DayUp Pearls – Arteta
Sądzimy, że produktów DayUp nie trzeba szczególnie
przedstawiać, bo większość zna te pyszne przekąski w poręcznych tubkach 😊 Musimy przyznać, że jakiś czas przestałyśmy je kupować, bo nam się znudziły ale
kiedy fartem udało nam się dorwać najnowsze smaki deseru z tapioką to nasza miłość
rozpaliła się na nowo a szczególnie na zimowe smaki, których musimy zrobić
sobie zapas.
Nazwa:
DayUp Pearls owocowo-kokosowy deser
Firma: Arteta
Skład:
Z granatem
– purée owocowe 84% (banan 45%, sok z granatu 18%, jabłko 15,5%), śmietanka
kokosowa 15%, perły tapioki 4,5%, wiórki kokosowe 2%.
Z marakują
i guawą – purée owocowe 84% (jabłko 46%, guawa 21%, banan 12%, marakuja 5%), śmietanka
kokosowa 12%, perły tapioki 3%, wiórki kokosowe 1%.
Z rokitnikiem
– purée bananowe 35,8%, purée jabłkowe 34,8%, śmietanka kokosowa 12,3%, sok z
rokitnika 9%, perły tapioki 4%, wiórki kokosowe 2,5%, pasta z rodzynek 1,5%, wanilia
0,1%.
Z
makiem i jeżynami – purée jabłkowe 62%,
purée jeżynowe 13%, śmietanka kokosowa 12%, perły tapioki 4%, pasta z daktyli
2%, wiórki kokosowe 2%, biały mak 2%, niebieski mielony mak 1%.
Z
cynamonem i śliwką – purée śliwkowe 40%, purée jabłkowe 34,7%, śmietanka
kokosowa 14%, pasta z rodzynek 5%, tapioka 4%, wiórki kokosowe 2%, cynamon 0,3%.
Masa netto: 100g
Wartości odżywcze:
Z granatem
– 100g/ 132 kcal, tłuszcz – 5,1g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 4,5g,
węglowodany – 20,2g w tym cukry – 10,1g, białko – 1,4g, sól – 0,02g
Z marakują
i gujawą – 100g/ 104 kcal, tłuszcz – 4g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 3,4g,
węglowodany – 15,8g w tym cukry – 9g, białko – 1,3g, sól – 0,02g
Z
rokitnikiem – 100g/ 124 kcal, tłuszcz – 5g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 4,3g,
węglowodany – 18,5g w tym cukry – 9,3g, białko – 1,2g, sól – 0,06g
Z makiem i jeżynami – 100g/ 138 kcal, tłuszcz – 5,8g w
tym kwasy tłuszczowe nasycone – 4,1g, węglowodany – 18g w tym cukry – 11,2g,
białko – 1,5g, sól – 0,02g
Z
cynamonem i śliwką – 100g/ 124 kcal, tłuszcz – 4,9g w tym kwasy tłuszczowe
nasycone – 4,3g, węglowodany – 19g w tym cukry – 11,6g, białko – 1g, sól – 0,02g
Informacje dodatkowe: bez dodatku cukru, bez konserwantów, naturalnie
bezglutenowy, nie wymaga chłodzenia.
Sklep:
okazjonalnie Biedronka i Lidl.
Cena: 3,50
zł
Nasza opinia
Wygląd:
Deserki zamknięte są w saszetkach z zakręcanym ustnikiem. Etykiety są czytelne
i przejrzyste oraz bardzo zachęcają do kupienia a wygoda i poręczność to
dodatkowy plus tego produktu.
Smak: DayUp
z tapioką są dość gęste, z wyczuwalnymi wiórkami kokosowymi i kuleczkami
tapioki. Tapioka w odpowiedniej ilości daje o sobie znać podczas jedzenia.
Perełki rozpływają się w ustach i nie dają znacznego oporu.
Z granatem
– Ewidentnie czuć wyraźnie banana i to on dominuje w smaku. Granat czy jabłko
dają tylko lekko kwaśną nutę. Jednak stwierdziłyśmy, że banan zatuszował
wszystkie inne smaki.
Z marakują
i guawą – Ta wersja jest nieco rzadsza. Jest to bardzo egzotyczny miks i bardzo
orzeźwiający. Nie wiemy jak solo smakuje guawa ale marakuja zdecydowania
wiedzie prym, czyli słodko-kwaśne, letnie orzeźwienie.
Trzy
zimowe, sezonowe smaki:
Z
rokitnikiem – Bardzo ładny pomarańczowy kolor. Wydaje nam się, że ta wersja ma
nieco tłustszą konsystencję. W smaku od razu czuć banana oraz słodycz
zdominowaną wyraźnym kwaskiem jaki posiada rokitnik. Na końcu przebija się
nieśmiało wanilia. Jest to na pewno najmniej słodki deser z pośród wszystkich
DayUpów.
Z
makiem i jeżynami – Bardzo byłyśmy
ciekawe opcji z makiem, bo kochamy mak w każdej postaci. Szok! Bo ten deser
smakuje jak masa makowa z obfitym dodatkiem słodko-kwaśnych owoców. Ne mogłyśmy
oderwać się od niego, bo była to idealnie słodka, mocno makowa przekąska.
Z
cynamonem i śliwką – Jak pewnie większość z Was wie, że kochamy również
cynamon, więc tą wersją też byłyśmy zaintrygowane. Kolejne WOW! Tutaj mamy
gęste powidła wymieszane z pysznym musem jabłkowym przyprawione solidnie
cynamonem. Cynamonu nie żałowali, więc wszyscy wielbiciele tej przyprawy będą
zachwyceni. Znów słodycz była idealnie wyważona a smaki śliwek i jabłek
również wyraźne.
Podsumowanie: Każda wersja smakowa znajdzie swoich miłośników. Nam
osobiście najbardziej do serduszka trafiły 3 z nich. Pierwsza to opcja z gujawą
i marakują, bo smakuje bardzo letnio i zimą fajnie przenieść się deserem do
ciepłych krajów. Z kolei dwie ostatnie wersje zimowe z makiem oraz powidłami to
totalna miazga. Koniecznie musimy jeszcze je poszukać dopóki nie znikną z półek
i narobić zapasów. Czasem nawet latem mamy mega ochotę na kluski z makiem czy
na piernika z powidłami i takie desery są super opcją aby te zachcianki szybko
spełnić, a że mają długą datę ważności to sądzimy, że spokojnie do lata w
lodówce mogą przeczekać (o ile dotrwają :P).
z makiem / z cynamonem / z marakują
Ocena: 6 pand
z granatem / z rokitnikiem
Ocena: 5 pand
Wszystkiego smaki fantastyczne, z rokitnikiem chętnie bym spróbowała w pierwszej kolejności:)
OdpowiedzUsuńKtoś kto lubimy rokitnik będzie zadowolony :)
UsuńJejku, ta z makiem mnie tak kusi! Makowiec to moje ulubione ciasto, a skoro to smakuje jak masa makowa... Muszę to mieć! Szkoda tylko że nigdy nie widziałam tego smaku w zadnym sklepie, sa inne a makowego akurat nie :(
OdpowiedzUsuńA my własnie zrobiły zapas tych z makiem w Biedronce :D
UsuńW Lidlu je widuję :)
OdpowiedzUsuńtej wersji z makiem chętnie bym spróbowała :) Uwielbiam te desery :)
OdpowiedzUsuńOstatnio w Biedronce przy kasie było ich mnóstwo :D
UsuńKurczę, ja w ogóle za jedzeniem o tej konsystencji nie przepadam. Za to moje dzieci, wcinają tatakie musy aż miło
OdpowiedzUsuńNo każdy ma swoje bariery :D
UsuńCiekawa jestem tego smaku z cynamon i śliwka :) ostatnio nawet dostałam dżem o takim smku i byl bardzo pyszny :)
OdpowiedzUsuńCynamon i śliwka to jedno z najlepszych połączeń według nas :D
Usuńuwielbiam te zdrowe deserki;0
OdpowiedzUsuńbardzo lubię :) a teraz próbuję mojego maluszka obżarciuszka do nich przekonać :) zwłaszcza tych bez laktozy bo ma alergię
OdpowiedzUsuńCiekawe czy mu zasmakuje :)
Usuńuwielbiam te zdrowe deserki:)
OdpowiedzUsuńFakt, w lidlu są często :) Nie jestem może fanką, zdecydowanie wolę sama przygotowywać takie "potrawy" ale za opakowania mają plus :)
OdpowiedzUsuńczęsto sobie kupuję w drodze do pracy :)
OdpowiedzUsuńMuszę wreszcie je spróbować. Dobry pomysł na szybką i zdrową przekąskę!
OdpowiedzUsuńPamietam jak moja siostra napaliła sie na nie - tak bardzo chciała spróbować ale szkoda było jej pieniędzy. Kupiłam na promocji jedną z wcześniejszych wersji z kakao. Spróbowała, oceniła i resztę wywaliła :P Nie jej smaki. I w sumie nie moje ale Szkrab lubi takie musy ;)
OdpowiedzUsuńJadłam kiedyś, ale nie pamiętam jaki smak :P Mnie nie powalają...wolę innego typu przekąski ;)
OdpowiedzUsuńNam zdecydowanie odpowiadają tego typu przekąski :D Mamy w sobie dość dużo z zachcianek smakowych (i wizualnych) dziecka xD
UsuńZ marakują mój faworyt, poszukam przy okazji :)
OdpowiedzUsuńjuż kiedyś miałam podejście do tych musów i jakoś mi nie do końca podeszły, ale może dam im drugą szansę :) w końcu to bardzo poręczna przekąska
OdpowiedzUsuńRóżnie ludzie do nich podchodzą. Jedni uwielbiają tak jak my, drudzy mają do ich smaku i struktury dystans :P Ale może się przekonasz :)
Usuńsłyszałam o nich dużo, widziałam też wiele razy , jednak jakoś jeszcze nie próbowałam ;P
OdpowiedzUsuńWarto spróbować i wyrobić sobie opinie ;)
UsuńKokos i mak w jednym... Istne niebo w gębie :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie ciągnie mnie do takich deserków.
OdpowiedzUsuńJa bym sie skusił na kokos :)
OdpowiedzUsuńPróbowałam dwóch smaków i podziękuję. Zjadłabym za to dobry deser mleczny śliwkowo-cynamonowy.
OdpowiedzUsuńA ja bym skosztowała ten z makiem :) wszystko co ma mam kupuje w ciemno :D może w tym roku też dadzą ten wariant smakowy. A może można to jeszcze gdzieś kupić ?
OdpowiedzUsuń