DayUp z jogurtem – Arteta #2
W końcu mamy długo wyczekiwane i poszukiwane przez nas nowe
smaki DayUp <3 Poprzednia recenzja dwóch podstawowych wersji (tutaj) cieszy się na
blogu dość sporą uwagą, także zobaczcie jakie nowe połączenia owoców zaserwowała nam firma Arteta.
Nazwa:
Puree owocowe z jogurtem i płatkami DayUp.
Firma: Arteta
Skład:
Pomarańczowe
– puree z brzoskwiń 60%, jogurt naturalny 26%, miód 7,5%, płatki owsiane 2,5%,
koncentrat pomarańczowy 2%, płatki jaglane 2%.
Żółte –
puree owocowe 68,2% (jabłko 39,2%, banan 17%, ananas 12%), jogurt naturalny
26%, wiórki kokosowe 2,2%, płatki quinoa 1,8%, płatki owsiane 1,8%.
Czerwone -
puree owocowe 69,5% (jabłko 35%, truskawka 25%, czereśnia 9,5%), jogurt
naturalny 26%, płatki owsiane 2,5%, siemię lniane 2%.
Masa netto: 120g
Wartości odżywcze:
Pomarańczowe
– 100g/ 90 kcal, tłuszcz – 1,2g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 0,6g,
węglowodany – 19,2g w tym cukry – 14,1g, białko – 2,3g, sól – 0,03g
Żółte –
100g/ 82 kcal, tłuszcz – 2,8g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 2,0g,
węglowodany – 14,6g w tym cukry – 10,0g, białko – 2,3g, sól – 0,04g
Czerwone -
100g/ 66 kcal, tłuszcz – 2,2g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 0,8g,
węglowodany – 11,8g w tym cukry – 7,6g, białko – 2,3g, sól – 0,04g
Informacje dodatkowe: bez dodatku cukru, bez substancji konserwujących, nie
wymaga chłodzenia.
Sklep:
Lidl, Biedronka, Tesco, Carrefour, Stacja Orlen
Cena: 2,50
– 3,00 zł
Nasza opinia
Wygląd:
Opakowania na szczęście nie uległy zmianom, bo taka forma przekąski nam bardzo
odpowiada. Niezwykle poręczne i łatwe w użyciu :) Wszystko na plus!
Smak:
Pomarańczowy
wariant zawiera głównie puree brzoskwiniowe co wskazywałoby na to, że ten owoc
będzie najbardziej wyczuwalny. Nie do końca tak jest, bo my najbardziej
wyczułyśmy tutaj smak płatków owsianych a dopiero później do głosu dochodziła
pomarańcza i brzoskwinia. Na szczęście miód był tylko delikatnym akcentem i nie
przeszkadzał nam (kto jest z nami dłużej ten wie, że za miodem nie przepadamy).
Konsystencja kremowa, z małymi drobinkami płatków.
Żółta
wersja z kolei w składzie zawiera głównie jabłka, jednak to ananas był smakowo dominujący
w tej mieszance. Taki fajny soczysty, świeży ananas utrzymywał się przez cały
czas jedzenia, a bananowa nuta była fajnym słodkim uzupełnieniem. Konsystencja
może nie przypaść do gustu tym, którzy nie lubią gryźć wiórków kokosowych, bo
jest ich tutaj całkiem sporo. My osobiście dałybyśmy ich jeszcze więcej aby
smak kokosa był bardziej wyczuwalny :) Płatków quinoa i owsianych nie da się za
bardzo wyodrębnić, bo smak ananasa zgarnął całą naszą uwagę.
Czerwony wariant
to znów głównie puree jabłkowe aczkolwiek już wiemy, że jabłko jest świetną
bazą dla innych owoców, dlatego wyczekiwałyśmy smaku truskawki i czereśni. Już
po otwarciu DayUp zapachniał nam nieco danonkowo, konsystencja była bardziej
wodnista od dwóch poprzedników z kawałkami płatków i lnu. Faktycznie w smaku
czuć delikatną truskawkę jak i również jabłkowy kwasek, natomiast czereśnie nam
gdzieś umknęły. Całość ma dla nas w sobie coś z truskawkowej maślanki i jest zdecydowanie najmniej słodka z tej trójki.
Podsumowanie: Absolutnie nie zawiodłyśmy się tymi nowościami. Cieszymy
się, że teraz będziemy miały bardziej urozmaicone przekąski i wiemy, że teraz
musimy zrobić miesięczne zapasy :D Szkoda tylko, że nie możemy jeść ich tak
często jakbyśmy chciały z uwagi na laktozę :( Ale może kiedyś wyjdzie seria bez
laktozowa! Bardzo na taką liczymy :)
Kopytka jaglane z DayUp brzoskwiniowym, granatem i ziarnami konopi |
Żółte - ananas i kokos
Ocena: 6 pand
Pomarańczowe - brzoskwinia i miód
Czerwone - truskawka
Ocena: 5 pand
Zobacz także:
Chętnie wypróbuję takie pyszności :)
OdpowiedzUsuńJakoś mnie nie ciągnęły,jak zobaczyłam je w Biedrze,ale po waszej recenzji wiem,ze kupie żółty :) Ten ananas i quinoa zachęca :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne są te przekąski i juz wielokrotnie widziałam je w sklepach. Fajnie, że nie kosztują jakoś bardzo dużo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Cena szczególnie zachęca nie do kupna lub zapasu na czarną godzinę :D Właśnie fajnie, że można je znaleźć nie tylko w jednym miejscu ale w kilku sklepach :)
UsuńGratuluję miłej niespodzianki - fajnie, ze mogłyście przetestować nowe smaki ;) Wiem, że nie dla mnie - smak miodu mimo iż mały by mi przeszkadzał a ananas to już na pewno ;P
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłyśmy wszystkie smaki w Biedrze to aż nam się oczy zaświeciły xD
UsuńMiód możliwe, że by Ci nie przeszkadzał ale na ananasa już nie poradzimy :)
Każdemu kto lubi tego typu przekąski, nowości lub próbował wczesniejszych smaków i mu posmakowały by się zaświeciły :)
UsuńCiekawe, czy w ogóle by mi przypadły i to nawet nie chodzi o miód czy ananasa - od dłuższego czasu nie mam ochoty na nabiał a jak raz wydało mi się, ze mam to w ogóle mi nie smakował ;P
Jadłam ale tą zieloną i niebieską wersję, nie do końca mi one smakowały. Chętnie spróbuję tej z ananasem ;)
OdpowiedzUsuńMoże jednak ananas przypadnie Ci do gustu, warto to sprawdzić bo na szczęście po kieszeni nie dają popalić :D
UsuńAnanas i kokos w szczególnie przyciągają moją uwagę, mniam :)
OdpowiedzUsuńlubię je,nawet bardzo,ale tych smaków nie widziałam....
OdpowiedzUsuńWygląda może nie za ciekawie, ale mysle że może być smaczne
OdpowiedzUsuńKupuję te produkty synowi, bo lubi. Ale tych nowości nie mieliśmy.
OdpowiedzUsuńChcę je wszystkie! Koniecznie muszę je znaleźć :) Zapowiadają się smacznie, a smaki są jak najbardziej dla mnie :)
OdpowiedzUsuńChcieć to móc! Złap je wszystkie jak pokemony :D
UsuńNie,to chyba jedna nie dla mnie:)
OdpowiedzUsuńWidziałam je już, ale nie rozsmakowałam się w nich jeszcze. Pyszności! :) Mam ochotę na taki jogurt. Te kopytka jaglane z takim dodatkiem muszą smakować bosko :) A jak wyglądają... Aż miło popatrzeć na taki posiłek. A co do samego Day Up do mnie najbardziej przemówiła wersja z czereśnią. Pozdrowionka serdeczne!
OdpowiedzUsuńKoniecznie systematycznie wypróbuj wszystkie smaki i wybierz dla Ciebie najbardziej odpowiedni :) Takie kopytka niech będą dla Ciebie inspiracją na obiadek na słodko :D
UsuńJakoś nie przekonują mnie takie mieszanki i jak dotąd nie próbowałam żadnego ze smaków produktu.
OdpowiedzUsuńAle za to Wasze kopytka jaglane z taką dekoracją zachwyciły mnie maksymalnie :)
Pomarańczowy i czerwony tak, ale ten ananas to już nie nie lubię bleee. Jako owoc żywy tak ale w takich produktach niestety niekoniecznie
OdpowiedzUsuńMoje córy ostatnio bardzo lubią takie przekąski- idealne do szkoły czy na uczelnie:)
OdpowiedzUsuńdzięki za recenzję:)
cieszy mnie ten przyzwoity skład :)
OdpowiedzUsuńWidziałam do tej pory tylko te dwa podstawowe smaki i kupowałam je od czasu do czas dla P. do pracy. Ale tych rozszerzonych smaków jeszcze nie dorwałam ! Jestem ich bardzo bardzo ciekawa, tym bardziej, ze to fajna przekąska. Czasami nie chce mi się robić tego samej i fajnie jest wtedy pójść na skróty, kupić taki produkt, ale z wiedzą, że jest zdrowy, a nie jakaś tam chemia.
OdpowiedzUsuńMasz rację, czasem nie ma czasu albo chęci na takie przekąski, dlatego cieszymy się, że zawsze mamy takie wyjście z sytuacji :) Kupuj mężusiowi takie pyszności, niech będzie piękny i zdrowy xD
UsuńWiedziałam, że jak kupię je do pracy to poczytam sobie o nich na Waszym blogu ;) Czerwonego nie dostałam w mojej Biedronce ale aktualnie starczy mi tych smakołyków na jakiś tydzień ;) Ps. wróciłam do gotowania dziwnych rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńWiedziałyśmy, że jak najprędzej musimy wstawić ich recenzję :) Nasze zapasy były spore a już się skurczyły dość mocno... wciągają :P Cieszymy się z powrotu! :)
UsuńOooo, tych smaków jeszcze nie próbowałam, oba wyglądają świetnie :D <3
OdpowiedzUsuńBędzie przepis na kopytka?😍
OdpowiedzUsuńTo były nasze pierwsze kopytka, które wyszły całkiem zacnie ale jeszcze je dopracujemy :P Jakby co to ugotować 100g kaszy jaglanej i ostudzić (najpierw dobrze przepłukać aby pozbyć się goryczki), zblendować na prawie gładko, dodać ok 3 łyżki mąki ryżowej, 3 łyżki skrobi, (dodać tyle aby po zgnieceniu ciasta dało się formować wałki). Kluseczki gotować 2 minuty od wypłynięcia i gotowe :) My ich nie doprawiałyśmy ale można je posłodzić lub dodać np. zioła.
UsuńKoniecznie musze się skusić na taki produkt, widziałam je już ale jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńAkcja bardzo mi się podoba. Patrzę na skład produktów, które kupuję. Unikam takich, w których jest slodzik i inna chemia.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością spróbowałabym wersji z kokosem. ;)
OdpowiedzUsuńJak zawsze rzetelna recenzja :) Znam Day Up nie od dziś, bardzo je lubię, ale ciężko jest mi kupić nowe smaki. Jeżeli je spotkam, zrobię zapas ;)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam tego jogurtu, ale koniecznie muszę to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńOd razu po upolowaniu ich wzrokiem podeszłam do półki, chwyciłam - jednoczesnie przez głowę przemknęła mi myśl: "Jasne, same owoce" - odwróciłam i... Doznałam pozytywnego szoku - smakowego także :)
OdpowiedzUsuńMy tak miałyśmy z pierwszymi smakami gdy dopiero pojawiły się w marketach :) Fajnie, że ktoś uzupełnił tą lukę względnie tanich, zdrowych, słodkich przekąsek na rynku :)
UsuńSuper widziałam reklamy i muszę kupić jak tym będę miała okazję i spotkam w sklepie.
OdpowiedzUsuńSuper, dzięki za tą opinię. Też je widziałam, ale mój największy tester odmawia ostatnio spróbowania czegokolwiek nowego, więc nie wzięłam, ale skoro tak zachwalacie to się skuszę :)
OdpowiedzUsuńW takim razie sama musisz stać się testerem! Nie będziesz żałować :D
UsuńA muszę wejść do Biedronki:)
OdpowiedzUsuń:*
I takie fajne przekąski można dostać w Biedronce? Super! Jutro kupuję :D Czuję, że ten z truskawką mi posmakuje ;)
OdpowiedzUsuńChętnie spróbuję ten z ananasem :)
OdpowiedzUsuńAnanas i kokos - już wiem, że muszę tego spróbować :)
OdpowiedzUsuńWy dziewczyny potraficie, wyszperać perełki :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiecie ile ja za nimi biegam (no moze odrobinke przesadzam xd), tak bardzo chciałam spróbować tych innych smaków. Coś mi się wydaje, że jeszcze troche mi zajmą te poszukiwania, ale jak tylko dorwe to coś o nich napisze. Ciekawe, czy będę miała takie samo zdanie co wy.
OdpowiedzUsuńMy też się ich naszukałyśmy :P Mamy nadzieję, że niebawem je upolujesz i czekamy na Twoją opinię :)
UsuńTo muszę spróbować! :D
OdpowiedzUsuńowies jak najbardziej lubię
OdpowiedzUsuńkojarzy mi się to z papkami dla dzieci ;D
OdpowiedzUsuńWersja jagodowa mnie oczarowała. Jak tylko gdzieś zobaczę, to kupię, chyba truskawka najbardziej mnie ciekawi :D
OdpowiedzUsuńA my i tak polecamy ananasika z kokosem <3 Oj tam, kup po prostu wszystkie :P
UsuńDobrze wiedzieć, że są już takie zdrowe jogurty na sklepowych półkach :) Ja póki co nadal sama je robię i muszę przyznać, że mam z tego niezłą frajdę ;)
OdpowiedzUsuńMy też ale jednak nie zawsze ma się na to czas lub chęci :) Samemu można stworzyć istne cuda! :D
UsuńJak dla mnie nie wygląda to apetycznie, ale zapewne jest smaczne :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystkie te smaki. Dla mnie po ich odkryciu stały się takim elementem obowiązkowym w mojej torebce przed wyjściem z domu. W ciąży głód atakuje niespodziewanie i lepiej szybko go załagodzić aby skutki nie były tragiczne ;) Tego typu musy i jogurtu sprawdzają się w takich awaryjnych sytuacjach wręcz idealnie. Nie ważne gdzie, zawsze można po nie sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńMy mamy tak samo! U nas czekają w szufladzie na swoje 5 minut :D Ich dostępność i prostota to bardzo duży plus :)
UsuńKiedyś się skusiłam i nawet mi smakowało :-) muszę spróbować tych smaków :-)
OdpowiedzUsuńSeria bez laktozy byłaby świetna. Wersja z bardziej wyczuwalna brzoskwinią również byłaby mile widziana :)
OdpowiedzUsuńTe bez laktozy nam się marzą no ale małymi kroczkami do celu xD
UsuńTeż je zdobyłam!
OdpowiedzUsuńSą pyszne i w świetnym opakowaniu, które pozwala wyjeść wszystko do końca :D
Tych wersji jeszcze nie widziałam, ale te kopytka bym zjadła chętnie ;)
OdpowiedzUsuńjak wpadne po przylocie do Biedronki to się a nie rzucę dosłownie. Wiecie jak to jest widzieć jakiś produkt wszędzie- na blogach, insta, fb itd i nie móc spróbować? xD Ciężko:) ale nadrobię:)
OdpowiedzUsuńOj wiemy, nie raz doprowadza nas to do frustracji xD Spokojnie, mamy nadzieję, że nie uciekną! :D
UsuńTeż je mam i już nie mogę się doczekać testowania :)
OdpowiedzUsuńMuszę ich w końcu spróbować! :D
OdpowiedzUsuńchyba gdzieś widziałam te jogurty...
OdpowiedzUsuńPróbowałam i naprawdę są pyszne :)
OdpowiedzUsuńWidziałam je wczoraj w Biedronce. Chyba dzisiaj się skuszę :D
OdpowiedzUsuńJuż wczoraj powinny Cię skusić :P
Usuńa ja jeszcze nie miałam z nimi przyjemnosci :(
OdpowiedzUsuńcodzienyuzytek.pl
Widzialam w lidlu ale jakos nie kupiłam...
OdpowiedzUsuńMuszę takie sobie kupić i spróbowć :)
OdpowiedzUsuńmoj faworyt jest niebieski :) z nowosci jadłam z kokosem, ale taki dla mnie przecietniaczek ;)
OdpowiedzUsuńChętnie spróbuję. Dziękuję jak zawsze za szczerą opinie
OdpowiedzUsuńPuree ma naprawdę świetny skład! Musi smakować wybornie:D
OdpowiedzUsuńNie byłam przekonana do tych przekąsek, ale po Waszej rekomendacji z pewnością kiedyś po nie sięgnę :) Powinnyście wydać książkę z Waszymi przepisami :)
OdpowiedzUsuńz trzech nowych smaków również twierdzę, że kokos najlepszy :)
OdpowiedzUsuńKolorem i konsystencją - żaden ;) ale z opisu chętnie bym spróbowała czerwony.
OdpowiedzUsuńNam taki wygląd i konsystencja odpowiada bo domowe mixy wyglądają tak samo ale niektórzy mają z takim widokiem trudności xD
UsuńMiałam wszytskie i mam podobne zdanie. Ananas z kokosem jest najbardziej spoko. Sandra :))
OdpowiedzUsuńna jakim dziale mozna je znalezc? :) przeszlam caly Auchan i nie moglam na nie natrafić
OdpowiedzUsuńNie wiemy czy można je znaleźć w Auchan bo nie robimy tam zakupów ale np. w Biedronce widziałyśmy je aż w trzech miejscach: w koszu na środku sklepu, w lodówce przy jogurtach i w lodówce przy warzywach. W Lidlu zawsze stoją przy kasach w przekąskach, czasem gdzieś na półce :)
Usuń