Erytrytol (E 968) - substancja słodząca 0 kcal

Zapewne już znacie ksylitol (recenzja), zwłaszcza, że wykorzystujemy go w naszej domowej cukierni. Jednak mało kto wie o jego kuzynie erytrytolu, który jest ulepszoną jego wersją. Sklep biogo.pl posiada tą substancje słodzącą w cenie zbliżonej do ksylitolu, więc nie ma problemu  z jego dostępnością oraz z nadmiernie wygórowaną ceną. Ale czy warto? Przeczytajcie sami :)







Nazwa: Erytrytol
Firma: Intenson
Skład: 100% erytrytol
Masa netto: 500g
Wartości odżywcze: 100g/ 0,2 kcal, tłuszcz – 0g, węglowodany – 99g w tym cukry – 0g w tym skrobia – 0g w tym alkohole wielowodorotlenowe – 99g, białko – 0g, sól – 0g
Informacje dodatkowe: 
-nie jest pożywką dla drożdży (również piekarskich)
-spożyty w nadmiernej ilości nie wywołuje efektu przeczyszczającego
Sklep: biogo.pl
Cena: 14,99zł

Nasza opinia
Właściwości: Erytrytol najczęściej uzyskiwany jest podczas fermentacji glukozy. Występuje również w naturze, w niewielkich ilościach w owocach i fermentowanej żywności.
Organizm człowieka nie metabolizuje erytrytolu i praktycznie w całości wydalany jest wraz z moczem. Niewielki procent przechodzi do jelita grubego ale nie jest on pożywką dla flory bakteryjnej oraz dla bakterii w jamie ustnej!
Jego siła słodzenia jest na poziomie 60-80% słodyczy sacharozy. Przede wszystkim nie ma kalorii, dlatego warto stosować go w dietach odchudzających. Posiada również zerowy Indeks Glikemiczny (IG) oraz niski Indeks Insulinowy (II =2) co jest znaczące w diecie diabetyków. Dodatkowo ma działanie ochronne na naczynia krwionośne w hiperglikemii, zwiększa przepływ przez naczynia włosowate oraz uelastycznia tętnice u osób z cukrzycą typu 2.

Wygląd i smak: Jak widać erytrytol wyglądem łudząco przypomina biały cukier kryształowy. Jest sypki i nie łączy w bryłki.  Jego smak oprócz słodyczy dostarcza nam ciekawych „odświeżających-chłodzących” doznań (związek ten rozpuszczając się w wodzie absorbuje ciepło i w efekcie roztwór się ochładza). Jak pisałyśmy przy recenzji ksylitolu, w nim też jest ta interesująca nuta ale erytrytol pod tym względem jest intensywniejszy. Przyjemnie rozpuszcza się na języku, nie zostawiając osadu oraz nie posiada gorzkiego posmaku. Idealnie nadaje się do deserów „na zimno”: galaretek, puddingów czy po prostu posypany na sezonowych owocach sprawi, że nada orzeźwiającego i słodkiego smaku.

Podsumowanie: Czy nam się spodobał? Oczywiście, że tak, ponieważ miałyśmy już okazje próbować erytytolu gdy był słabo dostępny w Polsce. Dlatego cieszymy się, że teraz możemy kupić go bez większych problemów w biogo.pl a i w eko sklepach stacjonarnych można go czasem dostrzec.


Ocena: 6 pand

Literatura
1. K. Świąder, B. Waszkiewicz-Robak, F. Świderski , „Półsyntetyczne wypełniacze w żywności”, Przemysł Spożywczy  2011, T. 65, nr 6  32-34.
2. L. Tomaszewska, A. Rywińska, I. Musiał, M. Utecht, P. Juszczyk, W. Rymowicz, M. Wojtatowicz, X. Połomska , „Skryning szczepów drożdży yarrowia lipolytica do biosyntezy erytrytolu z glicerolu” Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu, Acta Sci. Pol., Biotechnologia 10 (1) 2011, 15-28.
3. DM. Boesten, A. Berger, P. de Cock, H. Dong i inni, “Multi-targeted mechanisms underlying the endothelial protective effects of the diabetic-safe sweetener erythritol” PLoS One, 8 (6), s. e65741, 2013.
4. N. Flint, NM. Hamburg, M. Holbrook, PG. Dorsey i inni “Effects of erythritol on endothelial function in patients with type 2 diabetes mellitus: a pilot study” Acta Diabetol, 51 (3), s. 513-516, 2014.

85 komentarzy:

  1. mam go w domu, dla cukrzyków cukier idealny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O nim jeszcze nie słyszałam :) Sama zaczęłam ostatnio stosować ksylitol do słodzenia kawy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Coś dla mnie, bo cukier powoduje u mnie niewłaściwe zwiększanie objętości własnej. Muszę kupić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "niewłaściwe zwiększanie objętości własnej" a to jest poważny skutek uboczny, którego trzeba wyeliminować :D

      Usuń
  4. No nareszcie jest! :) Uwielbiam słodkie, ale kaloryczność cukru jest porażająca. W dodatku w nadmiarze szkodzi. Pierwszy raz o nim słyszę od Was. Dziękuję! Muszę koniecznie zakupić i nieco się dosłodzić ;) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno nie będziesz niezadowolona z jego kupna :) Owocowe desery z nim smakują wyśmienicie :)

      Usuń
  5. To znaczy, że mogę to dodawać do kwaśnych truskawek zamiast cukru i nadal będą zdrowe? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. TAK! :) Dodatkowo efekt "chłodzenia" nada jeszcze fajniejszego smaku, do owocowych deserów nadaje się idealnie :)

      Usuń
  6. O Kcal? To brzmi świetnie! Uwielbiam słodkie rzeczy, a cukier jest niezdrowy więc myślę, że to dobry zamiennik ^-^

    Zapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo

    OdpowiedzUsuń
  7. Przyznam że o erytrytolu nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję za ten post. Miesiąc się zastanawiam czy ksylitol czy erytrytol... :) I padnie na ten drugi.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto wypróbować obu ;) To zależy jak bardzo spodoba Ci się ten efekt "chłodzenia" :)

      Usuń
  9. A nie jest gorzki? Bo próbowałam stewii, ale ona daje gorzki smak :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nam też stewia nie smakuje, jej gorycz jest dla nas uciążliwa. Ani erytrytol ani ksylitol jej nie posiadają. Są też gotowe słodziki gdzie stewia mieszana jest z erytrytolem i w nich też jest minimalna goryczka, dlatego warto sięgnąć po czysty erytrytol.

      Usuń
    2. To muszę się przerzucić w takim razie :)

      Usuń
    3. Dla mnie też stewia jest gorzka więc erytrytol będzie pewnie lepszym pomysłem :)

      Usuń
  10. Niestety nie miałam okazji spróbować ale niebawem kupię :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie próbowałam, podobnie jak ksylitolu i kiedyś w końcu będzie trzeba :P Jakoś tak przyzwyczaiłam się do miodu czy syropu klonowego, że nie myślę o innych słodzidłach...

    OdpowiedzUsuń
  12. Używam bardzo dużo erytrolu i uważam, że faktycznie jest świetnym zamiennikiem cukru :) Na biogo jest tanio, chyba go zamówię :P Kupiłam ostatnio też maltitol z Intensona, ale jest okropny - piaskowy, niesłodki :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maltitol też miałyśmy okazję próbować i również nam nie smakował :/ z resztą słodycze słodzone nim też nie zawsze wychodzą na tym dobrze.

      Usuń
  13. Muszę poszukać, bo stevia mi niezbyt smakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Widziałam to kiedyś w sklepie, ale nigdy jeszcze nie próbowałam :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Używam erytrolu do słodzenia truskawek. Czy nadaje się on również do wypieków?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno nadaje się do ciast i deserów na zimno lub gotowanych. Do wypieków z piekarnika zawsze dodajemy go pół na pół z ksylitolem bo mamy wrażenie jakby słabła jego słodycz, aczkolwiek to tylko nasze wrażenie :)

      Usuń
  16. Produkt poznałam dzięki Wam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Chciałabym go sprobowac,bo póki co używam tylko stewii.Rozejrze sie za nim w sklepach! :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Odkąd pierwszy raz usłyszałam o erytrytolu, spotykam go na każdym kroku. Oj zachęca mnie do siebie nie powiem :D Z początku myślałam, że jeżeli nie ma kalorii to będzie jeszcze droższy niż ksylitol, a tu proszę. Nic tylko kupować! A co do odpowiedzi na Wasze podziękowanie w komentarzu - to dla mnie przyjemność rozmawiać z osobami podzielającymi moje zainteresowania ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy kupowałyśmy go kilka lat temu to kosztował 30 zł za tą samą ilość, całe szczęście, że teraz można dostać również w rozsądnej cenie ;)
      Wiadomo, generalnie dobrze rozmawiać z mądrymi ludźmi xD

      Usuń
  19. ja nie próbowałam, ale mam zamiar ;)
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie słyszałam jeszcze o tej substancji słodzącej i jestem bardzo jej ciekawa. Wszystko co zdrowsze od cukru, jest u mnie jak najbardziej na tak.

    OdpowiedzUsuń
  21. Słyszałam sporo rzeczy o erytrytolu, ale nie wiem co o nim myśleć :)
    Niby pozytywnie opisałyście ten produkt, ale i tak mam obawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiemy, czasem ma się jakieś pewne uprzedzenia i trudno je przełamać ale w tym przypadku warto :) My nie czytałyśmy jeszcze żadnego negatywnego artykułu na jego temat, więc takie jest nasze zdanie :)

      Usuń
  22. Nigdy nie miałam, ale może kiedyś kupię.

    OdpowiedzUsuń
  23. gdybym nie przeczytała tej recenzji, pewnie myślałabym, że erytrytol to jakaś chemia i raczej unikałabym produktów z nim. Ale człowiek całe życie się uczy;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie po to tu jesteśmy aby Was wszystkich uczyć odróżniać dobro od zła... no dobra przesadziłyśmy xD

      Usuń
  24. Hmm myślicie, że warto zamienić ksylitol na erytrytol? Może zamówię jakąś małą paczuszkę na spróbowanie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My go używamy razem z ksylitolem :) Tzn. pół na pół mają dla nas smak idealny. Nie wiemy czy znajdziesz małe paczki ale naszym zdaniem warto kupić 500g, to też zależy czy lubisz ten efekt chłodzenia, który posiada ksylitol bo erytrytol jest pod tym względem intensywniejszy :)

      Usuń
  25. Szczerze powiedziawszy jeśli chodzi o słodzenie jestem wierna zwykłemu cukrowi. Lubię też brązowy, ale to by było na tyle z eksperymentami w tej kwestii ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Lubie takie zdrowe cukry 😀😁😂😃

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja tak właśnie zaczęłam się za nim ostatnio rozglądać. :D W sumie ja niemal niczego nie słodzę, ale do przepisów jakichś może mi się przyda. :D

    OdpowiedzUsuń
  28. nawet nie wiedziałam, że jest coś takiego

    OdpowiedzUsuń
  29. A ja nawet nie wiedziałam ze takie coś istnieje, wstyd ;(

    OdpowiedzUsuń
  30. Ciekawa jestem tego smaku, chyba kupię na próbę.

    OdpowiedzUsuń
  31. Próbowałam już stewie ale nie smakowała mi, więc teraz czas spróbować tego cuda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście erytrytol ze stewią nie ma nic wspólnego pod względem smaku :) Warto go wypróbować :)

      Usuń
  32. Chciałabym spróbować wszystkich rodzajów słodzików w małych saszetkach, żeby zdecydować sama. Czasami słodzę herbatę (raz na rok, jak mnie najdzie, jesienią lub zimą) i zdecydowanie nie chciałabym czuć w niej odświeżenia. Kupić taki wór tylko po to, że się rozczarować (i użyć słodzika dwa razy do roku) - nie bardzo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego uprzedzamy o jego charakterystycznym smaku :) Faktycznie herbata z nim nie do końca wypadnie dobrze, my jednak myślimy w kategoriach deserów bo herbatki nie słodzimy ;)

      Usuń
  33. Słyszałam o nim, brzmi zachęcająco, ale na razie czekam. Znając, że nic nie może być tak piękne, czekam na informacje, że powoduje raka/miażdżycę/alzheimera/itp. xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie strasz! :D Nie jest to jednak wytwór chemiczny więc pozwól że, nadal pozostaniemy w tym błogim stanie nieświadomości ;)

      Usuń
  34. Wstyd się przyznać, ale nie słyszałam wcześniej o czymś takim :) w pierwszej chwili nazwa skojarzyła mi się z jakimś środek do czyszczenia :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ksylitol znam, ale tego specyfiku nie.

    OdpowiedzUsuń
  36. Coraz częściej spotykam go nawet w małych, osiedlowych sklepikach. Ostatnio byłam tym faktem bardzo pozytywnie zaskoczona. Cieszę się ogromnie, że my Polacy otwieramy się na takie korzystne dla naszego zdrowia nowości :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Uważam, że erytrol w smaku bardzo przypomina cukier, dlatego (mimo że wciąż jest drogi) bardzo często zastępuję go w daniach. Ma podobną strukturę i poziom słodkości. Naprawdę świetny zamiennik.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Identycznie to samo napisałybyśmy o ksylitolu, dla nas jednak erytrytol pod względem smaku różni się od cukru ;)

      Usuń
  38. Ja używam cukru i miodu z tym, że tego pierwszego jak najmniej ! :) melodylaniella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  39. Stawia zdecydowanie mi nie podpasowała jej goryczka jest uciążliwa dla mnie. Ale czas na spróbowanie tego erytrolu :)
    Po tej recenzji tym bardziej się do niego przekonałam, muszę kupić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo osób narzeka na stewie łącznie z nami :) Erytrytol to zupełnie inna słodka bajka :)

      Usuń
  40. Mam i korzystam. Jest świetny, super zastępnik cukru :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Ja też muszę kupić sobie to!
    Teraz mam syrop z agawy, miód gryczany, nierafinowany cukier trzcinowy i jeszcze słyszałam dobre rzeczy o cukrze kokosowym :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miodek gryczany to jeden z nielicznych miodów, które lubimy. Cukier kokosowy opisywałyśmy i to bardzo pozytywnie więc polecamy go również, podobnie jak ten erytrytol :)

      Usuń
  42. Ostatnio zaopatrzyłam się w ksylitol oraz erytrytol - przesypałam je do jakichś słoiczków i zapomniałam podpisać. Do tej pory już sama nie wiem "co jest co" :D Wykorzystuję je jedynie do wypieków i sprawdzają się zupełnie OK. Jakoś oduczyłam się stosowania "cukru" do owoców, czy też przykładowo herbaty :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha :D Fakt, wyglądają identycznie ale według nas smakiem się różnią a zawłaszcza intensywnością "efektu chłodzenia". Herbaty nie słodzimy ale tak jak Olga wcześniej zwróciła uwagę, że erytrytol raczej się do niej nie nadaje a owoce i my jemy solo bez substancji słodzących, jednak jak wykazało rozeznanie wśród znajomych dużo osób je truskawki z cukrem! (w sumie w dzieciństwie tak wszyscy jedli :P). Dlatego jak już to erytrytol jest znacznie lepszym pomysłem ;)

      Usuń
  43. Pierwszy raz widzę ten produkt, ksylitol kocham więc pewnie i ten przypadnie mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Słyszałam o nim chociaż generalnie,, lista E,, nie kojarzy się zbyt dobrze ale widzę, że zgłębiłyście temat i skoro nie szkodzi to muszę spróbować, bo podoba mi się jego cukrowa struktura oraz to orzeźwienie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiemy, że to co zaczyna się na "E" budzi powszechny niepokój ale warto pamiętać, że nie wszystko na tą literę jest szkodliwe :)
      Zdecydowanie warto go wypróbować :)

      Usuń
  45. Mam kolejny powód aby zrobić zakupy w tym sklepie. Kusicie dziewczyny :) Sandra :))

    OdpowiedzUsuń
  46. Zdecydowanie warto zamienić biały cukier erytrolem. Nawet u mnie jest post o zamiennikach cukru :)
    >FOXYDIET<

    OdpowiedzUsuń
  47. Syn nie może ksylitolu (uczulony na brzozę) więc słodze mu erytrolem. Samego nie lubi, ale jak mu zrobię deser to nie wyczuje ;-). W herbacie faktycznie nie smakuje. Do herbaty polecam cukier palmowy (ale już są tu kalorie) aa i pamiętajmy erytrol nie będzie pożywką dla drożdży i ciasto nie urośnie. Ale jest też plus dla ludzi z candidą... Erytrol jest dla nich wskazany :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo i to jest kolejny plus dla uczulonych na brzozę :) Nam akurat kalorie nie przeszkadzają i cukier palmowy jest gdzieś na naszej liście do wypróbowania. Dla nas jest to oczywiste, że drożdże na nim nie urosną ale fakt warto o tym wspomnieć, już dopisujemy! :)

      Usuń
  48. O muszę wypróbować i to koniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Muszę kupić i wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Ja jestem zakochana w erytrytolu <3 :D
    Wczoraj w moich lodowych kanapkach też się pojawił i przynajmniej rodzinka nie narzekała, jak zwykle, że niesłodkie. :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, trudno przesłodzić deser erytrytolem :D Dla nas to następny plus! :)

      Usuń
  51. Ja uwielbiam truskawki solo ;) takimi ostatnio się zajadam.

    OdpowiedzUsuń
  52. Bardzo zachęciłyście mnie do zakupu erytrytolu:)

    OdpowiedzUsuń
  53. Nie słyszałam, ale czuję się bardzo zachęcona do zakupu;) Zakładam, że w Szwajcarii z zakupem nie będę miała problemu, ale okaże się w praniu;)

    OdpowiedzUsuń
  54. Jak zwykle fascynujące ciekawostki kulinarne prezentujecie :)

    OdpowiedzUsuń
  55. Erytrytol to mój hit. Zazwyczaj dodaję go do wypieków, chociaż ostatnio również do naleśników. Smakuje o wiele lepiej niż stewia czy zwykły słodzik w tabletkach...

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za Twój poświęcony czas, a Anonimy prosimy o podpisywanie się :)

Copyright © 2016 Candy Pandas , Blogger