Biała czekolada z pistacjami i solą – SuroVital
Niektórzy latem porzucają wszelkie słodkości typu ciastka czy czekolady na rzecz orzeźwiających deserów jak lody lub koktajle. My też do tych osób należymy, jednak ta tabliczka na swoją degustację czekała prawie rok i w końcu się doczekała (termin ważności o tym zdecydował 😉). Jest to jedna z nowości bardzo cenionej firmy SuroVital. Zobaczmy czy udana 😍
bez certyfikatu |
Nazwa:
Biała czekolada z pistacjami i solą
Firma: SuroVital
Skład:
cukier z kwiatu palmy kokosowej*, tłuszcz kakaowy*, migdały*, pistacje* 16%,
sól himalajska 1%, wanilia Bourbon*. Zawartość masy kakaowej min. 36%.
*
składniki pochodzące z upraw ekologicznych.
Masa netto: 50g
Wartości odżywcze: 100g/611 kcal, tłuszcz – 46g w tym kwasy tłuszczowe
nasycone – 22g, węglowodany – 41g w tym cukry – 40g, błonnik – 3g, białko – 8g,
sól – 0,3g
Informacje dodatkowe: Wytwarzana z masła kakaowego tłoczonego na zimno. RAW. Może
zawierać inne orzechy powodujące alergie lub nietolerancję pokarmową.
Sklep:
eko sklepy internetowe oraz stacjonarne
Cena: około
9zł
Nasza opinia
Wygląd:
Czekolada z okienkiem o bardzo jasnym kolorze jakby kawy z mlekiem. W tabliczkę
wtopione są całe pistacje, niestety tylko 6 sztuk. Kostki są grube i na każdej
widnieje napis Cocoa.
Smak:
Tabliczka według nas nie pachnie niczym szczególnym. Wyczułyśmy jedynie lekko
słodką woń. Czekolada jest chrupka ale w ustach bardzo szybko się rozpuszcza.
Ewidentnie nie jest to typowa biała tabliczka, ponieważ jest słodko-słona z
karmelową nutą. W trakcie jedzenia coraz bardziej czujemy sól a na końcu
pozostawia po sobie na języku tłusty film. Czekolada ma w składzie migdały oraz
pistacje i faktycznie gdzieś się tam dobija jakby marcepanowy smak.
Podsumowanie: Czekolada jest smaczna ale nie da się jej dużo zjeść ze
względu na zbyt dużą słodycz i tłustość, która nas zaczęła mdlić. Osobiście
obie uważamy, że gdyby tak dodać do niej kakao to sporo by na niej zyskała.
Jesteśmy teraz ciekawe jak smakuje wersja z wiśniami.
Ocena: 5 pand
Ale pychotka, się skuszę na pewno, chyba w Auchan są :D
OdpowiedzUsuńMimo, że czekolada wygląda przepysznie, to takie połączenie z solą średnio mnie przekonuje xD Jestem bardzo wrażliwa na słony smak, więc łączenie go z czymś słodkim, w moim przypadku raczej by nie wypaliło :P
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
a liczyłam na wielki zachwyt, to sobie daruję., nie lubię za słodkich białych czekolad... Ale te pistacje i sól kuszą;)
OdpowiedzUsuńPiąteczka to bardzo dobra ocena :) Wiele osób jest nią zachwyconych więc możesz zaryzykować :)
UsuńW ciemno bym ją pewnie wzięła, choć po przeczytaniu miałabym wątpliwości :P
OdpowiedzUsuńMnie baaaardzo smakowała i nie była taka margarynowa, tylko bardziej kremowo-tłusta, bagienkowa i rozpływała się w ustach :) A dodatek soli fajnie podkręcił słodycz.
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa tej wiśniowej, muszę ją kupić w końcu :D
Nam smakowała na piątkę a chyba oczekiwałyśmy fajerwerków :P Ale z chęcią byśmy do niej wróciły, może następnym razem się nią zachwycimy :D
UsuńJadłam raz i bardzo mi smakowała :)
OdpowiedzUsuńMam ją i czeka na test! :)
OdpowiedzUsuńJesteśmy ciekawe Twojej opinii! :)
UsuńUwielbiam czekolady tej firmy, szczególnie gorzką z jagodami goji, białej jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam, ale kupię, bo bardzo mnie zaciekawiły i chętnie spróbuję :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie jest to tabliczka dla mnie :)
OdpowiedzUsuńWidziałam ją ostatnio w eko sklepie, ale było 36 stopni na zewnątrz i chyba nie dotransportowałabym jej do domu :D Po Waszej recenzji jestem jeszcze bardziej ciekawa jej smaku ;)
OdpowiedzUsuńMimo, że te czekolady nie rozpuszczają sie tak je te standardowe to w sumie nie wiemy jak zniosłaby taką temperaturę :P
UsuńNa pewno źle, tym bardziej że do sklepu chodzę w przerwie w pracy, więc pozostaje nie tylko dojście do niej, ale potem jeszcze droga do domu :) Poczekam do jesieni, bo czekolad mi nie brakuje ;))
Usuń"Poczekam do jesieni" hehe my też takie plany żywieniowe robimy xD
UsuńKolor ma świetny ciekawa jestem czy by mi smakowała;-)
OdpowiedzUsuńpo powrocie z Norwegii - to jest pierwsza rzecz którą nabędę w sklepie! :D ALE mi smaka narobiłyście :D http://czynnikipierwsze.com/
OdpowiedzUsuńNo mamy nadzieję, że to będzie najlepsza tabliczka jaką zjesz po powrocie :D
UsuńCiekawy produkt, ale coś mi się wydaje, że mogłaby być dla mnie za słodka ;)
OdpowiedzUsuńJa tam od czasu do czasu jakąś czekoladkę i w lecie wciagne :-)
OdpowiedzUsuńOstatnio spróbowałam czekolady z solą i cóż. Moja skrzywiona mina podczas ,,testu" mówiła sama za siebie. Chyba nie przekonam się do drugiej takiej próby, nawet z czekoladą innej firmy i wersją z pistacjami. To nie moje klimaty ;)
OdpowiedzUsuńA może jednak nie będzie tak źle! :D Sól nie występuje tutaj w kryształkach więc nie jest tak bardzo wyczuwalny kontrast :)
UsuńMusi ciekawie smakować :)
OdpowiedzUsuńŚlinka mi pociekła :D
OdpowiedzUsuńO taka to bym chetnie zjadła
OdpowiedzUsuńCzekolada z solą u Was? Z tak dobrą oceną? No, no. :D Cieszę się, że też ją mam, tylko trochę żałuję, że to biała. Zaintrygowało mnie wspomnienie marcepanu.
OdpowiedzUsuńSól nie jest tutaj taka nachalna bo nie występuje w kryształkach, więc ten kontrast nie jest tak bardzo wyczuwalny a bardziej ciekawy :) Uważamy, że z dodatkiem kakao była lepsza na 6. Jesteśmy ciekawe Twojej opinii :)
UsuńSzkoda, że tak mało ma pistacji :( Mnie pewnie też by ta słodycz zmuliła :(
OdpowiedzUsuńBiałej czekolady nie lubię, ale z ciekawości bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńZ tradycyjną białą ma mało wspólnego więc możesz śmiało próbować :D
UsuńMoim zdaniem tak właśnie ma wyglądać prawdziwie rewelacyjna czekolada.
OdpowiedzUsuńJednak wygląd to nie wszystko.
Smak był ok, ale mnie nie porwał.
Pozdrowionka piątkowe :) Miłego popołudnia :)
No właśnie, dla nas też smak i skład był na piąteczkę ale czegoś nam zabrakło. Albo oczekiwania miałyśmy za duże :)
UsuńMoim zdaniem tak właśnie ma wyglądać prawdziwie rewelacyjna czekolada
OdpowiedzUsuńJednak wygląd to nie wszystko, choć design tu jest piękny.
Smak mnie nie porwał.
Pozdrowionka piątkowe :) Miłego popołudnia :)
Jak biała to ja zawsze jestem na tak:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie tych pistacji to ilość symboliczna. Ja nie lubię białej czekolady, bo dla mnie każda jest za słodka i tłusta. Nie lubię tego końcowego filmu na języku, o którym mówisz.
OdpowiedzUsuńJednak ta zdecydowanie różni się od tradycyjnej białej tabliczki, dlatego warto ja spróbować :)
UsuńTakiej nie próbowałam☺
OdpowiedzUsuńMimo tłustości wypróbowałabym, bo lubię pistacje i marcepan ☺
OdpowiedzUsuńlubię białą czekoladę to i pewnie ta mi zasmakuje:)
OdpowiedzUsuńNie jadłam takiej, ale chyba nie chciałabym jej próbować :/ ;)
OdpowiedzUsuńJa bym wolała aby tych pistacji było znacznie więcej, ale zjadłabym kosteczkę albo dwie :-)
OdpowiedzUsuńI to najlepiej tą kosteczkę z pistacjami xD
UsuńMacie rację wcale nie przypomina białej czekolady.
OdpowiedzUsuńAle ma w sobie coś ciekawe co warto sprawdzić na własnej skórze :)
UsuńCzekolada z solą, to bardzo ciekawe połączenie ;D
OdpowiedzUsuńmmm gdzie tu biel ;D??
OdpowiedzUsuńMogli trochę więcej tych pistacji rzucić ;) Ale i tak się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuńMuszę jej spróbować ! Zaintrygował mnie ten smak.
OdpowiedzUsuńwygląda na prawdę apetycznie, chociaż ja nie jestem miłośniczą białych czekolad
OdpowiedzUsuńNie jest to typowa biała czekolada więc zachęcamy do spróbowania :)
UsuńNo i już się nie da odzobaczyć! A ślinka cieknie ;)
OdpowiedzUsuńomom mam ślinotok:D
OdpowiedzUsuńAż zwątpiłam czy aby czytam o białej czekoladzie widząc zdjęcia. Ale chętnie bym spróbowała bo białą, taką tradycyjną czekoladę uwielbiam.
OdpowiedzUsuńCzekanie rok i dłużej na degustację jest mi tak bliski, że aż się w duchu uśmiechnęłam. Czekoladę również mam i jeśli odnajdę w niej nutę marcepana, będzie super.
OdpowiedzUsuńBtw, specjalnie wybierałam taką, żeby było dużo pistacji, ale widzę, że te cwaniaczki dali orzechy tylko przy okienku ;)
Ania S też tak ma więc to chyba przypadłość blogerek xD
UsuńAkurat w tym okienku nie ma ani jednej ale i tak podczas macania ta miała ich najwięcej... ciekawe ile było w pozostałych na półce :P
Nie jadłam i nawet kawałka od Was nie dostałam więc musiała być dobra ;)
OdpowiedzUsuńNo tak w sumie za duża to nie jest i jakoś tak się zjadła xD
UsuńBiała ale nie biała :P Tak czy inaczej ciekawa i może się skuszę.
OdpowiedzUsuńJulka
Takiej białej czekolady jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńhttps://smilingshrimp.blogspot.com
Koniecznie muszę wypróbować. Bardzo lubię takie smaki! ;)
OdpowiedzUsuńZnajoma marka, choć przyznam, że ze względu na cenę nie miałam okazji skosztować. Jeżeli jednak miałabym sie skusić, to na wersję ciemną, którą - jak na mój gust - prezentuje się nieco apetyczniej :)
OdpowiedzUsuńWersji z pistacjami w sklepie jeszcze nie widziałam.
OdpowiedzUsuń