Jogurty Jogobella bez dodatku cukrów
Kto z Was nigdy nie jadł jogurtu od Jogobelli ten niech
podniesie rękę 😋 To są nasze jogurty z dzieciństwa, jednak od dawna tego typu
słodzone produkty mleczne zostały wyparte na rzecz naturalnych jogurtów. Jednak
Zott postanowił uraczyć nas zupełnie nową wersją bez dodatku cukru.
Próbowaliście? Smakowały Wam?😊
Nazwa:
jogurt z czereśniami i wiśniami / z jabłkami i gruszkami / z truskawkami / z
brzoskwinkami i mango
Firma: Zott
Polska
Skład:
z
czereśniami i wiśniami – jogurt*, czereśnie 10%, wiśnie 5%, inulina, koncentrat
z soku z buraków czerwonych, aromaty.
z jabłkami
i gruszkami – jogurt*, jabłka i sok jabłkowy z koncentratu 9,6%, gruszki 5,4%,
inulina, aromaty.
z
truskawkami – jogurt*, truskawki 15%, inulina, koncentrat z soku z buraków
czerwonych, aromaty.
z
brzoskwinkami i mango – jogurt*, brzoskwinie 8%, mango 7%, inulina, aromaty.
* zawiera
składniki pochodzące z mleka oraz żywe kultury bakterii
Masa netto: 150g
Wartości odżywcze:
z
czereśniami i wiśniami – 100g/ 79 kcal, tłuszcz – 3,0g w tym kwasy tłuszczowe
nasycone – 2,0g, węglowodany – 6,0g w tym cukry – 5,4g, błonnik – 3,0g, białko
– 4,4g, sól – 0,14g
z jabłkami
i gruszkami –100g/ 76 kcal, tłuszcz – 3,0g w tym kwasy tłuszczowe nasycone –
2,0g, węglowodany – 5,6g w tym cukry – 4,9g, błonnik – 3,0g, białko – 4,3g, sól
– 0,14g
z
truskawkami –100g/ 75 kcal, tłuszcz – 3,0g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 2,0g,
węglowodany – 5,0g w tym cukry – 4,5g, błonnik – 3,0g, białko – 4,4g, sól – 0,18g
z
brzoskwinkami i mango –100g/ 77 kcal, tłuszcz – 3,0g w tym kwasy tłuszczowe
nasycone – 2,0g, węglowodany – 5,8g w tym cukry – 5,0g, błonnik – 3,0g, białko
– 4,3g, sól – 0,15g
Informacje dodatkowe: bez substancji słodzących, wysoka zawartość błonnika, bez
konserwantów.
Sklep:
Carrefour, Delikatesy T&J
Cena: ok 2,50 zł
Nasza opinia
Wygląd:
Opakowania jogurtów Jogobelli nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. W środku
znajdziemy dość spore kawałki owoców choć nie ma ich za wiele. Konsystencja jogurtu
całkiem w porządku, lekko gęsta i kremowa.
Smak:
z
czereśniami i wiśniami – Ten smak jogurtu kiedyś lubiłyśmy najbardziej dopóki
nam się nie przejadł. Minęło kilka lat a wróciłyśmy do niego i to był
przepyszny powrót do dzieciństwa. Wyraźnie czuć cierpkie owoce jakby połączone
z naturalnym serkiem homogenizowanym.
z jabłkami
i gruszkami – Do tej wersji brakuje nam tylko szczypty cynamonu do pełni
szczęścia. Pyszny smak jabłka i gruszki świetnie łączy się z naturalnością
jogurtu. Całość wyszła nieco słodsza od poprzednika.
z
truskawkami – Nigdy nie byłyśmy wielkimi fankami truskawkowych jogurtów, bo
truskawki wolimy zdecydowanie na świeżo a desery o tym smaku wydawały nam się
nudne. Ten jogurt był bardzo smaczny w swojej prostocie.
z
brzoskwinkami i mango – Ta opcja była naszym zdaniem najmniej słodka, bo było
czuć roślinność mniej dojrzałego mango z przyjemną brzoskwiniową nutą. Jedna ze
smaczniejszych wersji.
Podsumowanie: Zdajemy sobie sprawę, że nie każdemu ta nowość od Zott może
smakować i osoby lubiące słodkie jogurty nawet nie powinny po nie sięgać. Nieco
cierpki i niepodrasowany cukrem smak nie każdemu może przypaść do gustu, jednak
my jesteśmy kupione. Dla nas są jak domowy deser z owoców i gęstego jogurtu bez dodatków. Z przyjemnością wrócimy jeszcze do tych jogurtów i mamy
nadzieję, że będą niedługo o wiele lepiej dostępne w każdym markecie oraz mamy ogromny szacunek dla firmy, że zdecydowała się takie produkty wyprodukować.
Ocena: 6 pand
jadłam czereśniowy kilka razy, super dla mnie :) zaskakujące, są dla mnie słodsze niż wersja 30 % mniej cukru, tamte są nienaturalnie gorzkie.
OdpowiedzUsuńDla na fajne jest to, że czuć w nich to, że są właśnie bez dodatków, które mają zastępować cukier a na końcu okazuje się, że nadają specyficznego posmaku :)
Usuńi takie nowości to ja lubię :) sama zrezygnowałam ze smakowych jogurtów ze względu na cukier i ogólnie kiepski skład i jem tylko naturalne, ale teraz będę szukać tych :)
OdpowiedzUsuńMamy nadzieję, że będą smakować :)
UsuńChyba ja nie jadłam z wyjątkiem naturalnego (a przynajmniej nie przypominam sobie abym kupiła i jadła). Po Jogobelli mozna było spodziewać się, że prędzej czy później wyprodukuje takie jogurty po jogurtach light ;) Fajnie że jest deser - jogurt który nie zabija smaku owoców cukrem ;)
OdpowiedzUsuńNie spotkałam ich jeszcze u siebie :(
OdpowiedzUsuńświetnie, że takie duże firmy idą z duchem czasu i robią coś z tym cukrem ;-)
OdpowiedzUsuńps. mój ulubiony smak z dzieciństwa to też wiśniowy ;-)
Mamy nadzieję, że będą bardziej dostępne i więcej firm się o takie wersje pokusi :)
UsuńSuper, że wreszcie któraś z ogólnodostępnym marek postawiła na jogurty bez cukru! Na pewno je wypróbuję, czereśnia powinna mi przypasować.
OdpowiedzUsuńOby więcej takich firm! :D
UsuńTaka Jogobella? Jeszcze nie miałam okazji jej próbować, bo ostatnio wybieram jogurty naturalne i sama dodaję owoce. Ale chętnie spróbuję :D
OdpowiedzUsuńJa chyba bym ich nie kupiła bo za bardzo jestem przyzwyczajona do slodkiego :D
OdpowiedzUsuńJednak z tego co wiem inulina to wielocukier. I teraz jestem w kropce: czy to tylko etykieta czy coś pomyliłam?
OdpowiedzUsuńSuper, że pytasz! Już spieszymy z odpowiedzią ;)
UsuńOwszem inulina jest wielocukrem ale nie warto traktować jej jako klasyczny cukier a raczej jako błonnik i dodawana jest w zupełnie innym celu niż słodzik (jest 10 razy mniej słodsza od cukru). Jest to świetny zagęstnik i przy tym bardzo zdrowy o wielu właściwościach.
Warto sobie o inulinie poczytać ;) http://www.medonet.pl/zdrowie,inulina-i-jej-wlasciwosci,artykul,1725401.html
Jeszcze nie próbowałam tych jogurtów, ale na pewno skuszę się na mango i brzoskwinia :)
OdpowiedzUsuńMam ochotę na ten truskawkowy :)
OdpowiedzUsuńOgólnie, staram się unikać cukru jak tylko mogę więc takie jogurty to bardzo fajny pomysł i skoro są smaczne to z pewnością je wypróbuję bo Jogobella to łatwo dostępna marka :)
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
Jogobella owszem ale ta seria już nie aż tak :P
UsuńO kurczaki! Uwielbiam jogurty Jogobella, ale takich - bez cukru jeszcze nie miałam okazji próbować! Poszukam i spróbuję! Na pewno :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji ich jeść, a dla mnie Jogobella to także jogurty z dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńJak wspomniałyście, nie każdemu podpasują. Moje plebejskie kubki smakowe nie podołały wyzwaniu. Na pewno kolejny raz jogurtów nie kupię. Za to zdradzę, że 30% mniej cukru już mi się spodobały. Miałam nie recenzować, aaale się to zmieniło i recenzja będzie 27 kwietnia.
OdpowiedzUsuńJako ze od dawna mieszkam za granica, nie znam tej marki, ale cieszy mnie to, ze polska marka ma do zaoferowania tak fajne produkty.
OdpowiedzUsuńNiestety, jeszcze nie widziałam w sklepach...
OdpowiedzUsuńNa jakimś blogu czytałam już recenzje tych jogurtów i tam opinia była bardzo negatywna. Całe wieki nie jadłam jogurtów Jogobelli, zwłaszcza że ostatnio zupełnie zrezygnowałam z nabiału. Może jednak, z czystej ciekawości, skuszę się na jakiś smak :)
OdpowiedzUsuńPewnie chodzi o blog Olgi :) Też ja czytałyśmy dlatego same się zdziwiłyśmy jak opinie mogą być różne :)
UsuńJa nie przepadam za jogurtami Jogobella chyba się nimi przejadłam ;)
OdpowiedzUsuńTo możliwe! Też tak miałyśmy i na kilka lat przestałyśmy je kupować xD
UsuńTe jogurty to dla mnie istne wybawienie :) dlugo unikałam smakowych jogurtów ze względu na cukier. A te jem od samego początku bo są pyszne. Ilość owocowych dodatków zależy od kubeczka. W jednej jogobelli miałam 4 truskawki i to całe a w drugiej ledwo 1 skrawek ... :/ no ale i tak je kocham :D
OdpowiedzUsuńDlaczego są droższe od tradycyjnych. Przecież bez cukru i podatku cukrowego.
OdpowiedzUsuńBardzo dobre jogurty dla cukrzykow
OdpowiedzUsuńSuper sprawa, do pracy czy w drodze, gdy trzeba zjeść coś kupnego. Dziwie się czemu inne firmy nie produkują jeszcze podobnych. W sklepie widać, że schodzą, ja kupuje bardzo często właśnie do pracy.
OdpowiedzUsuń