Ciastka z masłem orzechowym - WOW Baking
W wolnym czasie wyruszyłyśmy na
podbój TK Maxx w celu upolowania w końcu wymarzonej przez Angelikę patery do
ciasta. Niestety, polowanie się nie udało, zwierzyna uciekła. Jednak dział ze
słodyczami baaaardo nam się spodobał :P Wiedziałyśmy, że pustymi rękami nie
możemy wyjść i kiedy zobaczyłyśmy te ciastka z masłem orzechowym a do tego
GLUTEN FREE od razu pochwyciłyśmy naszą zdobycz. W końcu to polowanie, nie? :)
Nazwa: Ciasteczka z masłem orzechowym
Firma: WOW Baking
Skład: orzeszki ziemne, cukier trzcinowy, mąka bezglutenowa (ryż
brązowy, ryż słodki, tapioka), masło, jaja, odsiarczona melasa, skrobia
kukurydziana, sól, czysta wanilia, guma ksantonowa, soda oczyszczona.
Masa netto: 227g
Wartości odżywcze: 100g/ 474 kcal, tłuszcz – 24,6g w
tym kwasy tłuszczowe nasycone – 10,5g, węglowodany – 57,9g w tym cukry – 29,8g,
białko – 8,8g, sól – 0,8g
Informacje dodatkowe: bez glutenu
Sklep: TK Maxx
Cena: 16,99zł
Nasza opinia
Wygląd: Duży napis Peanut Butter zadziałał
i przyciągnął nas jak magnes. Ciastka na opakowaniu wyglądają dość domowo i nie
wiemy dlaczego ale wyobraziłyśmy sobie, że w środku takiego krążka znajduje się
płynne masło orzechowe. Grunt to nie wyobrażać sobie zbyt wiele, prawda? Po
otwarciu czekała nas niemiła niespodzianka, gdyż ciastka były ze sobą zlepione
przez co ich kształty... no sami widzicie.
Smak: Jednak nie wygląd jest najważniejszy a zapach jest wprost
obezwładniający. Czujemy idealnie słone orzeszki ziemne. Ciacho jest bardzo
kruche, za sprawą mąki ryżowej, wręcz rozpada się w rękach, a na palcach
zostawia tłusty film. Ogólnie struktura jest bardzo przyjemna, nieco wilgotna i
zbita. W środku znajdziemy nie masło orzechowe a porządne kawałki orzeszków.
Czyżby to koniec plusów? W czasie jedzenia orzechy są obecne tylko przez ułamek
sekundy, ponieważ po chwili bombarduje nas wręcz wszechogarniająca słodycz,
która z czasem tylko przybiera na sile. Nawet masło gdzieś umyka. Jednak oprócz
cukru i lekkiego posmaku fistaszków kiedy się nagryzie spory jego kawałek, nie
różnią się od klasycznych zwykłych ciastek.
Podsumowanie: Cóż, nie ukrywamy, że jesteśmy
lekko rozczarowane. Rozumiemy, że może za dużo od nich oczekiwałyśmy ale bez
przesady. Bez gorzkiej herbaty nie dało się zjeść drugiego ciastka. Zasmakują
one wszystkim wielbicielom przesłodzonych słodyczy. Gdyby tak dodali tutaj dla
zrównoważenia tej soli jaką wyczułyśmy w zapachu to może sprawa miałaby się
nieco lepiej. Szkoda, ponieważ w sklepie zostawiłyśmy jeszcze parę innych
ciekawych smaków z nadzieją, że po nie jeszcze wrócimy ale jednak sobie
odpuścimy. Z drugiej strony to dobrze, bo 17 zł za paczkę szybko opróżniłoby
naszą kieszeń.
W końcu wszystkie zjadłyśmy, więc
były przynajmniej dobre, czyli 4 powinny dostać ;)
Ocena: 4 pandy
Szkoda,pewnie też bym się zawiodła,no bo jak już ma być masło orzechowe,to ma być go dużo XD .
OdpowiedzUsuńWyobraziłyśmy sobie kruche ciacho wypełnione po brzegi słodko-słonym masłem orzechowym... Ale jak se sam nie zrobisz to nie dostaniesz :P
Usuńmoim zdaniem wygladaja bardzo "domowo2 i apetycznie, ale dziwi mnie, po co je przeslodzili. Przeciez osoby, ktore siegaja po takie zdrowsze alternatywy, zwykle nie sa przyzwyczajone do wciagania cukru w ilosciach hurtowych. 17 zl... no gruba przesada:)
OdpowiedzUsuńNiby tak ale nie wszyscy bezglutenowcy odżywiają się zdrowo... Przeważnie zapychają się produktami bez glutenu, które w składzie też mają niezły syf i się tym nie przejmują. Taka smutna prawda :/ Normalnie to z 17 zł byśmy ich nie kupiły... no ale masło orzechowe :P
UsuńSzkoda, ze tak wyszło z tą paterą ale kupcie ją innym razem - na pewno będzie dostawa :)
OdpowiedzUsuńCo do produktow z masłem orzechowym zauważyłam, że większość z nich zawodzi - zazwyczaj coś w nich jest nie tak ;/ Szkoda, że te przesłodzili ale jak to mawia mój tato "ciastko musi być słodkie i je się je z gorzką herbatą" ;P , więc najprawdopodobniej to, że trzeba je popijać wcale by mu nie przeszkadzało... jednak kto tam wie ;)
Patera zamówiona przez internet i jest przepiękna :D
UsuńNie jem słodyczy - przymusowo, nie dobrowolnie- i czytając takie opisy mam ochotę wyć do księżyca...
OdpowiedzUsuńJako fanka masła orzechowego chętnie bym spróbowała:)
OdpowiedzUsuńSpodziewałabym się po nich obezwladniającej wręcz orzechowości i widzę, że bym się mocno zawiodła :D
OdpowiedzUsuńRzadko kupuję w Tkmaxx słodycze, ale tamtejsze lunch boxy czy inne naczynka uwielbiam :D I szalików mam kilka stamtąd i torebek :)
Ja bardzo lubię ciasteczka. A z masłem orzechowym muszą być pyszne :-)
OdpowiedzUsuńNo niestety, opakowanie wygląda zachęcająco, ale już same ciastka nie ;)
OdpowiedzUsuńTeż marzyłabym o nadzieniu w środku :P
OdpowiedzUsuńMoja córka lubi takie ciacha :)
OdpowiedzUsuńCo prawda nie znam dokładnego smaku masła orzechowego, bo piłam go wyłącznie w shaku jednak niestety zauważyłam tendencję, że wszystkie słodycze o jego smaku są zwykle średnio udane niestety... To też zależy od smaku konkretnej osoby, bo ja np. lubię posmak soli w takich słodyczach, a niektózy liczą na wyłączne zasłodzenie są niezadowoleni. Ciastka (moje ulubione słodycze) + masło orzechowe... ja tam jestem zachwycona pomysłem. :D
OdpowiedzUsuńNiestety istnieje tendencja do knocenia słodyczy z masłem orzechowym. Jedynie czekoladki od Reeses i czekolada Wrocławska z nadzieniem z masła orzechowego baaardzo nam przypadły do gustu :)
UsuńTeż lubimy lekko słone nuty w słodkościach :)
jak dobrze, ze do tych sklepów mi nie po drodze:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Od zobaczenia miniaturki zdjęcia, aż do opisu smaku oczy coraz bardziej mi się świeciły. Kurczę, masło orzechowe, brak mąki pszennej, no jak oni mogli to zgibać?! Ocena ostateczna i tak nie jest niska, a mimo to i tak czuję się wewnętrznie oburzona. XD Także… standardowo, najlepiej zrobić własne ciastka, bo na kupne najczęściej nie ma co liczyć. :D
OdpowiedzUsuńOto doskonały przykład jak nadmiarem cukru można wszystko zepsuć :/ Jakby jego tak dużo nie było to może słoność masła orzechowego byłaby bardziej wyczuwalna.
Usuńnie jestem wielbicielką przesłodzonych słodyczy
OdpowiedzUsuńMoże nie wyglądają jakoś szczególnie pięknie, ale kojarzą mi się z babcinymi wypiekami, więc chętnie bym spróbowała ^^
OdpowiedzUsuńhttp://sakurakotoo.blogspot.com/
Jeśli coś zawiera masło orzechowe to musi być dobre , nawet jak nie jest to smakuje :))
OdpowiedzUsuńW sumie to ostatecznie tą dobrą czwórę dostały, czyli były dobre :P
UsuńNie lubię, jak jest za słodko... ale i tak zjadłabym ;)
OdpowiedzUsuńMmm zjadłabym. Wyglądają na mięciutkie i rozpływające się w ustach :)
OdpowiedzUsuńOj nie, jak to taka słodycz to zdecydowanie nie dla mnie. Trzeba jednak przyznać, że wyglądają naprawdę apetycznie i kusząco :)
OdpowiedzUsuńNie jestem ciastkowa, a coś czuję że też bym się na nie szarpnęła. Szkoda że taki zawód :c Choć skład brzmi ciekawie, czy mąka ryżowa odznacza się jakoś w smaku?
OdpowiedzUsuńTak w ogóle, byłam przekonana że TK Maxx to sklep z ciuchami o.o To coś jak M&S?
Mąka ryżowa po prostu nadała im fajnej kruchości ale cukier wszelkie inne smaki po prostu zabił. W domowych ryżowych ciasteczkach czuć ten charakterystyczny posmak ryżu ale nie jest on aż tak mocny :)
UsuńPierwszy raz byłyśmy w TK Maxx i tam jest po prostu wszystko :P Od ciuchów po rzeczy do toalety, przybory do kuchni i żarcie :P
Jak mogłyście dziewczyny pozwolić żeby zwierzyna Wam uciekła hehehe? Uśmialam się.
OdpowiedzUsuńDobrze, że chociaż ze słodkimi ciasteczkami wróciłyście do domu z tego polowania i do tego całe i zdrowe:D
Buziaki
Tak się nakręciłyśmy na ten TK Maxx, że jakbyśmy wyszły z pustymi rękami to byłybyśmy mega zawiedzione. A było tam parę fajnych jeszcze teoretycznie smacznych produktów, tylko już tych mniej zdrowych :P
UsuńWychodzi na to, że lepiej zrobić samemu przy użyciu prawdziwego masła orzechowego.
OdpowiedzUsuńDobrze wiecie że coś co ma w sobie masło orzechowe... Zjem natychmiast nie pytając ;-)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy jakbyś nie wiedziała, że są masłem orzechowym czy być go dobrze wyczuła po za cukrem :P
UsuńSzkoda, że mocno słodkie i mało masłowe. I że takie strasznie drogie w dodatku. Spodziewałam się czegoś lepszego.
OdpowiedzUsuńWolałabym zrobić samemu, ale takie do pochrupania muszą być smaczne.
OdpowiedzUsuńTo kupić masło orzechowe trzeba i zrobić takie ciasteczka , wtedy będą na 6 pand ;)
OdpowiedzUsuńWtedy to i nawet skali może zabraknąć :D
UsuńOstatnio mam taką ochotę na słodkie, że pożarłabym to na raz :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam masło orzechowe ;P więc ciastka pewnie też bym schrupała
OdpowiedzUsuńskład ok, ale skoro mówicie, że za słodkie - to wierzę:) cena również nieco odstrasza. W sumie ich składniki są dostępne, więc pozostaje spróbować upiec samemu:)
OdpowiedzUsuńHeeeh, masła orzechowego nigdy za wiele ♡ zjadłabym ♡
OdpowiedzUsuńW takim razie to coś dla mnie :) Lubię bardzo słodkie słodycze i gorzką kawę ;)
OdpowiedzUsuńHmm ciężko stwierdzić, chyba ich nie jadłam ale wyglądają zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńTy pieczesz lepsze cudeńka z masłem orzechowym :) :*
UsuńCzyli lepiej zrobić samemu... Ale opakowanie wygląda bardzo zachęcająco ;)
OdpowiedzUsuńczaem chodze do TK mAxxa popatrzeć na słodycze :)
OdpowiedzUsuństrukturę mają fajną, mogłabym je sobie kupić ;)
"popatrzeć na słodycze" ha skąd my to znamy :D Razem umówmy się kiedyś na zwiedzanie półek ze słodyczami i oglądanie :D
Usuńoooo to by było coś :P o czemu inne dziewczyny chodzą oglądać ciuchy w galerii jak można słodycze :)
UsuńGalerianki słodyczowe...... nie........ lepiej o tym nie myśleć jakby to działało xD xD xD
UsuńLubię takie ciasteczka
OdpowiedzUsuńCo powiesz na obs za obs ?- zacznij a ja się zrewanżuję
Zapraszam również na konkurs na moim blogu w którym można wygrać różne perełki !
magicworldprincesscarmen.blogspot.com
Uwielbiam masło orzechowe, ale ciastek o tym smaku jeszcze nie widziałam. Chętnie bym pochrupała, ale jak mówicie że byłyście zawiedzione + zaporowa cena, to jakoś mój zapał osłabł :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Uwielbiam ciastka z masła orzechowego, te mimo zdeformowanych kształtów wyglądają smacznie, ale ta słodycz nieco mi nie pasuje.. ale i tak z chęcią jedno czy dwa bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńA masz rację, bo spróbować zawsze warto nawet jak coś może w nich nie pasować :D Zresztą pierwsze ciastko smakowało wyraźnie masłem orzechowym ale w miarę jedzenia było za słodko, czyli warto zjeść tylko jedno :P
UsuńZazwyczaj prezentujecie tu słodycze zupełnie nie w moim stylu, a kiedy już pomyślałam, że wreszcie coś dla mnie to... bez szału. :( Chociaż pewnie też bym zjadła ze smakiem.
OdpowiedzUsuńKurczę no, może w końcu zaczniemy trafiać w Twój gust i to z dobrymi produktami :D
UsuńMyślałam, że to będzie cudo! Ciastka, masło orzechowe, słodkie... a tu klapa... ale jak piszecie to nie jest tak źle, to może ja bym się zakochała :D Kocham masło orzechowe, a ulubione to jest to z lidla z crunchami- ale szczerze droższych nie jadłam :D Jak tam praktyki już skończone? :)
OdpowiedzUsuńTy jesteś "słodka dupka" także cukier Tobie nie straszny :P Tylko szkoda, że przez niego masło orzechowe było skutecznie stłumione.
UsuńTak, skończone, dzienniki oddane, nowy semestr rozpoczęty! :D A Twoja praca licencjacka? :D
Łoj tam... może nie słodka dupka tylko kierownica jak u matki Dextera :D Oddałam wszystko do 2.1 (włącznie) rozdziału i Pani Promotor oddała mi prawie wszystko poprawione, poprzekreślane itp itd, teraz muszę to (tylko mało powiedziane xD) poprawić i zabieram się za 2.2 :) Dziękuję za pytanie i gratuluje wam dzienniczków :D Uczcie się uczcie bo sama praca opiekunki do Pand się nie otrzyma :D
UsuńŁe tym się nie przejmuj, gdybyś widziała ile Angelika po pierwszych szkicach miała do poprawiania to też byś się uśmiała :D Promotorzy po prostu tak muszą robić, żeby nie było, że bąki zbijają :P
UsuńNo my już spakowane i w wakacje jedziemy się rozejrzeć za jakimś lokum w Chinach xD
dziękuję pokrzepiłyście mnie :) Rozumiem, że Monika może dawać korki z pisania prac? :D
UsuńZaczekajcie na mnie! Ja też tylko siostrę spakuję w torbę i jadymy paczką :D
hmm no w sumie to za taką cene mogłyby byc lepsze
OdpowiedzUsuńWyglądają fajnie. No, ale skoro przesłodzone, to już nie jest fajnie. No ta cena :(
OdpowiedzUsuńTrochę drogie, ale ja nie lubię mocno słodkich ciastek i wypieków, więc nie kupię. Z drugiej strony, jeżeli ktoś by mnie poczęstował, to z chęcią przyjmę datek, bo widzę, że jest to wegetariańskie to dzieło. :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo miło z Waszej strony, że spełniacie prośby czytelników :) Jesteście nie tylko wspaniałomyślne ale też jak prawdziwi cukiernicy - wychodzicie na przeciw oczekiwaniom ludzi ;)
OdpowiedzUsuńMożna i przez internet bo po co czekać :P A wiosna na pewno przyjdzie ;)
Nie wiedziałam, że w TK MaXX jest dział spożywczy. A ciasteczka chętnie bym spróbowała.
OdpowiedzUsuńMasełko orzechowe, mmm. Kocham ten zapach!
OdpowiedzUsuńDo dla Szpilki, skoro cukier pogania cukier :P Już miałam Wam gratulować zdobyczy, ale jednak nie. Może next time upolujecie coś, co trafi Wam do serducha.
OdpowiedzUsuńHaha właśnie jej napisałyśmy, że dla niej byłyby pewnie w sam raz :D W TK Maxx było kilka fajnych słodkości ale już niestety leżały tylko obok zdrowych xD
UsuńOjojoj, stara śpiewka... Przesłodzenie tak wiele niszczy :(
OdpowiedzUsuńMimo wszystko wypróbowałabym :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwacji naszego bloga !:)
W sam raz do porannej kawy. :D Pyszności ale cukru co niemiara. :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.kosmetykiani.pl
Oj tak, energii by się po nich miało mnóstwo :D Zapotrzebowanie na cukier na cały dzień zaspokojone :D
UsuńPo ciastkach z masłem orzechowym też bym się spodziewała masła orzechowego w środku.
OdpowiedzUsuńJa kiedyś jadłam podobne ciastka, tylko, że z innej firmy z nadzieniem toffi i również były mega słodkie, jak dla mnie za słodkie, dlatego nawet nie mogłam ich do końca zjeść.
OdpowiedzUsuńW sumie dobrze, że nie jesteście zachwycone :P mam alergie, więc przynajmniej tak nie kusi :P
OdpowiedzUsuńjak przesłodzone to chyba nie dla mnie :D
OdpowiedzUsuńWyglądają świetnie, skład też dobry! :)
OdpowiedzUsuńFajne te ciacha :)
OdpowiedzUsuńNa razie nie patrze na żadne ciastka, muszę dać organizmowi odpocząć od słodkości ponieważ podczas choroby na zbyt wiele sobie pozwoliłam ;)
OdpowiedzUsuńChoroba to wystarczająca wymówka :D Trzeba się w tym czasie pocieszyć :P
Usuńto akurat nie moje klimaty ^^
OdpowiedzUsuńCzyli polowanie udane. Ciacha wyglądają pycha
OdpowiedzUsuńNie bardzo lubię przesłodzone ciasta. Ładny mają kształt ;)
OdpowiedzUsuńPolecam produkty z naturalnych składników. W tych jednak faktycznie spora zawartość cukru i tłuszczu - lepsza opcja zrobić "chudsze" samemu ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie, niby bezglutenowe ale i tak niczego pozytywnego nie wnoszą :/ Dobre na raz na spróbowanie i nigdy więcej :P
UsuńAleż narobiłyście mi smaka :) uwielbiam masło orzechowe. Szkoda, że są takie słodkie i cena trochę za wysoka jak dla mnie, ale czasem można zaszaleć :)
OdpowiedzUsuńDla mnie wyglądaja smakowicie. Ale jak już kupuję ciastka, najczęściej wybieram te z czekoladą :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie słodkości ♥
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie http://stylovepaznokcie.blogspot.com
kurcze a wygladaja tak fajnie. :) ale przesłodzone to nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMy chyba wolimy kawałki orzechów w środku niż masło orzechowe, a zwłaszcza jeśli mają być "porządne".
OdpowiedzUsuńCiasteczka z orzechami uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńWyglądają fajnie, ale szkoda że tak ich przesłodzili...:/
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasteczka z masłem orzechowym :) Taka tucząca, ale zdrowsza niż śmieciowe jedzenie przekąska :) Bo wiadomo, że takie ciasteczka będą podkradane przez cały dzień, a nie tylko na deser :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ciacha były przesłodzone, bo zapowiadały się świetnie. Uwielbia, wszystko co zawiera masło orzechowe, więc jakiś czas temu piekłam podobne ciacha, z tym, że miały odpowiednią ilość cukru;P
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio poszłam na zakupy z przymusu i wyszłam z suszonymi jabłkami oraz ciastkami orkiszowymi xD
OdpowiedzUsuńmmmm nie żałowali słodyczy:)
OdpowiedzUsuńNo cóż... Szkoda, bo pierwsze wrażenie było zachęcające.
OdpowiedzUsuńOstatnio też zwróciły moją uwagę TK Maxx. :)
Wyglądają apetycznie :)
OdpowiedzUsuńKurczę to przynajmniej wiem czego nie kupować, mi by nie posmakowały :)
OdpowiedzUsuńA ja w TK MAXX NIGDY, ale to NIGDY nie mogę znaleźć nic fajnego. Czy to jedzenie, czy sprzęt sportowy, czy ciuchy...nic! Ten sklep mnie tylko męczy, bo wygląda jak jeden wielki lumpeks :/
OdpowiedzUsuńCiastka kuszą, wiadomo wszystko z PB mnie jara :D
a ja myślałam że w tym kruchym ciasteczku będzie masa smakowita
OdpowiedzUsuńprawdziwe wow :) ciasteczka z masłem orzechowym ... mniami
OdpowiedzUsuń