Batony
,
Bez cukru
,
Bez glutenu
,
Bez laktozy
,
Wege
Owocowe batony z amarantusem ekspandowanym – Delish - Soligrano
Czy widzieliście już na półkach w Rossmanie nowości od firmy
Soligrano? Tym razem firma postanowiła wypuścić na rynek dwie wersje zdrowych
batoników. Po przeczytaniu fajnego składu zdecydowałyśmy się na ich kupno.
Trochę nas nawet poniosło, bo ekspedientka dziwnie się na nas patrzyła kiedy
przyniosłyśmy jej do kasy 20 sztuk 😤 Ale to dlatego, że tymi nowościami
chciałyśmy obdarować bliskich 😊 Czy słusznie zrobiłyśmy?
Nazwa:
Baton owocowy z amarantusem ekspandowanym, jabłkiem i marchewką.
Baton
owocowy z amarantusem ekspandowanym i kakao, pomarańczowy.
Firma: Soligrano
Skład:
Jabłko i
marchewka - daktyle (75%), olej roślinny rzepakowy, amarantus ekspandowany
(5%), jabłko suszone (5%), marchew suszona (5%), koncentrat soku cytrynowego
(2%), aromat naturalny jabłkowy.
Kakao - daktyle
(74%), kakao (7%), olej roślinny rzepakowy, nibsy kakaowe (5,5%), amarantus
ekspandowany (5%), aromat naturalny pomarańczowy.
Masa netto: 30g
Wartości odżywcze:
Jabłko i
marchewka - 30g/ 105 kcal, tłuszcz – 2,5g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 0,2g,
węglowodany – 18g w tym cukry – 13g, błonnik – 2g, białko – 1,5g, sól <0,01g
Kakao -
30g/ 103 kcal, tłuszcz – 2,5g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 0,2g,
węglowodany – 18g w tym cukry – 13g, błonnik – 2g, białko – 1,2g, sól <0,01g
Informacje dodatkowe: Produkt może zawierać orzeszki arachidowe. Bez glutenu,
białego cukru i konserwantów.
Sklep:
Rossman
Cena: 2,99zł
Nasza opinia
Wygląd:
Batoniki wyglądają jak klasyczne owocowe tego typu przekąski. W obu widać dość sporą
ilość ekspandowanego amarantusa, są dość miękkie i lepkie oraz bardzo leciutkie
a nie zbite jak większość takich batoników.
Smak:
Jabłko i
marchewka- Zapach ma typowy dla batoników z suszonych owoców. Struktura jest
mięciutka i rozpływająca się w ustach. Od razu czuć charakterystyczny smak
amarantusa (który nam przypomina nieco buraka) oraz dużą słodycz bardzo
dojrzałych owoców. Zdecydowanie przydałoby się czymś tą słodkość przełamać.
Kakao- Ta
wersja pachnie deserową czekoladą. Struktura jest nieco bardziej zwarta od
poprzednika ale nadal miękka. W tym przypadku nadmierna słodycz owoców idealnie
równoważy duża ilość kakao ale posmak amarantusa również jest bardzo
wyczuwalny. Nibsy kakaowe nadają fajnego chrupiącego elementu. Na końcu do
głosu dochodzi pomarańczowa nuta, która niestety pochodzi tylko z dodatku
aromatu. Mimo, że za cytrusami w
słodyczach nie przepadamy to jednak zamiast aromatu przydałyby się cząstki
pomarańczy.
Podsumowanie: Niby na początku wydawało nam się, że będą to kolejne
zdrowe batony jakich pełno a jednak mają w sobie coś charakterystycznego co je
wyróżnia. Amarantus ekspandowany nadaje im lekkości i delikatnej struktury.
Jednak jest on mocno wyczuwalny, także jeżeli ktoś wybitnie nie lubi tego
ziarna to nie zasmakuje w tych przekąskach. Jabłko z marchewką było dla nas
zdecydowanie za słodkie natomiast do wersji kakao mogłybyśmy wrócić.
Ocena:
jabłko, marchew - 4
pandy
kakao - 5 pand
Ten kakao trafi na pewno w moje gusta ;P Mniam!
OdpowiedzUsuńJak spojrzałam na wersję kakaową, to wizualnie źle mi się skojarzyła :P
OdpowiedzUsuńTak, wizualnie nie zachwyca ale na szczęście smak to wynagradza :D
Usuńnie znam marki, ale jako przekąskę bym spróbowała ;)
OdpowiedzUsuńDawno nie byłam w Rossmannie ale jak się w końcu wybiorę to rzucę okiem :)
OdpowiedzUsuńRzucić oczkiem zawsze można :D
UsuńNie zwróciłam na nie uwagi, ale narobiłyście mi apetytu. Przy okazji kupię i sama spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńW moim Rossmanie ich nie ma ale dziękuję za możliwosć spróbowania ♥
OdpowiedzUsuńWersja z marchewką nie przypadła mi do gustu. Zgadzam się, że brakuje czegoś co by słodycz zrównoważyło ;)
Wersja z kakao jak dla mnie zdecydowanie za mało kakaowa, choć te kakao da się wyczuć. Tak jak Wy nie przepadam za cytrusami w łakociach, jednak muszę przyznać, ze tutaj to wyszło. Czuć że aromat jest naturalny a nie chemiczny, choć to aromat a nie naturalny sok ;)
Chyba nie jadłam amarantusa samego w sobie ale w tych batonach niczego "dziwnego" nie poczułam... albo poczułam tylko nie pamietam, bo ich smak nie zapada zbytnio w pamięci :P
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTe z marchewką jeszcze mam bo rodzinka mi "skołowała" ale i na nie mam sposób :D
UsuńCieszymy się, że mogłyśmy wysłać Ci jakąś nowinkę, której nie jadłaś :)
UsuńZazwyczaj sama takie robię, ale nie zawsze jest czas ;) Przy okazji kolejnych zakupów przetestuję, może sprawdzą się jako zamiennik wersji domowej :).
OdpowiedzUsuńZdecydowanie domowe najlepsze ale w torebce warto mieć taką przekąskę na czarną godzinę kiedy mamy spadek energii :D
UsuńSkładowo fajnie, ale dla mnie jednak za dużo daktyli.
OdpowiedzUsuńPrawda, ciut za dużo i jest przez to bardzo słodko.
UsuńKocham amarantus i wiecie co wam powiem? Chyba już miałam ten batonik w wersji kakaowej... przynajmniej coś mi się tak kojarzy ale był naprawdę smaczny :D Z chęcią wypróbuję jabłko i marchewkę <3
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
Jak kochasz amarantus to to są batoniki zdecydowanie dla Ciebie :D Kakaowa wersja najlepsza :) Do jabłko-marchewki przygotuj sobie gorzką herbatę albo kawę :D
UsuńPo treningu jak znalazł:)
OdpowiedzUsuńA nawet przed aby dodać sobie zastrzyku energii :)
UsuńWersję kakaową chętnie wypróbuję, ocena na 5 zdecydowanie zachęca :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie próbowałam, ale jak będę w Rossmanie, to na pewno kupię :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Soligrano <3
OdpowiedzUsuńDame dobre składniki!
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie tego z kakao muszę dorwać, bo kusi od dłuższego czasu :)
OdpowiedzUsuńTego z kakao spróbowałabym z chęcią :)
OdpowiedzUsuńMuszę chyba zapolować na nie, bo jabłko-marchewka to dość nietypowy smak jak na takie zdrowe batony i jestem bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie spróbuj ale przygotuj sobie także gorzką herbatę lub kawę :D
UsuńI którego tu wybrać? Chyba jednak kakao ;)
OdpowiedzUsuńZ kakao najlepszy :)
UsuńZ ciekawości bym je wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńWersja z kakao jest ciekawa. Lubię amarantus ❤
OdpowiedzUsuńAlbo mi umknęły, albo w moim Rossmannie ich nie ma. Na pewno przy najbliższej okazji rozejrzę się dokładniej ;)
OdpowiedzUsuńJa tam lubię każda słodkośc ;p
OdpowiedzUsuńKakao i pomarańcza brzmi bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuńDużo osób właśnie lubi to połączenie i tutaj im się ono udało :)
UsuńJak zwykle smacznie i kusząco, aczkolwiek aktualnie wolę sama coś zrobić, taki mam kaprys ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Domowe zdecydowanie najlepsze :D
Usuńa następnym razem weźcie 20 batoników, ale dla fanów, żeby konkurs zrobić :D
OdpowiedzUsuńcodziennyuzytek.pl
A wiesz, że myślimy od jakiegoś czasu nad konkursem? :D
UsuńWyglądają apetycznie :D Nie widziałam ich w Rossmannie, ale będę je miała na uwadze przy najbliżej okazji (jak nie zapomnę :D).
OdpowiedzUsuńMoże jakaś promocja do tego czasu się na nie trafi :D
UsuńTo wtedy tym bardziej może skorzystam, ale z drugiej strony mam taki zapas różnych batonów (serio, nie zliczę ile :D), że chyba będę musiała się na razie wstrzymać, choć ostatnio i tak kupiłam kilka proteinowych Chodakowskiej, bo były na promce, a bardzo je lubię :D Próbowałyście? ;)
UsuńTak i bardzo nam smakują :) Jedne z lepszych proteinowych jakie jadłyśmy :D Też polujemy na promocję aby nakupić ich sobie na zapas :D
UsuńDokładnie, jedne z lepszych <3
UsuńHaha, nie jestem sama :D
Nie omieszkam zakupić :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale chyba bym ich nie kupiła... :)
OdpowiedzUsuńWersja z kakao chyba bardziej przypadłaby mi do smaku :)
OdpowiedzUsuńNam też bardziej smakowała :)
UsuńJadłam i mam kolejne dwa w zapasie do recenzji :D Jabłko-marchew jest faktycznie bardzo słodki, ale dla mnie idealny, gdy mam ochotę na coś słodkiego - jem kawałek i starcza. Natomiast nie byłabym w stanie zjeść całego batona. Kakaowy wariant bardziej mi przypadł do gustu (bo jest właśnie taki czekoladowy + nuta pomarańczy) i nie przeszkadza mi dodatek aromatu :P
OdpowiedzUsuńMy zjadłybyśmy je po połowie a i tak było nam bardzo słodko także też pewnie nie dałybyśmy rady na raz wsunąć całego marchewkowego :)
UsuńKakao fajnie tą słodycz wyrównuje :)
Jak jest bez glutenu to bardzo chetnie bym je wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - http://izabiela.pl/
Na pewno nie omieszkam spróbować batona o smaku kakao, skoro Pandy tak go zachwalają :)
OdpowiedzUsuńTak, kakaowy warto spróbować :)
UsuńChętnie spróbowałabym wersji kakaowej :D Marchewka w połączeniu z jabłkiem to nie do końca moje smaki ;D
OdpowiedzUsuńBrzmi smakowicie
OdpowiedzUsuńZa dużo cukru, więc nie wiem co w nich takiego zdrowego!
OdpowiedzUsuńChociażby to, że nie posiadają żadnych sztucznych składników i zbędnych zapychaczy a cukier w nich występujący jest tym naturalnym pochodzącym z owoców ;) Także batonik nikogo nie zabije a doda zastrzyku energii i zawsze jest to lepszy wybór niż klasyczne batony, które oprócz tony dodanego białego cukru mają także utwardzone oleje i mnóstwo E dodatków ;)
UsuńCzekolada i cytryna, mmm. Chyba nie miałabym dylematu, którą wersję wybrać. Co do amarantusa, przed paprykarzem Primaviki nawet nie wiedziałam, cóż to za twór.
OdpowiedzUsuńTo teraz kupisz batonika z amarantusem a następnym razem już samo ziarno amarantusa będziesz gotować :D
UsuńWygląda na to, że muszę się wybrać do Rossmanna :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie batony :-)
OdpowiedzUsuńMuszę kupić na najbliższą podróż.
OdpowiedzUsuńW podróży dodadzą na pewno zastrzyku energii :)
UsuńUwielbiam takie batony, ciekawe jak mi by te smaki podeszły ;)
OdpowiedzUsuńOoo nie znam tych batoników, muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuń