Kaszka instant ryżowa/ jaglana/ sorgo - Nominal (Vegamarket)
Dziś kolejna dawka bardzo ciekawych produktów z hurtowni
Vegamarket. Ostatnie 3 kaszki instant wreszcie doczekały się zbiorczej
recenzji, która wymagała od nas również kreatywności. Takie testy lubimy
najbardziej ^-^
Uwaga! Jeśli po tej recenzji jesteście zainteresowani
produktami hurtowni Vegamarket (warto zapoznać się z ich asortymentem oraz z naszymi wcześniejszymi recenzjami kaszek i kremów) a nie ma ich w Waszych sklepach to zaproponujcie tym sklepom
aby skontaktowali z ową hurtownią gdyż Vegamarket bardzo chętnie nawiązuje tego
typu współpracę.
Nazwa:
Kaszka instant ryżowa/ jaglana/ sorgo
Firma: Nominal
Skład:
Ryżowa:
ryż 60%, kaszka kukurydziana 40%.
Jaglana:
proso 60%, kaszka kukurydziana 40%.
Sorgo:
sorgo 60%, ryż pełnoziarnisty 40%.
Masa netto: 300g
Wartości odżywcze:
Ryżowa: 100g/370
kcal, tłuszcz – 2g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 0,5g, węglowodany – 80g w
tym cukry – 0,5g, białko – 7g, błonnik – 2,2g, sól < 0,01g
Jaglana:
100g/385 kcal, tłuszcz – 2,1g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 0,5g, węglowodany
– 80g w tym cukry – 0,5g, białko – 10g, błonnik – 3g, sól <0,01 g
Sorgo:
100g/375 kcal, tłuszcz – 2,9g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 0,4g,
węglowodany – 74,4g w tym cukry – 0,5g, białko – 9,8g, błonnik – 6g, sól –
0,01g
Informacje dodatkowe: bez glutenu, bez cukru, konserwantów, aromatów i barwników.
Sklep:
vegamarket.pl
Cena: ryżowa/
jaglana – 6,17zł, sorgo – 6,66zł
Nasza opinia
Wygląd: Ostatnie
trzy bardzo stylowe kartoniki z bardzo inspirującymi propozycjami podania
elegancko prezentują się na półce :) Nadal kaszki są zamknięte w papierowych i
mocnych woreczkach.
Smak: Rozpoczniemy
od wersji ryżowej i jaglanej, ponieważ obie są niemalże identyczne w
smaku. Oczywiście można podczas porównywania doszukiwać się minimalnych różnic,
nieco innego posmaku, ale jedzone w różnych dniach smakują identycznie. Prawdą
jednak jest to, że są SMACZNE :) Struktura i konsystencja po rozrobieniu we
wodzie jest delikatna i puddingowa. Gdy taką kaszkę zamknie się w słoiczku i
zabierze do szkoły/pracy robi się bardziej zwarta ale to też wszystko zależy od
proporcji jaką Wy preferujecie. W smaku przypominają nam kukurydziane
„dmuchane” chrupki za sprawą kaszki kukurydzianej w składzie. Natomiast ryż i
proso niekoniecznie „walczą” z tym składnikiem mimo, że kukurydza jest w mniejszości.
Kaszka z
ziaren sorgo
różni się nie tylko szarym kolorem ale też nieco strukturą i smakiem. Kaszka
pozornie jest gładka i delikatna ale posiada małe kawałki prawdopodobnie ryżu,
które są na języku odrobinę wyczuwalne. Smakuje zbożowo i tak… pełnoziarniście
:P Znajomy smak pełnoziarnistego ryżu.
Sposób
przygotowania:
Do ciepłej wody/mleka/napoju roślinnego wsypać po łyżce kaszki, wymieszać i
dosypywać aż do uzyskania odpowiedniej konsystencji.
W naszym
przypadku- 200ml ciepłego napoju + 4-5 pełne łyżki kaszki.
Podsumowanie: Te kaszki niewątpliwie sprawdzają się jako drugie śniadanie
na uczelni. Naszym hitem są słoiczki wypełnione kaszką z dodatkami w zależności
od aktualnej fanaberii! Dżem, powidła, orzechy, owoce, czy wkrojony batonik sprawdzają
się znakomicie i wywołują zainteresowanie wśród znajomych :D Można zalać je
wodą, mlekiem, napojem roślinnym czy sokiem, wystarczy uruchomić swoją
kreatywność. My jesteśmy z nich bardzo zadowolone i mamy nadzieję, że Wy
również będziecie mieli możliwość ich wypróbowania.
Kaszka Jaglana Nominal z owocami i pralinką z mango |
Kaszka Ryżowa Nominal z musem owocowym z chia i ciasteczkami BioAnia |
Kaszka z ziaren Sorgo Nominal z orzechami, gruszką i batonikiem Bombus |
Ocena: 5 pand
No bardzi fajne,powiedziałabym,ze świetne :D
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam żadnej kaszki,a ta sorgo bardzo mnie ciekawi ;)
Tak apetycznie serwujecie te kaszki, że nawet niejadek by się skusił :D raczej nie jadam takich rzeczy, ale po Waszym wpisie mam ochotę spróbować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
I o to chodzi! Estetyka dania to spory procent decydujący o apetycie :)
UsuńNasze przyszłe dzieci mamy nadzieję, że pochłoną wszystko co zdrowe i wartościowe :D
Jak byłam mała mama gotowała mi i siostrze kaszę mannę na mleku - nie wiem czy teraz tego typu kaszki by mi posmakowały ale te o których piszecie są ciekawe i nigdy się z nimi nie spotkałam :) Wasze propozycje ich podania są świetne... i ta pandzia łyżeczka ♥
OdpowiedzUsuńKaszkę manną też już teraz nie jemy ale takie propozycje skutecznie nam ją zastępują i jest równie pysznie a bez zbędnych rewolucji żołądkowo-jelitowych jak to miało miejsce kiedyś przy mannej :P Pandzia łyżeczka to już stały element :P
UsuńRewolucje po mannie? Chodzi o gluten? Współczuję :( Ale dobrze, że macie takie zamienniki - smaczne i zdrowe :)
UsuńU mnie w mieście takich wypasionych łyżeczek niestety nie ma a w tej można się zakochać :P
Tak, głównym sprawcą był gluten :(
UsuńKomplet pandzich sztućców spadł nam jak z nieba :D
Współczuję :(
UsuńNie tylko sztućców - kilka innych "pandzich" gadżetów również spadło Wam z nieba co bardzo mnie cieszy :) :D
Lubię bardzo kaszkę kukurydzianą, która świetnie zastępuje mi manną, gdy mam na nią ochotę (czasem się i na manną kupię, ale kukurydzianą mam w zapasach, a tamtą jem tylko w domu rodzinnym, gdzie nie mam kukurydzianej :P). Chyba najbardziej jednak przemawia do mnie sorgo, bo podejrzewam, że ma nieco niższy IG - w każdym razie, niezależnie od tego, z łychą masła orzechowego i powidłami/owockami na pewno jest pycha <3
OdpowiedzUsuńMam identyczna ananasowa miseczke! kupiona w netto?:)
OdpowiedzUsuńTak i to po Twoim filmie z nią wyjątkowo wybrałyśmy się na zakupy do Netto :P Szczerze to nie miałyśmy nadziei, że jeszcze będzie więc gdy ją zauważyłyśmy (ostatnią) to byłyśmy bardzo szczęśliwe :D
UsuńSorgo jestem bardzo ciekawa, jak smakuje - czy mi będzie smakować :) Muszę to wypróbować!
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie poszukać w sklepie. Super te deserki z nich można wyczarować.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na śniadanie na wynos :) Ja zawsze zabieram owsiankę lub jogurt z płatkami, a można takie urozmaicenia stosować :D I bardzo lubię te ciasteczka z bioAnia :)
OdpowiedzUsuńSłoiczki na wynos wymiatają :D Ciasteczka mimo, że są pszenne to mają w sobie coś takiego, że nas do nich ciągnie :P
Usuńkurcze,cenowo fajnie wychodzą, bo ja czasem sobie kupuję takie dla niemowląt ;) Wiem,to dziwaczne,ale są takie dni,że chcę coś ciepłego zjeść rano, a mam 5 sekund dosłownie i tylko zaleję ciepłą wodą i mam. Te gotowe w saszetkach mają tragiczny skład,dla dzieci są zdrowsze. Takich kaszek bym chętnie spróbowała:)
OdpowiedzUsuńMasz racje, cena za ilość jest jak najbardziej do przyjęcia a te dla niemowląt czy troszkę starszych dzieci z dobrym składem powalają ceną :/ I nie jest to dziwaczne bo my mamy identycznie więc te kaszki ratują tyłki :P
UsuńWysoko ocenione, czyli warto. Ostatnio 'przepraszam się' z różnego rodzaju kaszami i kaszkami ;)
OdpowiedzUsuńFajne, pierwszy raz spotykam się z tą marką
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kaszkami, ale w takim wydaniu jak na ostatnim zdjęciu , chętnie bym skosztowała :)
OdpowiedzUsuńWidzisz jak to dużo zależy od prezentacji posiłku? :D
Usuńciekawe te kaszki :) muszę poszukać, bo chętnie bym pokombinowała z nimi coś zdrowego :)
OdpowiedzUsuńOne aż się domagają wielu pysznych i zdrowych kombinacji :D
UsuńNarobiłas mi smaka, taka ryżową kaszę z owocami bym zjadła
OdpowiedzUsuńNie znam, ale bardzo by mi się takie kaszki instant przydały. Ostatnio czas wolny dla mnie nie istnieje i nawet brakuje mi chwilki na przygotowywanie posiłków. Bardzo nad tym ubolewam. Dlatego każde rozwiązanie ograniczające czas przygotowania potraw jest dla mnie jak wybawienie :) Pozdrowionka cieplutkie :)
OdpowiedzUsuńWięc to są kaszki idealne dla Ciebie! Znamy ten brak czasu i są one w tym przypadku wybawieniem wręcz a do tego smacznym i zdrowym :)
UsuńWyglądają niezwykle uroczo. Jestem jednak pewna, ze musiałabym dowalić ze 3 banany żeby się najeść ;)
OdpowiedzUsuńTe opakowania są po prostu obłędne - nawet ktoś, kto nie lubi takich kaszek nie przejdzie obok nich obojętnie:)
OdpowiedzUsuńOjej, dzisiejsze przysmaki zupełnie nie dla mnie ponieważ nie cierpię kaszy - jakkolwiek nie byłaby podana to nie dam rady jej przełknąć. Nie wiem skąd ta niechęć :((
OdpowiedzUsuńZapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo
Wiele osób tak ma, widocznie w dzieciństwie musiałaś jeść wyjątkowo niedobrze przyrządzoną kaszkę i teraz masz podświadomy uraz xD xD xD
UsuńFajny pomysł na szybkie i smaczne śniadanie :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają te kaszki, kaszka jest dobra na jesień i niepogodę... Ostatnio przyrządzam sobie sorgo, takie normalne w ziarnach, i bardzo je polubiłam. Co prawda moja rodzina twierdzi, że sorgo nie ma w ogóle smaku, ale ja wyczuwam :-)
OdpowiedzUsuńNie miałyśmy okazji jeść takiego sorgo ale podobno jest podobne do kaszy jaglanej, która też dla wielu nie ma smaku a według nas ma :D
UsuńPrezentują się naprawdę dobrze, a ja uwielbiam tego typu rzeczy na śniadanie. Bardzo chciałabym wypróbować :D
OdpowiedzUsuńkiedyś kaszki dawało się tylko dzieciom,a tutaj są tak pysznie podane, ze sama bym się skusiła:)
OdpowiedzUsuńmmm...kaszki jakie by nie były to zjadła bym bo bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńSuper sprawa - takie kaszki instant to świetny pomysł na śniadanie. Mój P. uwielbia wszelkiego rodzaju kaszy, które można jeść na słodko, więc myślę, ze by u mnie długo nie postały :) Już się śmieję, że jak Z. będzie na tyle duża, ze zacznie jeść kaszki, to trzeba będzie kupować dwa razy więcej, bo tata będzie podjadał :}
OdpowiedzUsuńKaszki nie znikają w zastraszającym tempie, są wydajne :) Nie dziwimy się mężowi wcale bo jeśli my będziemy miały dzieci to też będziemy im podjadać takie rzeczy xD
UsuńDzięki za recenzję. Jak spotkam, to na pewno kupię! :)
OdpowiedzUsuńWszystkie biorę :)
OdpowiedzUsuńW waszym wykonaniu, jak zwykle prezentują się bardzo zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńCiekawy, dobry produkt, choć nie wiem czym bym się na nie skusiła... Bardziej przekonałyby mnie gdyby posiadały jakieś dodatki w postaci suszonych owoców, orzechów, ziaren itp. Mimo wszystko nie mam im nic do zarzucenia ;)
OdpowiedzUsuńMasz też rację, my natomiast wolimy same sobie takie dodatki dodać bo przynajmniej możemy je wymieniać i urozmaicać :)
UsuńTo też prawda ;)
UsuńSzczególnie, że u nas zawsze owoców, orzechów i w ogóle bakalii jest pod dostatek także codziennie mamy ochotę na inną wersję kaszki :D
UsuńJa bym chętnie tą ryżową zjadła :)
OdpowiedzUsuńPięknie podane te kaszki, dla każdego coś smacznego :)
OdpowiedzUsuńTakich kaszek jeszcze nie widziałam, ale z dodatkami prezentują się pysznie :)
OdpowiedzUsuńFajne te kaszki :) Chętnie spróbowałabym wszystkich.
OdpowiedzUsuńja bym chętnie zjadła wszystkie:D
OdpowiedzUsuńpropozycje podania skusiłyby niejednego niejadka:)
OdpowiedzUsuńChyba musimy się zatrudnić w stołówce przedszkolnej xD
UsuńChętnie spróbowałabym tej z sorgo ;)
OdpowiedzUsuńNie znałam tej firmy, ale już mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuńryżową kaszkę bym chętnie jadła;)
OdpowiedzUsuńodkąd pamiętam gotowe kaszki instant zawsze kojarzyć będą mi się z karmieniem dzieci i mojej córci, kiedy pluła kaszką gdy była malutka :D
OdpowiedzUsuńHaha i albo mogą te wspomnienia obrzydzić kaszki albo nie xD
UsuńBardzo ładne opakowania mają te kaszki, jak książki wyglądają;)
OdpowiedzUsuńLubie wracać czasem do takich smaków, choć kaszka na śniadanie kojarzy mi się z dzieciństwem:) Sorgo bym chętnie spróbowała.
Nas też taka kaszka nieco przenosi do dzieciństwa mimo, że jakoś specjalnie kaszek na śniadanie nie jadłyśmy xD Ale kiedyś jak dopiero wchodził "mleczny start" (czyli nasze gimnazjum) to te kaszki jadłyśmy rano bardzo często mimo, że było nam po nich niedobrze :P
UsuńKaszki to zmora mojego dzieciństwa i jakoś do dziś nie mogę się do nich przekonać, ale muszę przyznać, że Wasze propozycje podania wyglądają niezwykle apetycznie :)
OdpowiedzUsuńMoże te kaszki skutecznie odmieniłyby Twoje wyobrażenie o tego typu "papkach" :D Tak jak to bywa z owsianką. Jako dzieci wiele osób ich nienawidziło a po latach z chęcią do nich wracają ;D
UsuńZaczynają mnie ciekawić te kaszki hmmm
OdpowiedzUsuńSuper produkty:)
OdpowiedzUsuńJAglana przejdzie u mnie tylko na słodko :)
OdpowiedzUsuńU nas też najczęściej przygotowane na słodko :D
UsuńJestem na etapie przygotowywania kaszek mojej 6-cio miesiecznej córci:)
OdpowiedzUsuńNo to teraz możecie jeść je razem :D
Usuńo nie, nie, nie, kaszkom mówię stanowcze blee ;p
OdpowiedzUsuńryżowa i sorgo to dla mnie nowości :-)
OdpowiedzUsuńcodziennyuzytek.pl
Uwielbiam rzeczy tego typu! Będę szukać ;)
OdpowiedzUsuńLub zaproponuj sklepom hurtownie Vegamarket :) My mamy to szczęście, że nasz ulubiony sklep już współpracuje z nią więc teraz tylko musimy ich przekonać do sprowadzenia tych kaszek :)
UsuńPiękne są już same opakowania kaszek, a Wasze propozycje to cudeńka!
OdpowiedzUsuńWygląda niesamowicie! Uwielbiam ♥
OdpowiedzUsuńnie przepadam za kaszkami :<
OdpowiedzUsuńtakie kaszki powinny jeśc maluchy :)!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie takie a nie te wszystkie specjalne papki dla dzieci co skład mają kiepski :/
UsuńKolejny ciekawy produkt. Chętnie po niego sięgnę :D
OdpowiedzUsuńTeż będę miała przyjemność wypróbowania produktów tej firmy, z tym, że będą to bazy do zup :)
OdpowiedzUsuńTeż ciekawie! Czekamy na recenzję w takim razie :)
UsuńTakie produkty to ja rozumiem :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy i przydatny artykuł
OdpowiedzUsuńWszystko wygląda pysznie:)
OdpowiedzUsuńKaszki smakowite...oby bardziej dostępne były ;)
OdpowiedzUsuńPyszny pomysł na posiłek na wynos...
OdpowiedzUsuńDziewczyny z chęcią bym spróbowała tych kaszek :-)
OdpowiedzUsuńTak pysznie je przygotowałyście, że człowiek od razu nabiera ochotę na zjedzenie kaszki :D
OdpowiedzUsuńNikt tak nie potrafi zachęcić jak Wy! Wasze propozycje to rozkosz dla oczu i sama mam ochotę takie cuda zrobić z tymi kaszkami. Mam nadzieję, że mój sklep nawiąże współpracę z tą hurtownią. Sandra :))
OdpowiedzUsuńDziękujemy! Nic tylko brać się do roboty! :D
UsuńO kurdebele, ta z sorgo brzmi intrygująco! ;)
OdpowiedzUsuńja jakoś nie mogę przekonać się do kaszek/owsianek typu instant.kiedyś jedną taką kupiłam i wywaliłam :p
OdpowiedzUsuńZa opakowania mają u mnie 5+ - piękne są :)
OdpowiedzUsuńNasze ulubnione kaszki!
OdpowiedzUsuńLubię tego typu produkty, choć z autopsji znam jedynie klasyczną kaszę mannę. Może ich poszukam, chętnie bym skosztowała.
OdpowiedzUsuń