Bez cukru
,
Bez glutenu
,
Bez laktozy
,
Durszlak
,
Przepisy
Pustynna, jaglana szarlotka (bez glutenu, cukru)
Dopadł nas jesienny klimat a razem z nim angina 😷 (dlatego przepraszamy za nasz ostatni brak na blogu, obiecujemy, że teraz już wróci wszystko do normy)... ale nie jest tak źle gdy po mieszkaniu rozchodzi się zapach pieczonych jabłek i cynamonu 😋 To nas trochę rozgrzewa bo problem z grzejnikami ciągnie się już dłuższy czas, więc piekarnik musi nas trochę ogrzać (niezła wymówka, żeby zajadać ciacha prawda? 😉).
Szarlotka czy też jabłecznik wyszedł taki jak lubimy, czyli dużo jabłek zamkniętych między kruchym ciachem. Nazwa "pustynna" wzięło się od popękanej i zarumienionej góry, dlatego raczek idealnie się tam wpasował. Na koniec wystarczy jeszcze polać ją syropem klonowym od Kuchni Świata i tak możemy poczekać do zimy i makowych, świątecznych klimatów 🎅
Szarlotka czy też jabłecznik wyszedł taki jak lubimy, czyli dużo jabłek zamkniętych między kruchym ciachem. Nazwa "pustynna" wzięło się od popękanej i zarumienionej góry, dlatego raczek idealnie się tam wpasował. Na koniec wystarczy jeszcze polać ją syropem klonowym od Kuchni Świata i tak możemy poczekać do zimy i makowych, świątecznych klimatów 🎅
Składniki (śr: 18 cm):
Ciasto ryżowo-jaglane
-170g mąki ryżowej
-90g mąki jaglanej
-½ szkl. mleka kokosowego lub mleka bez laktozy
-¼ szkl. oleju koksowego płynnego
-4 łyżki ksylitolu
-1 jajko
-1 łyżeczka proszku do pieczenia na kamieniu winnym
Jabłkowe nadzienie
-1 kg jabłek
-cynamon
Dodatkowo
JABŁKOWE NADZIENIE
Jabłka umyć, obrać i zetrzeć na tarce. Smażyć na
nieprzywierającej patelni do zmiękczenia. Można posypać cynamonem.
CIASTO
RYŻOWO-JAGLANE
Mleko, olej, ksylitol, wymieszać do rozpuszczenia. Mąki,
proszek do pieczenia wymieszać razem i połączyć z jajkiem i mokrymi
składnikami. Połowę ciasta wyłożyć na dno tortownicy (wyłożonej na dnie
papierem do pieczenia) i piec w 180’C ok 10-15 minut. Następnie wyłożyć na
podpieczony spód jabłka i na górę resztę ciasta (można pomagać sobie mokrą
łyżką). Znów piec przez 20 minut, po tym czasie na górę ułożyć jabłkowego
raczka i piecz jeszcze 10 minut do zarumienienia.
Ach, jaka wspaniała.
OdpowiedzUsuńPo prostu szarlotka marzeń.
Jak zwykle - piękna, apetyczna, kolorowa.
Nic dodać, nic ująć.
Pozdrowionka :)
Jak uroczo wyglada ♥ Szkoda jeść ale pewnie i ciężko jest się oprzeć :)
OdpowiedzUsuńSzkoda to jeść raczka a właściwie pana kraba :P
UsuńA Pan raczek/ krab taki uroczy :D
UsuńUwielbiam szarlotkę, bo kojarzy mi się z jesienną porą roku :D Ostatnio nawet się na jedną skusiłam, ale mimo tego, że była przyozdobiona lodami i śmietaną to nadal nie prezentowała się tak ładnie jak wasza! No i na pewno nie była zdrowa xD
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
Oooo lody do ciepłej szarlotki to już niebo na talerzu ^^
UsuńSzarlotki nigdy nie odmówię, a juz szczególnie takiej ;)
OdpowiedzUsuńOglądam Waszego bloga z córeczką i jest zachwycona :) Ciągle mówi am am ... :P
OdpowiedzUsuńNajbardziej lubimy właśnie zachwyt dzieci ^^
UsuńWczoraj jadłam szarlotkę mojej mamy, ale coś czuję, że Wasza smakowała by mi bardziej (ogólnie szarlotki to nie są moje ulubione ciasta, ale taka uzdrowiona to co innego ;))
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia Wam życzę, nie dajcie się zarazkom ;)
Jaki zaszczyt :P Dziękujemy :*
UsuńTen rak jest super :)
OdpowiedzUsuńJaka śliczna i smakowita szarlotka :D
OdpowiedzUsuńSzarlotka w stylu ''samo zdrowie'' :) Raczek jest słodziutki :)
OdpowiedzUsuńAle pysznie wygląda, jak zawsze widać dbałość o szczegóły :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jesień za zapach szarlotki właśnie :) Nigdy indziej w roku nie pachnie i nie smakuje tak bosko :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasta z taką ogromną ilością jabłek <3 Iście jesienny wypiek :) Dużo zdrowia, kochane!
OdpowiedzUsuńDla nas jabłek musi być dużo tak samo jak maku w makowcu :D Dziękujemy :*
UsuńStrasznie lubię te wasze dekoracje :)
OdpowiedzUsuńdużo zdrówka :)
OdpowiedzUsuńSzarlotka idealna, a ten raczek - cudo:)
jak świetne przyozdobiona :D
OdpowiedzUsuńTeż robiłam kiedyś jaglane ciasto, ale nigdy w wersji szarlotki. Wasze wygląda jak zwykle przepysznie :)
OdpowiedzUsuńhttp://smilingshrimp.blogspot.com
Wygląda rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę :)
Jejku,jak to ślicznie wyglada!Ten krab jest taki uroczy <33
OdpowiedzUsuńGood point! To krab a nie rak :D
UsuńZapach pieczonych jabłek i cynamonu musiał być przepiękny :) A warstwa jabłek bardzo mi się podoba, bo jest jej tak duuuużo :D
OdpowiedzUsuńJabłek to sobie nie żałujemy! :D
UsuńNo właśnie dawno Was coś nie było i zastanawiałam się co się dzieje. A tu choroba Was dopadła. Ciasto rewelka nie odmówiła bym kawałeczka
OdpowiedzUsuńChoroba dopada nawet pandy! Ale szybko się z tego wywinęłyśmy niż zazwyczaj :D
UsuńJesteście niemożliwe, uwielbiam wszelkie jabłeczniki :D
OdpowiedzUsuńCudny zwierzak :D
OdpowiedzUsuńMój mąż PACZY na to i chce zjeść mi matrycę :D
OdpowiedzUsuńhaha xD nie potrzeba komentować xD
UsuńAleż macie wspaniałe pomysły ☺
OdpowiedzUsuńjuż na sam widok uśmiech pojawia sie na twarzy:)
OdpowiedzUsuńUroczy ten raczek na samej górze :D Piękna szarlotka aż chciało by się kawałeczek! :)
OdpowiedzUsuńRaczek jest the best! Pomysłowe dziewczynki :)
OdpowiedzUsuńZdrowe i smaczne dzieło sztuki :)
OdpowiedzUsuńPomysłowa (jak zawsze) i cudowna (jak zawsze) prezentacja. :) Wasze wypieki są fantastyczne. :)
OdpowiedzUsuńA to jedno z takich ciast "na szybko" :P Dzięki :*
UsuńBardzo lubię szarlotki. Bajeczna jesienna propozycja :)
OdpowiedzUsuńtak cudny, że aż szkoda go jeść:D
OdpowiedzUsuńKilo jabłek wow:)
OdpowiedzUsuńTo ja się wpraszam na kawałek :-) cudnie wygląda ta szarlotka :-)
OdpowiedzUsuńNie miałabym serca zjeść tego ciasta - ten krabik jest uroczy :D
OdpowiedzUsuńTo kraba można pominąć a ciasto zjeść bez wyrzutów sumienia :P
UsuńWygląda cudnie <3 I ma mało składników, dodatkowo prostych, więc myślę, że łatwo go zrobić :)
OdpowiedzUsuńDokładnie! Zachęcamy :)
Usuńjak cudnie to wygląda:D
OdpowiedzUsuńha ha taką szarlotkę zjedzą Ci co nawet nie lubią ;D
OdpowiedzUsuńJak w upalne, letnie dni lepiej trzymać się z daleka od piekarnika tak w chłodne wieczory jest jak wybawienie :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach pieczonych jabłek z cynamonem, torcik musi być genialny! :)
O tak ^^ Mamy do tego dość małe mieszkanie więc zapach i ciepło rozchodzi się wszędzie :P Pewnie nawet na klatce było go czuć :P
Usuńsuper to wygląda ;D:)
OdpowiedzUsuńZdrowe i zapewne pyszne, bardzo chcę wykonać :)
OdpowiedzUsuńJedno z prostszych ciast, które robiłyśmy już 3 razy :) Zachęcamy do wykonania :)
UsuńPatent z raczkiem muszę zapamiętać i wykorzystać kiedyś do bento. Jak zawsze super pomysły :) Czekam na Waszą książkę dziewczyny!
OdpowiedzUsuńHehe jak chcesz ją wydać to bardzo chętnie xP Taki raczek a raczej krabik świetnie będzie wyglądał w Twoim cudnym bento :)
UsuńJak zwykle wygląda fenomenalnie :)
OdpowiedzUsuńZdrowia dziewczyny! A szarlotka prezentuje się mega wyśmienicie :) Ciekawa jestem jej smaku :)
OdpowiedzUsuńCóż za cudowna propozycja ;)
OdpowiedzUsuńoczy tez mozna zjesc?:P
OdpowiedzUsuńW oryginalnej wersji za oczy robią goździki ale nam ich smak w takim wydaniu średnio przypadł do gustu więc są dekoracyjne :P Dla dzieci polecamy jakieś czekoladowe groszki itp :)
UsuńAle fajny kraboraczek :D Ciasto musi być pycha :)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten krabik :D A szarlotkę uwielbiam, taką też z chęcią bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńNie pamiętam, kiedy ostatnio jadłam szarlotkę. Chyba się skuszę, ale będę musiała wstąpić do dobrej cukierni albo dorwać stary, sprawdzony przepis, bo u mnie to jednak króluje tradycyjna wersja :)
OdpowiedzUsuńW tradycyjnej wersji naszej babci do jabłek dodaje się masło xD Jest dobra ale zdecydowanie dla nas szarlotka nie powinna być tak tłusta :)
UsuńTeż lubię, gdy jest dużo jabłek i kruche ciasto, Wasza wersja zdecydowanie bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńAż mi ślinka cieknie !
OdpowiedzUsuńJadłam jaglaną szarlotkę, ale w bioway i była super.. ale Wasza prezentuje się i wygląda na smaczniejszą i taką mokrą :D
Nie znałyśmy tego miejsca :) Szkoda, że nie ma tego baru we Wrocławiu :)
Usuńuwielbiam te wasze dekorację- zawsze mam banana na twarzy ;D
OdpowiedzUsuńNie lubię jaglanki ale w takiej formie - w cieście i to dobrym mi jaglana nie przeszkadza :)
OdpowiedzUsuńWspaniała szarlotka, zapach i smak musiał być rewelacyjny :) A raczek jest przeuroczy - to taka "wisienka na torcie" :D
OdpowiedzUsuńZawsze mamy wrażenie, że on na nas patrzy :P
UsuńCudownie wygląda :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam szarlotki i chętnie wypróbuję taki zdrowszy odpowiednik.
OdpowiedzUsuńTen raczek jest uroczy :D
Super, jak zawsze macie genialne pomysły! ☺
OdpowiedzUsuńZ tego kruchego ciasta da się zrobić ciasteczka? Krabik śliczny i pilnuje szarlotki :) Sandra :))
OdpowiedzUsuńNiestety nie, bo ciasto jest "luźne" :) Co najwyżej możesz wlać je w foremki od muffinek i upiec takie cieniutkie ciacha :)
UsuńBosko to wygląda :) A ta dekoracja rozwala mnie na łopatki :) Same słodkości!
OdpowiedzUsuńuroczy krabik;) a szarlotka z pewnością pyszna. Ja też już czekam na makowe wypieki;)
OdpowiedzUsuńPo rogalach Marcińskich teraz się zacznie makowy szał :D
UsuńSzarlotka! <3 Uwielbiam! Bardzo podoba mi się Wasza wersja - mnóstwo zdrowej energii i jak smacznie! :)
OdpowiedzUsuńciacho wygląda rewelacyjnie :) niedawno robiłam jaglaną szarlotkę :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie, że klasyczną szarlotkę można uzdrowić i również wyjdzie przepyszna :)
UsuńAle to musi być cudowna szarlotka! :)
OdpowiedzUsuńIm więcej jabłek i cynamonu, tym więcej skradzionego mi serca. Wizualnie wybrałabym poprzednie torty/ciasta, ale smakowo bez wątpienia dzisiejszego bohatera.
OdpowiedzUsuńI nie zawiodłabyś się :D
UsuńZrobiłam i wyszło super:) Następnym razem pokusze się również o kraba bo o nim zapomniałam.
OdpowiedzUsuńDot
Super, bardzo się cieszymy. Krabik następnym razem obowiązkowo! :D
UsuńOczywiście:)
Usuń