Bez cukru
,
Bez glutenu
,
Durszlak
,
Proteiny
,
Przepisy
Proteinowe myszki cytrynowe na serowych ciasteczkach (bez glutenu, cukru białego)
Oj zrobiło się ciepło! Dlatego teraz w cenie są wszelkie lekkie desery. U nas zagościły białe myszki 🐭 i to nie byle jakie! Myszki są proteinowe 💪 a do tego urocze i na pysznym ciasteczku. Zamknięte zostały pod kloszem (aby nie uciekły 😉) na drewnianej desce do serów z pandzim cudnym grawerem 🐼 😍 💗
Składniki (śr: 18 cm):
Sernikowe myszki
-240g serka ricotty
-370g jogurtu naturalnego
-2-3 miarki odżywki białkowej THAT’S THE WHEY (u nas smak
torcik cytrynowy)
-5 łyżeczek żelatyny + ¼ szkl. wody
na górną warstwę: 150g jogurtu + łyżka ksylitolu + 1 łyżeczka
żelatyny i odrobina wody
Ciasteczka serki
-przepis TUTAJ
Dodatkowo
-2 kostki gorzkiej czekolady (na noski)
-skórka cytryny (na ogonki)
CIASTECZKA SERKI
Ciasto wykonać z podanego przepisu i wycinać „kopnięte”
kwadraty oraz w nich mniejsze i większe kółka imitując żółty ser (duże kółka
upiec, to będą uszy) . Piec w 150’C kilka minut do delikatnego zarumienienia
boków.
SERNIKOWE MYSZKI
Ser, jogurt i odżywkę zmiksować blenderem na gładko. Żelatynę
namoczyć w ¼ szkl. wody, następnie podgrzać w kąpieli wodnej lub mikrofali i
mieszać do rozpuszczenia. Dodać żelatynę do masy serowej i wymieszać (nie blendowa
bo zrobią się bąbelki na powierzchni ;). Masę wlać do tortownicy i schłodzić
przez kilka godzin w lodówce. W połowie czasu wymieszać 150g jogurtu z
ksylitolem, tak samo jak wcześniej rozrobić żelatynę i wymieszać całość. Polać
sernik tworząc białą górną warstwę.
Gotowy sernik pociąć w trójkąty i każdy z nich ułożyć na
ciastku. Nacinając boki umieścić uszka, z gorzkiej czekolady wykonać noski a ze
skórki cytrynowej zakręcone ogonki. Oczy kupiłyśmy ale można również wykonać je
z czekolady.
Omnomnom, spałaszowałabym! Lubię takie lżejsze desery w letnie upały, bo nadają fajnego orzeźwienia :D I sam smak odżywki brzmi bardzo apetycznie <3
OdpowiedzUsuńTakie lekkie, że zjada się myszkę za myszką :D Smak odżywki idealnie pasuje do serników :)
UsuńJakie slooodkie! *___*
OdpowiedzUsuńTo jest najpiękniejsza i najbardziej kusząca mnie rzecz, jaką do tej pory zaprezentowałyście na blogu...
OdpowiedzUsuńJakie urocze :) A Wy cały czas zaskakujecie :)
OdpowiedzUsuńNie możemy się opanować :P
UsuńJesteście jak Kinder Niespodzianka :D
UsuńWow, jak dla mnie to jest po prostu istne dzieło sztuki! Te myszki wyglądają tak uroczo! Aż chciałoby się je wszystkie od razu zjeść, a z drugiej strony trochę szkoda je niszczyć, bo równie dobrze mogłabym je sobie postawić na szafkę dla ozdoby xD
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
Oj nie, one tak kuszą swoimi ślepkami, że od razu wskakują na talerz :D
UsuńJakie śliczne <3 Szkoda byłoby mi jeść :)
OdpowiedzUsuńWow! Jak cudnie wyglądają! :) Są tak urocze, że żal byłoby mi je zjeść :)
OdpowiedzUsuńWasze pomysły są fantastyczne. Myszki cudooo
OdpowiedzUsuńJuż widzę minę mamy gdy na jej pytanie co przygotowuję, odpowiadam: ,,proteinowe myszki" :D Ta mysia z lekkim zezem jest najsłodsza <3
OdpowiedzUsuńAlbo pyta cię mięśniak z siłowni "co jesz po treningu" a ty mówisz "proteinową myszkę" xD hahahahahahahahahahahhahahaha
UsuńHaha już widzę tę jego zakłopotaną minę :D Pewnie pomyślałby, że w drążek się stuknęłam ;p
Usuńsą cudowne. Jesteście genialne! :)
OdpowiedzUsuńAkurat za cytrynowymi wypiekami nie przepadam, ale myszki prezentują się perfekcyjnie ;)
OdpowiedzUsuńMy jak widać przekonałyśmy się do nich i coraz częściej dodajemy cytryny i limonki do ciasta. Smak odżywki idealnie nadaje się do serników :)
UsuńJakie to jest cudne, nie mogę się napatrzeć :)
OdpowiedzUsuńo mamo! kocham Wasze pomysły - za każdym razem mnie zachwycają! <3
OdpowiedzUsuńSandicious
skąd Wy kobitki bierzecie pomysły na takie cuda to ja nie wiem:) myszki genialne! już sobie wyobrażam miny np dzieci na widok takich deserków:)
OdpowiedzUsuńKiedyś jak byłyśmy małe takie myszki robiłyśmy dla siebie z serka w trójkątach a uszy były z parówki :P Wreszcie przyszedł czas na słodką wersję :)
UsuńO jakie urocze myszki! :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że zakochałam się w nich!
OdpowiedzUsuńMogłabym z wielką chęcią przetestować, bo są urocze i na pewno w smaku genialne.
Naprawdę świetna sprawa.
Pozdrowionka poniedziałkowe! :)
Wbrew pozorom są banalnie proste. Nie trudniejsze od znanego sernika na zimno więc warto je wykonać np. na urodziny jakiegoś dzieciaczka :D
Usuńświetny pomysł i wykonanie- aż mnie ręka świerzbi, żeby po jedną sięgnąć;D
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te myszki :D nawet zastanawiałam się nad tortem dla bliźniaczek w kształcie sera i myszki :D
OdpowiedzUsuńUroczy torcik i to jeszcze dla bliźniaczek <3 Mamy nadzieję, że wyjdzie pięknie :)
UsuńWspaniale to wygląda. Myszki są urocze :).
OdpowiedzUsuńO jaką synek będzie miał radochę :D ja zresztą też przy tworzeniu takich myszek :D
OdpowiedzUsuńOj my też miałyśmy frajdę, szczególnie jak spaliłyśmy pierwsze 4 sery w piekarniku xD haha ale później już było dużo radochy również podczas jedzenia :)
Usuńcuda ! nie przestajecie zaskakiwać
OdpowiedzUsuńO takim smaku odżywki białkowej jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńA deserek jak zwykle bombowy. Pozdrawiam.
Zrobiłyście banalne kształty, a jak zwykle wyszło mistrzostwo świata. Zwykły trójkąt, a u Was takie zajefajne myszki wyszły. W życiu bym nie wpadła :)
OdpowiedzUsuńO mamo, jakie cudeńka! <3
OdpowiedzUsuńwyglądają świetnie aż zal jesc :D
OdpowiedzUsuńAle myszki urocze, aż szkoda je jeść :D
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie przygarnę jedną myszkę :)
OdpowiedzUsuńa ja i dwoma nie pogardzę:D
UsuńUwielbiam Wasze pomysły i za każdym razem potraficie mnie pozytywnie zaskoczyć. Dla mnie prawdziwe mistrzostwo :)
OdpowiedzUsuńWyobraź sobie taką myszkę z lekkim zezem w Twoim bento xD
UsuńO jacie! Ta przekąska pasuje do mojego nazwiska :D
OdpowiedzUsuńW takim razie musisz takie myszki zrobić :P
UsuńDo mojego (przyszłego) też więc chyba narzeczonemu zrobię ;)
UsuńPrzesłodkie myszki!:-)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny wygląd tych ciasteczek! <3 Przeurocze!
OdpowiedzUsuńPrzeurcze <3 Uwielbia wasze pomysły ;D Poziom słodkości tych zdjęć przekroczył granice normy :D D Aż szkoda je jeść, z drugiej strony ta kremowa konsystencja baaaardzo kusi :)
OdpowiedzUsuńKremowa i puszysta! Bardzo delikatny deserek, smakował wszystkim :) Można się przesłodzić od samego patrzenia w te zezowate oczęta :D
UsuńSuper ! Trzymałabym je pod tym kloszem i nie oddała nikomu ;) :D
OdpowiedzUsuńza każdym razem, gdy do Was zaglądam pieję z zachwytu nad wszystkim, co wychodzi spod Waszych rąk!
OdpowiedzUsuńDzięki ;) Ale zapewniamy, że poziom trudności nie jest zbytnio większy niż znanego sernika na zimno :)
UsuńSą totalnie genialne - nie pogardziłabym taką myszką - ewentualnie dwoma! :)
OdpowiedzUsuńCudne, niesamowity talent:)
OdpowiedzUsuńwyglądają bajecznie <3
OdpowiedzUsuńAle słodkie! Aż żal jeść :D
OdpowiedzUsuńone są przecudne:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te Wasze pomysły! Myszki są genialne! ;)
OdpowiedzUsuńprzeurocze te myszki;) aż szkoda byłoby taką jeść;)
OdpowiedzUsuńDobra myszka nie jest złą :)
OdpowiedzUsuńwyglądają absolutnie obłędnie!
OdpowiedzUsuńcodziennyuzytek.pl
Urocze myszki, Wasza kreatywność za każdym razem mnie zachwyca :)
OdpowiedzUsuńCudownie się prezentują, idealne na imprezę nie tylko dal dzieci :P
OdpowiedzUsuńGdy widziałyśmy uśmiech taty wpatrującego się w taką myszkę na swoim talerzu to zdecydowanie potwierdzamy, że to nie tylko dla dzieci ;P
Usuńjeju jak to rpzesłodko wygląda! :)
OdpowiedzUsuńAle efekty wizualne.. a smakowe na pewno nie gorsze :)
OdpowiedzUsuńO matko, jakie cudne ☺
OdpowiedzUsuńJedyne myszy, których bym się nie bał, wręcz przeciwnie - zajadałbym je ze smakiem ♥ Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do swojego kącika! :)
OdpowiedzUsuńOsobiście nigdy nie odczuwałyśmy lęku przed białymi myszkami :D Ciekawe czy taka osoba po zjedzeniu tej by się do nich przekonała :P
Usuńa mnie lekarka zaordynowała dietę bez laktozy i jak żyć pytam ;) Myszki wyszły rozkoszne:)
OdpowiedzUsuńJeśli możesz jeść produkty nabiałowe o obniżonej laktozie to takie sery i jogurty znajdziesz raczej bez większego problemu :) Odżywkę można pominąć lub użyć izolatu WPI, który jest pozbawiony laktozy. Zawsze jest jakieś wyjście ;)
UsuńTe myszki są prześliczne, po prostu urzekły mnie <3
OdpowiedzUsuńWow 😲 one są absolutnie urocze, aż szkoda zjadać 😉
OdpowiedzUsuńha już widze te polujące koty ;D
OdpowiedzUsuńJak zawsze genialnie! Myszki wyglądają uroczo, aż żal je zjeść :P
OdpowiedzUsuńOjoj ale słodziaki. Normalnie mistrzostwo dziewczyny 😃
OdpowiedzUsuńTak się właśnie zastanawiałam, jak zrobiłyście oczy. Fakt, można zrobić z czekolady :)
OdpowiedzUsuńPoszłyśmy na łatwiznę :P ale prawda jest taka, że po zobaczeniu w sklepie woreczka z takimi ślepkami, wiedziałyśmy, że nie możemy ich nie kupić :P
UsuńCiekawe jakby moja kicia na nie zareagowała. xD
OdpowiedzUsuńUrocze są i gdyby nie zelatyna to z chęcią bym spróbowała.Dlatego zamieniłabym ją na jakiś agar jeśli już bym robiła. Odżywkę białkową w końcu kiedyś kupię.
Można agar użyć ale nam nie do końca odpowiada smak sernika, który był zagotowany a tylko tak agar tężeje ;)
UsuńJakie urocze. :)
OdpowiedzUsuńCuda! Chyba mam ochotę zamienić się w kota... kotkę? ;D i zapolować na te myszki :D:D
OdpowiedzUsuńAle uroczo wyglądają - aż byłoby mi żal je jeść TT.TT
OdpowiedzUsuńMusi być odżywka? bo mi wyszła ale i tak miałam tylko czekoladową więc myszki nie byłyby białe :) Sandra :))
OdpowiedzUsuńMożesz pominąć, dodaj tylko ulubionej substancji słodzącej i najlepiej otartej skórki cytryny ;)
UsuńWyglądają tak pieknie, aż żal je jesc ale mój syn będzie zachwycony nimi
OdpowiedzUsuńGenialne myszki! Aż szkoda ich jeść ;)
OdpowiedzUsuńwspaniałe!
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe myszki :) Ciasteczkiem też nie pogardzę :)
OdpowiedzUsuńCiasteczko też tutaj odwala smaczną robotę :D Lepiej go nie pomijać przy wykonaniu tego przepisu :D
UsuńCudne smakołyki <3
OdpowiedzUsuńJa to bym wymyślała niestworzone rzeczy żeby zrobić słodkie myszki, a Wam się udało wyczarować takie cuda ze zwykłych trójkącików! *.*
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona i chcę taką! :P
W prostocie nie raz tkwi siła :) Dlatego mamy nadzieję, że nie jedną osobę zachęcimy do wykonania takich mysich serniczków skoro to nie takie trudne :D
UsuńJesteście niesamowite!
OdpowiedzUsuńSą poprostu mega. Myślałam że to wytrawne danie. Myszki przeurocze ;-) kradnę przepis
OdpowiedzUsuńA tu niespodzianka, bo są to słodziutkie myszki :D Kradnij kochana bez wyrzutów sumienia :*
UsuńWyglądają obłędnie! :)
OdpowiedzUsuńZachwycający i bardzo pomysłowy deser. :)
OdpowiedzUsuńTa odżywka świetnie smakowała, pasuje do takich deserów. Razem z ciastkiem było przepyszne. Szkoda, że swoją myszkę dostałam bez oczu :)
OdpowiedzUsuńAaa bo jeszcze oczy byś nam zjadła i co :P A one były do patrzenia a nie do jedzenia xD
UsuńChętnie wsunęłabym parę takich myszek :)
OdpowiedzUsuńhttp://smilingshrimp.blogspot.com
Jakie urocze myszeczki .Nie zjadła bym :) za piękne aby je schrupać :)
OdpowiedzUsuńco za perfekcja w wykonaniu! :) aż szkoda je jeść!
OdpowiedzUsuńMyszki wyglądają bardzo uroczo, aż szkoda je zjadać :)
OdpowiedzUsuńhttps://smilingshrimp.blogspot.com
O rajuśku, to jest po prostu przesłodkie! <333 Wyglądają cudnie <3
OdpowiedzUsuńDziewczyny jak ja nie mogę się nadziwić waszej kreatywności :D Jesteście super i to co robicie jest mega!
OdpowiedzUsuńWspaniale wyglądają :)
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuń