Krem orzechowo-czekoladowy - alce nero (biogo.pl)
Czy istnieje człowiek, który nie jadł nigdy sławnej Nutelli? Według pewnych badań ok 68% Polaków wręcz za nią przepada. Wiadomo, reklamy mówiące o tym kremie jako o zdrowym dodatku do śniadania to
przesada. Cukier i tłuszcz nigdy nie zdobędzie naszego poparcia ale nie
ukrywamy, że smak tego kremu jest naszym miłym wspomnieniem z dzieciństwa a
słodycze z jego dodatkiem powodują delikatnie mówiąc ślinotok :P Dzisiejszy
krem to taka zdrowsza wersja Nutelli ale czy posiada jej charakterystyczny
smak? :)
Przeczytajcie co m. in. możecie znaleźć w sklepie biogo.pl!
bez certyfikatu |
Nazwa:
Krem orzechowo-czekoladowy
Firma: alce
nero, dystrybutor: BioPlanet
Skład:
cukier trzcinowy*, olej słonecznikowy*, pasta z orzechów laskowych 15%*, kakao
w proszku 9%*, odtłuszczone mleko w proszku*, tłuszcz kakaowy 1,1%*, emulgator:
lecytyna słonecznikowa.
*składniki
ekologiczne
Masa netto: 180g
Wartości odżywcze: 100g/ 507 kcal, tłuszcz – 28,2g w tym kwasy tłuszczowe
nasycone – 9g, węglowodany – 57,1g w tym cukry – 55,1g, białko – 5,2g, błonnik
– 2,1g, sól – 0,05g
Informacje dodatkowe: może zawierać inne orzechy i soję
Sklep:
biogo.pl
Cena: 18,91zł
Nasza opinia
Wygląd:
Szklaneczka z plastikowym nakryciem bardzo przypomina wcześniej wspomnianą
Nutelle (chyba wszyscy mamy cały komplet tych legendarnych szklanek xD).
Brązowa etykieta z uroczym napisem „cioko crem” bardzo nam się spodobała.
Szklanka u góry nie była zabezpieczona żadnym sreberkiem tak jak się
spodziewałyśmy ale na szczęście zawartość nam z niej nie uciekła ;) Krem po
dłuższym leżakowaniu na półce zaczął się rozwarstwiać tzn. na górze widnieje
warstewka tłuszczu. Po wymieszaniu całości, krem prezentuje się iście
apetycznie! Jednak szklanka wypełniona jest tylko w ok 65%.
Smak:
Zapach orzechów laskowych z kakao pobudza kubki smakowe. Krem w temperaturze
pokojowej jest gładki o dość lejącej konsystencji. Czy przypomina Nutellę? BA!
Jest nawet lepszy! Tutaj zdecydowanie czuć orzechy laskowe a karmelowa słodycz
cukru trzcinowego podbija jeszcze ich pralinowy smak. Nie można ukryć, że krem
jest też dość tłusty, jednak nie przeszkadza to w wyjadaniu go łyżeczką ze
słoiczka xD
Podsumowanie: Jest słodko, tłusto i orzechowo oraz bardzo, bardzo
smacznie! Minusem jest ilość produktu za tak wysoką cenę. Nie jest to słodycz
do spożywania codziennie na kanapkach ale od czasu do czasu zaspokoi dziką chęć
na krem czekoladowy z dzieciństwa. Dodatkowo mamy gwarancje, że składniki są
ekologiczne, niespożywany tłuszczu palmowego oraz innych niepotrzebnych
dodatków.
Jak myślicie co z tego będzie? Jakieś pomysły? ;P |
Ocena: 5 pand
I ja jadłam.... Dzięki Wam i Anitce ♥ Wiem, ze do wielbicieli Nutelli nie należę i nic nie straciłam w dzieciństwie... A co do kremu to będę szczera... nawet na zdrowy zamiennik Nutelli to tych orzechów w tym kremie jest za mało :P Wiem, że to nie masło z orzechów laskowych ale mogliby chociaż dać te 50% ;)
OdpowiedzUsuńTak ładnie zapakowałyście go w woreczki, że albo zrobiłyście z tego czekoladowe cukierasy (zamroziłyście), może jakieś pralinki= (po zamrożeniu obtoczyłyście w czymś), mogą też być czekoladowe lizaki, lody... pisałyście też coś o bułeczkach Pandach ze zdrowszą wersja nutelli ale to chyba nie to... chyba że wypełniłyście tym remem ciasto po wczesniejszym zamrożeniu kremu... a jeśli nie przepis to może prezenty dla bliskich? :)
PS Dlaczego jeszcze się nie chwalicie co? ;D
No przecież nie mogłyśmy zostawić tak jedynego człowieka na świecie, który nie jadł tego osławionego kremu xD I tak procent orzechów jest najwyższy ze wszystkich nam dostępnych kremów tego typu ale taki z 50%... o matko jakie to musiałoby być dobre!
UsuńHaha ale pomysłów! prosimy o jeszcze kilka dni cierpliwości ale dobrze "węszysz" xD
Bo my z natury skromne jesteśmy :P Z taką informacją wolimy jeszcze poczekać aż wszystko będzie wiadome na 100%. Na razie dowiedzieli się tylko wybrani :*
Ale z tego co pamiętam to Wasza mama o to zadbała i potem przepakowywała paczuszkę a i Anitka o to zadbała :) Dzięki Wam Nutelli spróbowała również moja mama, tato, siostra, którzy też jej nie jedli :P A jakiś czas temu dowiedziałam się, że na świecie są jeszcze osoby, którzy Nutelli nie jedli, więc jedyna nie byłam ;P
UsuńNie znam się na tego typu kremach ale z tą zawartością orzechów to pewnie macie racje ;) Krem na pewno byłby smaczny.. jeszcze nie masło orzechowe ale z wysoką zawartością kakao.... jest jeszcze krem Choco Dark z Felixa - on ma 60% orzeszków... skład nie jest idealny, tak dobry jak tego kremu(orzeszki ziemne 60%, cukier trzcinowy, oleje roślinne (słonecznikowy, palmowy)kakao w proszku, sól morska, ekstrakt z wanilii.) ale i tak lepszy od Nutelli i podobno smacznijeszy :) Wy jednak pokazałyście zdrowy zamiennik :)
Dobrze węszę???? Czyli nie zgadłam, czy nie chcecie powiedzieć? :P
Wybrani??? Ot to teraz podbudowałyście moją wartość bo była niska - czuje się zaszczycona :) Dziękuję ♥ Ale ja myślałam, że to już pewne na 100% :) Ale będę czekać i już nic tutaj nie napiszę - jeszcze się nam oficjalnie pochwalicie :) ♥
Krem od Felixa bardzo przeciętnie wypadł w naszym odczuciu. W ogóle produkty tej firmy naszym zdaniem są mało smaczne. To już wolimy zrobić domowe masło orzechowe i wymieszać je z taką zdrowszą nutellą albo w ogóle zrobić taki krem samodzielnie, co mamy z resztą w planach ;P
UsuńNie chcemy powiedzieć xD musisz uzbroić się w cierpliwość :P
Niby jest to pewne ale jeszcze sporo czasu zostało do pierwszego wydania a nie chcemy zapeszać :)
Próbowałyście? A tak wiele osób zachwala ten krem... a na masło orzechowe nie patrzyłam bo to nie masło... 60% orzeszków? No błagam.. co to ma być :P
UsuńDomowa Nutella w Waszym wykonaniu i to moze w wersji wegańskiej? Pisze się na to :D
A nie mówicie, nie mówcie.... tez mam swoje podejrzenia o których nie pisałam - może trafię :D
Będzie dobrze - wierzę w Was i Wasz talent, trzymam kciuki i już nic nie napiszę by "nie zapeszyć" ♥ Buziaczki ;*)
rzeczywiście sporo kosztuje ta przyjemność:)
OdpowiedzUsuńCioko - jak to słodko brzmi. :DDD
OdpowiedzUsuńNa łyżeczkę z chęcią bym spróbowała, ale żeby kupić od razu słoiczek, no nie wiem. :DD
Co z tego będzie? Jakieś czekoladki, z zamrażarki, czy cosik? :D
Powiemy szczerzę, że znając już ten smak raz jeszcze kupiłybyśmy ten krem :)
UsuńPomysł w połowie dobry :P
Będą praliny! Zachęcające jest to, że czuć w nich orzechy laskowe - kupiłam ostatnio krem czekoladowy Cavalier ze stevią i jest ich tam 13%, a kompletnie tego nie czuć. Albo ja nie umiem tego poczuć.
OdpowiedzUsuńO kremie Cavalier czytałyśmy sporo słabych recenzji więc raczej się na niego nie skusimy. Tutaj ta "laskowość" jest dobrze wyczuwalna i nie trzeba jej specjalnie "szukać" :D
UsuńKrem wygląda bardzo kusząco :)
OdpowiedzUsuńKonsystencja wygląda "zabójczo :D" pysznie :P Samą nutellę pewnie jadłam w dzieciństwie, choć jakoś jej nie pamiętam w tamtego okresu :P Może nie tyle co jadłam, a próbowałam :D Ten kremik jest świetną alternatywą wspomnianej nutelli. Jak zobaczyłam te ostatnie zdjęcie to od razu mnie zaciekawiło i migiem przewinęłam w dół zobaczyć co Wy tu dziewczyny ciekawego szykujecie :D A tu patrzę, że sami mamy zgadywać :D Kurczę, nie wiem co to mogłoby być....pomyślałam, że może będziecie to mrozić, ale jakoś za ładnie zapakowane są te porcje, chodzi mi o wstążeczki :D No nie wiem nie wiem, będę teraz żyć w niewiedzy :D Czym prędzej proszę o wyjaśnienia :P
OdpowiedzUsuńWidok płynnej czekolady działa na zmysły :D Nam w dzieciństwie tato zawsze kupował ją u piekarza rano gdy zostawałyśmy w domu z powodu choroby ;)
UsuńA no trzeba ruszyć szare komóreczki! My prosimy o kilka dni cierpliwości w tej kwestii a wytrwałość zostanie sowicie nagrodzona xD
Pozostawię moje szare komórki w spokoju i cierpliwie poczekam na efekty :P
UsuńNutella z wielkiej, a Polacy z małej? :'(
OdpowiedzUsuńOryginał bardzo lubię, ale z racji nieużywania kremów w życiu codziennym tylko by się u mnie zmarnował. Podobnie stałoby się z ekologicznym odpowiednikiem.
Jak widać sprawdzałyśmy czy nadal jesteś czujna... zdałaś :P
UsuńU nas kremy nie znajdują zastosowania na kanapkach a w bardziej twórczych przedsięwzięciach więc bardzo chętnie wypróbujemy każde tego typu nowinki ;)
No wygląda niesamowicie!!! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, mikrouszkodzenia.blogspot.com
Wygląda bardzo apetycznie ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się jego konsystencja - widać, że nie jest ani za twardy, ani zbyt płynny. A te paczuszki... Ja bym pomroziła i potem zmrożone z mlekiem lub bitą śmietaną zmiksowała w malakserze na lody :D
OdpowiedzUsuńA to dobry pomysł! Byłoby pysznie :D
UsuńTylko szkoda, że cena wysoka. Przydałyby się jednorazowe próbki, na zachętę, takie jakie ma Nutella
OdpowiedzUsuńo rety rety :( a ja na diecie :(
OdpowiedzUsuńmniaaam :P
Mniam, z chęcią bym wypróbowała:)
OdpowiedzUsuńKonsystencję ma cudowną, jak gdzieś spotkam to na pewno kupię, tym bardziej że czekolady z tej firmy bardzo mi smakowały :)
OdpowiedzUsuńA z kremu w woreczkach może powstaną jakieś mini lody ?? Pomyślałam, że może uzyjecie go jako polewy, ale wtedy nie wpakowałybyście tego do kilku woreczków...:P
My jeszcze nie miałyśmy czekolady tej firmy ale jesteśmy pewne, że teraz musimy jakąś nabyć. Nie powstały lody a szkoda bo taki pomysł też nam się spodobał... już po ptakach xD
UsuńW takim razie pozostaje mi czekać w nerwach na rozwiązanie zagadki :P
UsuńCoś z tego będzie na pewno :D
OdpowiedzUsuńJa Nutelli unikam, bo już widzę, jak by mi weszła w talię.
Słodko, tłusto i orzechowo? Czego chcieć więcej :) W to mi graj. Krem wygląda na bardzo dobry, taki gładki. A te poporcjowane kulki to może czekają na zamrożenie? ;) Taka zdrowa Nutella z dodatkiem czekolady :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńoj nie nie mogę na to patrzeć, to musi być dobre :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kremy, pewnie zjadłabym cały słoik od razu! :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że cukier na pierwszym miejscu :( Czyżby jakieś pralinki, cukierki, czekoladowe krówki? :D Albo coś lodowego? :D
OdpowiedzUsuńW takim kremie ten cukier trzcinowy na pierwszym miejscu jest dość zrozumiały, dlatego nie jest to w pełni zdrowy produkt. Jednak my też mamy chwile słabości a jeśli już mamy się "łamać" to właśnie na takich produktach :D
UsuńOk, to już możemy zdradzić, że wylądowały w zamrażarce ale na resztę szczegółów trzeba poczekać kilka dni ;)
Wygląda bardzo apetycznie
OdpowiedzUsuńo mamo pyszności!
OdpowiedzUsuńSandicious
Cioko crem, ha ha! Nazwa zachęca :-)
OdpowiedzUsuńMusi być pyszny, ja kupuję też bio Nocciolatę z Włoch, certyfikowaną, cena podobna, wrażenia smakowe też podobne mam. Jak to zobaczę, też wypróbuję! Nutellę lubię, ale bardziej mam coś do masła orzechowego :D
Nocciolata wygląda wspaniale! Nigdy jej nie widziałyśmy ale już ślinimy się na samą myśl :D W PL jest gdzieś dostępna?
UsuńWitajcie Pandeczki po długie przerwie :)Miło znowu u Was, zawsze słodko i kolorowo :)
OdpowiedzUsuńNutellę lubiłam, ale tak samą wyjadaną łyżką, z chlebem to jakieś nie porozumienie było :). Myślę że teraz każdą bym też tak wyjadła i bio i taką z dzieciństwa :)
Hejo! I mamy nadzieję, że tak pozostanie ;)
UsuńTeż musimy się przyznać, że do chleba było nam daleko, z łyżeczki smakowała lepiej :P
Czekolada i orzechy to idealne połączenie :)
OdpowiedzUsuńAj Wy czarownice, na bank coś wymyślicie <3
OdpowiedzUsuńJak to cudownie wygląda! Jestem wielką fanką Nutelli (czasami aż zbyt wielką... :D), więc jestem pewna, że coś takiego również by mi zasmakowało. <3
OdpowiedzUsuńSądzimy, że ta wersja zasmakowałby Ci jeszcze bardziej! :D
UsuńNo muszę powiedzieć że wygląda to naprawdę zachęcająco pokusiła bym się na ten smakołyk
OdpowiedzUsuńsamkowicie wygląda...ale nie za taka cenę :)
OdpowiedzUsuńTo chyba i tak nie pobije nutelki <3
OdpowiedzUsuńNaszym zdaniem pobiła składem i smakiem! :D
UsuńJa w dzieciństwie nie przepadałam za nutella :p Była dla mnie za slodka(dla mnie,maniaka słodkości! ;o ) Ale na taki krem bym się skusiła,nie ukrywam ;) No i skład lepszy ;)
OdpowiedzUsuńJesteś w tym malutkim gronie ludzi, którzy za tym kremem nie przepadali w dzieciństwie ;P Osobiście znamy tylko dwie takie osoby ;D
UsuńTo w takim razie z czym najchętniej jadłaś kanapki do szkoły? ;)
Wtedy to jeszcze klasyka-Almette i szynka,a teraz kombinuje rożne pasty warzywne,hummusy,paprykarze,masło orzechowe ,ale czasem i najdzie mnie ochota na Almette ;)
UsuńAlmette... u nas był pasztet pomidorowy xD
Usuńzjadłabym chyba całość od razu:D
OdpowiedzUsuńJa nie jadłam nigdy Nutelli. Raz spróbowałam. Za słodka jak dla mnie. Może teraz te kremy są lepsze, niż ten, który próbowałam :)
OdpowiedzUsuńPewnie wyczarujecie z niej coś niesamowitego :)
fajny patent z czekoladkami:)
OdpowiedzUsuńMniam, mniam, mniam - uwielbiam takie kremy. Niestety nie mam umiarkowania i na łyżeczce się nie kończy ;)
OdpowiedzUsuńA po co się ograniczać do jednej łyżeczki? Wiadomo, że to się tylko smaku narobi ;P
UsuńTaka zdrową nutellę mogłabym jeść codziennie :D
OdpowiedzUsuńKrem wygląda bardzo fajnie, aż zrobiłam się głodna :)
OdpowiedzUsuńuwielbiamy takie kremy, ale staramy się unikać teraz zbyt dużych ilości węglowodanów,szczególnie cukru, więc nie kupimy:P
OdpowiedzUsuńKusi, kusi i to bardzo! Ale ja teraz sobie szlaban nałożyłam na takie kremy...za dużo mi tłuszczu przybyło :P
OdpowiedzUsuńA może szlaban na masła orzechowe?! No takiej krzywdy to sobie nie rób :***** Kremy czekoladowe możesz odstawić ale masła nie zdradzaj xD
UsuńMasełka nie zdradzę, obiecuję! Własnie dziś gościło w moim menu :*
Usuńa ja za nutello-pochodnymi nie przepadam:D ani w ogóle za nutellą;p
OdpowiedzUsuńlubię wszystkie orzechowe kremy, a wiadomo wszystko co ekologiczne jest droższe, ale myślę że warto :)
OdpowiedzUsuńNaszym zdaniem dla takiego smaku właśnie czasem warto wydać te pieniądze ;)
Usuńmuszę to mieć ! :D uwielbiam wszystko co czekoladowe
OdpowiedzUsuńAle bym zjadła kanapeczkę z takim kremem :).
OdpowiedzUsuńcoś moje komentarze nie chcą się dodać :( Ale, nie odpuszczam! Pisałam tylko, że wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
Jakiś problem z naszą stroną?
UsuńDziękujemy za wytrwałość :D
O rany teraz to już przepadłam na dobre ;p uwielbiam to co czekoladowe! ;p Jeszcze lepszy od nutelli? No niemożliwe ;p muszę po niego sięgnąć <3 Kurcze nie mogę znaleźć tego kremiku na podanej przez Was stronie :(
OdpowiedzUsuńhttps://biogo.pl/pl/p/KREM-ORZECHOWO-CZEKOLADOWY-FAIR-TRADE-BIO-180-g-ALCE-NERO/20009
UsuńBardzo lubimy doszukiwać się szczegółów w smaku czekoladowych wyrobów i naszym zdaniem brak serwatki i aromatów, które są w nutelli, wyższa zawartość orzechów laskowych a do tego cukier trzcinowy zamiast zwykłego zdecydowanie podbija smak cioko cream :)
ojezu, gdzie moja czekolada?
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam takie smarowidła na omlety. Cud, miód, malina :)
OdpowiedzUsuńŚwietny krem tego typu robi Amedei (CREMA TOSCANA ALLA NOCCIOLA, do kupienia w Polsce), w składzie nie ma wpadek typu olej słonecznikowy, a orzechy laskowe to 47% składu, no i ta jakość kakao (jest prawdziwe masa kakaowa, nie tylko odtłuszczone kakao jak tutaj)! Niestety, cena zabija, ale słoiczek na spróbowanie warto kupić.
OdpowiedzUsuńCudowny! Zamarzył nam się taki krem ale faktycznie cena zacna ;) Jak widać im lepszy skład tym więcej trzeba zapłacić ;) Czujemy wewnętrznie, że w tym przypadku byłoby 6 pand a może nawet zwiększyłybyśmy skalę :D
UsuńJako dziecko krzywiłam się na samą myśl o nutelli... Przez rówieśników byłam uważana za dziwaka ;D Często gdy się o coś zakładaliśmy moją karą miało być zjedzenie krakersa z nutellą, może to dziwne, ale ta przekąska zawsze ,,rosła" mi w gardle :/ Ciekawi mnie jakbym zareagowała na krem z Waszej recenzji. Do tej pory kubki smakowe mi się zmieniły, więc podchodziłabym do tego produktu z pewną nadzieją ;> Nie jem tego typu kremów dlatego trudno jest mi wymyślić na szybko jakiś przepis. Jestem pewna, że dobrze go spożytkujecie ;D
OdpowiedzUsuńA co do zacnych i bardziej dojrzałych panów z Korei, to co tu się dziwić, że tak nas urzekają? :D Oni zatrzymali się w czasie, przez nich trudno jest mi określić czy Azjata ma 25, 35 czy 45 lat ;D Nam Goong Min też kiedyś zapukał do mojego serducha :> Jednak zawsze na pierwszym miejscu będzie u mnie Won Bin. To jest mój ideał, kiedyś koleżanka oberwała ode mnie za to, że nazwała go brzydkim :p
Haha no to faktycznie dziwnym dzieckiem byłaś xD Możliwe, że Twoje podniebienie nie toleruje tłustości takich kremów więc ten również mógłby Ci nie przypaść do gustu, choć kto wie...
UsuńEh to fakt z tym wiekiem. Można się na to naciąć zarówno wśród mężczyzn jak i u kobiet (może w tym przypadku nawet jeszcze bardziej :P). Kiedyś dziewczyna naszego brata podczas oglądania Red 2 w tvn powiedziała "brzydal" na Lee Byung-hun... zagotowałyśmy się xD
Wygląda przepysznie! Szkoda tylko, że nie można zjeść całego słoika naraz :( Ja w tym tygodniu robię sama domową nutellę. Pycha!
OdpowiedzUsuńJeśli znajdziecie czas i chęci zapraszamy na naszego bloga o zdrowym odżywianiu, tutaj.
Pozdrawiamy!
Paulina i Gosia
prezentuje się apetycznie, może kiedyś się skuszę i spróbuję
OdpowiedzUsuńale tłuszcz tłuszczowi nierówny ! orzechów jak najbardziej wskazany :D a szkoda, że ten krem to prawie sam cukier :D
OdpowiedzUsuńZapowiada się super :) Ja lubię miodelkę :)
OdpowiedzUsuńApetyczny, to trzeba mu przyznać :) Nutellę lubię i jem ją mimo, że mam świadomość co jest w środku :( To chyba uzależnienie!
OdpowiedzUsuńNie wiem co wymyśliłyście ale pewnie będzie to bomba kreatywności i w ogóle to dajcie mi tego spróbować. Sandra :))
Świetna recenzja i zdjęcia tego kremu, chociaż ja nie jadam takich rzeczy :-)))
OdpowiedzUsuńNie ukrywam, że smak nutelli jest dla mnie niezapomniany i czasami zdarzy mi się trochę jej "liznąć" :D jednak teraz przerzuciłam się na masło orzechowe i domowe dżemy :) Wasz krem wygląda naprawdę smakowicie :)
OdpowiedzUsuńJa polecam domowe musy czekoladowe z takich składników jak awokado, banany, daktyle, kakao, mleko kokosowe itd. Można testować różne połączenia, dodawać przyprawy np. cynamon, kardamon, albo gałkę muszkatołową. Wychodzi super. Koniecznie musicie spróbować mojego peruwiańskiego musu czekoladowo-arachidowego z quinoą, jestem z niego wyjątkowo dumna, bo jest jednym z najlepszych deserów jakie jadłam i śmiem twierdzić, że smakuje lepiej od samej nutelli :)
OdpowiedzUsuńMus z awokado, kakao, daktyli i bananów też robimy bardzo często :D Czasem fajnie zamienić kakao na szpinak i też jest mega pysznie i zdrowo :) A ten mus peruwiański jest u Ciebie na blogu, tak? Już idziemy go szukać :D
UsuńŚwietna sprawa! Koniecznie muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Mogłaby mieć jeszcze 0 kcal :P
OdpowiedzUsuńWarto żyć marzeniami ale bez przesady xD Dobry smak ze składem, ceną i kaloriami nie idą w parze xD
UsuńJest lepszy od Nutelli? Koniecznie muszę sprawdzić!
OdpowiedzUsuńIstnieje taki człowiek :) Ja nim jestem. Odrzuca mnie od wszelkich czekoladowych kremów, ale czekoladę lubię ;)
OdpowiedzUsuńNigdy takich kremów nie lubiłam, a próbowałam... chyba tylko ze dwa razy w życiu klasyczną Nutellę (więc w sumie nie wiem, czy mogę powiedzieć, że nie lubię wszystkich). Na ten kasy bym nie wydała, ale łyżeczkę z czystej ciekawości może bym spróbowała.
OdpowiedzUsuńTo na pewno będzie podjadka do pracy :)
OdpowiedzUsuńoooo zjadłabym, następnym razem go wezmę, teraz próbujemy wersję bezpieczniejszą dla mnie - karobową z biogo. ale też jest mega smaczna :)
OdpowiedzUsuńTen krem wygląda nawet lepiej niż nutella! Aż mi ślinka cieknie na widok Waszych zdjęć :)
OdpowiedzUsuńoj jadłabym :3
OdpowiedzUsuń