie przepadamy tj. buraka i kawy nie zaskarbiły sobie naszych serduszek. Mimo tego Wy koniecznie dajcie im szansę, bo to tylko nasza subiektywna opinia.







Turkusowy i fioletowy
Ocena: 6 pand


Różowy i brązowy
Ocena: 3 pandy

30 komentarzy:

  1. Jestem ciekawa ile jeszcze nowych smaków producent wymyśli aby zarobić :D

    OdpowiedzUsuń
  2. wersję fioletową chętnie bym zjadła:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zastanawiam się czy na pewno można je trzymać poza lodówką skoro mają w sobie jogurt :p niemniej i tak nie moja bajka, wolę zwykłe jogurciki z kubeczka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś chciałyśmy o tym podyskutować z firmą ale nie koniecznie przychylnie podeszli do tego zagadnienia xD Jednak my osobiście trzymamy w lodówce :P

      Usuń
  4. uwielbiam takie przekąski. albo musy dla dzieci w takich tubkach. moj narzeczony sie ze mnie smieje, bo zawsze kilka mam w... szafeczce nocnej :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Turkusowa i fioletowa najlepsze, ale brązowej nie skreślam, bo może mi przypasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie kupiłem sobie do pracy. Będę zdrowiej się odżywiał.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jadłam wersję brązową (mnie właśnie ta kawa skusiła), smakowała okej, ale bez większych zachwytów ;D Ogólnie to bardzo lubię produkty Day&Up i często zabieram ze sobą na przekąskę do pracy :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Tego tupu tubki je u nas nasze dziecko. Ja wolę jednak coś bardziej konkretnego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele ludzi jak się okazuje ma w sobie coś z dziecka :D

      Usuń
  9. Ja osobiście parę już spróbowałam i mi bardzo smakowały. Czekam na kolejny twój wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chętnie spróbuję jak będę miała okazję, bo czasami ratuję się tymi przekąskami, gdy nie mam czasu na jedzenie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale super! Muszę powiedzieć chłopakowi o turkusowym! Czuję, że mu posmakuje, na razie jest fanem czarnego :) Ja wole te z tapioką, mnie też, na szczęście, rozpieszczają nowymi smakami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Generalnie szaleją jeśli chodzi o warianty smakowe :D

      Usuń
  12. Chętnie ich spróbuje bo te owocowe mi smakowały

    OdpowiedzUsuń
  13. W Czechach kupiłam ostatnio duuuże tuby z przecierami owocowymi. Naprawdę, można było zasycić apetyt :) 100 g. to raczej dla maluszków :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nawet nie ogarnęłam,że jest tyle smaków. Ja chyba wolę tradycyjny jogurt naturalny + świeżo skrojone ulubione owoce.

    OdpowiedzUsuń
  15. do mnie najbardziej przemawia fioletowa i brązowa :) ale to dlatego, że kocham kawę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetna przekąska! Często kupuję jako drugie śniadanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przyznam, że mi nie przypadły do gustu...

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam zapas różowej i turkusowej tubki. Na zajęciach super :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kupuję czasem, ale jak są na promocji.fajny sposób by zjeść coś zdrowego

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za Twój poświęcony czas, a Anonimy prosimy o podpisywanie się :)

Copyright © 2016 Candy Pandas , Blogger