Bez cukru
,
Bez glutenu
,
Bez laktozy
,
Durszlak
,
Przepisy
Nietypowy pandzi tort (bez glutenu, cukru białego, laktozy)
Niedawno raczyłyśmy Was uroczymi pandzimi ciasteczkami. Naszym zdaniem takie urocze maleństwa muszą cieszyć się przynajmniej podwójnym życiem 😉 Dlatego dziś proponujemy tort a właściwie wieżę, której bronią pandki 😤 Tort jest nietypowy, ponieważ nie posiada poziomych warstw a pionowe co dodatkowo dziwi gości. Musimy dodać, że mąka z ciecierzycy nie tylko świetnie nadaje się do ciasteczek zachowując ich kruchość, ale także sprawdza się w bezglutenowych biszkoptach nadając im nieco wilgotności a przy tym są zwarte. Niektóre warte uwagi składniki przepisu znajdziecie w sklepie Kuchnie Świata 💚
Składniki:
Biszkopt (śr: 18 cm)
-4 jajka
-90g ksylitolu
-50g mąki kukurydziana
-40g mąki z ciecierzycy
-40g skrobi kukurydzianej
Czekoladowe
nadzienie
-340g silken tofu
-400ml napoju kokosowego Koko
-½ szkl. gorzkiego kakao
-dojrzały banan
-ksylitol
-5 łyżeczek żelatyny
Polewa
daktylowo-kakaowa
-80g suszonych daktyli
-3 łyżki gorzkiego kakao
-½ szkl. ciepłej wody
-1 łyżeczka agaru (lub 2 płaskie łyżeczki żelatyny) + ¼
szkl. wody
Dodatkowo
-ciasteczka pandy z TEGO przepisu
BISZKOPT
Białka oddzielić od żółtek i ubić w dużej misce na sztywną
pianę z odrobiną soli. Pod koniec ubijania dodawać stopniowo ksylitol i
miksować do jego rozpuszczenia. Nadal ubijając dodawać po jednym żółtku.
Skrobie i mąki wymieszać i przesiać stopniowo przez sitko do masy jajecznej.
Mieszać delikatnie łyżką do uzyskania gładkiego ciasta bez grudek. Papierem do
pieczenia wyłożyć tylko dno tortownicy. Wlać ciasto i piec przez około 30-40
minut w temperaturze 170-180’C (można sprawdzić czy ciasto się dopiekło przy
pomocy patyczka). Piec bez termoobiegu i unikać uchylania drzwiczek piekarnika.
Po upieczeniu, wyjąć gorący biszkopt z piekarnika i spuścić go (w formie) na
blat stołu z wysokości ok. 60 cm. Dzięki temu biszkopt będzie równy. Odstawić
do wystygnięcia.
Boki biszkoptu oddzielać od formy nożem, dopiero po
wystudzeniu. Ściąć górę i wyciąć w
środku równe koła (jako szablon dobrać mały talerzyk i szklankę ;). Z wyciętych
fragmentów ściąć nieco doły i wyłożyć nimi dno (jak na zdjęciu powyżej). Z
wyciętych okręgów można zrobić również piętro tortu.
CZEKOLADOWE
NADZIENIE
Tofu, napój kokosowy, banan i kakao zmiksować na gładko.
Dosłodzić ksylitolem. Żelatynę namoczyć w ¼ szkl. wody na 5 minut. Następnie
podgrzać w kąpieli wodnej lub mikrofali i mieszać do rozpuszczenia. Wlać
żelatynę do czekoladowej masy, wymieszać i pozostawić w lodówce aż do ścięcia
(nie zupełnego tylko do powstania miękkiej galaretki.
Taką jeszcze nieco luźną galaretką wypełnić okręgi (jeśli
masa będzie zbyt wodnista, biszkopt zacznie wsiąkać! Można zrobić testy na
kawałku biszkoptu). Całość zostawić na kilka godzin w lodówce.
POLEWA
DAKTYLOWO-KAKAOWA
Daktyle namoczyć w gorącej wodzie na ok 30 minut, następnie
odcedzić i zmiksować z ½ szkl. ciepłej wody oraz z kakao na gładką masę. Żelatynę
namoczyć w ¼ szkl. wody przez ok 5 minut. Następnie podgrzać w kąpieli wodnej
lub mikrofali i mieszać do rozpuszczenia. Dodać żelatynę do daktylowej masy i
wymieszać. Lekko ściętą polewą pokryć tort i na nią przyklejać ciasteczka.
Pandzi tort w pandzim stylu i z uroczymi pandakmi... pandastycznie :D
OdpowiedzUsuńjak zawsze zachwycacie! tort rewelacyjny ;)
OdpowiedzUsuńTorcik doskonały, dopracowany w najdrobniejszym szczególe :) Naprawdę robi niesamowite wrażenie, a te pandzie ciasteczka są przeurocze :) Nie dość, że torcik jest taki śliczny to do tego zdrowy <3 Patrząc na Wasze casta, aż ciężko uwierzyć, że takie pyszności powstają z samych wartościowych i odżywczych składników, a smakowo to pewnie prawdziwa magia :D Wszystkie cukiernie ze swoimi wypiekami mogą się przy Waszych chować ;D
OdpowiedzUsuńWiadomo, że nie zawsze liczy się wygląd ale smak, jednak naszym zadaniem jest udowodnienie, że to może iść w parze :D Dziękujemy za te miłe słowa :*
UsuńPrzede wszystkim to człowiek je oczami :P
UsuńMoje odczucia są identyczne. Patrząc na efekty Waszej pracy zastanawiam się jak można robić tak ładne desery i to w 100% legalne? Kolejne cudo zasługujące na publikację w najlepszym magazynie :)
UsuńJej to naprawdę miło się czyta i daje jeszcze większego kopa do działania ^^ Dziękujemy :* <3
UsuńCoś mi się wydaje, że kiedy już założycie swoją cukierenkę to wymieciecie konkurencje :D
UsuńCelebruj co tam magazyn.... KSIĄŻKA KUCHARSKA!!!!! :D
UsuńOj jak słodko :D haha :D
UsuńI kawiarnia i książka z przepisami nam się marzy ^^
A już się miałam pytać, skąd wy bierzecie te wszystkie pandy :D
OdpowiedzUsuńale genialny pomysł na te pionowe warstwy tortu! nie dziwie sie ze dziwi gości! :D tez by mi szczena opadła! :D
OdpowiedzUsuńUDanego tygodnia dziewczyny@ <3
http://czynnikipierwsze.com/
Nie no, po spojrzeniu na miniaturkę dosłownie szczęka mi opadła. Wierzcie mi, DOSŁOWNIE. A ostatnie zdjęcie... :O
OdpowiedzUsuńZerknęłam na składniki i nie wydaje się to w moim stylu, ale wygląda obłędnie. Nie mogę się nadziwić, jak Wy to wszystko wymyślacie... w sensie wygląd tego, jakie warstwy jak układać, żeby końcowy efekt był tak zniewalający...
Przeszłyśmy na wyższy level czyli torty piętrowe :P Mamy nadzieję, że gdybyś spróbowała kawałek to odkryłabyś swój nowy styl ;)
UsuńNiektóre konstrukcje od początku planujemy (szczególnie ja Angelika odpowiedzialna za słodkie przepisy) ale np. w tym przepisie wyszło to raczej spontanicznie ;)
Genialnie wygląda ten tort! Uwielbiam czekoladowe kremy, więc kupiłyście mnie od razu. Kojarzy mi się z Lubisiami z czekoladą, tylko w znaaaacznie zdrowszej (i na pewno smaczniejszej) wersji :D
OdpowiedzUsuńNietypowy, ale uroczy :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny tort i na pewno smakuje obłędnie :)
OdpowiedzUsuńWow, kolejny wypiek spod waszych rąk, który wygląda jak prawdziwe dzieło sztuki <3 Po przeczytaniu przepisu jestem pewna, że bardzo by mi smakował bo w czekoladowym nadzieniu jest banan, a bardzo lubię takie połączenie :D
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
Same się zorientowałyśmy, że za mało używamy bananów do wypieków a przecież to świetny słodki dodatek :) Dzięki ;*
UsuńTo już jest naprawdę zaawansowana konstrukcja :) Pomijając aspekt wizualny (Wasz tort to kulinarne dzieło), smak musiał być wspaniały - masa z tofu i polewa musiały smakować wybitnie ;))
OdpowiedzUsuńFajne jest to tofu, trochę przypomina galaretkę i ma mniej sojowy smak. Dużo lepiej sprawdza się w delikatnych deserach niż zwykłe tofu. Dziękujemy :*
UsuńJak zawsze pięknie! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ten tort, mój synek nie mógłby się mu oprzeć :)
OdpowiedzUsuńZdanie dzieci jest dla nas szczególnie ważne :)
UsuńChyba nigdy nie wyjdę z podziwu, jakie bezglutenowe cuda tworzycie <3 Opcja z pionowymi warstwami jest super.
OdpowiedzUsuńPracochłonne dzieło:)chciałabym spróbować , jak smakuje:)
OdpowiedzUsuńMam podać już adres? Nie pogardzę kawałkiem :D
OdpowiedzUsuńcudowne!
OdpowiedzUsuńkolejne cudo wyczarowałyście :)
OdpowiedzUsuńPo prostu rewelacja!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten tort.
Trzeba by przetestować przepis.
Chciałabym zobaczyć jak się u mnie sprawdzi i czy wyjdzie podobny :D
Pozdrawiam serdecznie, poniedziałkowo :)
FANTASTYCZNY!!! Jest mega Uroczy ❤️❤️❤️
OdpowiedzUsuńTort jest cudowny, musi być przepyszny :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie: https://smilingshrimp.blogspot.com
Przecudowny, robicie arcydzieła!
OdpowiedzUsuńSzczena mi opadła :D Same wymyśliłyście te pionowe warstwy? Jak tylko zacznę robić torty, to próbuję tego patentu! ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś widziałyśmy takie warstwy w internecie i w końcu nam się o nich przypomniało ;) Jeszcze przyjdzie czas na szachownice :P
UsuńO mamuniu :o powodzonka! ;D
UsuńPiękny <3
OdpowiedzUsuńDziewczyny jak zawsze rewelacja. Oj zjadłabym z chęcią kawałek 😃
OdpowiedzUsuńwygląda po prostu obłędnie!
OdpowiedzUsuńcodziennyuzytek.pl
Uroczy torcik :) Aż żal rozkrawać, nic tylko patrzeć na to cudo :)
OdpowiedzUsuńTrzeba rozkroić żeby zobaczyć te ciekawe wnętrze. A po rozkrojeniu to już nie daleka droga do zjedzenia xD
UsuńKrem i polewa wyglądają obłędnie!
OdpowiedzUsuńJeej te ciasteczka są przeurocze! ^_^
OdpowiedzUsuńKażdy Wasz torcik wygląda tak apetycznie! :))
jestem takim kompletnym nietalenciem co do takich rzeczy, a zeżarłabym to po prostu bez namysłu hehe :D podeślijcie kawałek :D
OdpowiedzUsuńZ chęcią otworzymy kawiarnie dla osób, które chcą jeść ale nie koniecznie robić xD W tedy zapraszamy :P
UsuńCudowny ten wasz torcik :) Oj... chciałabym spróbować kiedyś tych wspaniałości :-)
OdpowiedzUsuńPiękny torcik - jesteście prawdziwe artystki :)
OdpowiedzUsuńSzczególnie Angelika ma takie artystyczne wizje ;P
Usuńjestem pod wrażeniem... będzie mi się śnił....
OdpowiedzUsuńAle to będzie słodki i przyjemny sen ^^
Usuńrozkoszny i zdrowszy;)
UsuńJaki piękny i mega czekoladowy torcik. Cudo ❤
OdpowiedzUsuńwow to jest cud :D
OdpowiedzUsuńFantastyczny torcik, dopracowany w każdym szczególe :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze wygląda obłędnie!
OdpowiedzUsuńMega pomysł z tymi pionowymi warstwami. Torcik robi wrażenie i z pewnością smakuje obłędnie. Jak wszystkie Wasze wypieki :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :) Pionowe warstwy nie są takie trudne ale trzeba skupić się aby nie wyszły krzywe... :P
UsuńWygląda pięknie :) jak z najlepszej cukierni :)
OdpowiedzUsuńTen przekrojony kawałek faktycznie zaskakuje! Zawsze patrząc na Wasze poczynania kuchenne, sama mam ochotę zaszaleć, ale niestety albo brak czasu, albo produktów, albo brak dostępu do kuchni zniewala moje plany :( Musicie się ze mną dzielić wypiekami, innej możliwości nie widzę :D
OdpowiedzUsuńTo ja (Angelika) potrafię wszystkie inne plany tak poukładać aby te cukiernicze wykonać bez zarzutu... a to nie takie proste kiedy mieszka się w dwóch miejscach a piekarnik jest w tym najdalszym xD Aczkolwiek prawdopodobnie w nowym mieszkaniu będziemy już mieć piekarnik ^^ Kiedyś tak w ogóle to musimy się wreszcie zobaczyć w jakimś fajnym miejscu we Wrocku ;P
UsuńBardzo apetyczny i wesoły torcik <3 Prezentuje się wspaniale! :)
OdpowiedzUsuńprzepiękny! wygląda niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie☺☺
OdpowiedzUsuńNietypowy, ale typowo piękny, jak to u Pandek :D Ciekawa jestem kto go zjadł :D
OdpowiedzUsuńHaha już ktoś nam powiedział, że to co niemożliwe to u nas jest standardem :P Może to zabrzmi dziwnie ale pandy zjadły pandy xD
Usuńcudny tort,i ta błyszcząca polewa !
OdpowiedzUsuńJa też jestem zadowolona z tego sklepu. Ostatnio kupiłam kilka azjatyckich produktów z waszego polecenia. Na pewno dokupię sobie jeszcze tej mąki bo placuszki na śniadanie wychodzą świetne i nie za suche. Tort to chyba już tzw. sztuka użytkowa :) Sandra :))
OdpowiedzUsuńSpożywcza sztuka użytkowa xD Mówiłyśmy Ci, że ten sklep to dobry wybór :D A gdzie jakiś przepis na placki w takim razie?!
UsuńEeeee ja to wszystko na oko, wiecie jak to ze mną jest :) no i pewnie i tak wy robicie lepsze! :))
Usuńmogę kawałek:D?
OdpowiedzUsuńPiętrowy więc starczy dla wszystkich :P
UsuńOh zawsze u Was napatrzę się na jakieś pyszności! :)
OdpowiedzUsuńNie dość, że wygląda jak z bajki, to jeszcze na pewno tak też smakuje. Zjadłabym kawałek takiego ciacha z wielkim apetytem :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny uwielbiam Was ;) za te pandy właśnie ;)
OdpowiedzUsuńBo pand nie da się nie kochać ^^
UsuńCudownie wygląda :)
OdpowiedzUsuńIstny majstersztyk <3
OdpowiedzUsuńCzadowe wnętrze :D
OdpowiedzUsuńAle z was pracowite zdolne bestie:-) cudne te Wasze pandzie i wylądowały w jeszcze cudniejszym torcie! Boski:-)
OdpowiedzUsuńRewelacja!!! :))))))))
OdpowiedzUsuńJak ja Wam zazdroszczę. ;) Co dwie głowy to nie jedna. U Was wszystko jest podwójnie fantastyczne. :)
OdpowiedzUsuńTo fakt, ale Angelika odwala największy kawał roboty jeśli chodzi o wypieki i zdjęcia :)
UsuńTort wygląda obłędnie :D.
OdpowiedzUsuńWygląda przeuroczo! Smakuje pewnie wybornie <3
OdpowiedzUsuńKocham ciasta i wszystko co słodkie :D
OdpowiedzUsuńsuper blog obserwuję i czekam na więcej :D
Ale fajny torcik, sami jesteśmy na diecie bezglutenowej, dlatego na pewno w niedalekiej przyszłości spróbujemy wykonać takie cudo. Dzięki za tak fajne inspiracje
OdpowiedzUsuńMamy nadzieję, że na blogu znajdziesz wiele inspiracji i dieta bezglutenowa będzie jeszcze piękniejsza :) Nam zdecydowanie poszerzyła horyzonty :)
UsuńJeszcze się nie mierzyłam z takimi warstwami i nie wiem czy się odważę:)
OdpowiedzUsuńDo odważnych świat należy! My mamy w planach jeszcze szachownice ale mentalnie musimy się do niej przygotować :P
UsuńJaki słodki, dla mojego synka - idealny.
OdpowiedzUsuńAle świetny, chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńTeraz mam problem... Nie wiem czy lepiej wyglądają pandzie ciasteczka czy pandy w roli strażników wierzy :) Macie dziewczyny strasznie duży talent :)
OdpowiedzUsuńWszystko razem się uzupełnia najlepiej :P Dziękujemy :*
UsuńWygląda rewelacyjnie, aż się głodna zrobiłam :)
OdpowiedzUsuńJednym słowem przecudnie, aż ślinka cieknie.
OdpowiedzUsuńwspaniały pandzi torcik;) i bardzo pomysłowy sposób na wykrawanie biszkoptu, żeby uzyskać efekt pionowego przekładania:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny jak zawsze. Mi to pewnie by się rozpadł ;)
OdpowiedzUsuńJulka
jak zawsze Wasze słodkości są bardzo słodkie :)
OdpowiedzUsuńWasza wyobraźnia nie zna granic ;-) uwielbiam daktyle. Dodają idealnej słodkości :-)
OdpowiedzUsuńKolejny fantastyczny wypiek, pandzie ciasteczka wyglądają uroczo :) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńkochamy pandy ;D
OdpowiedzUsuńprezentuje się rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńZachwycający! :)
OdpowiedzUsuńTort jest mega *_* Jestem fanką takich kreatywnych wypieków. Super pomysł na wykonanie całości. A te pionowe warstwy fajnie dopełniają całość, przez co jest jeszcze bardziej nietypowy :) Gratuluję pomysłu ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Świetny przepis, torcik jak zwykle słodki i uroczy :)
OdpowiedzUsuńSzczękę zbieram z podłogi ;) Dziewczyny macie ogromny talent :)
OdpowiedzUsuńWasze torty rozpoznałabym chyba wszędzie, nawet gdyby nie miały podoczepianych pand. Są zjawiskowe :)
OdpowiedzUsuńKolejne cudo <3 Jeszcze nie widziałam takiego pięknego tortu :D
OdpowiedzUsuń