Bez cukru
,
Bez glutenu
,
Bez laktozy
,
Durszlak
,
Przepisy
Okolicznościowy tort moro (bez glutenu, cukru, laktozy)
Dziś przedstawiamy Wam przepis na tort okolicznościowy jaki miałyśmy okazję wykonać dla brata koleżanki. Jest to połączenie naszego ulubionego szpinakowego ciasta z kakaowym biszkoptem, karmelem kokosowym oraz kremem jaglanym w wersji waniliowej i kakaowej. Do tego całość udekorowana jest w militarnym stylu według zainteresowań solenizanta 😊 Wiadomo, że tort pojechał dalej więc, nie ma wyjątkowo zdjęcia w przekroju ale sądzimy, że ruszycie wyobraźnią 😉 Podajemy szczegóły wykonania ale jeśli jesteś z Wrocławia to napisz do nas, możemy go wykonać dla ciebie 😤
Szpinakowy
biszkopt (śr: 23 cm i 9 cm)
-5jajek (L)
-200-250g
ksylitolu
-130 ml
oleju rzepakowego
-250g mąki
ryżowej
-1 łyżeczka
proszku do pieczenia na kamieniu winnym
-130g
świeżego szpinaku
-1/2 cytryny
(wycisnąć sok)
Kakaowy biszkopt
(śr: 23 cm i 9 cm)
-5 jajek (L)
-100g mąki
gryczanej/kukurydzianej
-50g skrobi
z tapioki/kukurydzianej
-40g kakao
-200g
ksylitolu
Krem jaglany
waniliowy/kakaowy
-200g kaszy
jaglanej
-3/4 L mleka
np. bez laktozy/napoju roślinnego
-1 łyżeczka
pasty waniliowej
-ksylitol
(indywidualne preferencje)
-śmietanka powstała
z puszki mleka kokosowego
-4 łyżki kakao
Karmel
kokosowy
-śmietanka powstała
z puszki mleka kokosowego
-5-7
łyżeczek cukru kokosowego lub trzcinowego muscovado
-2 łyżki
syropu daktylowego (opcjonalnie do podkręcenia karmelowego koloru)
Polewa
daktylowo-kakaowa
-100g
suszonych daktyli
-4 łyżki
gorzkiego kakao
-1/4 szkl.
ciepłej wody
- 2 płaskie łyżeczki
żelatyny + ¼ szkl. wody
Dodatkowo
-sok z ½ cytryny
+ woda (do nasączenia blatów)
SZPINAKOWE
CIASTO
Świeży szpinak
zmiksować go razem z olejem na gładką masę.
Żółtka
utrzeć z ksylitolem na kogel-mogel a białka ubić na sztywną pianę wraz z
szczyptą soli.
Do żółtek
dodać zieloną masę, wymieszać całość i przesiać mąkę wraz z proszkiem do
pieczenia, znów całość wymieszać. Zieloną masę delikatnie połączyć z ubitymi
białkami. Masę wlać do tortownicy wyłożonej na dnie papierem do pieczenia
(dużej i małej-w małej ma powstać jeden niewysoki biszkopt). Piec w 180’C ok 20-30
minut (zawsze należy sprawdzić ciasto patyczkiem czy jest dopieczone, mały biszkopt
wyciągnąć w połowie czasu). Po tym czasie wyciągnąć ciasto i uderzyć nimi oblat
aby nie opadł. Odstawić do wystygnięcia. Boki biszkoptu oddzielać od formy
nożem, dopiero po wystudzeniu.
KAKAOWY BISZKOPT
Białka
oddzielić od żółtek i ubić w dużej misce na sztywną pianę (z odrobiną soli).
Pod koniec ubijania dodawać stopniowo ksylitol
i miksować do jego rozpuszczenia. Nadal ubijając dodawać po jednym
żółtku (po każdym chwilę miksując). Mąkę, skrobie wymieszać razem z kakao i
przesiać stopniowo przez sitko do masy jajecznej. Wymieszać delikatnie łyżką do
uzyskania gładkiego ciasta bez grudek. Papierem do pieczenia wyłożyć tylko dno
tortownicy . Wlać ciasto tortownicy (dużej i małej-w małej ma powstać jeden
niewysoki biszkopt)i piec przez około 30-40 minut w temperaturze 170-180’C
(można sprawdzić czy ciasto się dopiekło przy pomocy patyczka, mały biszkopt
wyciągnąć w połowie czasu).
Po
upieczeniu, wyjąć gorący biszkopt z piekarnika i spuścić go (w formie) na blat
stołu z wysokości ok. 60 cm. Dzięki temu biszkopt nie opadnie. Odstawić do
wystygnięcia. Boki biszkoptu oddzielać od formy nożem, dopiero po wystudzeniu.
KREM JAGLANY
WANILIOWY I KAKAOWY
Kaszę 3 razy
przepłukać we wrzątku, następnie czynności powtórzyć z wodą ciepłą. Zagotować
ją w napoju roślinnym bądź mleku, przykryć garnuszek i gotować do miękkości na
małym ogniu (tak długo aż wchłonie cały płyn). Mniej więcej w połowie gotowania
po przykryciem dodać wanilię i ksylitol. Po ugotowaniu, kaszę odkryć i gdy
odparuje oraz ostygnie blendowa na gładką masę wraz z śmietanką. Do połowy masy
dodać kakao i ponownie zmiksować. Obie masy przełożyć do rękawów cukierniczych
ze zwykłym okrągłym otworem bądź do grubych woreczków i odciąć po jednym rogu.
KARMEL
KOKOSOWY
Śmietankę
kokosową zagotować w garnuszku, dodać cukier kokosowy (może być też np.
trzcinowy ale musi być brązowy i trochę syropu daktylowego) i gotować na małym
ogniu kilkanaście minut do częściowego zredukowania. Pozostawić do wystudzenia
ale nie całkowitego stężenia karmelu.
1. Biszkopty
podzielić na dwa równe blaty pod względem wysokości i średnicy . Zarówno duże
jak i małe.
2. Skropić
pierwszy kakaowy blat wodą z cytryną.
3. Na
pierwszy biszkopt wyłożyć ostudzony karmel kokosowy.
4. Następnie
kremami w dwóch rękawach cukierniczych pokryć warstwę (np. waniliową masą
zrobić jeden okrąg wokół brzegu blatu, następnie kakaową drugi i tak do samego
środka na zmianę).
5. Nałożyć
kolejny blat, tym razem zielony i powtórzyć czynności. To samo zrobić z małymi
biszkoptami.
POLEWA DAKTYLOWA
Daktyle
namoczyć w gorącej wodzie na ok 30 minut, następnie odcedzić i zmiksować z 1/4
szkl. ciepłej wody oraz z kakao na gładką masę. Żelatynę namoczyć w ¼ szkl.
wody przez ok 5 minut. Następnie podgrzać w kąpieli wodnej lub mikrofali i
mieszać do rozpuszczenia. Dodać żelatynę do daktylowej masy i wymieszać.
6. Gdy
polewa zacznie gęstnieć, pokryć nią górę tortu dużego. Nałożyć na środek lub
nieco na tył mały tort i wbić w niego długą wykałaczkę aby nie zsunął się. Również
pokryć go polewą. Teraz można przyklejać
figurki. I dekorować cały tort.
Ten tort to dzieło sztuki :) Piękny i jestem pewna, ze solenizant był oczarowany - z pewnością nie spodziewał sie takiego tortu :) Było o nim głośno to pewne xD
OdpowiedzUsuńPrzy okazji sto lat dla Michała ;)
Koleżanka mówiła, że wszystkim się podobał i było spore zamieszanie wokół niego więc nie udało się zrobić zdjęcia w przekroju bo nawet nic nie zostało ;)
UsuńWygląda mega pięknie i sądząc po składnikach - smakuje obłędnie :)
OdpowiedzUsuńAleż przepiękny tort :)
OdpowiedzUsuńTort bardzo imponujący! Podoba mi się dodatek szpinaku do biszkoptu.
OdpowiedzUsuńojeeeeju! <3 jak to pyszniutko wygląda <3 JEM oczami! <3
OdpowiedzUsuńJestem Waszą fanką. Same cuda tworzycie! :)
OdpowiedzUsuńJak miło mieć fana ^^
UsuńWow, dziewczyny! Robi wrażenie! Tylko pozazdrościć obdarowanemu ;)
OdpowiedzUsuńTaki tort musiał zrobić furrorę na przyjęciu - wygląda genialnie i zapewne tak smakuje, bo te wszystkie masy brzmią pysznie. I super, że tort jest nie tylko do patrzenia (moja bratanica miała na 4 urodziny tort z myszką Minnie cały obtoczony masą cukrową - wyglądał w prawdzie efektownie, ale co z tego, jak cały wierzch nie nadawał się zbytnio do jedzenia :P)
OdpowiedzUsuńTe torty z masą cukrową są piękne ale niestety również naszym zdaniem nie jest to zjadliwe, aczkolwiek widziałyśmy osoby, które jadły całość :P Tym bardziej jak widzimy, że można kupić już gotowe masy w sklepie, które mają kilka ładnych lat ważności. Jeśli dekoracja ma być nie do jedzenia to tylko z wyjątkiem ręcznie robionych ozdób no i 5 żołnierzyków z czołgiem xD
UsuńJej... Cudowny torcik wojskowy :) Wygląda obłędnie smacznie :) I ten karmel kokosowy - mmm...niebo dla podniebienia! <3
OdpowiedzUsuńSmakowicie! :-)
OdpowiedzUsuńWow, ale genialny! Taki tort to musi być ozdoba stołu na urodzinach :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńCo za ciekawy torcik. Fajny, oj fajny!
OdpowiedzUsuńIdealny się wydaje i ma interesującą gamę odcieni.
Podoba mi się. Małe arcydzieło.
Pozdrawiam ciepło :)
Miał być w moro a że internet oferuje tylko cukrowe masy w tych odcieniach to musiałyśmy sobie radzić same :P Same nie spodziewałyśmy się takiego efektu. Dziękujemy :*
UsuńTyle różności-pyszności w jednym! :o
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu Waszej (chęci do) pracy nad tymi wypiekami.
Dla takich efektów warto spędzić 2 dni w kuchni ^^
UsuńWam naprawdę nigdy nie skończą się pomysły :) Tort wygląda super! Trzymam kciuki za dalszy rozwój Waszego biznesu, bo zdolne z Was dziewczyny :* No i oczywiście, jak tylko pojawi się szansa na zamaawianie paczek do Krakowa, to od razu wpisuję się na listę :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo :* Pomysły zależą od sytuacji i zlecenia więc mamy nadzieję, że nigdy się nie skończą :D Z chęcią wysłałybyśmy Ci coś do Krakowa choćby helikopterem ^^
Usuńo mamusiu! co za cudo! za każdym razem zachwycam się tymi przysmakami - pięknie wygladają i muszą smakować. mniam!
OdpowiedzUsuńSandicious
Kurczę, to musi być mega uczucie, dostać prezent, w który ktoś włożył tyle pracy i serca specjalnie dla ciebie. Znacie tego brata, czy to była czysta transakcja?
OdpowiedzUsuńNie znamy brata ale jego siostra to jedna z nielicznych naszych bliskich koleżanek, więc bardzo się starałyśmy :) Aczkolwiek dla każdego się staramy :P
UsuńWspaniały, podoba mi się, że potraficie stworzyć coś innego, własnego. Tort okolicznościowy, który wygląda jak jedyny w swoim rodzaju i nie jest kiczowaty :) Super!
OdpowiedzUsuńJest wiele tortów w ofertach cukierni, które są piękne ale widać, że mało zjadliwe. Najważniejsze aby tort był spersonalizowany, to czujesz, że jest on wyjątkowy :)
UsuńKarmel kokosowy brzmi tak pysznie <3 I ta polewa *.* To teraz tylko czekam na Wasz własny sklep z wypiekami! :D
OdpowiedzUsuńDla takiego tortu to mogę "poświęcić" swoją starość i mieć jeszcze raz urodziny :D
OdpowiedzUsuńWspaniały , macie talent dziewczyny
OdpowiedzUsuńgenialny tort!
OdpowiedzUsuńIdealny tort dla mojej siostry! Z takiej dekoracji byłaby bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńSiostra związana z wojskiem?
UsuńTak na marginesie powiem, że Monika chce w przyszłości iść na studium oficerskie, brata mamy we wojsku, no i badania do pracy magisterskiej robiłam wśród żołnierzy więc ciągle nam się to wojsko przez życie przewija :D Dlatego ten tort "czułyśmy" ;P
ten tort to istny majstersztyk :)
OdpowiedzUsuńkiedyś każdy 18latek bał sie kamaszy, teraz co niektórzy pchają sie na siłę;D
OdpowiedzUsuńtort miodzio!!
Torcik wygląda wspaniale i z pewnością był pyszny :-)
OdpowiedzUsuńWciąż nie mogę uwierzyć, że takie cuda można robić bez glutenu, cukru i laktozy :D
OdpowiedzUsuńJak widać da się :D Mamy nadzieję, że już to udowodniłyśmy a teraz to tylko potwierdzamy :P
UsuńMatko, nie było mnie tu tyle czasu... Jedyny plus tej sytuacji jest taki, że mam teraz o wiele więcej przepisów do ogarnięcia i przetestowania ;) Ten tort jest naprawdę wspaniały! <3
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że raz próbowałam ciasta szpinakowego i choć uwielbiam szpinak (zwłaszcza z łososiem), to wtedy mi jakoś nie przypadło do gustu... Ale myślę, że spróbuję jeszcze raz i zrobię biszkopt według Waszego przepisu :)
Trochę się tego nagromadziło :P
UsuńTen przepis na ciasto szpinakowe to jest jedyny, który nam smakuje właśnie dlatego, że naszym zdaniem nie jest wyczuwalny trawiasty smak szpinaku :) Robiłyśmy go dziesiątki razy i zawsze wychodzi :P
Dziękujemy za ponowne odwiedziny :D
Ale super wygląda :D I jeszcze jak genialnie musi smakować! Rozkręcajcie biznes, Pandki, bo warto :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że te ludki nie pozwoliły by się do tego cuda zbliżyć :D
OdpowiedzUsuńno cóż ...kolejne cudo w Waszym wykonaniu, pięknie wygląda !
OdpowiedzUsuńZachwytom nie ma końca a wszystkie te och! -y ach! -y jak najbardziej zasłużone ;D
OdpowiedzUsuńWystrzałowy :D :D
OdpowiedzUsuńWszystkie Wasze wypieki to prawdziwe dzieła sztuki. Szkoda, że mieszkam tak daleko. Chętnie zamówiłabym u Was takie cudo :)
OdpowiedzUsuńNiedługo będzie opcja wysyłki ciasteczek ;)
Usuńależ cudeńko! <3
OdpowiedzUsuńO mamuniu Michał był na bank wniebowzięty :)
OdpowiedzUsuńTeż mamy taką nadzieję :P
UsuńKolejne arcydzieło w Waszym wykonaniu :) Gratuluję pomysłu i perfekcyjnego wykonania :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie pyszności. Jak zawsze bajeczne ciasto :)
OdpowiedzUsuńTort wygląda super ! :D
OdpowiedzUsuńJezu! Ale świetny tort! Ogromnie mi się podoba :d Mega praca, wygląda zjawiskowo :D
OdpowiedzUsuńNaprawdę dziewczyny, czy Wy nie minęłyście się z powołaniem ?? ;)
OdpowiedzUsuńTych "powołań" mamy wiele, dlatego wypieki muszą zajmować tylko część naszego życia choć chciałoby się więcej :P
UsuńCoś dla mojego męża ;) rewelka
OdpowiedzUsuńMąż pewnie wojskowy? My musimy zrobić taki dla naszego brata żołnierza :P
UsuńCudo! Chyba jak będę kiedyś we Wrocławiu to sobie coś u Was zamówię :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie! I daj znać jak najwcześniej żebyśmy mogły dograć terminy ;)
UsuńMistrzostwo cukiernicze :D Piękny i z pewnością obłędny w smaku :D
OdpowiedzUsuńasz szkoda jeść ;D
OdpowiedzUsuńTaki tort bym chętnie zjadła. Ostatnio ciągle odmawiam ale tego bym nie musiała :-) piękny
OdpowiedzUsuńTutaj "nie" nie istnieje :P
UsuńWysyłajcie na Warszawę te cuda! :D
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie! Wręcz arcydzieło :)
OdpowiedzUsuńŚwietny moro torcik! Widać zamiłowania militarne u brata koleżanki dominują, musiał być bardzo dobry w smaku xD
OdpowiedzUsuńGłównie lubi takie gry ale może zapragnie zostać żołnierzem. To zawód z respektem na mundurze ;P
UsuńChłopak na pewno się ucieszył :)
OdpowiedzUsuńSzczęka opada, ja bym nawet w głowie tego nie wymyśliła a co dopiero go zrobić. Robicie torty spontanicznie czy jakoś planujecie na kartce? Sandra :))
OdpowiedzUsuńKiedyś je rysowałam (ale szybko mi sie to znudziło :P), teraz rozpisuje sobie przepis krok po kroku w specjalnym zeszycie :)
UsuńJak zwykle po mistrzowsku - od pomysłu po wykonanie!
OdpowiedzUsuńto jest geniusz:)
OdpowiedzUsuńTorcik jest mistrzowski <3 Patrząc na wasze wypieki jestem zawsze pełna podziwu jak bardzo wszystko u Was jest dopracowane w najmniejszym szczególe - czysta perfekcja :D
OdpowiedzUsuńBo czasem ten jeden szczegół, który nie jest dopracowany może zepsuć całość albo doprowadzić mnie do szału (czasem jestem do bólu perfekcjonistką :P). Dzięki :*
UsuńPotraficie wpędzić w kompleksy ;) Wygląda cudnie, smakuje z pewnością obłędnie!
OdpowiedzUsuńCudeńko :)
OdpowiedzUsuńPiękny torcik <3 Na pewno każdy solenizant chciałby tak mieć :D
OdpowiedzUsuńNie tylko zachwyca oko ale też pewnie podniebienie.
OdpowiedzUsuńTaką mamy nadzieję :) Nam by szalenie smakował i dobrze by było gdyby innym osobom jedzących standardowe wypieki również przypadłby do gustu :)
UsuńSzkoda go kroić :) Cudo!
OdpowiedzUsuńGenialny ten tort ! Mogłabym taki sprezentować mężowi.
OdpowiedzUsuńCudownie się prezentuje ! :)
OdpowiedzUsuńWygląda fantastycznie! <3
OdpowiedzUsuńCudowny jest! Zrobię taki swojemu Michałowi!
OdpowiedzUsuńJeśli oprócz imienia zgadza się zainteresowanie to będzie idealnie :D
UsuńIdealny dla mojego brata :)
OdpowiedzUsuńMimo że moro to niekoniecznie mój klimat, to tort jest świetny!
OdpowiedzUsuńPiekny tort! Gratuluję talentu :)
OdpowiedzUsuńCudny tort :)
OdpowiedzUsuńUczta dla żołnierskiego oka :)
OdpowiedzUsuń