Chałwa lniana kokosowa/żurawinowa/cynamonowa/naturalna - GJ-Gaca
Wszyscy,
którzy są z nami od dawna na pewno znają chałwy lniane Gacjana. Dziś chcemy Was nimi wręcz przygnieść i zaprezentować już prawie ostatnie smaki, które się tutaj jeszcze nie pojawiły 😉 Wśród nich pojawiła się panda, więc to edycja specjalna z gwiazdą 🐼 Które nam najbardziej smakowały i czym się od siebie różnią? Przeczytajcie i napiszcie Wasze ulubione smaki 😊
Nazwa: Chałwa lniana kokosowa/żurawinowa/cynamonowa/naturalna
Firma: GJ-Gaca
Skład:
Kokosowa z
czekoladą: wiórki kokosowe (62%), żurawina suszona i kandyzowana (żurawina,
cukier trzcinowy, koncentrat soku z czarnego bzu), orzechy arachidowe i miazga
arachidowa, siemie lniane (11,2%), gorzka czekolada;
Kokosowa-arachidowa:
wiórki kokosowe (62%), żurawina suszona i kandyzowana (żurawina, cukier
trzcinowy, olej słonecznikowy), orzechy arachidowe, siemie lniane (11,2%);
Kokosowa-słonecznikowa:
wiórki kokosowe (62%), żurawina suszona i kandyzowana (żurawina, cukier
trzcinowy, olej słonecznikowy), słonecznik, siemie lniane (11,2%);
Żurawinowa:
żurawina suszona i kandyzowana 65% (żurawina, cukier trzcinowy, kwas cytrynowy,
olej słonecznikowy, koncentrat soku z czarnego bzu), orzechy arachidowe, siemie
lniane (11,2%);
Naturalna:
żurawina suszona i kandyzowana (żurawina, cukier trzcinowy, kwas cytrynowy,
olej słonecznikowy, koncentrat soku z czarnego bzu), orzechy arachidowe, siemie
lniane (16%);
Cynamonowa:
żurawina suszona i kandyzowana (żurawina, cukier trzcinowy, kwas cytrynowy,
olej słonecznikowy, koncentrat soku z czarnego bzu), orzechy arachidowe, siemie
lniane (11,2%), cynamon (1%);
Masa netto: 100g
Wartości odżywcze:
Kokosowa z
czekoladą: 100g/ 522,9 kcal, tłuszcz – 39,7g w tym kwasy tłuszczowe nasycone –
1g, węglowodany – 27,2g w tym cukry – 26,8g, białko – 10,8g, sól – 0g
Kokosowa-arachidowa:
100g/ 526,2 kcal, tłuszcz – 40g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 1g,
węglowodany – 27,2g w tym cukry – 26,8g, białko – 10,8g, sól – 0g
Kokosowa-słonecznikowa:
100g/ 526,2 kcal, tłuszcz – 40g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 1g,
węglowodany – 27,2g w tym cukry – 26,8g, białko – 10,8g, sól – 0g
Żurawinowa:
100g/ 366,7 kcal, tłuszcz – 13g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 4,3g,
węglowodany – 56,8g w tym cukry – 45,9g, białko – 8g, sól – 0g
Naturalna:
100g/ 403 kcal, tłuszcz – 16,6g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 1g,
węglowodany – 46,6g w tym cukry – 45g, białko – 12,5g, sól – 0g
Cynamonowa:
100g/ 366,7 kcal, tłuszcz – 13g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 4,3g,
węglowodany – 56,8g w tym cukry – 45,9g, białko – 8g, sól – 0g
Informacje dodatkowe: wykonana ręcznie
Sklep:
Delikatesy T&J, eko sklepy stacjonarne i internetowe
Cena: 6-10zł
Nasza opinia
Wygląd:
Opakowania prawdopodobnie już znacie. Nadal papierowe opakowania z plastikową
podstawką są znakiem rozpoznawalnym tych produktów. Kostki różnią się od siebie
kolorem oraz wielkością, pozornie takie same a jednak inne i wyjątkowe ;)
Smak:
Kokosowa z
czekoladą: pachnie kokosem i kakao z nutą arachidu, polewa czekoladowa nadal
bardziej przypomina mleczną czekoladę niż gorzką i rozpływa się pod ciepłem
palców. Chałwa jest jakby gruboziarnista, nie do końca zmielona (co jest
plusem) oraz krucha. W smaku najpierw czuć kokos, zaraz kwaśno-słodką żurawinę
a na końcu orzeszki i kakao. Całość jest lekko tłusta ale nie sucha.
Kokosowa-arachidowa:
kolorek jest bardzo ładny, ciepły z różem. Od razu pachnie orzeszkami i kokosem
oraz zauważyć można bardzo delikatną, tłuściutką konsystencję. W ustach się
wręcz rozpływa i smakuje tak dobrze jak pachnie :P Najpierw czuć orzechy i
kokos, później kwaśną żurawinkę a na końcu wyczuwalny jest len.
Kokosowa-słonecznikowa:
pomimo bardzo podobnego składu do wcześniejszej, bardzo się różni. Posiada
zimny kolor z odcieniem szarego, jest bardziej zwarta i krucha oraz mniej
tłusta. Czuć roślinny smak słonecznika a później kokos i żurawinę.
Żurawinowa:
piękny żurawinowy kolor, znów zwarta i krucha. Pachnie orzeszkami przełamanymi
kwaśną żurawiną, jednak w smaku żurawina i jej słodycz dominuje. Później czuć
orzeszki i delikatnie len.
Naturalna:
skład taki sam jak w wersji żurawinowej jednak posiada więcej lnu. Kolor jest
już nieco bledszy, konsystencja podobna. Po słodyczy żurawiny zdecydowanie
wysuwa się len. Całość bardzo słodka.
Cynamonowa:
wersja znów podobna do wcześniejszych pod względem składu i konsystencji. Kolor
jest ciemniejszy od cynamonu i również dzięki tej przyprawie bardzo słodka
chałwa zyskała ciekawego korzennego pazura.
Podsumowanie: Te urocze kosteczki stały się już dość częstą naszą
przekąską. Z reguły są bardzo słodkie więc kilka sztuk zaspokoi apetyt na
słodycze. Dzięki temu też świetnie sprawdzają się w mniej słodkich deserach.
Każda z nich ma w sobie to „coś” co może Wam szczególnie zasmakować. My mamy
już swoje ulubione smaki ale zdecydowanie warto wypróbować wszystkie i odnaleźć
tą jedyną :)
Kokosowa z czekoladą i kokosowa arachidowa
Ocena: 5 pand
ojej, ile pysznej chałwy, i jaką wybrać?;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam chałwę, ale wiecie co.. zrezygnowałem całkowicie ze słodyczy, w sensie tych gotowych z cukrem, jem obecnie tylko ciasto z kaszy manny i owoców :)
OdpowiedzUsuńTo polecamy także inne ciasta niż z manny ;D Mamy nadzieję, że nie doskwiera Ci dzika chęć sięgnięcia po czekoladę :P
UsuńChyba jutro zrobię komosę z mleczkiem kokosowym :D
OdpowiedzUsuńA co do chałw, to jak dotąd jadłam tylko żurawinową i bardzo mi smakowała, ale wydaje mi się, że każda jest na inny sposób pyszna :)
Była pyszna, miła odskocznia od owsianki ;P Racja, każda ma w sobie coś wyjątkowego ;)
UsuńChętnie bym zjadła po kawałeczku z każdego rodzaju :) A tak poważnie to cynamonowa mnie zainteresowała najbardziej :)
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie i jest w czym wybierać :D Mój mąż nimi na pewno byłby zachwycony, może mu kiedyś kupie takie...w prezencie ;p :D
OdpowiedzUsuńNieszczególnie przepadam za chałwą, ale wyglądają po prostu tak smacznie, że raczej bym się im nie oparła :P Najbardziej zainteresowała mnie wersja żurawinowa i kokosowa <3
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
Z tradycyjną lekko gorzką chałwą sezamową nie ma zbyt wiele wspólnego więc ta mogłaby Ci zasmakować :)
UsuńWiecie, chyba wybrałabym taką najmniej kaloryczną, bo chałwy mają ich dość sporo :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam ich chałwę ''czarną'' ;)
OdpowiedzUsuńTeż nam przypadła do gustu ;)
UsuńAle szkoda, że nie mogę teraz wcinać takich pyszności :(
OdpowiedzUsuńMniam, uwielbiam chałwę! Z chęcią bym tych spróbowała.
OdpowiedzUsuńkokosowej bym spróbowała:)
OdpowiedzUsuńKusicie tymi chałwami a w szczególności kokosowo-arachidową :)
OdpowiedzUsuńChyba się powtórzę, ale smaki tych chałw to istne szaleństwo, w pozytywnym sensie oczywiście :) Do wyboru do koloru, chyba każdy znajdzie coś dla siebie :) Ja to najbardziej skusiłabym się na wersję kakaowo-kokosową :)
OdpowiedzUsuńMasz rację ;) My mamy słabość do orzeszków więc te z ich dodatkiem najmilej wspominamy :P
UsuńFajne, zdrowe przekąski, chętnie kupię synowi :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że jest rozróżnienie na kokosowo-słonecznikową i kokosowo-arachidową :D Mnie kokosowo-arachidowa baaaardzo smakowała i myślę, że ta ze słonecznikiem raczej by nie zaskarbiła sobie mojego serca :D
OdpowiedzUsuńArachidowa a słonecznikowa jednak się sporo różniły. Masz szczęście jadłaś tą pyszniejszą ^^
UsuńWydaje się być super ta cynamonowa. Mało jest chałw, które mi w 100% odpowiadają. Jednak te od Gacjany są zupełnie inne, lepsze. Próbowałam kilku smaków i to zdecydowanie hity!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Jeśli ktoś nie lubi tradycyjnych chałw to nic straconego. Właśnie te mogą być jego ulubioną przekąską ;)
UsuńApetycznie się prezentują chyba się na nie słyszę :)
OdpowiedzUsuńZ tych wymienionych tutaj jadłam żurawinową i cynamonową, pyszne! Konsystencją odbiegają trochę od tradycyjnej chałwy, ale smak wszystko nadrabia :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałabym, po którą sięgnąć najpierw. Uwielbiam chałwę, ale takiej jeszcze nie jadłam.
OdpowiedzUsuńZa chałwami nie przepadam, ale tych z dodatkiem kokosu chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńJa nie lubię, ale mój mąż nie zostawiłby ani okruszka :) Kocha miłością wielką :)
OdpowiedzUsuńNa dorosłego faceta kochającego chałwę taka ilość to tylko mała przekąska, raczej by się nie podzielił xD
UsuńJest w czym wybierać. Nie widziałam jeszcze tyle smaków chałw na raz :D
OdpowiedzUsuńŚwietne te chałwy, dla każdego cos dobrego
OdpowiedzUsuńja za chałwą nie przepadam ale za to chłop ją uwielbia:)
OdpowiedzUsuńChyba muszę kiedyś po nie sięgnąć, ale jak tu się na smak zdecydować? Może skorzystam z waszej opinii w tej kwestii ;)
OdpowiedzUsuńNawet nasza opinia nie jest jednoznaczna xD Trudno jest wybrać tą ulubioną :D
UsuńJa bym sięgnęła po (kolejność przypadkowa) czarną, arachidową i kokosowo-arachidową :D A gdybym miała wybrać jedną to po recenzjach patrzyłabym na to, która według recenzentów jest najmniej słodka i wybrałabym tą :D
UsuńLubię wszystkie chałwy :)
OdpowiedzUsuńwstyd się przyznać ale chałwy mogę jeść kilogramami :D
OdpowiedzUsuńŻadne wstyd, nasza mama też tak może xD
UsuńBoze! Ale zrobiłam się głodna!!!
OdpowiedzUsuńChyba tą cynamonową bym kupiła jako pierwszą a zaraz tą z pandą. Nie można się jej oprzeć. Sandra ;))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię chałwę, chętnie spróbowała bym tej o smaku żurawinowym :)
OdpowiedzUsuńMój mąż jest fanem chałwy, ciekawe co by powiedział na taką propozycję.
OdpowiedzUsuńOkazało się, że jestem uczulona na sezam, więc taka chałwa to coś dla mnie!
OdpowiedzUsuńTo faktycznie słodycz dla Ciebie :D Musisz spróbować :)
UsuńOjojoj spróbowałabym wszystkie :D
OdpowiedzUsuńW sumie to nie lubię chałwy - ale ta wygląda bardzo ciekawie - ja chętnie zjadłabym żurawinową :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam chałwy! Ale uważam, że irańska jest najlepsza. Zawsze rodzina nam przywozi...
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłyśmy irańskiej ale z chęcią byśmy spróbowały :D
UsuńChętnie spróbowałabym tych produktów, bo zachęcają składem i do tego fajnie wyglądają, takie różowe :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się szczególnie ta druga na zdjęciu. Orzeszki też mnie bardziej przekonują niż sezam czy słonecznik. Fajne produkty. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń