Chlebki lniane suszone - Papagrin
Wreszcie natrafiłyśmy na dość starą recenzję, która już dawno
powinna się tutaj pojawić więc nadrabiamy to :) Na te chlebki trafiłyśmy
zupełnie przypadkiem kiedy to w TK Maxx trwała mega promocja! I tak za zaledwie
9 zł nabyłyśmy 3 rodzaje chlebków od Papagrin, gdzie zazwyczaj jedno opakowanie
tyle kosztuje! Czy mimo promocji nadal są warte swojej ceny?
Nazwa:
Chlebek lniany: cebula i czosnek / pomidor i bazylia / buraczek
Firma: Papagrin
Skład:
cebula i
czosnek –
siemię lniane 60%*, słonecznik*, sezam naturalny*, cebula 11%*, czosnek 1%*,
sól morska*
pomidor i
bazylia
– siemię lniane 86%*, suszone pomidory 6%*, bazylia 2%*, sól morska,
szczypiorek*, słodka papryka.
buraczek – burak*, siemię lniane*,
marchewka*, słonecznik*, cebula*, czosnek*, sól morska, majeranek*, imbir*.
* produkt
ekologiczny
Masa netto: 70g
Wartości odżywcze:
cebula i
czosnek
- 100g/ 506 kcal, tłuszcz – 38g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 4g,
węglowodany – 29g w tym cukry – 4g, błonnik - 25g, białko – 24g, sól – 0,54g
pomidor i
bazylia
- 100g/ 430 kcal, tłuszcz – 29g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 3g,
węglowodany – 35g w tym cukry – 4g, błonnik - 33g, białko – 24g, sól – 1,14g
buraczek - 100g/ 445kcal, tłuszcz – 29g w
tym kwasy tłuszczowe nasycone – 3g, węglowodany – 29g w tym cukry – 8g, błonnik
- 16g, białko – 15g, sól – 0,56g
Informacje dodatkowe: Produkt powstały poprzez wymieszanie i wysuszenie ziaren.
Bez
glutenu, soi, mleka oraz jaj, 100% naturalne składniki, niskie IG, Raw.
Sklep:
eko sklepy stacjonarne i internetowe, TK Maxx
Cena:
około 10zł (przecena 3zł)
Nasza opinia
Wygląd:
Kartonowe opakowania od razu uśmiechały się do nas ze sklepowej pułeczki. W
środku jednego kartonika znajdziemy dwie foliowe torebki a każdej z nich są po
trzy chlebki. Kromeczki są cienkie i nie uginają się pod naporem siły tylko od
razu się łamią. To nas ucieszyło, bo lubimy kiedy jest co pochrupać.
Smak:
cebula i
czosnek:
Nie jesteśmy wielkimi miłośniczkami ani cebuli ani czosnku ale miałyśmy
nadzieję, że w takiej postaci będzie nam smakować. Rzeczywiście tak było,
chrupiące listeczki smakujące głównie siemieniem lnianym i słonecznikiem.
Dopiero później stopniowo zaczęłyśmy czuć cebulkę i czosnek ale na takim
idealnym poziomie. Cieszyłyśmy się, że nie będzie nam się odbijać tymi
warzywami do końca dnia. Bardzo naturalne i bynajmniej nie mdłe, pyszne
chrupacze.
pomidor i
bazylia:
Tutaj z kolei oczekiwałyśmy smaku pizzy ale niestety trochę do tego im
brakowało. Wyraźnie było czuć suszone pomidory a zaraz po nich tą
charakterystyczną kwaskowatość z goryczką. Na drugim planie do głosu dochodziła
bazylia, nam brakowało tutaj ziół prowansalskich czy po prostu oregano. Całość
dobra i nadal fajnie chrupka ale bez większego szału.
buraczek: Kochamy buraki! Mogłybyśmy jeść je
niemalże codziennie, dlatego potencjalnie najlepszą wersję zostawiłyśmy na
koniec. Dobrze zrobiłyśmy, bo te chlebki to absolutny hit. Są delikatnie
słodkie jak to na buraczka i marchewkę przystało a dodatek cebuli i czosnku
idealnie sprawił, że nie były one mdłe a miały fajny charakter. Świetnie
smakują i jedzone solo i z jakimiś dodatkami (wraz z zupą krem z białych warzyw
były cudowne).
Podsumowanie: Możemy śmiało powiedzieć, że chlebki tej firmy są
zdecydowanie najlepsze z tych, które próbowałyśmy do tej pory (chociaż Irenki
depczą im po piętach). Są idealnie chrupkie a ciekawe smaki (wiemy, że wybór
jest dość spory i może jeszcze kiedyś spróbujemy inne warianty) sprawiają, że
nie ma nudy w codziennym menu. Póki co buraczek jest naszym no.1 i będziemy go
wszędzie szukać po sklepach.
Pomidor-bazylia
Ocena:
4 pandy
Cebula-czosnek
Ocena:
5 pand
Buraczek
Ocena:
6 pand
Aaaaa,dlaczego nie widziałam ich nigdy w TK Maxxie? :o Ja chce buraczkowy! :D Tez kocham buraki,a takiego chlebka nigdy nie próbowałam ;)
OdpowiedzUsuńA wiesz, że później kilka razy byłyśmy w TK Maxxie ale już ich nie było, więc możliwe, że nie była to stała oferta. Promocja głównie była, dlatego, że opakowania były nieco poturbowane ale środeczek był zacny :)
UsuńTego typu chlebki to nie moja bajka :P Chociaż jem mało pieczywa(nawet bardzo mało i rzadko) pieczywa mi nei zastąpią bo sie tym nie najem i to czym by ich nie obłożyła ;P Najwyżej od czasu do czasu pochrupać same w sobie ale to mogą być za słone :P
OdpowiedzUsuńNie były słone więc raczej nie to by Ci przeszkadzało :) Masz rację, że bułki to one nie zastąpią ale my generalnie lubimy chrupać! Zupy czy sałatki zawsze muszą mieć element chrupiący więc taka opcja zastępcza grzanek z pieczywa nam pasuje :D
Usuńjako fanka czosnku wybrałabym czosnek:)
OdpowiedzUsuńPrzy następnej wizycie w TKmaxx na pewno się za nimi rozejrzę ;) Zjadłabym czosnkowe, choć i buraczkowe też na pewno są pyszne ;)
OdpowiedzUsuńGdzieś już widziałam te chlebki. Takie produkty to ogólnie moje klimaty, więc przypuszczam, że byłabym bardzo usatysfakcjonowana. Z drugiej strony jestem mało obiektywna, bo lubię wszystko co względnie chrupie. :D
OdpowiedzUsuńBycie fanką chrupaczy nie jest proste xD My właśnie za tą chrupkość je cenimy bo wypasioną bułę raczej słabo zastępują :D
UsuńTen Buraczek najchętniej bym zjadła :D
OdpowiedzUsuńChyba najbardziej podpasowałaby mi cebula i czosnek :)
OdpowiedzUsuńJuż czuję, że to byłoby coś, czym bym się zachwyciła. Samo zdrowie. Kocham takie chrupacze. Wszystkie trzy wersje kuszą. Najlepiej zgarnęłabym wszystkie. Dopiero by była uczta w domu. Zapas chrupania na długi czas :) Pozdrowionka serdeczne :)
OdpowiedzUsuńA jest jeszcze mnóstwo innych smaków! Mamy nadzieję kiedyś jeszcze trafić na taką promocję z innymi wersjami :D
UsuńBardzo fajne składniki, chętnie się skuszę na takie chlebki :)
OdpowiedzUsuńŚlinka mi cieknie już na te chlebki:)
OdpowiedzUsuńWygladaja świetnie:)
OdpowiedzUsuńKochane po takiej dawce lnu to Wy dopiero będziecie piękne :))
OdpowiedzUsuńZiarna lnu to już stały element naszej diety. Dosypujemy je głównie do zup ale w sałatkach również świetnie się sprawdzają :) Musimy się jeszcze przełamać do smaku oleju lnianego... no ale czego się nie robi dla zdrowia i urody! :D
UsuńBardzo chętnie spróbuję. W przeciwieństwie do Was lubię smak cebuli i czosnku więc to będzie w sam raz dla mnie:)
OdpowiedzUsuństawiam na cebulkę z czosnkiem:)
OdpowiedzUsuńPrezentują się ciekawie i smacznie :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam okazji ich spróbować, ale po waszej recenzji koniecznie muszę spróbować tych z buraczkiem! Mniam! :)
OdpowiedzUsuńMój mały braciszek bardzo lubi takie chlebki. :)
OdpowiedzUsuńPiąteczka dla braciszka :D Mały smakosz :P
UsuńMega lubię takie chlebki, ale często nie kupuję, bo nigdy nie zdążę ich zjeść z czymś. :D Zawsze chrupię solo - zbyt szybko. :D
OdpowiedzUsuńTe akurat lepiej smakują jedzone z dodatkami, które z drugiej strony nie przyćmiewają ich jakimś mocnym smakiem :) Ale masz racje, nie raz kupimy coś do np. sałatki a w efekcie wsuniemy to jeszcze przed dodaniem xD
Usuńoooo odwiedze tk maxxx :) juz zapomnialam ze sa tam cuda :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te chlebki, super :)
OdpowiedzUsuńZnów widze u was ciekawe chrupałki ;)
OdpowiedzUsuńJa bym wybrała te z czosnkiem :)
OdpowiedzUsuńKocham czosnek i wszystko o jego smaku :D
OdpowiedzUsuńJak tylko spotkam, kupię na spróbowanie, ale skoro Wam smakują (ach, ten burak!), to mi pewnie też będą :)
OdpowiedzUsuńW takim razie życzymy smacznego na przyszłość :D
UsuńChętnie spróbowałabym wszystkich trzech rodzajów :) Najbardziej kusi mnie jednak chlebek z cebulą i czosnkiem <3
OdpowiedzUsuńZdecydowana większość wyraża tutaj cheć wypróbowania właśnie tego smaku :D
UsuńSzkoda, że wersja bazyliowa wypadła gorzej od pozostałych ponieważ nie ukrywam, że bardzo za nią przepadam :P
OdpowiedzUsuńZapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo
Same się temu dziwiłyśmy bo oczekiwania miałyśmy inne :)
UsuńJa również cebulka i czosnek, moje smaki :)
OdpowiedzUsuńTeż chcę natrafiać na takie promocje :P Chlebki już próbowałam, choć inne smaki i mogę napisać jedno - bardzo smaczne! Szkoda, że faktycznie cena jest wysoka, ale otrzymujesz produkt wysokiej jakości i mega zdrowy :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, jest jeszcze tyle ciekawych smaków do wypróbowania a promocji żadnej na horyzoncie :P
UsuńMuszę ich kiedyś spróbować, wyglądają bosko.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne produkty, muszę wypróbować 😉
OdpowiedzUsuńBardzo lubię taki chlebki, chętnie je wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńOpakowania są naprawdę urzekające :) Nie mogłabym przejść obok takiego obojętnie w sklepie :)
OdpowiedzUsuńtych z czosnkiem bym nie zjadła:P
OdpowiedzUsuńlubię pochrupać takie chlebki i wszystkie smaki bardzo mi odpowiadają :) rozejrzę się za nimi przy okazji wizyty w TKMAXie
OdpowiedzUsuńTo daj znać czy je znalazłaś bo ostatnio już ich niestety nie uświadczyłyśmy :/
UsuńWyglądają jak przekąska, ale pewnie są bardzo syte :)
OdpowiedzUsuńChlebki, a tyle kalorii? Woooo... :o Raczej nazwałabym je inaczej.
OdpowiedzUsuńNiemniej jednak skład perfekcyjny, co jeszcze bardziej zachęca do spróbowania. Natknę się, to kupię.
Jedne sztuka cebula&czosnek ma ok 60 kcal, pomidor&bazylia ok 52 kcal, buraczek ok 53 kcal. Może się wydawać to dość sporo jak na gramaturę ale tutaj bazą jest tłusty len, który z drugiej strony pewnie w połowie nie zostanie w ogóle strawiony :P Przynajmniej dostarczamy sobie najlepszego błonnika :D
UsuńWiele razy widywałam je w internecie, ale nigdy w sklepach :) Kuszą!
OdpowiedzUsuńBędę musiała na nie zapolować. Nigdy wcześniej nie natknęłam się na nie w TKMaxx, ale być może kiepsko szukałam ;) Buraczek od razu mnie zaciekawił, a do tego tak idealnie trafił w Wasz gust. Myślę, że i mnie nie zawiedzie ;)
OdpowiedzUsuńMamy nadzieję, że jeszcze w tym sklepie trafimy kiedyś na promocję tych produktów, ponieważ dwie nasze ostatnie wizyty skończyły się fiaskiem :/ Buraczek jest mega :D
UsuńChcialabym sprobowac wariantu czosnkowo-cebulowego i buraczkowego, zwlaszcza, ze sa chrupiace :)
OdpowiedzUsuńa mnie ten buraczkowy najmniej kusi ... ;)
OdpowiedzUsuńtakich chlebkow nie jadłem *.*
OdpowiedzUsuńNie widzieliśmy ich nigdzie. Ciekawi jesteśmy
OdpowiedzUsuńSpróbowałabym, ale tylko na promocji :)
OdpowiedzUsuńchyba najbardziej te buraczkowe mnie kuszą by spróbować :)
OdpowiedzUsuńO jak ja nie lubię takich chlebków:P
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej szczera opinia xD
UsuńAleż one się ciekawie prezentują :). Nigdy ich u siebie nie widziałam, ale i tak nie mam pewności, czy by mi posmakowały
OdpowiedzUsuńPiękny kolor mają te buraczane kromki :D
OdpowiedzUsuńJa z kolei lubię i cebulę, i czosnek, ale od rozpoczęcia się problemów z żołądkiem oba warzywka musiały wypaść z mojej diety. Prezentowanych chlebków nawet bym małym palcem nie tknęła, dwa gryzy produktu Raw and Happy wystarczą mi na całe życie ;)
OdpowiedzUsuńChlebki Raw&Happy mimo, że są podobne to jednak są to dwa inne produkty. Wspomniane przez Ciebie były lekko gumowe, wygięte i dość gorzkie. Te są płaskie, chrupiące i czuć również smak składników a nie gorycz :)
UsuńBuraczka bym spróbowała, chociaż pomidor z bazylią też kusi :) Jak je gdzieś dojrzę to na pewno wypróbuję!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Bardzo dobry skład, który łączy się ze smakiem, to jest coś :)
OdpowiedzUsuńTakie okazje cenowe to ja lubię! Pamiętam to ,,bum" na chlebki lniane. Teraz wydaje mi się, że słuch po nich zaginął, dlatego zdążyłam już o nich zapomnieć! Na pewno będę na nie polować. Tak jak Wy, uwielbiam buraczki, jednak jestem sceptycznie nastawiona do produktów z buraków... Dlatego najszybciej kupię wariant z czosnkiem i cebulką :)
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu jest taki "bang" na pewne produkty. Moda modą ale jeśli coś jest słabe to ludzie szybko o tym zapominają i przede wszystkim nie wracają do tego a chlebki lniane w naszym menu wracają systematycznie :D
UsuńTego o smaku buraczka chętnie bym spróbowała ;)
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądają :) widywałam ale jeszcze nie jadłam. Fajnie że jednak chrupią bo kiedyś kupiłam raw sezamki i były guuuumowe :/
OdpowiedzUsuńKiedyś opisywałyśmy chlebki Raw&Happy, które niby są podobne do tych a jednak również okazały się nieco gumowe. Też zdecydowanie wolimy chrupać :D
UsuńBardzo fajne składy. Nigdy czegoś takiego nie jadłam, muszę spróbować i trafić na taką promocję :D :)
OdpowiedzUsuńświetne do pochrupania :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie chrupaki, a najbardziej zdrowe chrupaki więc propozycja w sam raz dla mnie :]
OdpowiedzUsuńMogłabym spróbować tylko wersji pomidor - bazylia, ale widzę, że wypadła najgorzej. xd
OdpowiedzUsuńchętnie bym spróbowała nawet za 10 zł:) nawet specjalnie kupiłam sobie suszarkę do warzyw i zacznę własną produkcję takich surowych chlebków:)
OdpowiedzUsuńZazdrościmy Ci tej suszarki! Domowe chlebki to wspaniały pomysł :D
UsuńBardzo ciekawe ale drogie. Jak trafie na promocje, że będą kosztować nawet połowę ceny to wezmę każdy smak. Sandra :))
OdpowiedzUsuńmam ochotę na wszystkie ;D
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem te chlebki są świetne, smakują mi wszystkie wersje, Niestety w regularnej cenie są dość drogie i ciężko je ostatnio dostać.
OdpowiedzUsuńTak jak wy kocham buraki, więc wnioskuję, że w buraczkowych bank bym się zakochała. Pomidor i bazylia mogą być fajnym dodatkiem pokruszone do jakiejś sałatki.
OdpowiedzUsuńPomidor wydaje się smaczny! :)
OdpowiedzUsuńLubię takie chlebki, z chęcią bym nabyła :)
OdpowiedzUsuń