Czekolada Raw z konopią i kakao / cynamonem - Pana Chocolate
Czy Wy również macie ochotę na recenzję czekolady? My baardzo, ponieważ te poniższe tabliczki wspominamy z utęsknieniem i kapiącą ślinką 😜 Obie czekolady można nabyć w sklepie slimstore, w którym znajdziecie wiele ciekawych produktów. Gorąco polecamy przejrzeć tamtejszą ofertę a u nas znaleźć można recenzje kilku produktów w nim dostępnych, czyli masła orzechowe BasiaBasia i napoje Rebel Kitchen.
Nazwa:
Czekolada Raw z konopią i kakao / cynamonem
Firma: Pana
Chocolate
Skład:
Konopia i
kakao: kakao 53% (masło kakaowe i kakao w proszku), ziarna wanilii*, nektar
kokosowy*, kokosowy olej*, konopie* 17% (nasiona i proszek), cynamon*, sól
himalajska*.
Cynamon: 60%
kakao* (masło kakaowe, kakao w proszku) olej kokosowy*, ciemny syrop z agawy*,
karob*, olejek cynamonowy* 1%, cynamon*, sól himalajska*.
*składniki
pochodzące z kontrolowanych upraw ekologicznych
Masa netto: 45g
Wartości odżywcze:
Konopia i
kakao: 100g/ kcal, tłuszcz – 43,2g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 28,4g, węglowodany
– 18,1g w tym cukry – 16,2g, białko – 11,3g, sól – 53mg
Cynamon:
100g/ kcal, tłuszcz – 45,8g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 32,3g,
węglowodany – 25,4g w tym cukry – 24,1g, białko – 5,4g, sód – 61mg
Informacje dodatkowe: Prawdziwa australijska surowa czekolada, organiczna,
ręcznie robiona, o niskim IG, bez mleka, bez soi, bez glutenu, bez cukru,
wegetariańska, koszerna, Fair Trade.
Sklep:
slimstore.pl
Cena: 15
zł
Nasza opinia
Wygląd:
Małe tabliczki zawierające po 6 dość grubych kostek prezentują się niezwykle
uroczo, gdyż na każdej z nich widnieje albo serduszko albo jedno słowo, które
tworzą napis „love the earth” i „love your insides” 💕 Same opakowania jakoś szału nie robią (prócz uroczego ludzika :P) ale mają swój styl.
Smak:
Konopia i
kakao: Czekolada jest krucha i twardsza z wierzchu natomiast w środku kryje się
jakby pralinkowe nadzienie z wieloma kawałkami konopi. Jest to świetny dodatek,
ponieważ konopie przyjemnie chrupią i czuć wyraźnie ich roślinny smak, za którym przepadamy. Sama
czekolada nie jest za tłusta i rozpływa się w ustach nieco proszkowo ale bez
większego oporu. Czuć delikatną słodycz, którą zdecydowanie zdominowała
goryczka dobrej jakości kakao.
Cynamon:
Poprzednia wersja pachniała gorzkim kakao ta tabliczka natomiast od razu po
otwarciu opakowania uwalnia intensywny aromat cynamonu. Z wierzchu również
krucha a w środku zawiera pralinkowe nadzienie, które jest gładkie i kremowe
dając wrażenie lekko napowietrznionej. W smaku dominuje tutaj piernik. Naprawdę
dałybyśmy sobie rękę uciąć, że w składzie znajduje się klasyczna mieszanka
korzennych przypraw. Niesamowite, że sam cynamon dodał takiego intensywnego
aromatu. Brakuje tylko powideł śliwkowych aby cieszyć się świątecznym
piernikowym łakociem <3 Rozpuszcza się proszkowo tak jak to było w
poprzedniej wersji.
Podsumowanie: Jesteśmy wręcz urzeczone powyższymi tabliczkami. Obie
smakowały nam ogromnie i obie chciałybyśmy jeszcze kiedyś ponownie zjeść. Firma
ma jeszcze kilka bardzo ciekawych połączeń smaków także na pewno jeszcze do
nich wrócimy. Choć cena nie należy do niskich to taka jedna czekolada otrzymana
w prezencie cieszyłaby nas 100 razy bardziej niż 100 zwykłych czekolad z
marketu.
Budyń pomarańczowy z owocami, cynamonem i czekoladą Panna Chocolate |
Ocena: 6 pand
Obie tabliczki zachęcające :) Cynamonowa zachęca większą zawartością masy kakaowej i cynamonem który jak dla mnie jest niespotykanym dodatkiem jeśli chodzi o czekolady :) NO i ten piernik.... :D
OdpowiedzUsuńTa z konopią i kakao również zapowiada się ciekawie przez wyczuwalną gorycz kakao o której piszecie :D No i jest panda w nazwie, wiec nie można obok niej przejsć obojętnie i wiem dlaczego Wy nie przeszłyście :D Pandę do Pandy zawsze ciągnie :D
hehe czyli Ty też już wszędzie widzisz Pandy! W nazwie nie ma jednak "D" więc widniej słowo PANA :D Ten korzenny aromat i smak poruszył nasze serduszka na maksa! Aż zapragnęłyśmy wrócić do świąt ^^
UsuńRzeczywiście :D Od zawsze lubiłam Pandy, ale od kiedy Was poznałam zaczełam lubić jeszcze bardziej - ta miłość jest zaraźliwa :D Mój mózg sam dodał literkę "D" i wyszła PANDA. Ale Pandek nigdy za wiele a poza tym recenzja została opublikowana na pandzim blogu, wiec jestem usprawiedliwiona :D
UsuńA ja zapragnęłam spróbować tej czekolady ^_^
Jesteś usprawiedliwiona bo to była siła naszej perswazji :) Wiele osób mówi nam, że przez nas wszędzie widzą pandy :P
UsuńUf... to dobrze :D Im Pandek więcej tym lepiej.... już chyba wiem co mi się dzisiaj przyśni :D
Usuńooo nie znałam jeszcze, musze koniecznie się za nimi rozejrzeć. w końcu tak wysoka ocena, nie jest u Was przypadkowa :)
OdpowiedzUsuńJuż patrząc na opakowania wiem, że obydwie bardzo by mi smakowały :))
OdpowiedzUsuńA Wasz budyń wygląda jak kisiel i bardzo smakowicie :)
A wiesz, że definicja budyniu oraz kisielu jest szalenie niejednoznaczna więc trudno to określić, ale czy to budyń czy kisiel to raczej wiadomo jakiej jest konsystencji ;)
UsuńRacja ;)
UsuńDla mnie kisiel to coś zrobionego na wodzie, a budyń na mleku - i po tym różnicuję te dwa dania ;))
W takim razie można by polemizować czy napój lub inaczej "mleko" roślinne jest już podstawą budyniu czy nadal zalicza się go do kisielu jako sok roślinny. Haha nie no droczymy się :P A nasz budyń był głównie z soku pomarańczowego ale z dodatkiem napoju ryżowego, więc może jest to bardziej kisielobudyń niż budyniokisiel xD
UsuńMleko roślinne dla mnie będzie podstawą budyniu :D
UsuńA Wasz budyń nazwałabym w takim razie kisielobudyniem :)
Szkoda że te wszystkie eco produkty są takie drogie... No ale cóż jak trzeba to trzeba. Czekolada wygląda świetnie Boże jak ja bym takiej zjadła. Jak jestem w sklepie to boje się sięgać po tak drogie produkty bo zaraz wzrok męża mówi sam za siebie. Ale i tak sobie z czasem kupię
OdpowiedzUsuńEh taki wzrok czasem przeraża :P Ale trudno, od czasu do czasu coś nam się należy jak zwykłych słodyczy jeść nie można :) Według nas nie raz wspaniały i nietuzinkowy smak takiej czekolady wynagradza cenę :)
UsuńWyglądają bardzo ładnie i smakowicie :) Zjadłabym takie pyszności :D
OdpowiedzUsuńależ mam teraz chęć na taką czekoladę:)
OdpowiedzUsuńAkurat wybieram sobie produkty do kupienia na jednej z wegańskich stron w internecie i widziałam te czekolady, ale ich nie wybrałam. Dzięki Waszej recenzji do koszyka powędrowała cynamonowa :D
OdpowiedzUsuńNo i to jest good choice! Za cynamonową dałybyśmy się pokroić :P
Usuńa ja się naczytałam i teraz zjadłabym kosteczkę albo 2 a tu tylko sałatka na mnie czeka :)
OdpowiedzUsuńOoo! Jakie ciekawe propozycje :) Muszę przyznać szczerze, że nie potrafiłabym się zdecydować, żeby wybrać jedną z nich. Choć może skłaniałabym się ku cynamonowej tabliczce. A już na pewno w tak wspaniałej odsłonie, jaką przygotowałyście (tę z budyniem pomarańczowy). Bomba! :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka cieplutkie :)
Widziałam je nawet w eko sklepie w Sydney :D :D :D Ale nie skusiłam się na kupno. Po Waszej recenzji będę na nie polować online (jak będą w przystępnej cenie), bo zwłaszcza ta cynamonowa wydaje się być niebiańska :D
OdpowiedzUsuńWedług nas będziesz zadowolona z tej czekolady i docenisz jej smak :) Dlatego poluj i nie odpuszczaj :) Na slimstore.pl jest jeszcze wersja kokosowa, z figą, orzechami, wiśnią i wanilią... szczerzę to wybór jest szalenie trudny!
UsuńUrzekły mnie te czekolady :D Ta z cynamonem na pewno by mi bardzo posmakowała :)
OdpowiedzUsuńWyglądają fajnie i mają bardzo przyjemne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńJednak cena zaporowa :)
Nigdy nie miałam styczności z taką czekoladą z konopią (uff...kojarzy mi się z rozległymi plantacjami xD), ale chętnie bym spróbowała :P Bardzo lubię eksperymentować z nowymi smakami :)
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
konopia zawsze budzi zainteresowanie, jak widać jesteśmy jej fankami bo na naszym blogu słodyczy z nią jest sporo a i cenimy sobie białko konopne i same ziarna ;)
UsuńJak dla mnie jedna i druga jest bardzo zachęcająca. Ciężko byłoby mi się zdecydować na jedną, bo cynamon bardzo lubię, a te konopie bardzo mnie ciekawią. :-)
OdpowiedzUsuńWyglądają całkiem, całkiem ;)
OdpowiedzUsuńTabliczka prezentuje się wspaniale:D
OdpowiedzUsuńjakie piękne te czekoladki! Wyznaję podobne podejście- lepiej jedną na prawdę dobrą czekoladę za 15 zł niż 10 po 1,50! Swoją drogą to na prawdę zadziwiające jak rynek czekolad się rozwija! Pamiętam jak sporo już w sumie lat temu jedyne zdrowsze wersje do były te od Lindta za zawartością kakao powyżej 80% A teraz? kto kiedyś słyszał o czekoladzie z konopią hehe, od razu zadzwoniliby na policję że z narkotykami czekolada w sklepie leży:)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak jest :) My pamiętamy, że na początku naszej przygody z blogiem i recenzjami, kiedy zaczynałyśmy cykl czekoladowy to bałyśmy się, że nie będzie ich zbyt wiele (nie było ich tak dużo i dostępne tylko w sporadycznych eko sklepach). W krótkim czasie na półkach pojawiało się ich tyle, że mogłybyśmy co kilka dni jeść nową tabliczkę :P Konopia jest super, mamy słodyczy z nią dość sporo, do tego ziarna i białko konopne kupujemy systematycznie, więc rodzice się z nas trochę śmieją :P
UsuńZ cynamonem to coś dla mnie 😉
OdpowiedzUsuńJakie one urocze ^^. Ta z cynamonem przemawia do mnie w 100%. Musiała być pyszna!!!
OdpowiedzUsuńtaką cynamonową sama chętnie bym spróbowała :D
OdpowiedzUsuńTą z cynamonem brałabym bez namysłu! Ale tą z konopią...ee, na razie mam uraz :P
OdpowiedzUsuńZłe wspomnienia z konopią? :P
UsuńWyglądają kusząco :)
OdpowiedzUsuńOne muszą być przepyszne! :) a w dodatku mają świetne napisy i serduszka na kostkach ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się spodobały i z wielką chęcią wypróbuję :)
Pozdrawiam serdecznie!
Przez Wasz wpis wróciłam pamięcią do czasu, w którym i ja miałam możliwość testować wszystkie smaki tych czekolad - to były dobre czasy (hahaha) :D Są to najlepszy czekolady jakie kiedykolwiek jadłam! Każdą z osobna polecam ;)
OdpowiedzUsuńAle Ci zazdrościmy! Jest tyle ciekawych wersji tych czekolad, że wybór jest mega trudny. Nie dziwimy się, że są najlepsze według Ciebie bo obecnie wolimy ją bardziej niż surowe czekolady Cocoa :P
UsuńZ chęcią bym spróbowała jak smakują :-)
OdpowiedzUsuńchcę <3
OdpowiedzUsuńdrogie ale raz na jakiś czas można sobie pozwolić... skład świetny!
OdpowiedzUsuńOoooo, konopie w składzie, brzmi ciekawie :) ale to legalne co nie? ;) Cena jak dla mnie zaporowa ale taki prezent mogłabym dostać, nawet 100 takich prezentów ;)
OdpowiedzUsuńSpoko to nie taka powszechnie znana konopia ;P Bardzo zdrowa więc polecamy wyroby z tych nasion :)
UsuńMMM i cudna wizualnie ^^
OdpowiedzUsuńTo naprawdę budyń? Jakie fantastyczne podanie!
OdpowiedzUsuńPorwałabym tą z konopią, bo jedną podobną już spróbowałam. Tak, rodem z Czech. Niemniej jednak mój pierwszy raz z czekoladą raw był mocno przeciętny. Eh, zaspanie...
Czy mi się wydaje czy to droższa przyjemność aniżeli Zotter?
Nawet zwykły budyń nie musi być nudny :P
UsuńZotter ok 70 gramowy kosztuje 15-16zł a tutaj mamy 45g za tą cenę. Jednak jakby nie patrzeć właściwości zdrowotne się różnią. Ta jest ekstremalnie zdrowa przy tym tak samo dobra. Zottery niektóre smakują bardzo ale niektóre nie przypadają do gustu, wiec to chyba wszystko zależy co kto woli :)
Ja nie przepadam za czekoladą, wolę inne desery :)
OdpowiedzUsuńHehe i tak się czasem zdarza choć pewnie należysz do wyjątków! :D
UsuńJak zawsze kusicie dobrociami :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam czekolady z konopiami, ciekawe...
OdpowiedzUsuńczekolady dla wymagających;) skusiłabym się na kilka kostek;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Vegańskie czekolady!
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że macie z tego sklepu jeszcze coś fajnego i muszę poczekać na dalsze recenzję. Czy to już koniec czy jeszcze mam na coś liczyć przed zamówiniem? Sandra :))
OdpowiedzUsuńJeszcze czekają w kolejce batoniki MadeGood, ale już możemy Ci zdradzić, że warto zamówić ;P
UsuńNie znam, ale z tego co widzę warte wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńChętnie się wgryzę w Waszą czekoladę :)
OdpowiedzUsuńKiedy przepis na budyń?
OdpowiedzUsuńJadłam konopną, ale nie zachwyciła mojego podniebienia :)
Osobno przepisu nie będzie, chyba, że niebawem na instagramie. Jednak jest to 100% sok pomarańczowy, napój ryżowy, mąka konjac (można użyć skrobi) i to wszystko. Proporcje są zależne od preferencji smaku i konsystencji budyniu ;)
UsuńZ konopią trzeba się polubić i szukać ulubionej propozycji podania. Nam na starcie nie smakowało mleko z tych ziaren ale same ziarenka już tak (dostępne w łupinkach i bez). Teraz bardzo cenimy sobie białko konopne :)
Uszczypnijcie mnie bo chyba śnię *.* Jedna lepsza od drugiej! Przed przeczytaniem recenzji miałam chęć na wersję konopia i kakao ale po tym piernikowym aromacie moje serce należy do wersji cynamonowej. Takie słodycze naprawdę są świetnym prezentem i nie kosztują o wiele więcej niż markowe bombonierki/czeloladki itp ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie, a jak zjesz sama taką czekoladkę dobrej jakości to nie masz żadnych wyrzutów sumienia w przeciwieństwie do pochłonięcia wątpliwej jakości bombonierki :P
Usuńte konopie modne ostatnio
OdpowiedzUsuńTo jedna z tych fal mody, którą podzielamy ale nie ma ich zbyt dużo ;) Lubimy nie powszechne nowinki :P
UsuńMniam, same pyszności ☺
OdpowiedzUsuńCiekawa ta czekolada nie powiem. Ale na widok waszego budyniu to przełknęłam ślinę :D
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować, bo prezentują sie przecudownie.
OdpowiedzUsuńA ja ją widze po raz pierwszy :)
OdpowiedzUsuńJakie kochane napisy na czekoladce!! *.*
OdpowiedzUsuńCiekawie wygląda, myślę, że warto ją spróbować. Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do swojego kącika! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPomimo ceny warto się na nią skusić. Musi być smaczna, wybrałabym tą z konopiom i kakao gdyż za cynamonem nie przepadam.
OdpowiedzUsuńJadłabym! Uwielbiam czekolady :D
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak smakują, wygląda fajnie i smacznie.
OdpowiedzUsuńTo ja poproszę tą z konopiami :)
OdpowiedzUsuńmmm z cynamonem ;*
OdpowiedzUsuńJakie grube kosteczki! I te serduszka na nich :) Tą z cynamonem chętnie bym wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńZ chęcią posmakowałabym takiej czekolady. Szkoda, że nie ma wersji orzechowej, którą tak bardzo lubie.
OdpowiedzUsuńSą wersje orzechowe, poszukaj w slimstore.pl :)
UsuńPrzyznam, że pomimo wysokiej ceny, wersję cynamonową z przyjemnością bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńsłyszałam, że to jedne z najlepszych czekolad dostępnych na rynku. Myślę że pomimo ceny po waszej recenzji chyba się skuszę. ;)
OdpowiedzUsuńNaszym zdaniem zdecydowanie warto :P Bierzemy to na swoją odpowiedzialność :P
UsuńKonopie są od jakiegoś czasu bardzo"modne" i dobrze, bo ich działanie jest niesamowite. Smak maja lekko sianowaty, ale wygląda na to, że w czekoladach niewyczuwalny.
OdpowiedzUsuńWedług nas bardzo konopie łuskane bardzo podobnie smakują jak nasiona słonecznika ;)
UsuńJuż nawet abstrahując od składu, smaku czy innych takich walorów, niezaprzeczalnym atutem tego produktu jest po prostu wygląd :) Zakochałam się :) <3
OdpowiedzUsuń