Proteinella, krem orzechowy z kakao i białkiem serwatkowym – Lidl
Zapytałyśmy ostatnio na naszym Instagramie co byście chcieli
abyśmy zrecenzowały na blogu. Jedną z odpowiedzi była Proteinella dostępna
jakiś czas temu w Lidlu. Dobrze się składa, bo akurat ten krem dostałyśmy na
urodziny od koleżanki (Domiś 💕). Normalnie pewnie do recenzji tego produktu doszłoby za
parę miesięcy ale na życzenie pospieszyłyśmy się z jego otwarciem 😊
Nazwa:
Krem orzechowy z kakao i białkiem serwatkowym
Firma: HealthyCo
Skład:
substancja słodząca maltitole, olej słonecznikowy, koncentrat białka
serwatkowego 12%, orzechy laskowe 10%, słodka serwatka w proszku, kakao w
proszku o obniżonej zawartości tłuszczu 6,5%, tłuszcz kakaowy, olej kokosowy,
emulgatory; lecytyna słonecznikowa, naturalny aromat waniliowy.
Masa netto: 200g
Wartości odżywcze:
100g/ 500
kcal, tłuszcz – 36,1g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 8,2g, węglowodany – 43,9g
w tym cukry – 6,6g, błonnik – 2,7g, białko – 12,6g, sól – 0,18g
Informacje dodatkowe: spożycie w nadmiernych ilościach może mieć efekt
przeczyszczający, Może zawierać migdały.
Sklep:
Lidl
Cena: 9,99zł
Nasza opinia
Wygląd:
Mały plastikowy słoiczek z białą nakrętką i białą etykietą. Duży napis
PROTEINELLA od razu daje nam do zrozumienia, że mamy do czynienia z produktem,
który ma smakiem przypominać nam klasyczną Nutellę ale z dodatkiem białka, co
już kieruje nas w kręgi osób uprawiających sport czy fitness.
Smak:
W środku mamy gładki i nieco lejący krem o intensywnym zapachu kakao. W smaku
czujemy dość sporą tłustość Proteinelli ale dzięki temu rozpuszcza się w ustach
i łatwo można nią posmarować np. kanapkę. Krem jest bardzo słodki, w końcu
substancje słodzące (maltitole) są na pierwszym miejscu w składzie. Czuć również orzechy
laskowe w połączeniu z kakao jak w oryginalnej Nutelli. Całość faktycznie mocno
przypomina klasyczny krem, który każdy pamięta z dzieciństwa. Plus jest taki, że
białka jest więcej a nie ma tej charakterystycznej nieco gumowej struktury jaką
białko serwatki często nadaje w proteinowych produktach.
Podsumowanie: Nie ma co ukrywać, że ten krem jest pyszny i nie można się
od niego oderwać. Duży plus za brak w składzie białego cukru oraz oleju
palmowego, jednak i tak dodałybyśmy zdecydowanie mniej substancji słodzącej.
Choć jeśli ktoś faktycznie będzie krem oszczędzał i cienko będzie nim smarował
omlety, gofry czy kanapki to ta słodycz będzie wystarczająca. Dla osób jedzących
Proteinellę łyżeczką słodkość będzie przytłaczająca.
Ocena: 5 pand