Bez cukru
,
Bez laktozy
,
Durszlak
,
Przepisy
,
Wege
Burgery na słodko z 3 rodzajów substancji słodzących (bez cukru białego, laktozy, wegańskie)
Jeśli pamiętacie nasz przepis na słodką pizzę to nie zdziwicie się, że burgery w takim wydaniu też postanowiłyśmy wykonać :P Wszystkie części burgera zostały wykonane bez dodatku białego cukru, zamiast tego użyłyśmy, syropu daktylowego, nektaru kokosowego oraz erytrytolu. Wszystkie możeci znaleźć w sklepie biogo.pl. Czy może być coś lepszego niż bananowa bułka z kremem czekoladowym, kotletem orzechowym i frużeliną truskawkową? Sami się zastanówcie! :D
Składniki:
Bułeczki
bananowe (5-6 sztuk)
-150g mąki orkiszowej typ 700
-75g mąki żytniej pełnoziarnistej
-5g suchych drożdży
-135ml napoju roślinnego
-25g oleju kokosowego
-2 łyżki nektaru kokosowego
-100g banana
-2-3 łyżeczki cynamonu
Orzechowe kotleciki (5-6 sztuk)
-80g kaszy jaglanej
-200-250 ml napoju roślinnego
-4 łyżki masła orzechowego
-2 łyżki erytrytolu
Krem czekoladowy
-1 dojrzałe awokado
-3 pełne łyżki ciemnego kakao
-1-2 łyżki oleju kokosowego
-syrop daktylowy według uznania
Frużelina truskawkowa
-270g rozmrożonych truskawek
-100 ml wody
-80g erytrytolu
-3 pełne łyżki skrobii (u nas z tapioki)
-trochę soku z cytryny
BUŁECZKI BANANOWE
Napój, olej i nektar roztopić
razem. Dodać banana i razem zblendować na gładko. Mąki, drożdże i cynamon
dokładnie razem wymieszać. Do suchych składników dodać mokre. Dokładnie
wymieszać ciasto drewnianą łyżką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia
(przykryć ręczniczkiem). Gdy ciasto wyrośnie formować kulkę podsypując wierzch
mąką. Układać bułeczki w odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Znów odstawić na kilka minut w ciepłe miejsce aby nieco wyrosły. Po tym
czasie delikatnie bułeczki ponacinać tworząc ‘+’, pędzelkiem pokryć odrobiną
płynnego oleju kokosowego każdą bułeczkę i posypać je białym sezamem. Piec w 180’C
ok 20 minut.
ORZECHOWE KOTLECIKI
Kaszę jaglaną przepłukać kilka razy we
wrzątku, następnie ugotować w napoju roślinnym. Do ciepłej ugotowanej kaszy
dodać masło orzechowe i erytrytol, wszystko wymieszać i pozostawić pod
przykryciem do ostudzenia. Następnie formować kotleciki i piec na blaszce
wyłożonej papierem do pieczenia ok 20 minut w 200’C (do ładnego zarumienienia).
Pozostawić do ostudzenia.
KREM CZEKOLADOWY
Awokado przeciąć na pół i łyżką wydobyć
miąższ. Dodać resztę składników i wszystko dokładnie zmiksować blenderem na
gładką masę.
FRUŻELINA TRUSKAWKOWA
Truskawki, 50ml wody, erytrytol i sok z
cytryny umieścić w jednym garnuszku, całość zmiksować na gładko i podgrzać. W
pozostałych 50ml wody rozpuścić skrobię i gdy masa truskawkowa zacznie się
gotować wlać energicznie mieszając do powstania konsystencji kisielu.
Frużelinkę schłodzić w lodówce.
Bułki przekroić na pół, posmarować
kremem czekoladowym, ułożyć orzechowego kotlecika i polać frużeliną. Gotowe i
smacznego! :)
Kiedyś jadłam burgery na słodko- oczywiście domowej roboty ale w innym wydaniu niż Wasza :) Wasza wersja jest wyśmienita - latem powinna pojawić się w każdej burgerowni ;)Oj widzę te burgery również na wszelkich festynach a w szczególnosci imprezach z okazji Dnia Dziecka... dzieciaki byłyby w niebo wzięte :D
OdpowiedzUsuńMy np. nie raz zjadłybyśmy deser ale sycący więc taki burger to gwarantuje. Przynajmniej jak grupka przyjaciół poszłaby do takiej burgerowni to każdy znalazłby dla siebie coś ciekawego :D
UsuńJest w czym wybierać a deser czasami chcę się poczuć :) Poza tym Wasze burgery mogą stanowić sycący słodki obiad :) Zjeść takie dwa, trzy i można tylko potem bekać (na Kaukazie oraz w Chinach oznacza to, że było bardzo smaczne :P)
UsuńU nas zdarzają się obiady na słodko i fakt te burgery też spełniły taką rolę xD
UsuńObiad na słodko??? Jak kto lubi :) Dla mnie obiad musi być wytrawny :)
UsuńWiecie? Jak tak teraz jeszcze raz patrzę na ten Wasz czeko krem z avokado to on bardzo przypomina mi powidła śliwkowe od Alfa-koszyk ;)
Powidła wielbimy ale głównie te domowej produkcji :) Można połączyć je z tym kremem i będzie czeko śliwka :D
UsuńAle świetny pomysł!Kurcze,żeby takie coś było w restauracjach,to ja bym zawsze zamawiała!Najbardziej ten truskawkowy ,,ser topiony,, i kotlet z masłem orzechowym *.*
OdpowiedzUsuńNieziemskie! Muszę koniecznie wypróbować! Zwłaszcza te bułeczki. Tylko ja nie pracowałam nigdy z drożdżami suchymi i mąką orkiszową - zawsze mieszanka Lubelli 3 zboża i świeże drożdże. Ale kupię orkiszową i koniecznie wypróbuję - może mi nie wyjdą suche jak zawsze. Mega przepis!
OdpowiedzUsuńMy właśnie przeniosłyśmy się na suche drożdże bo są łatwiejsze w obróbce i zawsze czekają w szafie na olśnienie :D Mąka orkiszowa typ 700 bardzo ładnie rośnie, pełnoziarnista jest trochę cięższa ale zawsze można dodać trochę oczyszczonej. Banan nadaje super wilgotności i oczywiście smaku! :)
UsuńO właśnie, mnie zawsze opadały te wypieki i były cięższe - tak samo na samej mące żytniej. Nie były takie puszyste i stawały się suche.
UsuńŻytnia mąka ma mniej glutenu, więc też dodajemy do niej zawsze orkisz aby ją nieco podnieść :) Dodatek dyni, batata, ziemniaka lub banana rozwiązuje kwestie suchości :D
UsuńSmakowicie wyglądają, swietny pomysł :D
OdpowiedzUsuńależ bombowe, widziałam wersję Marthy Stewart, mniej zdrową, ale Wasza ciekawsza:)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że burgerów na słodko to jeszcze nie jadłam. Ale wyglądają naprawdę super :) Skusiłabym się. A w dodatku to naprawdę zdrowe burgerki :) Orzechowe kotleciki bardzo mnie zainteresowały. Pozdrowionka serdeczne :)
OdpowiedzUsuńKreatywne burgery :) Takich na słodko nigdy nie jadłam, aż mnie skręca z ciekawości jak smakują :)
OdpowiedzUsuńKurczę, każdą z tych rzeczy zjem wielce chętnie, wręcz ze śpiewem na ustach! :D Fantastyczne bułeczki bananowe zapodałyście. Kotlet orzechowy też mi się strrrrasznie podoba. Krem z awokado to bomba! Frużelinę też często robię i kocham :) Ale wszystko razem w postaci burgera niestety nieszczególnie do mnie przemawia... Za dużo tej mieszanki wybuchowej jak dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńZnamy osoby, które nie lubią łączyć rożnych smaków. Np. podczas obiadu najpierw jedzą ziemniaki, później surówke itd. My jesteśmy zwolenniczkami różnych połączeń w wieloskładnikowych kombinacjach :D W takim burgerze bułka jest odrobinę słodka głównie dzięki bananom, krem czekoladowy jest gorzki przez kakao i karmelowo słodki przez syrop daktylowy. Kotlet z kaszy jest głównie orzechowy co świetnie łączy się z czeko kremem a truskawkowy sosik nadaje owocowo-kwaskowej nuty.... Dla nas brzmi jak bajka xD
UsuńBardzo pracochłonne danie zrobilyscie, mnie się bardzo podoba. Pozdrawiam serdecznie -:)
OdpowiedzUsuńWszystkie wyglądają bardzo smacznie, a na tą chwilę wybrałabym te z masłem orzechowym :) Wczoraj jadłam mega słonego burgera buraczkowego i wolałabym 100 razy zjeść Waszego słodkiego :)
OdpowiedzUsuńBurgera na słodko jeszcze nie widziałam :D Chętnie bym ugryzła :)
OdpowiedzUsuńPewnie będę jedyna, ale pomysł mnie obrzydził. Tak, hamby wyglądają ładnie i tak, są efektowne, ale nie chciałabym ich nawet spróbować. Przy słowie burger musi się pojawić wytrawny, słony smak. Vege ok, ale nie cukier.
OdpowiedzUsuńNie jesteś jedyna ale w mniejszości :D Niepotrzebnie kojarzyć burgery z słoną, mięsną wersją. Wiele osób je wypasione, wieloskładnikowe kanapki np. z bananem, masłem orzechowy, nutellą i dżemem więc to taka nieco inna wersja :D
Usuńfantastyczne!
OdpowiedzUsuńKurde, wygląda genialnie :D. Jadłabym z wieeeelkim smakiem :D
OdpowiedzUsuńWasza pomysłowość nie ma granic!
OdpowiedzUsuńPomysłowe, ale słodyczy nie lubię, a burgery na słodko już na samą myśl mnie mdlą :-P.
OdpowiedzUsuńTak jak napisałyśmy wcześniej, niepotrzebnie kojarzyć burgery z słoną, mięsną wersją. Wiele osób je wypasione, wieloskładnikowe kanapki np. z bananem, masłem orzechowy, nutellą i dżemem więc to taka nieco inna wersja :D Ale rozumiemy uprzedzenia, nie każdy lubi taki zbiór różnych smaków :)
UsuńTe bananowe bułeczki wyglądają ja normalne razowe pieczywo :P A rozlana frużelina jak sos pomidorowy! Burgery wyszły bardzo efektowne! Ciekawy pomysł, na który ja chyba sama bym nie wpadła :D Bo w końcu takie "szalone" pomysły na wypieki mają tylko Pandy ;)
OdpowiedzUsuńNasze niektóre pomysły to w ogóle jakiś dziki spontan xD Pierwotny plan był inny i mniej kontrowersyjny ale wyszło jak zawsze :P
UsuńDziękujemy ;)
Wyszło SUPER!!! - jak zawsze :P
UsuńO mamo jaka pychota. Chcę z Wami zamieszkać i jeść takie cudowności :D
OdpowiedzUsuńO takie słodziaki to byśmy zjedli :) burgery robimy wegańskie, ale tylko na słono :)
OdpowiedzUsuńTe burgery wyglądają świetnie! Gdybyście otworzyły swój 'healthy fast-food' to wróżę wam ogromną karierę :D
OdpowiedzUsuńZapraszam Na Mojego Bloga Sakurakotoo
Fast-food nawet w zdrowej wersji u nas nie przejdzie na dłuższą metę ale słodka pandziasta kawiarnia już tak ^^ Dziękujemy :*
UsuńNo to mnie zaskoczyłyście na 100%! Burgery na słodko? Chcę <3 :D
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł. Burgery na słodko, super wersja.
OdpowiedzUsuńCzegoś takiego jeszcze nigdy nie widziałam ! Jestem pod wrażeniem i chętnie spróbowałabym tych burgerow. Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńwyglądają jak dzieło sztuki! :)
OdpowiedzUsuńŻarłabym jak Reksio szynkę :D
OdpowiedzUsuńMnie się podoba truskawkowy,, sos pomidorowy,, :D czaderskie te burgery!
OdpowiedzUsuńNie przepadam za burgerami na słodko, ale parę osóbek dało by się oszukać że to mięsne burgery :)
OdpowiedzUsuńJesteście kompletnie szalone :D i za to Was uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńTrzeba zmienić "Candy Pandas" na "Crazy Pandas" xD
UsuńDzięki :*
Bardzo pomysłowe i niezwykle apetyczne burgery. :)
OdpowiedzUsuńO rany, ale pychota. W życiu bym na taki przepis sama nie wpadła.
OdpowiedzUsuńNa słodko jeszcze nie jadłam, ale wersja jest niezwykle zachęcająca :)
OdpowiedzUsuńJuż się nie mogę doczekać świeżutkich polskich truskawek :)
niesamowity pomysł! raz że nie jadłam jeszcze burgerów na słodko, to nie pomyślałabym nawet, że można je tak pysznie i zdrowo przygotować!
OdpowiedzUsuńMy tak właściwie nie jadłyśmy nigdy prawdziwego burgera na słono xD
UsuńJedyne posmak słodkiego, jaki wyczuwałam do tej pory w hamburgerach, niosła za sobą mieszanka miodowo-musztardowa. Wasza propozycja bardzo mnie zaciekawiła! :)
OdpowiedzUsuńTutaj słodycz bije pełną parą ale nie są przesłodzone. Elementy burgera idealnie się równoważą :)
UsuńWyglądają apetycznie.. jednak na słodko jeszcze nigdy nie jadłam.
OdpowiedzUsuńWy jesteście niesamowite.:)
OdpowiedzUsuńMuszę Was zaadoptować.
:*
Kolejne blogowe córy do wykarmienia :D
UsuńA raczej my będziemy wirtualnie karmić mamusię xD
cudne fotografie
OdpowiedzUsuńtakich burgerów to ja jeszcze nie jadłam!
OdpowiedzUsuńSandicious
Ciekawy pomysł z użyciem różnych słodzików. Każdy ma inny smak i jest to wyczuwalne? czy jakby użyć wszędzie cukru to efekt będzie ten sam? Sandra :))
OdpowiedzUsuńW bułce bardziej wyczuwalny jest banan, krem czekoladowy posiada charakterystyczny, karmelowy smak syropu daktylowego, kotlet oprócz masła orzechowego ma też delikatny "efekt chłodzenia" erytrytolu, tak samo sos truskawkowy. Dodamy, że truskawki i erytrytol to super orzeźwiające połączenie :)
UsuńW życiu bym tego sama nie zrobila ale pomyśl geeeeenialny! Moze zbieracie zamówienia? :D
OdpowiedzUsuńJeśli otworzymy w przyszłości swoją kawiarnie to jak najbardziej będą nas cieszyć zamówienia :) Aktualnie nie mamy czasu na wypieki nadprogramowe :(
UsuńAleż pomysłowe burgery! Jeszcze nigdy nie jadłam burgera na słodko, ale bardzo mi się podobają burgery w Wasze wersji- idealnie trafiają w moje ulubione smaki i połączenia <3
OdpowiedzUsuńTo mamy te same gusta smakowe :D My nigdy nie jadłyśmy prawdziwego burgera na słono :P
Usuńjak ja żałuję, że mnie nie było przy konsumpcji :D
OdpowiedzUsuńcudne, szczególnie hamburger mnie zaślinił, dlatego leci do wypróbowania:)
pozdrawiam cieplutko
Pomysł ciekawy, ale nie mój klimat ;-)
OdpowiedzUsuńBędąc w Londynie zamówiłam burgera, a właściwie moja przyjaciółka zamówiła chwaląc je, że nigdy takich jeszcze nie jadłam. Zdałam się więc na nią. Jakie było moje zdziwienie kiedy dostałam burgera... z sosem przypominającym truskawkowy/malinowy dżem? Do dziś nie wiem co to dokładnie było - ewidentnie jakieś owocowe smarowidło, ale było to absolutnie fantastyczne. Połączenie z mięsem i dobrymi grillowanymi warzywami okazało się strzałem w 10! Wasz wygląda równie wspaniale to pewnie bym się zajadała. :D Niesamowity przepis!
OdpowiedzUsuńNo to faktycznie ciekawe połączenie :P My za mięsem nie przepadamy ale nie zabraniamy nikomu dołożyć jakiegoś kotleta xD
UsuńDzięki :*
doinwestowane te burgery :D pycha:)
OdpowiedzUsuńjadłbym wszystkie !
OdpowiedzUsuńJakie fajne pomysły, burgery wyglądają cudownie takie do schrupania na pikniku:)
OdpowiedzUsuńDoskonały pomysł. Idealna alternatywa burgerów na letnie upały. Z przyjemnością zainspiruję się Waszym pomysłem. Orzechowy burger to musi być coś. Idealne połączenie smakowe. To po prostu musi smakować dobrze :)
OdpowiedzUsuńInspiruj się ile chcesz :D Mamy nadzieję, że odkryjesz fantastyczne połączenie ulubionych smaków :)
UsuńGenialny pomysł! Nie podejrzewałam waszych burgerów o to, że są słodkie, a tu krem czekoladowy, frużelina...:)
OdpowiedzUsuńJak żyję nie jadłam burgerów na słodko i w życiu nie wpadłabym na taki pomysł:) Z miłą chęcią bym ich spróbowała, szczególnie te bułeczki bardzo mnie ciekawią :)
OdpowiedzUsuńWygląda lepiej niż pozycje w restauracjach! :)
OdpowiedzUsuńBurgery wyglądają cudownie. Wow! Uwielbiam słodkie, więc danie jest zdecydowanie dla mnie.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, oj zjadłabym z chęcią takiego burgera :-)
OdpowiedzUsuńPowtórzę się, ale na prawdę coś niesamowitego! Macie pomysły :D
OdpowiedzUsuńJadłam burgery na słodko, ale w innym wydaniu. Tych też bym nie odmówiła :)
OdpowiedzUsuńWreszcie ktoś ma doświadczenie w ich odsłonie na słodko :D Dla nas jest to pierwszy taki przepis ale pewnie powtórzymy go z jakimiś zmianami :)
Usuńtakich burgerów jeszcze nie jadłam!
OdpowiedzUsuńBurgery na słodko to dla nas nowość, ale koniecznie musimy wypróbować. Bułeczki wyglądają idealnie :)
OdpowiedzUsuńBurgery jak marzenie, a propozycja sosów bardzo ciekawa i nieco zaskakująca, oczywiście pozytywnie! :D
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że często mam takie uczucie patrząc na Wasze wpisy, nie. Tytuły. Patrząc na coraz to nowsze tytuły często mam odczucie: "nie, niemożliwe. albo jest tam coś niezdrowego, albo taka potrawa nie miałaby w ogóle smaku, a co dopiero dobrego smaku". Wymyślacie często posiłki i połączenia smaków, które wydawałyby się nie do wymyślenia. Ale najwspanialsze jest to, że Wam się udaje :) I jak już kliknę na "niemożliwy" tytuł, to za każdym razem jestem w szoku i pod wrażeniem Waszego geniuszu :):) Brakuje mi tylko kucharza, który by mi to wszystko gotował :D :)
OdpowiedzUsuńLubimy zaskakiwać i z dziką radością przyjmujemy takie słowa uznania :D To nas tylko motywuje do dalszej ciężkiej pracy! Zachęcamy w ten sposób do eksperymentowania w kuchni i odkrycia w sobie "szalonego cukiernika" xD
Usuńsłodkie burgery,to coś nowego
OdpowiedzUsuńBaaardzo ciekawy pomysł:)
OdpowiedzUsuńNigdy takich burgerów na słodko nie jadłam. Wasze wyglądają obłędnie i mam ochotę sobie zaraz takie zrobić, a przynajmniej ukraść jednego ze zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie, muszę kiedyś spróbować takie zrobić ;)
Pozdrawiam serdecznie!
Jeśli uda Ci się jedno skitrać z ekranu to śmiało xD Ale polecamy własne kuchenne eksperymenty :)
UsuńNo takich burgerów zdecydowanie jeszcze nie jadłam :D
OdpowiedzUsuńŚwietne! :P
Nigdy takich nie jadłam, ale pomysł baardzo mi odpowiada :D
OdpowiedzUsuńNigdy takich nie jadłam - ale wyglądają pysznie!
OdpowiedzUsuńO mamo! Jakaż to słodka rozpusta! :D
OdpowiedzUsuńO kurcze, ale super pomysł. Zwłaszcza na Dzień Dziecka!
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że za niedługo zaskoczycie mnie kolejnym genialnym pomysłem i się nie zawiodłam! REWELACJA <3
OdpowiedzUsuńPanda naprawdę wygląda, jakby właśnie miała ochotę je zjeść :)
OdpowiedzUsuńdla mnie chyba za słodko :D
OdpowiedzUsuńŚwietne, pomysłowe i bardzo smakowite burgery <3
OdpowiedzUsuńTym przepisem mnie powaliłyście, chyba Was nie zdziwię jak powiem,że pierwszy raz spotykam się z takimi burgerami :D Spodziewałam się jakichś wyszukanych składników, a tu proszę prawie wszystko mam w domu. Podziwiam Waszą pomysłowość, jestem pewna, że jeszcze nie raz mnie zaskoczycie ;)
OdpowiedzUsuńPostaramy się zaskakiwać systematycznie aby emocje nie opadły xD
UsuńDziękujemy! :)
Chyba sobie takie zrobię :)
OdpowiedzUsuńA to ci pomysł. Naprawdę super. Nie jadłam nigdy. Większość składników jest dla mnie dość egzotyczna. XD
OdpowiedzUsuńJesteście genialne, aż mi ślinka pociekła!
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, ale ja chyba wolę w wersji tradycyjnej, wytrawnej ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają świetnie, ale jako fanka czerwonego mięsa wybrałabym chyba klasycznego burgera wołowego i lody z bitą śmietaną na deser ;)
OdpowiedzUsuńMistrzostwo świata! :D
OdpowiedzUsuńBułeczki zrobię napewno tylko w wersji bezglutenowej 😀 całość jest bardzo ciekawa... Ja zawsze jem burgera z cebulą.... Wiec nie wiem jak mam to pogodzić :-)
OdpowiedzUsuńTaką niegroźną barierę psychiczną łatwo pokonać gdy wgryziesz się w słodkiego, pysznego burgera :D Bułeczki w wersji bez glutka wychodzą nam niczym małe kamienie, więc czasem robimy odstępstwa dla drożdżowych wypieków :D
UsuńAa dobrze wiedzieć :-) bo może się przekonam, przecież masło orzechowe uwielbiam
Usuńtakie burgery to można jeść kilogramami
OdpowiedzUsuńWariactwo totalne! :D Jednak, bez obrazy, ja i tak bym podziękowała. :P
OdpowiedzUsuńWprawdzie jestem po śniadaniu ale chętnie bym zjadła Wasze burgery 😍
OdpowiedzUsuń