Bez cukru
,
Bez glutenu
,
Bez laktozy
,
Durszlak
,
Przepisy
,
Wege
„Tort” brownie z pralinami i karmelizowanymi orzechami (bez glutenu, cukru białego, laktozy, wegańskie)
Kochani! Dziś ostatni przepis zainspirowany propozycją na nasz konkurs. Kasia (Make-Life-Green) przesłała nam pomysł na warzywne brownie 😃 Nie często robimy tego rodzaju ciacho bo kochamy warstwy w tortach, dlatego postanowiłyśmy połączyć te dwie koncepcję i powstał "tort brownie". Namieszałyśmy nieco w składnikach bo m.in. zmieniłyśmy warzywa, dodałyśmy kaszki Nominal oraz wykonałyśmy dodatkowo cudne pralinki! Koniecznie wypróbujcie przepis bo naprawdę warto 😉
A Wam bardzo dziękujemy za udział w naszym konkursie i za te wszystkie wspaniałe inspiracje, które powstały dzięki Waszym pomysłom! 😘
Składniki:
Brownie (śr: 18cm)
-1 szkl.
startego w oczka jabłka
-1 szkl.
startej w oczka dyni
-60g
pełnoziarnistej mąki owsianej (bezglutenowej)
-50g mąki
jaglanej
-40g kakao
-35g karobu
-2 łyżki
chia
-80g
płynnego oleju kokosowego
-250ml
napoju roślinnego (u nas koksowe i ryżowe)
-100g
ksylitolu
-4 łyżki
nektaru kokosowego (lub słodu ryżowego/melasy)
-2 łyżeczki
proszku do pieczenia na kamieniu winnym
Praliny orzechowo-daktylowe
-200g
orzechów ziemnych
-180g
daktyli
-2 łyżki
oleju kokosowego
Karmelizowane orzechy
- ½ szkl.
orzechów włoskich
- 1/3 szkl.
cukru kokosowego
-2-3 łyżki
wody
-2 łyżki
soku z cytryny
BROWNIE
Wymieszać
starte warzywa, olej, napój roślinny i chia. Osobno połączyć mąki, kaszkę, ksylitol,
karob, kakao i kamień winny. Suche składniki wsypać do mokrych i całość
dokładnie wymieszać. Masa jest gęsta ale jeśli jest zbyt sucha dolać jeszcze
odrobinę wody lub napoju roślinnego.
Przelać masę
do tortownicy wyłożonej na dnie papierem do pieczenia i piec w 180’C ok 60
minut. Pozostawić do ostudzenia.
PRALINY
Orzechy
uprażyć na suchej patelni i ostudzić. Daktyle zalać wrzątkiem na 3 minuty i
dokładnie odsączyć. Do blendera (rozdrabniacza) wsypać orzechy i nieco je
zmielić na drobniejsze kawałki. Dodać daktyle i olej i znów mielić do uzyskania
lepiącej się masy, z której można uformować pralinki. Kuleczki wstawić do
lodówki na kilka godzin.
Brownie po
ostudzeniu wyjąć z formy odcinając je nożem od brzegów tortownicy.
Praliny
przylepić do brzegów za pomocą rozpuszczonej czekolady.
KARMELIZOWANE ORZECHY
Do małego
garnuszka z nieprzywierającą powłoką wsypać cukier kokosowy, dodać wodę i sok z cytryny.
Doprowadzić do wrzenia i gotować kilka minut. Należy sprawdzić czy karmel jest dobry lejąc kilka kropel do szklanki zimnej wody (nie może ściąć się jak twardy cukierek). Wsypać orzechy i wymieszać szybko całość.
Orzechy w karmelu szybko wyłożyć na środek brownie.
Uwaga: jeśli
karmel zbyt długo będzie się gotować może mocno stwardnieć jak cukierek. Nadal
będzie smacznie ale trzeba będzie go rozłupać przy krojeniu brownie ;)
wygląda imponująco:)
OdpowiedzUsuńJa chyba przestanę wchodzić na Waszego bloga bo oszaleję, a wcześniej chyba oślepnę od nadmiaru tych pyszności. Za kazdym razem zaskakujecie, podnosicie wyżej poprzeczkę, pniecie sie na wyżyny... Widać, ze się rozwijacie i to bardzo - cieszy mnie to z całego serca i gratuję Wam sukcesu, tych osiągnięć i życze jak najlepiej ale z drugiej strony tak boli, że te łakocie są daleko ode mnie ;P Gdyby sprzedwali je w cukierniach to nie postałyby tam nawet przez 3 godziny - szybko by je wykupili.. a ten torcik? Idealny by świętować ;)
OdpowiedzUsuńNie tylko nie to! Nie możemy stracić tak cennego fana :D Mamy nadzieję, że się rozwijamy bo stanie w miejscu to tak jakby się cofać :P Oby Twoje przepowiednie odnośnie rozchwytywalności naszych słodkości sprawdziły się w przyszłości :*
UsuńSpokojnie nie stracicie - jestem wierna jak psiak :) Cofanie się jest u Was niemożliwe a jeśli nawet na potrzeby bloga lub własnych zachcianek stworzycie coś "starego" lub coś co było, to i tak podacie to w innej, wyjątkowej formie i w rezultacie wyjdzie coś całkiem innego ;) Zresztą warto wracać do sprawdzonych już smaków - są pyszne :) Wydaje mi się, że w Waszych głowach jest cała masa pomysłów, więc na brak inspiracji, nowych potraw, deserów nie ma co narzekać :) A przepowiednie sie sprawdzą - przecież je się też oczami a Wasze cudeńka to pochłania się z prędkością światła ;)
UsuńI znów wywęszyłaś sprawę :P Planujemy jakby powtórzyć przepis na tort (jeden z pierwszych ze zdjęciami z kalkulatora :P) ale w nowym wydaniu! Mamy nadzieję, że nasz dość skomplikowany plan pójdzie po naszej myśli :) Dziękujemy jeszcze raz wierny psiaku (jakkolwiek to może brzmieć dla nas jest to urocze ^^).
Usuń
UsuńJa to chyba mam do tego jakiś dar albo zdązyłam dobrze Was poznać :P Dobrze, że tylko plan jest skomplikowany a nie przepis :D Z pewnością się uda - tak na prawdę to my sami komplikujemy sobie sprawy ;) Na spokojnie, bez nerwów i jak to mówi mój brat "spiny", ze to ma być na już, na teraz ;) Zrobicie go wtedy kiedy bedziecie miały więcej czasu no i wenę bo ona też jest potrzebna do pieczenia ;) Ja jestem baaaaaaaaardzo ciekawa co to za torcik i jak wyglądał w pierwotnej wersji - fajnie byłoby porównać go do wersji 2016 :P Zdjęcie z kalkulatora również z przyjemnoscią bym zobaczyła :D
Za psiaka nie mam co się gniewać - macie racje, że brzmi to uroczo :D Hau, Hau :D
Wyglada przepysznie!I wszystko mam oprócz tej kaszki sorgo-czym mogę ja zastąpić? :D
OdpowiedzUsuńInną mąką np. kukurydzianą lub tak jak w oryginale zmielona quinoa :)
UsuńCudnie wygląda z tymi pralinami - praktycznie jak tort Ferrero Rocher! Na pewno rewelacyjne w smaku - będę musiała wypróbować przepis :D
OdpowiedzUsuńJa się boję vegańskiej kuchni ale ten torcik naprawdę wygląda ciekawie!^^
OdpowiedzUsuńTeż się jej bałyśmy ale z czasem dostrzeżesz wspaniałe plusy i wiele możliwości :) Zawsze służymy pomocą jakby co :)
UsuńWy to dziewczyny macie wyobraźnie ! Tort obrania się samym wyglądem i nawet smakiem na pewno : mniam :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś poklikać w linki w poście TUTAJ ? Dzięki :*
Jak tortów nie jadam, bo nie lubię... tak jedzenie tego nie skończyłoby się na jednym kawałku! Jeszcze ten jego wygląd... taki ekskluzywny. :D
OdpowiedzUsuńZjedzenie naszego ciacha przez kogoś kto deklaruje niechęć do tego typu słodkości jest dla nas najlepszą pochwałą nawet bez słów :)
UsuńPrezentuje się genialnie, a najbardziej podobają mi się karmelizowane orzechy na wierzchu. Kompozycja brownie też jest bardzo ciekawa, no i te pralinki - idealne zwieńczenie tortu :))
OdpowiedzUsuńJak zwykle wolę pooglądać zdjęcia i poczytać o zmaganiach innych ludzi, niż robić "tort" samemu. Wygląda rewelacyjnie przez tę swoją nieprzeniknioną ciemność.
OdpowiedzUsuńRewelacja, niech się większość cukierni schowa!
OdpowiedzUsuńUwielbiam praliny - orzechy trochę mniej, ale jak karmelizowane to może i one przypadłyby mi do gustu. Tort prezentuje się świetnie, ale wygląda na trudny do zrobienia, więc raczej bym sobie z nim nie poradziła :P
OdpowiedzUsuńZapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo
Możliwe, że orzeszki w takim karmelu zjadłabyś z przyjemnością :) Samo ciasto jest bardzo proste, kwestia przygotowania składników i ich połączenia, reszta też nie jest taka trudna jak się wydaje :)
UsuńCzekoladowe przysmaki jadam zawsze i bardzo chętnie ;) cudeńko
OdpowiedzUsuńwygląda jak prawdziwe cudo! :)
OdpowiedzUsuńTorcik jest przepiękny, prawdziwe arcydzieło :D
OdpowiedzUsuńWygląda na bardzo czekoladowy <3 Takie lubię!
OdpowiedzUsuńCiacho wygląda rewelacyjnie! To zdecydowanie moje klimaty. To brownie kusi mnie bardzo :D
OdpowiedzUsuńoo rany, super! a kolejny cheat dopiero w sobotę :( kusicie smakiem! ;)
OdpowiedzUsuńTo tylko kilka dni! Też czasem nie możemy się ich doczekać a takie ciacha powodują znacznie mniejsze "wyrzuty sumienia" :D
UsuńO matko... to najpiekniejsze zdrowe ciacho jakie w zyciu widzialam:)
OdpowiedzUsuńMamy nadzieję, że będą tutaj jeszcze piękniejsze :P Dzięki :*
UsuńTort wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńSłodkości- piękności :) Tyle mogę powiedzieć :D
OdpowiedzUsuńWygląda genialnie! Zapisałam w ulubionych do spróbowania. Zrobię kiedyś dla Pana Męża. Ciekawe czy się kapnie, co zjadł :D
OdpowiedzUsuńMamy nadzieję, że Pan mąż poprosi o dodatkowy kawałek z myślą, że je piekielnie nie zdrowe czekoladowe ciacho xD
UsuńKawałek takiego ciacha to bym zjadła! Idealnie wygląda <3
OdpowiedzUsuńDziewczyny, taki tort każdy by chciał dostać na urodziny! <3
OdpowiedzUsuńI mamy nadzieję, że każdemu by smakował tak jak nam :D
UsuńAle cudo!
OdpowiedzUsuńo jacie, ale pyszności <3
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie widziałam równie pięknego tortu. Jak wrócę do Polski to koniecznie muszę taki zrobić, szczególnie, że jest bez glutenu, cukru i laktozy.
OdpowiedzUsuńDziękujemy :) Nas też efekt końcowy miło zaskoczył :P
UsuńDziewczyny wygląda cudownie :-)
OdpowiedzUsuńAle super ciasto, pychotka :)
OdpowiedzUsuńZjadłabym z wielki smakiem i te orzechy.
Dziewczyny przeszłyście same siebie, ten tort to cacuszko. Ja osoba ostatnio dzielnie się odchudzająca skusiłabym się na kawałek tego cuda!
OdpowiedzUsuńTaki kawałek ze zdrowym, warzywnym brownie i ze słodkimi dodatkami nie zrobiłby dużej krzywdy Twoje figurze a przynajmniej uraczyłabyś się pysznym deserem :D
UsuńO mamuniu co za torcik! Czekolady mi się przez Was zachciało:-P
OdpowiedzUsuńCuuuuudo! Oczu oderwać nie można i ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńTorcik wygląda mega!!
OdpowiedzUsuńmy na żadnej diecie nie jesteśmy, ale z ogromna ochotą zajadałabym takie ciacho:)
Pyszności!! Najpiękniejszy tort :D
OdpowiedzUsuńO matko! Ślinę mam po kolana ;) Dawno nie widziałam równie pięknego wypieku!
OdpowiedzUsuńWow, perfekcja :) Wyślijcie mi kawałek :D
OdpowiedzUsuńPiękne ciasto, a zdjęcia... I'm proud <3
OdpowiedzUsuńHehe dziękujemy :* staramy się doszkalać w kwestii fotografii i coraz bardziej jesteśmy zadowolone z efektu :)
UsuńJa Was absolutnie podziwiam :) Ten tort wygląda po prostu bajecznie :) Już myślami przeniosłam się do magicznego czasu świąt Bożego Narodzenia. Beztroska, błogość i takie pyszne słodkości na każdym kroku. Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńBardzo nam miło :* Poczekaj do grudnia a postaramy się naszymi przepisami i zdjęciami jeszcze bardziej przenieść Was w te klimaty :)
UsuńFantastyczny tort, pomysł z pralinami rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńKolejne cudo spod Waszych rąk, podziwiam
OdpowiedzUsuńwygląda ekskluzywnie :)
OdpowiedzUsuńo matko... dziewczyny to jest sztos!!!! dawac mi tu kawał takiego cuda!!! aaaaa, pierdzielę, idę piec też brownie, ale pokombinuję coś innego i z mniejszą ilością składników, nie mam dziś ochoty na za dużo babrania się :D
OdpowiedzUsuńHaha! Upiecz swoje ulubione brownie ale koniecznie pokombinuj z pralinami i orzechami bo jak widać robią ogromną wizualną różnice :D
UsuńAż ślinka cieknie jak się na niego patrzy
OdpowiedzUsuńDziewczyny jakbyście otworzyły cukiernię to bym była częstym gościem u Was :)
OdpowiedzUsuńO mamo! Takie czekoladowo-orzechowo-karmelowe cuda to zdecydowanie moje smaki!
OdpowiedzUsuńI zapomniałam dodać, że koniecznie musicie dodać przepis do mojego Linkowego Party :)
OdpowiedzUsuńwow :O ale cudeńko !
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie !
OdpowiedzUsuńWygląda jak z jakiejś najdroższej cukierni ;)
OdpowiedzUsuńWygląda jak marzenie 😉
OdpowiedzUsuńPiękny, pyszny, zdrowy i niesamowity tort! :)
OdpowiedzUsuńPomysł na te warzywne brownie jest świetny! A z tymi pralinami wygląda taaak boooogato :)
OdpowiedzUsuńPraliny to strzał w dziesiątkę, ten motyw będzie jeszcze wykorzystany ;)
UsuńWygląda przepięknie a smakuje pewnie jeszcze lepiej! Na pewno skorzystam z tego przepisu, gdyż sama jestem weganką :)
OdpowiedzUsuńZapraszam również na mojego bloga- http://vegantina.blogspot.com/
Koniecznie wypróbuj przepis i życzymy powodzenia w prowadzeniu bloga :)
UsuńJa ostatnio skusiłam się na tradycyjne brownie i chociaż smakowało obłędnie to Wasza wersja zdecydowanie bardziej mi się spodobała. Będę musiała ponownie wykonać to ciasto, w nowej, lepszej wersji :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie to wygląda, podziwiam! Piękne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńwygląda przeudownie <3
OdpowiedzUsuńNo to wpadłam ;-) i zostaje ;-)zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńKosmetycznomodowy
Mexxlove.blogspot.com
Oraz kulinarny
Smakowelovee.blogspot.com
Ostrzegamy, że pandy wciągają xD Wpadniemy do Ciebie w najbliższym czasie :)
UsuńTeraz to mnie rozłożyłyście na łopatki! Takie pyszności o tej godzinie! ;p będzie mi się ten torcik dziś śnił :D
OdpowiedzUsuńojeju ale cudownie to się prezentuje omomom
OdpowiedzUsuńtak pięknie wyglądającego brownie szkoda jeść<3
OdpowiedzUsuńjakbym się dorwała to pewnie bym i cały zjadła ;D
OdpowiedzUsuńJak to pięknie wygląda, a pewnie smakuje jeszcze lepiej, szkoda tylko, że nie mogę powtórzyć tego przepisu, bo mój piekarnik działa jakby chciał a nie mógł, chyba po prostu czas na zmianę piekarnika. :)
OdpowiedzUsuńTeż miałyśmy ten problem kilka miesięcy temu i zdecydowanie polecamy zmianę piekarnika! Człowiek nabiera chęci do całodobowych wypieków xD
UsuńTaki tort kojarzy mi się z wielkimi balami! Czułabym się tak wyrafinowanie jedząc kawałek Waszego brownie :D Pomysł na umieszczenie pralin na wierzch ciasta to strzał dziesiątkę! Do tego te karmelizowane orzechy <3
OdpowiedzUsuńPraliny i nam szalenie się podobają więc ten motyw wykorzystałyśmy drugi raz (przepis niebawem) a w głowie siedzi jeszcze jeden :P Teraz to najchętniej wszystko byśmy tak ozdabiały no ale nie chcemy żeby Wam się to znudziło :P
UsuńWow, co za tort! Nie dość, że zdrowy, to jeszcze niesamowicie piękny i apetyczny! :-)
OdpowiedzUsuńCUDOWNE!!! Brak mi słów.
OdpowiedzUsuńJakie cudo! Jest mega! :-)
OdpowiedzUsuńMusi być bardzo smaczne :-)
OdpowiedzUsuńTaką wersją bym nie pogardziła :)
OdpowiedzUsuńza każdym razem opuszczam Wasz blog ze łzami w oczach i głodem w żołądku!!!!!
OdpowiedzUsuńPRZEPYSZNIE TO wygląda! ps. ekstra zdjęcia! :D
Te łzy w oczach nas niepokoją :P
UsuńDziękujemy! Bardzo się staramy zarówno w przygotowaniu ciasta jak i przy zdjęciach :)
Słowo rozpusta nabiera przy tym torcie zupełnie nowego znaczenia! :D
OdpowiedzUsuńleżę chora w łóżku i tego mi właśnie trzeba :)
OdpowiedzUsuńOj to zdrówka życzymy i na pocieszenie wysyłamy kawałeczek ciacha :P
Usuńjejku wygląda fenomenalnie <3 aż ma się ochotę zjeść całe <3
OdpowiedzUsuńhttp://wooho11.blogspot.com/ - Zapraszam <3 Jeśli Ci się spodoba - zaobserwuj :* Na pewno się odwdzięczę :)
No cudnie to wygląda!
OdpowiedzUsuńPIĘKNIE, PIĘKNIE, PIĘKNIE! można patrzeć i podziwiać bez końca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy cieplutko:)
Te praliny aż do mnie wołają! :P
OdpowiedzUsuńNie sposób się nie zachwycić Waszymi wypiekami!
Zdrowe, pyszne i wyglądają obłędnie! :D
Jak nie macie kogoś do zjedzenia tych Waszych pysznych słodkości, to chętnie się zgłaszam i przygarnę coś :D
OdpowiedzUsuńTak nam się wydaje, że gdybyśmy ogłosiły, że nabór na testerów naszych wypieków to chyba byłoby ich za dużo xD Ale będziemy o Tobie pamiętać :)
UsuńAle rozpusta!
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie bym się poczęstowała takim torcikiem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Na takie cudo to ja bym się skusiła:)Piękny
OdpowiedzUsuńNa bogato!
OdpowiedzUsuńDo takiego tortu to tylko herbatka zaparzona na przefiltrowanej wodzie pasuje :)
OdpowiedzUsuńObłędny, mega, świetny! ;D
OdpowiedzUsuńNie mogę wchodzić tak późno na Waszego bloga, bo robię się głodny! ;D
OdpowiedzUsuń