Bez cukru
,
Bez glutenu
,
Bez laktozy
,
Durszlak
,
Przepisy
,
Wege
Wege chlebek dyniowy z makiem i krem kokosowo- truskawkowy (bez glutenu -krem, cukru białego, laktozy, wegańskie)
Śniegu u nas jeszcze nie ma. Wręcz przeciwnie, promyki słońca nieśmiało przedzierają się przez chmury. Dlatego pozostaniemy jeszcze chwilkę w jesiennych, dyniowych klimatach ze świątecznym akcentem w postaci maku. Szczerzę to nam nawet lato przewija się przez dzisiejszy post ukryte w liofilizowanych truskawkach i kokosie. Chlebek jest puszysty z dodatkiem pestek do chrupania a dzięki puree z dyni nie jest suchy. Krem natomiast to istna ambrozja smaku czyli słodki miąższ kokosa (zakupiony w sklepie Kuchnie Świata) z słodko-kwaśną nutą truskawek 💚
W takim towarzystwie nie ma szans na zimową chandrę 😊
Składniki:
Chlebek dyniowy z makiem
(śr: 18 cm)
-300g mąki orkiszowej typ 700
-150g mąki owsianej
-30g maku niemielonego
-140g słonecznika i pestek dyni (po połowie)
-7g suchych drożdży
-250ml napoju roślinnego (u nas sojowe)
-50g oleju kokosowego/rzepakowego
-łyżka cukru kokosowego
-płaska łyżka soli
-200g pieczonej/gotowanej na parze dyni Hokkaido
Krem kokosowo-truskawkowy
-50g śmietany kokosowej (stała część z puszki mleka kokosowego)
-2łyżki mąki migdałowej lub mielonych blanszowanych migdałów
-20g ksylitolu
-20g liofilizowanych truskawek (zmielone na puder)
-mała łyżeczka witaminy C
CHELEBEK DYNIOWY Z MAKIEM
Ok 100ml ciepłego napoju, pełną łyżkę mąki orkiszowej, łyżkę cukru
kokosowego i drożdże wymieszać w osobnej miseczce i zostawić do wyrośnięcia w
ciepłe miejsce. Resztę napoju, olej i dynie zmiksować na gładką masę. Mąkę
orkiszową, owsianą, pestki dyni i słonecznika oraz mak i sól wymieszać razem.
Do składników suchych dodać masę z dyni i mieszankę drożdżową. Całość wymieszać
drewnianą łyżką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (przykryć
ręczniczkiem). Gdy ciasto wyrośnie wyrobić je z odrobiną mąki orkiszowej i
przełożyć do formy wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec w 180’C ok godziny.
KREM KOKOSOWO-TRUSKAWKOWY
U mnie ze śniegiem w kratkę... jednego dnia jest, topi się i pootem ponownie pada... wczoraj nie było ale dzisiaj już sypie xD
OdpowiedzUsuńA ciasto? Z pewnością przyjemnie takie zjeść bez względu na to czy jest śnieg czy go nie ma :)
My akurat nie narzekamy bo za śniegiem nie przepadamy :P Jak kilka razy poprószy to nam już wystarczy zimowej aury.
UsuńZawsze powtarzamy, że dyniowe wypieki możemy jeść cały rok :D
Wspaniale wygląda, ten złocisty kolor - cudo! :)
OdpowiedzUsuńTrochę śniegu raz było - w nocy na samochodach. Ale fakt, poza tym dość ciepło (żeby tylko nie ten wiatr...) i zupełnie nieświątecznie. Jak tak dalej pójdzie, kolejny raz nie zrealizuję marzenia o prawdziwie zimowym spacerze po jarmarku.
OdpowiedzUsuńChlebek cudny. Kusi nawet bardziej niż torty.
Spacer po jarmarku wśród śniegu brzmi pięknie ale nas nie zachęca :P Za zimno, zdecydowanie :D
Usuńcoś czuję, że mogłabym zjeść cały bochenek sama ;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie wyszedł wam ten chlebek :D A ten kremik kokosowy, mmm...:D Nawet odważyła bym się go nazwać takim masełkiem na słodko :D
OdpowiedzUsuńJestem ogromną fanką wszystkiego co tylko zostało przygotowane z dyni, więc mimo tego że nigdy wcześniej nie próbowałam takiego chlebka, jestem pewna że przypadłby mi do gustu <3
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
Mmm, ale pyszne combo! Ja się w tym roku tyle dyni najadłam, ale nic z nimi nie piekłam ;)
OdpowiedzUsuńMy w tym roku jadłyśmy i piekłyśmy ale nie zrobiłyśmy zapasów :(
UsuńCiekawy pomysł z tym kremem :D
OdpowiedzUsuńA u mnie śnieg był i... stopniał :D
OdpowiedzUsuńAle pyszności - uwielbiam takie drożdżowe wypieki, zwłaszcza z makiem. I wyobrażam sobie aromat tego kremu <3
U mnie kilka razy już śnieg padał, ale wszędzie sypią sól i zaraz robi się błoto ;/
OdpowiedzUsuńA chlebek cudny. Właśnie dzisiaj myślałam, żeby zrobić dyniowy z makiem, ale zdecydowałam się orzechowe pierniczki i poczuć świąteczny klimat :)
Chyba też musimy upiec pierniki aby wdrożyć się w świąteczny klimat, w tym roku mimo szczerych chęci nam to nie wychodzi. Chyba dlatego, że nie mamy TV w mieszkaniu i nie słyszymy reklam świątecznych czy coca coli :P
UsuńZ chęcią spróbowałabym kawałek :)
OdpowiedzUsuńJakie Wy tu cuda serwujecie. Szkoda tylko, że nie możemy ich skosztować.
OdpowiedzUsuńTakiego jeszcze nie miałam okazji skosztować, ale wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńChyba bardziej zaintrygował mnie krem niż sam chlebek, który oczywiście również jest godny uwagi :D Jednak różowa masa w słoiczku wygrywa i chętnie bym spróbowała jak smakuje ;)
OdpowiedzUsuńTen krem to petarda! Polecamy szczerze wypróbować :D
UsuńJaki wypasiony chlebek i ten kolorek. Cudo
OdpowiedzUsuńU mnie dziś słonecznie, choć zimno :D Taki pyszny chlebek będzie więc idealny w towarzystwie kubka kakao i książki :)
OdpowiedzUsuńprzy kremie dostałam ślinotoku ;D
OdpowiedzUsuńZ wielką ochotą zjadłabym kromkę takiego chlebka :)
OdpowiedzUsuńTo musi być w smaku.. niebiańskie! <3 mogę się wprosić na kawałek? :)
OdpowiedzUsuńOj było, nie sądziłyśmy, że takie połączenie będzie tak bardzo smaczne :D
UsuńChlebek dyniowy, a wygląda jak słoneczny torcik :) A ten krem... <3
OdpowiedzUsuńJakby go tak przełożyć dżemkikiem czy powidłami lub jakimiś pastami na wytrawnie to też mógłby robić za tort :P Kiedyś takie wytrawny tort powstanie :P
UsuńChleb dyniowy świetny, ale co wydaje się być jeszcze lepsze, to ten krem <3 Zakochałam się :)
OdpowiedzUsuńPysznie się zapowiada, chętnie bym zjadła
OdpowiedzUsuńA wiecie, że chętnie bym się nawet skusiła na taki chlebek dyniowy?
OdpowiedzUsuńAch, musi smakować świetnie.
Super, piszę się. Nigdy takiego nie jadłam.
Pozdrawiam poniedziałkowo :)
Super chlebek, chętnie pozostanę w jesienno dyniowym klimacie :)
OdpowiedzUsuńAle ciekawy pomysł! Chlebka spróbowałabym z ogromną przyjemnością :) Krem zresztą też ;)
OdpowiedzUsuńNajpierw rzuciłabym się na krem;)
OdpowiedzUsuńNie da się od niego oderwać :P
UsuńWspaniały ☺
OdpowiedzUsuńWygląda absolutnie przepysznie! Zapisuję przepis i wypróbuję w weekend :)
OdpowiedzUsuńSuper! Czekamy na relacje :D
UsuńNo znowu mój kochany kokosek? :D Przepadnę z Wami ;p Ciekawa jestem też smaku tego chlebka dyniowego :)
OdpowiedzUsuńOj po spróbowaniu tego kremu na pewno być przepadła ^^ Jest boski!
UsuńAle cudo! A mi się tyle dyni zmarnowało, bo nie zdążyłam jej przerobić.
OdpowiedzUsuńNiestety nas też bolało serduszko jak wyrzucałyśmy kilka małych dyń bo się zepsuły :'( I na sernik nie mamy już dyni.... musimy kupić.
Usuńzostawcie mi kawałek:D
OdpowiedzUsuńSuper kolorek. Wart przetestowania :)
OdpowiedzUsuńtaki po prosze na święta ;D
OdpowiedzUsuńale genialny pomysł a wygląd obłędny! cudo no <3
OdpowiedzUsuńWasz chleb ma piękny kolor. Pasta na pewno jest pyszna, mniamm. 💛💚💙❤
OdpowiedzUsuńSuper ten chlebek! zjadłabym pajdę :)
OdpowiedzUsuńMinus takiego kształtu chleba (powstał z powodu braku keksówki) to brak możliwości ucięcia piętki/dupki :P
Usuńja Was podziwiam dalej nieustannie za talent kulinarny:)
OdpowiedzUsuńA dziękujemy :*
UsuńKusi mnie, by któryś z Waszych boskich przepisów, wcielić w życie na święta :D
OdpowiedzUsuńPolecamy się na święta i nie tylko :D
UsuńSamo zdrowie :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny chlebek - już go widzę podany jako tort. :) Masa truskawkowa - poezja. :)
OdpowiedzUsuńKiedyś zrobimy taki tort własnie na wytrawnie :P
UsuńCzekam z niecierpliwością. :)
UsuńWygląda cudownie, a do tego jest zdrowy. Z takim chlebkiem mogę zaczynać każdy dzień :)
OdpowiedzUsuńChlebuś wygląda cudownie, i ten kolor :-)
OdpowiedzUsuńchlebek wygląda fantastycznie...sięgam po kromkę...albo nie...po dwie:)
OdpowiedzUsuńRewelacja! :)
OdpowiedzUsuńU Was nawet chleb wygląda przepięknie :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe połączenie:)
OdpowiedzUsuńCzy mąkę owsianą mogę zastąpić zmielonymi płatkami owsianymi?
OdpowiedzUsuńOczywiście, że tak :)
UsuńChętnie bym spróbowała jak smakuje :)
OdpowiedzUsuńNo kto inny jak nie Pandki wpadną na tak świetny pomysł zrobienia chlebka w kształcie tortu! ;D Do tego jeszcze propozycja podania go z kremem kokosowo-truskawkowym <3
OdpowiedzUsuńNam tylko torty w głowie :P
UsuńTen krem musi być wspaniały! Choć chlebek też smakowicie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje i zapewne tak samo smakuje :)
OdpowiedzUsuńChlebek dyniowy robimy podobny, a krem kupujemy w całości :)
OdpowiedzUsuńCiekawie to wyglada i musze sie przyzmac ze jedzcze czegos takiego nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńtakie drugie śniadanie zjadłabym ze smakiem! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkie rodzaje pieczywa - ten chlebek wygląda bardzo smakowicie. Dynia dodaje mu koloru i zdrowia. Piotr.
OdpowiedzUsuń