HAIR CARE PANDA Witaminy na włosy w żelkach odpowiednie dla wegan
A gdyby tak połączyć suplementacje z przyjemnością zjadania
słodkich żelków? Brzmi jak reklama na odporność dla dzieci ale teraz rozumiemy jaką frajdę może przynieść zjadanie dawki witamin w postaci różowego misia 😎 Dziś chcemy Wam przedstawić produkt, który zapewne będzie budził różne emocje. Różowe... żelki... misie... jakby pandy... słodkie... owocowe... z witaminami... to wszystko powoduje, że nie mogłyśmy przejść obok nich obojętnie 😍 Żelkowe misie mają znacząco poprawiać wygląd włosów ale poprzez kompleks 11 witamin i minerałów zapewne wpływają także na wygląd skóry, paznokci itp. Na stronie Noble Health znajdziecie różne inne produkty (np. Ashwagandha,
Gotu Kola, Gynostemma, Kurkuma i Piperyna), które wspomagają wygląd oraz co ważne - zdrowie.
Nazwa: Hair Care Panda
Firma: Noble Health
Skład:
syrop glukozowy, cukier, modyfikowana skrobia z tapioki, modyfikowana skrobia ziemniaczana, mieszanka
witaminowo-mineralna (glukonian cynku, octan DL-alfa-tokoferylu, amid kwasu
nikotynowego, D-pantotenian wapnia, octan retinylu, selenian (VI) sodu,
cyjanokobalamina, D-biotyna, chlorowodorek pirydoksyny, monoazotan tiaminy,
kwas pteroilomonoglutaminowy); kwas: kwas cytrynowy, regulator kwasowości:
cytryniany sodu, aromaty, koncentraty owocowo-warzywne: pomidor, rzodkiewka,
jabłko, dynia.
Masa netto: 300 g
Informacje dodatkowe:
-odpowiednie
dla wegan z najwyższą zawartością biotyny
-bez soi, laktozy, glutenu
-każdy
składnik odżywczy w preparacie pokrywa w rekomendowanej dawce do spożycia 100%
lub więcej swojego dziennego zapotrzebowania, np. biotyna to aż 5000%!
- Biotyna,
cynk, selen pomagają zachować zdrowe włosy.
Niacyna,
witamina A pomagają zachować zdrową skórę.
Witamina
B6 przyczynia się do regulacji aktywności hormonalnej.
Witamina E
pomaga w ochronie komórek przed stresem oksydacyjnym.
-w jednym
opakowaniu znajduje się ok. 60 żelek (300g)
odpowiednich dla wegan, które wystarczają na miesiąc stosowania.
Stosowanie: Stosuj 2 żelki dziennie, po posiłku. Dokładnie pogryź. Nie
należy przekraczać zalecanej porcji do spożycia w ciągu dnia.
Sklep: noblehealth.pl
Cena: 150
zł (na miesiąc stosowania), 39 zł (na 7 dni stosowania)
Nasza opinia
Wygląd:
Opakowanie to prześliczna różowa puszka z uroczą pandzią mordką, skrywającą w
sobie witaminy pod nietypową postacią. Żelki jak widać mają kształt znanych już
misiów ale w mleczno-różowej odsłonie i w cukrowej posypce. Całość wygląda
uroczo i słodko aż nasuwa się samoistnie szczery okrzyk „Kawaii”! :)
Smak: Każdy
misio-żelek posiada cukrową posypkę, która dość szybko się rozpuszcza. Same
misie nie są gumowe jak tradycyjne żelki na żelatynie. Ich struktura jest dość charakterystyczna, czyli bardziej „żujna” i powoli rozpływająca się w ustach, jak na wegańskie żelki przystało. Każdy misiaczek jest słodki ale nie aż tak
aby powodować ból zębów jak po niektórych żelkach dla dzieci. Ich smak kieruje się bardziej w stronę truskawki-wiśni wymieszanych z jogurtem. Pycha 😋
Podsumowanie: Nie można zaprzeczyć,
że te żelki są najbardziej uroczymi suplementami z jakimi kiedykolwiek się
spotkałyśmy. Mają bardzo satysfakcjonujący skład witaminowy, są wegańskie oraz
bezglutenowe a do tego pysznie smakują. Minusem, którego nie da się nie
zauważyć jest syrop glukozowy i cukier na pierwszym miejscu w składzie. Szkoda,
że nie został użyty inny zamiennik słodzący aby jeszcze bardziej uzdrowić te
żelki. Jednak trzeba przypomnieć, że zalecana dawka to 2 misie dziennie, więc
nie jest to tona cukru, która wyrządzi nam spektakularną krzywdę :P Nie możemy też ocenić zbytnio działania bo obie korzystamy z tych suplementów więc po połowie miesiąca trudno jest zauważyć jakąś olbrzymią zmianę, spodziewałybyśmy się efektów przynajmniej po miesiącu stosowania.
Cena również jest wysoka, jak widać za taką uroczą otoczkę i suplementy trzeba zapłacić :P Nie mniej na pewno znajdą się osoby, które wydają więcej pieniędzy na swoje włosy czy skórę stosując różne kosmetyki od zewnątrz a przecież również trzeba o to zadbać od wewnątrz co można zrobić w tak przyjemny sposób :)
Cena również jest wysoka, jak widać za taką uroczą otoczkę i suplementy trzeba zapłacić :P Nie mniej na pewno znajdą się osoby, które wydają więcej pieniędzy na swoje włosy czy skórę stosując różne kosmetyki od zewnątrz a przecież również trzeba o to zadbać od wewnątrz co można zrobić w tak przyjemny sposób :)
Ocena: 5 pand
ale słodkie tableteczki :)
OdpowiedzUsuńNo iście boskie, muszę je kupić :)
OdpowiedzUsuńWyglądają milusio, mam nadzieję, że również są skuteczne...
OdpowiedzUsuńKomentarze i opinie, które można znaleźć pod produktem są pozytywne :)
UsuńNie wiedziałam, ze teraz pandy są nie tylko do jedzenia ale również na włosy :D
OdpowiedzUsuńPandy everywhere!!!! <3
UsuńWyglądają uroczo, ale jakoś nie przekonują mnie takie specyfiki. Plus cena jest totalnie z kosmosu.
OdpowiedzUsuńWyglądają mega uroczo :)
OdpowiedzUsuńChcę takie witaminy na imieniny!:)
OdpowiedzUsuńBombowe :)
OdpowiedzUsuńŚliczne, ale dlaczego producent zepsuł je syropem glukozowym i to na pierwszym miejscu? Szkoda :(
OdpowiedzUsuńW dzisiejszych czas ludzie boją się wszelkich cukrów więc nic dziwnego, że większość na to zwróci najpierw uwagę a dopiero później na witaminy.
UsuńJa nie moge żadnych suplementów, ale zapowiadają się swietnie :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie jadam żelek ze względu na żelatynę wieprzową, widzę, że te przynajmniej jej nie mają. Jeśli już miałąbym sięgnąć po żelki to prędzej po te niż takie zwyczajne. No ale nie wiem czy na dwóch dziennie by się skończyło gdybym już spróbowała :D A tak poza tym, to ten cukier trochę razi, niby zdrowe, ale jednak nie ;)
OdpowiedzUsuńNam szczęśliwie udaje się kończyć na 2 dziennie :D Ale nie jest łatwo bo są naprawdę smaczne :)
UsuńWyglądają przesłodko, a jak działają to już w ogóle miód malina :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądają!
OdpowiedzUsuńSzkoda byłoby mi je jeść! Są urocze :)
OdpowiedzUsuńDla niektórych są tak urocze i słodkie, że zjedli by wszystkie od razu xD
Usuńmniam, jakie fajowe!! :)
OdpowiedzUsuńMoim włosom przydałyby się witaminy, a jeszcze w formie żelków, to tym bardziej :D
OdpowiedzUsuńBo forma żelków na pewno bardziej podpasuje naszym włosom xD
UsuńUrocze są i ciekawa jestem ich działania :)
OdpowiedzUsuńOdkąd tylko pamiętam żelki obsypane cukrem mnie odrzucały, sama nie wiem dlaczego :D Pomysł na suplementację doceniam, składu już nie za bardzo ;)
OdpowiedzUsuńPrzez ten cukier pewnie wiele osób się zrazi. U nas działa to tak, że przez jego świadomość w składzie potrafimy zjeść tylko dwa dziennie :P Więc też są tego plusy xD
UsuńWyglądają uroczo :)
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowicie, ale ten syrop faktycznie zniechęca.
OdpowiedzUsuńAle słodziaki, takie pandziontka to aż chce się ciumkać ;) :D
OdpowiedzUsuńSkoro tyle kosztują, to muszą być skuteczne... ;) Tylko jak wytłumaczyć dzieciom, że mamusia łyka kolorowe misie, a tobie nie wolno? :D
OdpowiedzUsuńNie pokazywać dzieciom xD
UsuńWyglądają uroczo, ale ja nie lubię suplementów ☺
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy faktycznie działają :)
OdpowiedzUsuńLubię wszystkie żelki. Więc chętnie i po te sięgnę :)
OdpowiedzUsuńNajwiększym plusem tych żelków jest głównie skład witaminowy oczywiście ;)
UsuńAle te żelki mają uroczy wygląd! Od razy skojarzyły mi się z waszym blogiem przez tą pandę :D Czytałam już o nich i noszę się z zamiarem zakupu bo warto wzmacniać się od środka, zwłaszcza jeśli chodzi o włosy. A trochę cukru w składzie mi nie przeszkadza ;)
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
Same nie mogłyśmy przejść koło nich obojętnie mimo tego cukru w składzie :P Nam (wbrew pozorom) aż tak bardzo to nie przeszkadza a wzmocnienie włosów czy odżywienie się nieco od środka już tak ;) Zwłaszcza, że tabletki na nasze problemy żołądkowe są średnim rozwiązaniem :)
UsuńSuplement z pandą musi być :D
OdpowiedzUsuńMyslę, że jak za taki suplement, który jakoś nie jest znany ... tyle kasy to przesada :)
OdpowiedzUsuńJa jestem anty suplementowa, zwłaszcza jeśli widzę taki skład. Nawet urocza forma mnie nie przekona :)
OdpowiedzUsuńWitaminy w formie żelek brzmią ciekawie i pysznie :D Pandki też urocze :) Rzadko korzystam z suplementów, ale jeśli już się zdecyduję to właśnie kupuję coś na włosy :D
OdpowiedzUsuńZnamy bardzo wiele włosomaniaczek więc takie żelki to dla nich połączenie przyjemnego z pożytecznym :)
UsuńNaprawdę słodko wyglądają :)
OdpowiedzUsuńA już myślałam, że dorobiłyście się swoich własnych witamin :)
OdpowiedzUsuńhaha ale byłoby super :D
Usuńno to muszę poszukać- przydałyby sie nie tylko mnie, ale i małej;)
OdpowiedzUsuńPrzeurocze, z pewnością bym je przedawkowała :)
OdpowiedzUsuńIdealnie pasują do was. Musicie wyprodukować własne! Sandra :))
OdpowiedzUsuńHehe to raczej nie jest takie łatwe xD
UsuńWitaminy w żelkach i człowiek czuje się jakby miał 5 lat :)
OdpowiedzUsuńŻelki wyglądają uroczo, ja miałam kiedyś podobne z innej firmy :)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, choć cena dość wysoka
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to, że na rynku jest coraz więcej suplementów i kosmetyków wegańskich. :) Te żelki wyglądają naprawdę ciekawie. Chętnie przetestuję! :)
OdpowiedzUsuń