Krakersy/chlebki pomidorowe BIO - Raw & Happy

Bardzo lubimy chleb, ale nie jemy go zbyt często. Głównie ze względu na to, że na taki z glutenem nie możemy pozwolić sobie codziennie a ten nie zawierający tego białka robiony na skrobi po prostu nam nie smakuje. Dlatego często nam się marzą takie wypasione kanapki na pełnoziarnistym pieczywie, które jemy od święta. Kiedy wygrałyśmy w konkursie od Raw & Happy te krakersy/chlebki od razu wiedziałyśmy jak je wykorzystać :)







Nazwa: Krakersy Happy pomidorowe BIO
Firma: Raw & Happy
Skład: kiełkowane siemię lniane*, suszone pomidory* (9%), szczypiorek*, rodzynki sułtańskie*, bazylia*, słodka papryka*, kiełkowana szałwia hiszpańska*, kiełkowany amarantus*, kolendra*, krystaliczna sól himalajska.
* surowiec bio
Masa netto: 6 sztuk
Wartości odżywcze: 100g/ 430 kcal, tłuszcz – 29g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 3g oraz nienasycone (omega-3 - 14g, omega-6 - 4g), węglowodany – 35g w tym cukry – 4g, błonnik - 33g, białko – 24g, sól – 1,14g
Informacje dodatkowe: Bez dodatku cukrów, niski indeks glikemiczny, zawiera przeciwutleniacze, wolne od soi, mleka, jaj, glutenu, konserwantów, spulchniaczy i wypełniaczy, bez GMO.
Sklep: eko sklepy
Cena: ok. 10zł

Nasza opinia
Wygląd: Nie będziemy ukrywać, że widok sześciu prostokątnych cienkich chlebków zawierających mnóstwo małych nasionek i pesteczek zrobił na nas ogromne wrażenie. Uwielbiamy chrupać i czytając słowo "krakersy" tak właśnie sobie owy produkt wyobrażałyśmy. Już przy rozdzielaniu ich na pół zdziwiłyśmy się kiedy cienkie tafle uginały się pod wpływem siły a nie przełamywały z trzaskiem.

Smak: Dominował tutaj zapach suszonych pomidorów i bazylii, czyli taki "pizzowy" :P Faktycznie gryząc kawałek, kiełkowane siemię lniane, chia i amarantus delikatnie chrupały uwalniając swoje roślinne smaki, jednak to kwaskowe pomidory zdecydowanie wiodły tutaj prym wraz z mocnymi aromatami bazylii i kolendry. Co nas zdziwiło to dodatek rodzynków w składzie ale faktycznie nadały one lekkiej słodkiej nuty. Co nam tutaj nie pasowało to lekko gumowa struktura oraz pozostająca po jedzeniu gorycz, dość silna i skutecznie eliminująca jedzenie tych chlebków solo. Jedynie wraz z pastą fasolową czy serkiem wiejskim te wyraźne ziołowe i pomidorowe smaki równoważyły się idealnie.

Podsumowanie: Przyznamy się szczerze, że nie do końca tego spodziewałyśmy się po tych krakersach. Wolimy coś bardziej chrupkiego i przede wszystkim grubszego, czyli bardziej treściwego. Jednak w końcu zrobiłyśmy nasze wyczekiwane kanapki i zjadłyśmy je ze smakiem. Czy sięgniemy po nie po raz kolejny? Nie wiemy, może po inne smaki i jeśli będzie jakaś fajna przecena ;)

kliknij aby powiększyć

Ocena: 4 pandy

93 komentarze:

  1. Wygladają ciekawie, a Wasze kanapki są świetne - aż mi się zachciało ogórka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak poczułyśmy ten odświeżający zapach ogórka to od razu jakby wiosna przyszła :)

      Usuń
  2. Jadłam coś podobnego kiedyś, chętnie znów przegryzę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Macie nietolerancję glutenu albo coś w tym stylu?
    Nie wiem czy pomyślałabym, ze to jest chlebek jakbym go ujrzała. Bardzo fajny i chętnie spróbuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, Angelika ma.
      Szkoda tylko, że jak na krakersy przystało nie chrupał ;)

      Usuń
  4. Bardzo mnie te krakersy kusily, ale widze, ze nie sa jakies mistrzowskie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Parę mankamentów do poprawienia ale ogólnie fajna przekąska :)

      Usuń
  5. Oj wyglądają pysznie zdrowo i pożywnie

    OdpowiedzUsuń
  6. Z wyglądu są całkiem, całkiem.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sa tak urodziwe, ze grzechem byłoby nie spróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Krakersy powinny być raczej chrupkie :D Ale taka kanapeczka wygląda smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niezbyt przepadam za takimi krakersami, ale jak zawsze na zdjęciu wygląda pycha :D

    Zapraszam Na Mojego Bloga Sakurakotoo

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow :D Wyglądają smakowicie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam takie produkty i jestem pewna, że zjadłabym to z ogromnym smakiem. Jadłam podobne bodajże serowe z ziarenkami, które zresztą też recenzowałyście, tej innej firmy i niesamowicie mi smakowały. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te z ziarenkami były chrupiące szkoda, że jak na krakersy tutaj tego zabrakło ;)

      Usuń
  12. Zjadłabym taką kanapeczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawa sprawa, poszukam w moich sklepach, ciekawe, czy inne tez są :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawa jestem smaku, bo wizualnie fajnie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ojjjjj kanapeczka wygląda przepysznie!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. fahne, szkoda, że ich tak mało ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? Dla nas przynajmniej z dziesięć powinno być ale to my jesteśmy we dwie :P

      Usuń
  17. Wyglądają smacznie, a wiosenna kanapeczka świetnie :) Ciekawa jestem jak wypadają inne smak. Co do chlebka ze skrobi to mi także nie pasuje i wolę już wafle ryżowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Innych smaków też jesteśmy ciekawe ale w sklepie ich jeszcze nie widziałyśmy. My też niestety jesteśmy skazane na wafle i choć je lubimy to nie powinno się ich dużo jeść :)

      Usuń
  18. Chlebki wyglądają bardzo apetycznie, chętnie bym je wypróbowała

    OdpowiedzUsuń
  19. Pięknie to wygląda!
    Zaraz obczaję polecane książki - Alex Cava tak jak pisałyście! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, to potem daj znać czy to są Twoje klimaty :) My mamy póki co 6 pierwszych tomów.

      Usuń
  20. ostatnio chodzą za mną pomidorowe smaku, chyba to z tęsknoty za słodkimi pomidorami prosto z pola... A co do chlebków - też wolę bardziej chrupiące:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio jak kupiłyśmy sobie pomidory to myślałyśmy, że wate jemy ;( Trzeba szukać tych droższych malinowych one przynajmniej mają smak ;)

      Usuń
  21. Jeżeli smak kolendry nie jest tak intensywny, to z chęcią schrupałabym sobie do serka wiejskiego :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Choć wyglądaja interesująco, wybrałabym raczej pełnoziarniste pieczywo z pastą z suszonych pomidorów.
    Ps. Strasznie podoba mi się jak opisujecie smaki zagłebiając się w każdy szczegół. Chyba o tym jeszcze nie wspominałam :) Mistrzostwo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też byśmy miały na takie kanapki ochotę :) A dziękujemy, choć i tak wydaje nam się, że mnóstwo smaków pomijamy ale wtedy recenzja byłaby tak długa, że nikt by tego nie czytał :P

      Usuń
  23. Mimo apetycznego wyglądu i zdrowego składu to jednak 10zł za 6 cienkich chlebków to nieco za dużo żeby sobie "ot tak" kupować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No codziennie na takie kanapki to by nas stać nie było ;P

      Usuń
  24. Uwielbiam. Jedne z moich ulubionych. Kanapki z ich udziałem to istna poezja smakowa :) Prawdą jest jednak fakt, że wszystko co pomidorowa pochłaniam z wielkim apetytem :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Takich chlebków nie widziałam, ale kurczę! Taki kształt przypomina mi trochę łódeczki, o wiele łatwiej robiłoby się z nich kanapeczki niż z takich prostych desek. :DD
    No i skład fajny! :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Szczerze mówiąc ja też wolę bardziej treściwe, grubsze kromeczki. Nawet jeśli to mają być tylko krakersy. Ale coś czuję, że ten pomidorowy smak z aromatami bazylii i całym mnóstwem "superfood" jako dodatkami rekompensuje ich cienkość. Bardzo chciałabym poznać ten smak "na żywo". Niestety jeszcze nie dane było mi ich zasmakować :( Pozdrowionka cieplutkie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Muszą być przepyszne!:)

    Zapraszam do obserwacji naszego bloga !:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Serio cieniusienskie :0 Ale chcialabym kiedys sprobowac, bo jeszcze nigdy takich nie wodzialam :0 Fajnie, ze wygralyscie, a wicked gdzie bym takie znalazla? XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cienkie ale jednak treściwe bo jest co porządnie pogryźć :) Sądzimy że póki co musiałabyś się rozglądać w Eko sklepach i delikatesach na półkach ze zdrową żywnością. Ewentualnie jeszcze Internet ;)

      Usuń
  29. Muszę wypróbować :) Wyglądają apetycznie :)
    www.khatstyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  30. Może bym i posmakował takich.... :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo fajny skład :) może kiedyś uda mi się je gdzieś upolować ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Ale lubicie takie rzeczy? :)

    Hm hm, nic więcej na razie nie napiszę, ale powiem Wam, że doszła do mnie dzisiaj "kartka" od Was :P Dobrze, że się wstrzymałam i wcześniej przygotowałam, jeszcze kilka drobiazgów i Wasza też "wyjdzie" więcej Wam napiszę na mailu, albo jeszcze lepiej w liście, który dołaczę do tej "kartki" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimo, że może się wydawać, że żyjemy głównie słodkościami to jednak na wytrawne przekąski też nie raz mamy chętkę ;)
      Mamy nadzieję, że "kartka" się podobała i smakowała :D

      Usuń
  33. Miałam okazję jeść takie chlebki, są pyszne :-)

    OdpowiedzUsuń
  34. ALe mnie nimi skusiłyście ! Fajnie wyglądają, tak nietypowo. No i odpowiada mi smak, to musi być pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  35. To coś dla mnie, aż mi w brzuchu zaburczało :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Całkiem fajnie wyglądają te chlebki, a w roli kanapki to już w ogóle super, ale jakoś nie przekonuje mnie ilość w porównaniu do ceny ;) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu jest tyle etykiet i certyfikatów, że cena automatycznie wzrasta. :)

      Usuń
  37. Hmmm, chyba nie wydałabym na nie pieniędzy.

    OdpowiedzUsuń
  38. nie wiem co jest grane, ale wszędzie dzisiaj zjada moje komentarze.. :D

    OdpowiedzUsuń
  39. Taki smak, jak piszecie "pizzowy" jest jak dla mnie super. Mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  40. To zdecydowanie moje smaki :) Te kanapeczki tak apetycznie wyglądają :)))

    OdpowiedzUsuń
  41. Jako zamiennik chleba to bym ich nie chciała, ale jako przekąskę do hummusu? Pragnę!

    OdpowiedzUsuń
  42. Chleba z takich składników to ja jeszcze nie widziałam.
    Ciekawe składniki a z nich wychodzi taki chlebek :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Ciekawe...Ciekawe jakby smakowały na słodko. Np...z jakimś kremem czekoladowym albo dżemem. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej do pomidorowego chleba z bazylią i oregano dżem czy czekolada nie byłby dobrym pomysłem :)

      Usuń
  44. Nie próbowałam, ale już wiem, że się nie skuszę

    OdpowiedzUsuń
  45. świeżego ogórka to ja omijam reszta mniam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to dlaczego świeżego ogórka omijasz? Przecież ma taki odświeżający smak :P

      Usuń
    2. żołądek mój... taki czułam dyskomfort ilekroć jadłam to warzywo że naprawdę wyczuwam go, a jak "na mieście" coś jem gdzie dodają to warzywo to zawsze zaznaczam by go w mojej porcji nie było. Ale dłubię tak długo aż nie wyciągnę....

      Usuń
    3. Nigdy nie spotkałyśmy się z taką reakcją na ogórka ale rozumiemy bo Angelika tak specyficznie reaguje na arbuza a to przecież jakby pokrewieństwo :) I też nigdy na mieście czy gdzieś w gościach nie zje arbuza bo źle się to kończy :)

      Usuń
  46. Oooojejku faktycznie fajnie to wygląda, takiej wygranej to tylko zazdrościć można :) Urocze ! :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Może być ale dla mnie to trochę za dużo węglowodanów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z drugiej strony węglowodany w takiej postaci nie są złe :)

      Usuń
  48. zrób mi takie sniadanko poprosze ;DDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My też szukamy chętnych co by nam takie posiłki robili :D

      Usuń
  49. Tego smaku nie chciałam, bo mam uraz do wyraziście pomidorowych przekąsek. Dostałam za to wersję ze słonecznikiem i czeka na otwarcie :)

    OdpowiedzUsuń
  50. chętnie bym takei coś spróbował nie ukrywam ^.^

    OdpowiedzUsuń
  51. Jadłam, jadłam! Ale chyba inną wersję smakową :) Smakowały mi, ale pamiętam, że jakieś ziarno w nich średnio mi odpowiadało :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jesteśmy ciekawe innych wersji mimo wszystko :)

      Usuń
  52. Gdybym takie zobaczyła w sklepie, pewnie bym kupiła.

    OdpowiedzUsuń
  53. wyglądają mega smacznie! jadłabym! :D

    weronikarudnicka.pl

    OdpowiedzUsuń
  54. mmm... wyglądają mega :) takie pomidorowe snacki to jedne z moich ulubionych :)

    OdpowiedzUsuń
  55. mm chce takie kanapki na śniadanie

    OdpowiedzUsuń
  56. Och nie ma to jak kanapka ze świeżego, pełnoziarnistego chleba *.* Jednak takie krakersowe kanapeczki, chętnie bym pochrupała :P

    OdpowiedzUsuń
  57. Wyglądają nieźle... melodylaniella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  58. Nigdzie ich nie widziałam, czytałam tylko o Habżykach czy jakoś tak, jadłyście?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na Habżyki trafiłyśmy w TK Maxx, jednak w tamtym czasie cena nie pozwoliła nam na zakup. Teraz chętnie byśmy je porównały :)

      Usuń
  59. raw? czyli suszone krakersy:) pewnie zbytnio bym się nimi nie najadła ale chętnie spróbowałabym. będąc w Polsce musze przyjrzeć się eko działo w sklepach bo przyznam że maniaczką eko żywności nigdy ie byłam i raczej je omijałam ze względu chociażby na cenę- ale raz na jakiś czas można a nawet trzeba spróbować smakowych nowości:)

    OdpowiedzUsuń
  60. Takie śniadanko poproszę :)

    OdpowiedzUsuń
  61. Taka kanapeczka wygląda świetnie, bo już sam chlebek - jak dla mnie - niekoniecznie.

    OdpowiedzUsuń
  62. Fajne, chętnie pochrupię :)

    OdpowiedzUsuń
  63. Słowo "rodzynki" wśród składników skutecznie nas odstraszyło od próbowania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ogóle ich nie czuć, same się zdziwiłyśmy podczas pisania recenzji, że były tam rodzynki xD

      Usuń
  64. Robiłam podobne z kaszy jaglanej bardzo były dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  65. ooo wyglądają na takie gumiaste:P ale nasionek mają dużo:) choć wolałabym inny smak:P
    Magda:)

    OdpowiedzUsuń
  66. Również się zawiodłam.... Wolę klasyczne krakersy. Taka przekąska musi chrupac!!! Nie ma innej opcji!

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za Twój poświęcony czas, a Anonimy prosimy o podpisywanie się :)

Copyright © 2016 Candy Pandas , Blogger