Bez cukru
,
Bez glutenu
,
Bez laktozy
,
Durszlak
,
Przepisy
,
Wege
Pandziaste kasztanowe brownie (bez glutenu, cukru białego, laktozy, wegańskie)
Czasem w życiu potrzebny jest minimalizm, skromność i rezygnacja z przepychu :) Taki właśnie jest nasz dzisiejszy przepis czyli nasze pierwsze eksperymentalne brownie. Żeby było wiadomo, kto jest jego autorem jest w kształcie głowy pandy (!) a taką foremkę możecie zrobić sami ;) Ciacho jest wilgotne ale wypieczone, kakaowe i słodkie z nutą melasy, po prostu przepyszne i banalnie proste!
Składniki (forma 15x15cm):
-80g mąki kasztanowej
-70g mąki gryczanej
-3 spore łyżki kakao
-60-70g ksylitolu
-3-5 łyżki melasy z karobu
-100ml ciepłego napoju roślinnego
-3 łyżki oleju kokosowego
-szczypta sody
kliknij aby powiększyć |
Mąki przesiać przez sitko aby nie miały grudek, dodać kakao i
sodę. Napój roślinny, olej, ksylitol melasę rozpuścić razem i dodać do suchych
składników. Całość dobrze wymieszać, wylać do formy i piec w 180’C ok 15 minut. To wszystko!!!!
TUTAJ możecie zobaczyć jak taką formę wykonać w dowolnym kształcie!
______________
Zapraszamy na facebookowy KONKURS, w którym wylosujemy 2 Panda boxy!!! :)
Zakochałam się ♥ Toż to musi być rozpusta dla podniebienia :) Jak na brownie nie widać tego "zakalca" ale ja tam się nie znam bo nigdy nie jadłam tego deseru/ciasta ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie najlepsze jest to, że to ciacho jest delikatnie mokre ale nie gliniaste, mięciutkie ale nie lepkie :D Robiłyśmy już drugi raz to samo brownie i musimy dokupić koniecznie mąkę z kasztanów, bo bez niej to już nie jest to samo :)
UsuńA brownie nie charakteryzują się właśnie tym, że są takie gliniaste? ;)
UsuńRaczej brownie ma za zadanie rozpływać się w ustach a kiedy jest gliniaste to się wtedy żuje :P
UsuńA więc to o to chodzi... brownie jest jak czekolada ;) Uf.. to dobrze że nie musi być takie zakalcowate i gliniaste bo takie ciasta do mnie nie przemawiaja.. chociaż nawet gdybyście upiekły zakalca (w co wątpie) to bym go zjadła bo byłby przepyszny ♥
UsuńBardzo fajny pomysł z tymi własnoręcznie robionymi foremkami :)
OdpowiedzUsuńBrownie prezentuje się w środku bardzo apetycznie! Widzę, że jego struktura by mnie zadowoliła :D I ta panda... :D Od razu wiadomo, kto się przyczynił do stworzenia takiego ciacha :P
Jakbyśmy chciały taką kupić to chyba naszukałybyśmy się na śmierć :D A tak to troszkę kreatywności wystarczy :D Tak, ta struktura jest idealna :)
UsuńAle urocza ta panda i jeszcze pyszna do tego:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam ani kasztanów, ani mąki kasztanowej. I choć przymierzałam się do kupna tych pierwszych (nawet miałam w łapkach!), to nigdy tego nie sfinalizowałam :) A brownie wygląda obłędnie i chętnie bym je skosztowała - tym bardziej, że bez cukru i, o zgrozo, margaryny!
OdpowiedzUsuńNa dobre kupne kasztany jest bardzo trudno trafić :( Raz nam się tylko udało ale mąka z kasztanów jest genialna do wypieków szczególnie ciastek i kruchego ciasta :)
UsuńMniam,pyszne,a rzeczywiście banalne!A do kiedy jest ten konkurs?Bo ja teraz jestem na wycieczce i nie mam jak,a chce wziąć udział :(
OdpowiedzUsuńKonkurs jest do końca kwietnia czyli do soboty :) Dasz radę chyba do tego czasu wrócić? :)
UsuńTak tak! :D
Usuńciacho place lizać:)
OdpowiedzUsuńa sposób na foremkę zapisałam, na pewno kiedyś sie przyda:)
pozdrawiam cieplutko
Cudowne brownie. Z chęcią bym zjadła kawałek :-)
OdpowiedzUsuńZwykle za brownie nie przepadam. Może inaczej - lubię DOBRE brownie. Niestety często w kawiarniach jest ono suche niczym babka, a tej to z tego powodu właśnie nie znoszę najbardziej. Na palcach jednej ręki wyliczę ile razy trafiłam na mocno kakaowe, wilgotne, puszyste brownie. Jestem pewna jednak, że wasze właśnie takie jest i z ogromną przyjemnością bym odgryzła Wam uszko w tym wypieku. :P
OdpowiedzUsuńJadłyśmy już kupne brownie i zawsze średnie było, albo zbyt gliniaste albo zbyt pulchne i mało kakaowe jak standardowy murzynek. To jest aktualnie nasz ideał :D
UsuńWy macie naprawdę zabójcze pomysły. :D
OdpowiedzUsuńTe pandki są świetne - w przekroju niemal identyczne jak brownie mojego siostrzeńca z dużą ilością czekolady :)
OdpowiedzUsuńJak na eksperyment i pierwszy raz to dałyście czadu. Tylko powierzchnia zdradza, że to taka Panda Scarface :P
OdpowiedzUsuńTakie fajne wzorki wyszły, że postanowiłyśmy tego niczym nie zakrywać, choć pierwotnie miała być na górze frużelina truskawkowa :D
UsuńJa już wzięłam udział w konkursie, a te brownie wyglądają bosko
OdpowiedzUsuńŚwietne ciacho i faktycznie bardzo proste, koniecznie muszę je wypróbować :) Pozdrawiam serdecznie ;)
OdpowiedzUsuńOjej, dziewczyny, takie właśnie brownie chodziło za mną od bardzo dawna :D Zabieram przepis i będę piec :D
OdpowiedzUsuńZa nami też znów chodzi :D Tylko mąkę kasztanową musimy dokupić a nie w każdym sklepie można ją dostać :/
UsuńForma powalająca i urocza, a samo ciasto jak ciemne to biorę w całości :)
OdpowiedzUsuńUrocze ciasto, z pewnością jest przepyszne :)
OdpowiedzUsuńI jeszcze Wam napiszę, że kupiłam masło orzechowe (100% orzechów ziemnych) i... przepadłam! Zostawiam u rodziców w domu, bo chyba skończyłoby się to wyjadaniem łyżeczką ze słoika :P
OdpowiedzUsuńZdecydowanie te najnowsze masło orzechowe z samych orzeszków ziemnych i ten mix orzechów to kapitalne produkty :D Już nie sięgniemy więcej nawet po to z Lidla :D
UsuńInstygujące ciacho:)
OdpowiedzUsuńWoow, uwielbiam takie ciasta!
OdpowiedzUsuńto ja poproszę kawałek :>
OdpowiedzUsuńAbsolutnie każde brownie uwielbiam! W końcu muszę przetestować tę mąkę kasztanową. Tylko czy mi też wyszłaby taka urocza panda? Oj nie wiem. No i pięknie - teraz zrobiłyście mi smaka na brownie i będzie za mną chodziło ;) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńNawet jak nie wyjdzie panda to w smaku nadal będzie pyszne :D Za nami już chodzi po raz kolejny ale mąki z kasztanów brak :/
UsuńAle macie świetną foremkę. I zwykłe brownie przestaje być takie zwykłe :) Osobiście uwielbiam to ciasto i chyba nigdy mi się nie znudzi :)
OdpowiedzUsuńZajadałabym się :D. Jeśli smakuje tak, jak wygląda, to musi być świetne :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam brownie :)
OdpowiedzUsuńPANDA BOXY a ja nie mam profilu na fb:(
OdpowiedzUsuńNiesprawiedliwe! Płakusiam nad tym:(
Zjadłabym brownie w takim wydaniu:)
Może następnym razem zrobimy taki konkurs na blogu :) Albo poproś znajomego co by Ci konto pożyczył na chwilę :D
UsuńIdę przekupić młodego. Może się uda hehe.
Usuń:*
Kosztowało mnie to zrobienie Młodemu koktajlu i kolacji ale użyczył swojego profilu tylko dlatego ze nieraz mu pokazuję jakie cuda pieczecie ni o obiecałam ze jeśli uda nam się wygrać to się podzielimy:) Czyli Kacper G. TO JA!!
Usuń:*
Haha to się ceni :D Ma chłopak gest ;P
UsuńNa ich widok robię się głodna! Wyglądają fantastycznie!
OdpowiedzUsuńOj ale mam chęć na cos słodkiego:)
OdpowiedzUsuńCo za wspaniałości <3 <3 Jadłabym z przyjemnością :3 <3
OdpowiedzUsuńŚwietna jest ta forma! :D :D
http://mirella-view.blogspot.com/
Takie przepisy lubię najbardziej ! Proste, świetne składniki i wygląda obłędnie <3
OdpowiedzUsuńŚwietny kształt i przepis bardzo kuszący :)
OdpowiedzUsuńBrownie! *---* ♥
OdpowiedzUsuńPrzepis rzeczywiście jest prosty :) Na pewno spróbuję, poza tym muszę pochwalić pomysł z pandziastą foremką - jest przeurocza :D
Pozdrawiam!
Pandziasta foremka była już w naszych głowach od jakiegoś czasu i bałyśmy się, że to nie wypali a jednak dała świetnie radę :D
UsuńCiacho wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam niczego z mąką kasztanową. Bardzo jestem ciekawa tego smaku.
OdpowiedzUsuńJeśli smakuje chociaż w połowie tak dobrze jak się prezentuje to byłabym zachwycona :)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie. Zapowiada się wspaniale. Wasze "pandziaste" pomysły są fantastyczne. :)
OdpowiedzUsuńTakich pandziastych pomysłów to my mamy jeszcze wiele w zanadrzu :)
Usuńuwielbiam brownie a to kasztanwe musi byc wyjatkowe )
OdpowiedzUsuńps. dzieki za tutorial, widzialam go dawno temu ale na smierc o nim zapomnialam
My też widziałyśmy go duuuużo wcześniej i w końcu sobie o nim przypomniałyśmy :)
UsuńBrownie kocham za jego smak, a Wasze brownie także i za wygląd :)
OdpowiedzUsuńChętnie zjadłabym takie ciacho :)
OdpowiedzUsuńWierzę Wam na słowo, ale gdybym nie słyszała od WAs, ze to jadalne to bym raczej nie spróbowała :)
OdpowiedzUsuńAle nie spróbowałabyś brownie czy mąki kasztanowej?
UsuńBrownie z mąką kasztanową? Super sprawa. Zainspirowałyście mnie do stworzenia domowego przepisu na kasztanowe ciasto w jakiejś super formie własnej produkcji:)
OdpowiedzUsuńCieszymy się, że tym razem to my kogoś zainspirowałyśmy a nie odwrotnie :D
Usuńwyglądają kusząco
OdpowiedzUsuńCudowne, wygląda bardzo kusząco i apetycznie.
OdpowiedzUsuńKasztanowe- super sprawa :)
Brownie jest boskie, a pomysł z foremkami genialny! szególnie, że w moim mieszkaniu trudno chociaż o blachę było na początku ;p na pewno wypróbuję ten sposób, a na ciasteczka mam ogromnego smaka... i jak tu utrzymać wagę a lato?
OdpowiedzUsuńNo nie jest łatwo w życiu xD Dlatego trzeba się posiłkować zdrowszymi lub odchudzonymi przepisami :D
UsuńNa pewno spróbuję. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis, mniam.
OdpowiedzUsuńApetycznie i kusząco wyglądają te pandy <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, liikeeme.blogspot.com
Narobiłyście apetytu... :) Uwielbiam brownie :)
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że to jest to coś, co na pewno pokochałoby moje serce...albo raczej żołądek :D Czasami tak mam, że wiem to od razu po przeczytaniu przepisu :P
OdpowiedzUsuńZapraszam Na Mojego Bloga Sakurakotoo
Cudna i smaczna panda :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł i na foremkę i na ciacho! ale ja pędzę z zapytaniem czy mogę mąkę kasztanową wyrzucić z przepisu- a zamiast niej użyć hmm np jaglanej, lub owsianej (wiem, że mogę i tak zrobię, ale spytać nie zaszkodzi:)) będzie kolejne brownie w mojej "karierze"- po fasolowym i jaglanym czas na brownie gryczano owsiane:)
OdpowiedzUsuńNie ukrywamy, że kasztanowa mąka jest tutaj kluczem bo ma fajny interesujący smak ale pewnie wyjdzie z każdą inną :) Najwyżej trzeba będzie dolać więcej płynów bo np. owsiana jest bardziej chłonna :) Generalnie ciasto miało bardzo zwartą konsystencję, taką żeby można było robić ślaczki na górze :)
Usuńnigdy nie jadłam brownie...:(
OdpowiedzUsuńWyszło cudowne i urocze :) Strasznie kusi w pzekroju!
OdpowiedzUsuń*przekroju
OdpowiedzUsuńja akurat robiłam w weekend tartę na kasztanowym spodzie, ale brownie też bym zjadła.. :D
OdpowiedzUsuńTaka tarta też nam się marzy ale mąki kasztanowej nie mamy już :/ Następnym razem wymiana! :D
Usuńdobra! :D przyjeżdżacie do mnie ze swoim ciachem, a ja Wam daję swoje :) dzisiaj mam gryczany, wegański piernik :D
UsuńMniam, aż ślinka cieknie!
OdpowiedzUsuńsmakowite brownie, ale kształt foremki mnie zauroczył! Brawa za pomysł!
OdpowiedzUsuńGenialne! :)
OdpowiedzUsuńJaka apetyczna czekoladowa panda :) Mniam mniam. Muszę koniecznie wypróbować mąkę kasztanową.
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie :) I super pomysł z tą foremką :)
OdpowiedzUsuńIstne cudo, mega czekoladowe i ten kształt :D
OdpowiedzUsuńFajne misiowe brownie :) Foremka boska!
OdpowiedzUsuńWyszła idealne, szkoda, ze nie mogę zjeść :)
OdpowiedzUsuńO mniam. Ale bym zeżarła kawałek takiego pięknego ciacha... Mogę się wprowadzić? ;)
OdpowiedzUsuńŚmiało, najwyżej ulokujemy Cię w szafie, bo na naszych 18m2 trochę trudno o łózko :D
UsuńAle mi smaka narobiłaś :)
OdpowiedzUsuńMmm jakie pyszności :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się smakowicie :)
OdpowiedzUsuńKocham brownie! *.* a foremka, faktycznie jest śliczna i pomysłowa! Obejrzałam filmik i tez zacznę tworzyc! ;)
OdpowiedzUsuńnataliakupczak.blogspot.com
A ja siedzę w pracy a tu takie pyszności...chyba zaraz blat zacznę obgryzać :(
OdpowiedzUsuńprzygarniam przepis ;)
OdpowiedzUsuńZdolne dziewczyny, upiekłyście śliczne, smaczne i zdrowe pandy :)
OdpowiedzUsuńPandziaste brownie - r e w e l a c j a :D
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie jadłam brownie, a w tak oryginalnym kształcie - nigdy:) Jak zawsze brawa za pomysł i wykonanie! Super:)
OdpowiedzUsuńUrocze to brownie, foremkę w tym kształcie zrobię na pewno ale czy np. biszkopt można w niej upiec? Sandra :))
OdpowiedzUsuńPewnie, że tak tylko trzeba zrobić dość mocne boki. Trzeba użyć więcej sreberka oraz zrobić nieco wyższe bo biszkopt urośnie :)
UsuńBrownie mega! :D
OdpowiedzUsuńA konkurs - udostępniłam! :DDD W sumie, nie dla samych nagród (które są super!), no ale trzeba pokazać ludziom-znajomym, że istnieją takie fajne dziewczyny! :D
Pandy się przez Ciebie czerwienią :*
UsuńBrownie jak marzenie.
OdpowiedzUsuńwszystko wygląda u Was zawsze bardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuńSuper patent na foremkę. A ciasto wyglada ciekawie choć jednak do brownie mu brakuje ale wypróbuję i będę miała porównanie
OdpowiedzUsuńChyba jeszcze nigdy nie jadłyśmy idealnego brownie, więc nie mamy dobrego porównania ale póki co to ciacho smakuje nam najbardziej :D
UsuńUwielbiam Wasze wypieki, są przepiękne :)
OdpowiedzUsuńA gdzie panda ma oczka? :(
OdpowiedzUsuńPowiedzmy, że to jest tył głowy pandy :D
UsuńDo brownie nie trzeba mnie namawiać :D Wasz pomysł jest świetny!
OdpowiedzUsuńprzegienialna głowa ;D
OdpowiedzUsuńprzeurocze!!!!!
OdpowiedzUsuńWspaniałe ciasto. Kocham wszystko co czekoladowe, więc pragnę też waszego zdrowego brownie!:)
OdpowiedzUsuńnie używałam jeszcze mąki kasztanowej, ale brownie bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńbrownie mniam mniam!pyszności:P uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńMagda:) i ten kształt:P