Waniliowe muffiny motylki z kasztanowymi skrzydełkami (bez glutenu, cukru białego)

Dzisiaj u nas motylkowo :) Chcemy na siłę poczuć wiosnę zwłaszcza, że pogoda za oknem przez ostatnie kilka dni krótko mówiąc nie rozpieszczała. 
Zastanawiamy się też czy by tak Pandy miałyby się pojawić na instagramie. Tylko czy my znajdziemy czas na kolejny portal? Hmm, co sądzicie, opłaca się mieć tam konto?

 






Składniki:

Muffiny (8-10 szt.)
-180g mąki ryżowej
-60g mąki z tapioki
-60g mąki kukurydzianej
-100 g ksylitolu
-2 jajka
-250g jogurtu naturalnego (u nas bez laktozy)
-90 g oleju kokosowego (w temp. pokojowej)
-1 łyżeczka proszku do pieczenia

Krem jaglano-waniliowy
-75g kaszy jaglanej
-1 szkl. napoju roślinnego (lub mleka)
-1 łyżeczka pasty waniliowej
-ksylitol
-2-3 łyżki śmietanki kokosowej (lub jogurtu greckiego)

Ciasteczka serduszka
-110g mąki gryczanej
-80g mąki kasztanowej
-60g ksylitolu
-60g masła orzechowego bez soli i cukru
-60g oleju kokosowego (lub masła)
-2 płaskie łyżeczki cynamonu
-2 małe jajka
- ½ łyżeczki sody

CIASTECZKA
W kąpieli wodnej (lub w mikrofali) rozpuścić olej/masło i ksylitol. W misce wymieszać mąkę gryczaną i mąkę kasztanową, cynamon oraz sodę. Do suchych składników dodać masło orzechowe, rozpuszczony tłuszcz ze słodem. Rozbić jajka, roztrzepać widelcem i dodać do masy. Wyrobić ciasto. Wstawić je na ok 1 godz. do lodówki. Ciasto rozwałkować między dwoma foliami (np. reklamówka jednorazowa)  i wycinać serduszka. Przełożyć je na blachę przykrytą papierem do pieczenia. Piec w 170’C ok 10 minut,  zależnie od grubości (najlepiej wyciągnąć kiedy brzegi już się bardzo rumienią). Pozostawić do całkowitego wystudzenia.

MUFFINY
Suche składniki połączyć z mokrymi. Muffiny piec w 180’ ok 30 minut.

KREM JAGLANO-WANILIOWY
Kaszę 3 razy przepłukać we wrzątku, następnie czynności powtórzyć z wodą ciepłą. Zagotować ją w szklance płynu, przykryć garnuszek i gotować do miękkości na małym ogniu (tak długo aż wchłonie cały płyn). Mniej więcej w połowie gotowania po przykryciem dodać wanilię i ksylitol. Po ugotowaniu, kaszę odkryć i gdy odparuje oraz ostygnie dodać śmietankę/jogurt i blendować na gładką masę.

Masą udekorować muffiny, serduszka delikatnie przyciąć na rogu i wbić w jaglany krem.

Uwaga!: Muffinki są bez glutenu dlatego obsuszają się delikatnie gdy długo stoją w nie zamkniętym pojemniku. Najlepiej smakują gdy są jeszcze ciepłe a na drugi dzień zawsze można je trochę podgrzać (ale gdy nie mają kremu). 



129 komentarzy:

  1. Moje Wy Królowe Wypieków i innych łakoci, pyszności :) Muffinki są idealne - dlaczego technologia nie jest tak zaawansowana aby można było sięgnąć po te pyszności przez monitor :P Mam nadzieję, że kiedyś to się uda i będę mogła nie tylko podziwiać ale i rozkoszować się smakiem tych wszystkich pyszności przygotowanych przez Was (samej to już nie to samo) :) Czekam też na Waszą cukiernię :P

    Co do IG to będę szczera - bardzo podoba mi się ten pomysł ale komentować nie będę mogła bo nie posiadam odpowiedniego sprzętu (mój telefon nie obsługuje IG) co nie zmienia faktu, ze miło byłoby go oglądać :) Jeśli jednak nie macie teraz czasu nie musicie się śpieszyć - jesteście słodkie a Wasz blog idealny bez IG :) Musicie zrobić tak by to Wam było wygodnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My też gdy oglądamy niektóre wypieki np. Twoje bułki to też mamy ochotę zjeść monitor :D
      Musimy jeszcze przemyśleć insta i podjąć jakąś decyzję :)

      Usuń
  2. To wpadam na parę muffinek zamiast śniadania:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Powyjadałabym te kasztanowe ciasteczka. :D
    Jak zwykle bardzo pomysłowe i szczegółowe!

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne, urocze..... no i w ogóle BAJECZNE :)
    Idealne na rozpoczęcie wiosny! A te serducha wyglądają na mega kruche :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem zauroczona. Za każdym razem jak wrzucacie jakiś przepis to nie mogę się nadziwić jak można tak wspaniale podawać posiłki. Po prostu maleńkie piękności. Ufam, wierzę, baa - jestem pewna, że smak idzie w parze z tym niesamowitym wyglądem. Nuty wanilii, kruche ciasteczka i muffinki - wszystko to tworzy całość spójną i uroczą! Podziwiam. Pozdrowionka! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy po raz kolejny! :) Takie muffinki prześlicznie prezentują się na rodzinnych spotkaniach przy stole ale problem jest w tym, że wszystkim szkoda ich jeść :P

      Usuń
  6. Mniam mniam:) To co mam wsiadać do busa i przyjeżdzać? hehe:)
    :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam muffinki - w święta piekłam czekoladowe i cynamonowe z kawałkami jabłka (nie były bez glutenowe, pozbawione cukru i laktozy, od raz zaznaczę), ale takich jakie wy proponujecie jeszcze nie próbowałam przygotować - chętnie wypróbuję przepis! <3 <3
    http://mirella-view.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie bez tych wszystkich oznaczeń są również przepyszne i nie raz nie potrafimy odmówić ich zjedzenia xD Twoich też pewnie zjadłybyśmy po kilka (lub kilkanaście) bo te składniki a szczególnie jabłka i cynamon kochamy miłością bez granic :D

      Usuń
  8. Jaka słodka sceneria:)wiosna w pełni:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uroczo się prezentują. A że nie zawierają glutenu i laktozy - wieelki plus :)

    OdpowiedzUsuń
  10. O rany! Wyglądają cudownie! No i jeszcze takie świetne zdjęcia. :D Coraz lepsze Wam wychodzą!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe lustrzanka to nam się marzy a cyfrówką to błagam Tego u góry o dobre światło słoneczne xD Akurat tego dnia było idealnie! :)

      Usuń
  11. Proszę weźcie mnie adoptujcie jako trzecią pandzią siostrę :< Ile ja bym dała za takie domowe wypieki to wy nie macie pojęcia. :D Zwłaszcza, że ja ze słodkości za batonami nie przepadam, za czekoladą tym bardziej, ale ciastka? wypieki? ciasteczka? ZAAAAWSZEEEE! :D A waszych nie pobije nikt - koniec kropka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz być jedynie czwartą pandzią siostrą :P
      Dziękujemy! Uwierz nam, że bardzo chętnie rozdałybyśmy nasze wypieki w blogosferze ^^

      Usuń
  12. Jak zawsze wygląda przepysznie i nadawałoby się na walentynki ^^

    Zapraszam Na Mojego Bloga Sakurakotoo

    OdpowiedzUsuń
  13. Chyba idą walentynki... :D
    Ja się też opierałam przed Insta, ale w końcu wsiąkłam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Wyglądają słodko i pewnie dobrze smakują. Co do Insta, nie mam tam konta, więc trudno doradzić.

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak one pięknie wyglądają w tych foremkach. Przeuroczo. Bardzo mi się podobają, a te ciasteczka dodają im nieodpartego uroku. Dla mnie ogromną ich zaletą jest również skład :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Foremki też mega nam się podobają i to one podsunęły nam pomysł na te motylkowe, urocze muffinki :) Dziękujemy :)

      Usuń
  16. Urocze są, aż szkoda je zjadać :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudne motylki! A co do instagramu to koniecznie! Czekamy tam na was! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eh musimy to jeszcze dobrze przemyśleć :) Ale kusi xD

      Usuń
  18. Ostatnio non stop myślę o muffinach i jakos nie mogę się zabrać mimo, że to szybki wypiek. Na pewno wykorzystam przepis krem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krem jest prosty, zdrowszy i smaczny dla każdego fana jaglanki :) Jest sztywny i się nie rozpływa, genialna sprawa na lato :)

      Usuń
  19. Macie niesamowite pomysły dziewczyny! <3

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliczne!Na pewno zrobiłabym takie,jakbym miała wszystkie te mąki :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam wasz blog, macie ekstra przepis. Ten bardzo mi się podoba . Śliczne

    OdpowiedzUsuń
  22. Ach te cukierki to chyba nie pandusiowe?

    No i widzę, że macie spory zapas wpisów :D

    Apropo instagrama to sama się zastanawiam od jakiegos czasu.. tzn konto założyłam, ale nic nie publikuję. Ciągle się waham.. kolejny portal to kolejny czas.. a co publikować? zdjęcia z bloga? przecież są już na fb i blogu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest taka grupa słodyczy, które kupujemy z myślą o dekoracji :D
      Musimy mieć zapas bo nigdy nie wiemy kiedy będziemy mieć okazję aby coś upiec, może to być za dwa tygodnie lub za miesiąc :P Dlatego szukamy mieszkania z piekarnikiem!
      Co do insta to mamy te same wątpliwości, już mamy gdzie dodawać zdjęcia więc jeszcze nad tym myślimy :)

      Usuń
  23. Muszą smakować nieziemsko! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Wyglądają przepięknie! Smakują na pewno równie dobrze. Moje kubeczki smakowe już wariują. Mam pytanie, czy mąkę kasztanową można zamienić na jakąś inną? : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten przepis na ciasteczka to tak naprawdę nasz przepis bazowy :)
      W miejsce mąki kasztanowej dodajemy w zależności od ochoty, mąki amarantusowej lub orzechowej. Tutaj mamy różne kombinacje mąk w tym przepisie:
      http://candy-pandas.blogspot.com/2015/03/bezglutenowy-kokosowy-sernik-w-kropeczki.html
      http://candy-pandas.blogspot.com/2015/05/bezglutenowe-muffinki-wielo-orzechowe.html
      http://candy-pandas.blogspot.com/2015/07/ciasteczkowy-kubeczek-i-miseczka-z-maki.html
      http://candy-pandas.blogspot.com/2015/10/czarne-markizy-barwione-weglem-bez.html

      Usuń
    2. Ostatnio zrobiłam amarantuski i niestety nie przebrnęłam przez ten posmak, dlatego chętnie spróbuję z taką orzechową.

      Dziękuję za odpowiedź :)

      Usuń
  25. Muffinki świetne - aż miło popatrzeć, a jeszcze milej pewnie zjeść :)
    A co do instagramu to wydaje mi się, że on zabiera najmniej czasu spośród popularnych portali - wystarczy chwila na zrobienie zdjęcia i dodanie fotki, więc polecam :) No i fajnie by było Was obserwować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby tak ale zdjęcia dodajemy również na fb więc już nie wiemy jak je rozdzielać xD Jeszcze się zastanawiamy :)

      Usuń
  26. nie dosc ze zdrowe to pezentuja sie iscie po krolewsku, slicznie je wystylizowalyscie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Wyglądają smacznie, czuć wiosnę z tymi motylkami. :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Jedyne co mi w nich się nie podoba, to te serduszka. Urocze są za to foremki. Iście się prezentują.

    OdpowiedzUsuń
  29. Piękne! Zrobię takie! Jak nie całe, to przynajmniej same motylki. ;)
    A co do Insta- hmm... kiedyś był fajny, teraz trochę się pozmieniało i jakoś tak dziwnie się zrobiło, ale oczywiście, jeśli założycie, to będę Was obserwować. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciacha motylki są przepyszne! Jeśli chcesz pozamieniać mąki to polecamy przejrzeć te przepisy gdzie baza składników jest podobna :)
      http://candy-pandas.blogspot.com/2015/03/bezglutenowy-kokosowy-sernik-w-kropeczki.html
      http://candy-pandas.blogspot.com/2015/05/bezglutenowe-muffinki-wielo-orzechowe.html
      http://candy-pandas.blogspot.com/2015/07/ciasteczkowy-kubeczek-i-miseczka-z-maki.html
      http://candy-pandas.blogspot.com/2015/10/czarne-markizy-barwione-weglem-bez.html

      Usuń
  30. Przepyszne babeczki :) i te papilotki - cudne! Mam konto na instagramie, ale rzadko się tam udzielam :P

    OdpowiedzUsuń
  31. Motylkowe muffinki piękne! Co do Instragrama, ja go obsługuję "przy okazji" lub w wolnej chwili - moim zdaniem jest najmniej absorbujący ze wszystkich mediów społecznościowych.

    OdpowiedzUsuń
  32. O matko, ależ pokuszenie przy mojej obecnej diecie! Dobrze, że przynajmniej gotowanie nie jest moją mocną stroną to mniej ciągnie do kuchni i pichcenia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E tam dieta :D Jeszcze jest okres świąteczny więc przymknij na to oko xD Ale takie słodkości nie utuczą jak tabliczka czekolady :D

      Usuń
  33. o jaaaakie cudeńka, teraz nie będę mogła zasnąć takiego smaka mam... a jak zasnę to będą mi sie śniły...

    OdpowiedzUsuń
  34. Pięknie, smacznie i niezwykle klimatycznie:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Wy to zawsze wymyslicie coś smakowitego i uroczego zarazem :)

    OdpowiedzUsuń
  36. cudowne, tak lekkie, że mam wrażenie iż zaraz odlecą :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Jakie urocze zarówno zdjęcia jak i muffinki.
    Cudeńka po prostu :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Wyglądają ślicznie, ale ostatnio nie przepadam za kremami, więc jeśli już to bym spróbowała takie 'suche'. :D Instagram akurat jest najmniej obciążającym portalem. Robisz zdjęcie, wrzucasz, do tego ewentualnie opis i gotowe. Nawet pięciu minut nie zajmie, więc jak najbardziej polecam założyć. ;)
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten krem nie jest taki jak ten tradycyjny :) Jest idealny dla wszystkich fanów jaglanki i deserów z nią w roli głównej :)
      Eh no niby wiemy to o insta ale już zdjęcia pokazujemy tutaj i na fb więc ile można xD Jeszcze nad tym pomyślimy ;)

      Usuń
  39. Jakie cudowne! A motylki idealne na przywitanie wiosny :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Ale pomysłowe, muszę wykorzystać! :))

    OdpowiedzUsuń
  41. Piękne! chciałabym żebyście mnie karmiły ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. Urocze - to słowo najlepiej opisuje te kreatywne muffiny ;D

    OdpowiedzUsuń
  43. słodkie, wiosenne babeczki! i te motylki tak apetycznie usiały na nich;)

    OdpowiedzUsuń
  44. Ojej jaki słodkie <3 Wiosna pełną parą :D

    OdpowiedzUsuń
  45. Po prostu cudowne :-) bardzo mi się podobają :-)

    OdpowiedzUsuń
  46. Jak to pięknie wygląda aż szkoda jeść :)) zdolniachy :))
    co do instagramu- jakby co ja tam jestem ;))

    OdpowiedzUsuń
  47. uroczo się prezentują :) z takimi muffinkami od razu wiosna ładniejsza :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Wyglądają przepysznie! *-*

    OdpowiedzUsuń
  49. ależ się musiałyście napracować ale warto było bo wyglądają świetnie! mnie najbardziej interesuje robienie kremów z jaglanki- musze w końcu wypróbowac! a co do insta to sama nie wiem bo nie poświęcam mu zbyt dużo czasu, którego po prostu mi szkoda marnować na przeglądanie triljardów fot obcych ludzi:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bywały przepisy dużo bardziej absorbujące :D Krem jak najbardziej polecamy! Jest oczywiście zdrowszy, smaczny i zwarty więc w upalne dni sie nie rozpłynie :)
      I tego właśnie się obawiamy... znów coś zje nam czas, który i tak w dużej mierze wypełnia blog :)

      Usuń
  50. Środek muffinek wygląda niesamowicie apetycznie aż mi w brzuchu zaburczało na sam widok tych pyszności :) Podrzucam Wasz przepis koleżance, ona jest miłośniczką pieczenia babeczek :) A co do Instagrama- jestem pełna podziwu dla ludzi, którzy prowadzą bloga i jeszcze fanpage na fejsie i jeszcze znajdują czas na robienie zdjęć i wrzucanie ich na instagram. Kawał roboty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie i same nie jesteśmy pewne czy damy radę ogarnąć to wszystko :D Chyba musiałybyśmy nie pracować i nie chodzić na uczelnie :P Może we wakacje się zdecydujemy :)

      Usuń
  51. Macie jeszcze te babeczki? Z chęcia wpadne i zjem kilka :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  52. czekam na Waszą książkę kulinarną!

    OdpowiedzUsuń
  53. Bajeczne! Bardzo fajny przepis na ciasto, a krem był pewnie równie bajeczny, bo przepis wskazuje na to w 100%.

    OdpowiedzUsuń
  54. uśmiechają się do mnie,prosząc aby je zjeść :D

    OdpowiedzUsuń
  55. Wyglądają na bardzo lekkie, trzeba je szybko zjeść, aby nie odleciały :D
    Cudownie dekorujecie swoje wypieki :D <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wbrew pozorom są bardzo sycące :) A odlecieć można przy ich jedzeniu :D Dekoracja dźwignią handlu xD

      Usuń
  56. Jakie cudne! Wyślijcie mi trochę :D hehehe

    OdpowiedzUsuń
  57. bez cukru, a prezentują się wspaniale! chętnie bym spróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  58. Wszystko co robicie wygląda tak mega uroczo ;)

    OdpowiedzUsuń
  59. Bajeczne muffinki. Jogurtowe uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  60. Słodkie te motylki! Czy te ciastka to te, którymi kiedyś mnie poczęstowałyście? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ale tamte chyba były bez mąki kasztanowej ale z amarantusem :)

      Usuń
  61. Bardzo ładnie wyglądają! Instagram to fajna sprawa :) melodylaniella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  62. Piękne wykonanie, zresztą jak zawsze! Idziecie z duchem czasu:)

    OdpowiedzUsuń
  63. wszystko co robisz wygląda tak smakowicie !! ;3

    OdpowiedzUsuń
  64. Ale się wiosennie u Was zrobiło! Piękne muffiny, aż żal je jeść :)

    OdpowiedzUsuń
  65. O jak cudownie znaleźć taką stronę jak Twoja.Cudowne przepisy dla takich ja ja bezglutenowców:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy bardzo :) I zachęcamy do odwiedzania naszej słodkiej strony :)

      Usuń
  66. Pięknie przystrojone, fruwające pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
  67. Ah twoje przepisy są tak cudowne :) Poproszę jedną <3

    OdpowiedzUsuń
  68. wy to zawsze coś pysznego przygotowujecie

    OdpowiedzUsuń
  69. te muffinki tak uroczo wyglądają, że aż żal byłoby je spałaszować :)

    OdpowiedzUsuń
  70. Chętnie bym odleciała z kilkoma sztukami :D

    OdpowiedzUsuń
  71. O rany, muszę do Was wchodzić rano, bo wieczorem mi się te pyszności śpią po nocach.

    OdpowiedzUsuń
  72. Wyglądają tak pięknie i apetycznie, że ślinka cieknie! :)

    OdpowiedzUsuń
  73. ale przepysznie wyglądają, pycha

    OdpowiedzUsuń
  74. Mufiny i ciasteczka wyglądają obłędnie!

    http://coffeewineinspirations.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  75. ojeja, wyglądają meeega apetycznie! chętnie wypróbuję przepis w wolnym czasie :)
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  76. Świetne papilotki. Och jakbym zjadła takie muffiny...

    OdpowiedzUsuń
  77. Pysznie wyglądają, zjadłabym! :)

    OdpowiedzUsuń
  78. łooo jakie fajne motylki:D i te serduszka:)
    Magda:)

    OdpowiedzUsuń
  79. Mimo późnej pory bym się skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  80. niebotyczne!!!!!!!!!!! pochlonelabym w sekunde!

    OdpowiedzUsuń
  81. Wspaniałe muffiny i wspaniałe dekoracje

    OdpowiedzUsuń
  82. Wyglądają niesamowicie smakowicie i pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  83. tworzycie takie cuda, że naprawdę szkoda je jeść:D

    OdpowiedzUsuń
  84. uwielbiam muffiny i jadłabym w każdej postaci :)

    OdpowiedzUsuń
  85. są tak urocze, że nie możemy się napatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  86. Jak zwykle obłędnie to wygląda <3

    OdpowiedzUsuń
  87. siostry siostry, jak zwykle urocze! :)

    OdpowiedzUsuń
  88. Jak ślicznie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  89. Przepiękne! Nie tylko wyglądają zjawiskowo ale na pewno też tak smakują

    OdpowiedzUsuń
  90. U Was zawsze można znaleźć świetne słodkości ^_^ :P

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za Twój poświęcony czas, a Anonimy prosimy o podpisywanie się :)

Copyright © 2016 Candy Pandas , Blogger