Batony
,
Bez glutenu
,
Bez laktozy
,
Wege
Batony Fig Bar - Nature's Bakery
Fig Bary znają już chyba wszyscy. W
Polsce możemy się cieszyć wyborem z pośród trzech podstawowych smaków, które
opisywane u nas były praktycznie na samym początku bloga. Jakże się cieszymy,
że miałyśmy okazję spróbować czterech innych wersji tych batonów dzięki Oldze :* Jedyny smutek
to taki, że to była jednorazowa przygoda, bo niestety nie uświadczymy ich póki
co w polskich sklepach.
Nazwa: Razowy baton figowy brzoskwinia-morela/pumpkin
spice/malina/granat
Firma: Nature’s Bakery
brzoskwinia-morela:
mąka
pszenna razowa, suszony syrop trzcinowy, syrop z brązowego ryżu, pasta figowa,
olej rzepakowy, pasta morelowa (cukier, suszony surop trzcinowy, skrobia
ryżowa, jabłko w proszku, gliceryna, brzoskwinie, morele, naturalne aromaty,
pektyny, kwasek cytrynowy, mączka chleba świętojańskiego, kurkuma i ekstract z
annato), płatki owsiane, błonnik owsiany, karmel, sól morska, kwasek cytrynowy,
naturalne aromaty, proszek do pieczenia.
pumpkin spice: mąka pszenna razowa, suszony syrop
trzcinowy, syrop z brązowego ryżu, pasta figowa, olej rzepakowy, pasta pumpkin
spice (suszony surop trzcinowy, cukier, gliceryna, dynia, skrobia ryżowa,
jabłko w proszku, naturalne aromaty, pektyny, kwasek cytrynowy, cynamon, gałka
muszkatołowa, mączka chleba świętojańskiego, ekstract z annato, imbir, ziele
angielskie), płatki owsiane, błonnik owsiany, karmel, sól morska, kwasek
cytrynowy, naturalne aromaty.
malinowy: mąka z tapioki, mąka z teffu, mąka
z sorgo, mąka z amarantusa, pasta figowa, suszony syrop trzcinowy, syrop z
brązowego ryżu, olej rzepakowy, płatki owsiane, pasta daktylowa, maliny, 100%
koncentrat soku z malin, siemię lniane, naturalne aromaty, mąka cytrynowa (błonnik
cytrynowy, guma guar), sól morska, błonnik owsiany, kwasek cytrynowy, proszek
do pieczenia.
granat: mąka z tapioki, mąka z teffu, mąka
z sorgo, mąka z amarantusa, pasta figowa, suszony syrop trzcinowy, syrop z
brązowego ryżu, olej rzepakowy, płatki owsiane, pasta daktylowa, 100%
koncentrat soku z owocu granatu, owoc granatu, siemię lniane, naturalne
aromaty, mąka cytrynowa (błonnik cytrynowy, guma guar), sól morska, błonnik
owsiany, kwasek cytrynowy, proszek do pieczenia.
Masa netto: 56,6g (w opakowaniu 2 szt. po 28g)
Wartości odżywcze:
brzoskwinia-morela/pumpkin
spice: 28g/110 kcal,
tłuszcz – 2,5g w tym kwasy tłuszczowe nasycone - 0g, węglowodany – 20g w tym
cukry - 10g, białko – 2g, błonnik – 2g, sód - 35mg
malinowy/granat: 28g/100 kcal, tłuszcz – 2,5g w tym
kwasy tłuszczowe nasycone - 0g, węglowodany – 19g w tym cukry - 10g, białko –
1g, błonnik – 1g, sód - 40mg
Informacje dodatkowe: bez cholesterolu, bez składników mlecznych, bez tłuszczy
trans, koszerny, bez GMO, odpowiedni dla wegan, może zawierać śladowe ilości
orzechów
Sklep: brak w Polsce
Cena: -
Nasza opinia
Wygląd: Z pośród czterech wariantów dwa z
nich są bezglutenowe co nas niezmiernie cieszy i chyba tych byłyśmy najbardziej
ciekawe. W opakowaniach standardowo znajdziemy po dwie kosteczki słodko
pachnącego ciacha. Propozycje glutenfree są nieco jaśniejsze i jakby pokryte
glazurą, z tego co czytałyśmy już na innych blogach różnią się i w smaku, mamy
nadzieję, że w tą dobrą stronę.
Smak:
Brzoskwinia-morela: Dlaczego ten jako pierwszy? A
dlatego, że data ważności nas goniła co uchroniło nas przed dylematem, po który
najpierw sięgnąć. Pachnie standardowo jak Fig Bar, czyli owocowym suszem. Z
jednej strony miękki ale lekko się kruszy, szczególnie brzegi. Pierwszy kęs i
ogarnia nas znajoma słodycz tych batonów. Sam chlebek ma idealnie wywarzoną
słodycz ale z nadzieniem trochę przedobrzyli, jednak wiemy, że to my jesteśmy
tak wrażliwe na cukier :P W owocowej paście wyraźnie czuć suszone owoce i
głównie są tu brzoskwinie.
Pumpikn spice: Co za zapach!!! Typowe ciacho
dyniowe z dużą ilością cynamonu leżało przed nami i czekało na skosztowanie!
Chlebek jest znów miękki jak pierniki i ten już tak się nie kruszy, czyli czas
na poprzedniku jednak troszkę odcisnął swoje piętno (na szczęście smaku mu to
nie ujęło). Nadzienie to delikatny, rozpływający się w ustach mus owocowy
solidnie przyprawiony korzennymi przyprawami. Całość smakowała coś pomiędzy
ciastem dyniowym a ciastkami spekulous, czyli kompozycja bardzo udana.
Bez glutenu -
malina: Ta wersja z
kolei nie pachnie, mimo naszych starań nic nie wyczułyśmy. Chlebki są jasne
pokryte jakby gładką skórką, bardzo miękkie. W strukturze skojarzyły nam się z
surowym kruchym ciastem. Tak jak poprzednie dwa smaki charakteryzują się tym,
że chlebek i nadzienie można spokojnie jeść osobno, tak tutaj ciacho najlepiej
smakuje jednak z nadzieniem, które nadaje główny smak temu batonowi. W środku
jest mus malinowy z charakterystycznym dla tych owoców kwaskiem i to on
dominuje nad słodyczą. Pomiędzy zębami wyczuć można pesteczki malin. Jedząc
wszystko razem możemy się cieszyć nieco niedopieczonym ciastkiem wypełnionym
domową kwaśną malinową frużeliną.
Bez glutenu -
granat: Ten baton już
ładnie pachnie owocami a właściwie skojarzył nam się z jagodami. Chlebek
identyczny jak w poprzedniej wersji bez glutenu. Nadzienie dalej kojarzyło nam
się z miksem jagód i porzeczek (i granat naszym zdaniem smakuje właśnie jak
taki miks owoców), idealnie słodki, obłędnie łączący się z ciachem.
W blogosferze nie
od dziś odkryto patent, że niektóre batony genialnie smakują po uprzednim
podgrzaniu w mikrofali, piekarniku czy jak w naszym przypadku na patelni. To
sprawiło, że każdy z wariantów stał się chrupiący na zewnątrz a przyjemnie
miękki w środku. Miałyśmy wrażenie, że nagle zamiast batonów dostałyśmy świeżo
upieczone domowe ciasto. Ale na największe wyróżnienie zasługuje Pumpkin spice,
gdzie cynamon wręcz czuć było w każdym zakamarku naszego mieszkanka i Granat,
ponieważ stała się niczym jeszcze ciepła drożdżówka z jagodami i porzeczkami.
Podsumowanie: Odkładałyśmy tą recenzję na
później, bo cieszyło nas niezmiernie patrzenie na te batony, wyobrażając sobie
ich smak. Po zjedzeniu ich jesteśmy nimi oczarowane jednak smutno nam, że
pozostaje po nich tylko ta recenzja. Póki co nadal jesteśmy zmuszone na
sięganie podstawowych wersji tych batonów, a nasze kciuki za chwilę odpadną z
wyczekiwania na poszerzenie asortymentu smaków Fig Barów na polskim rynku.
Pumpkin spice i granat
Ocena: 6 pand
Brzoskwinia-morela i malina
Ocena: 5 pand
Z tych wszystkich spróbowałabym chyba tylko Pumpkin Spice, ale i to nie biegłabym do niego na złamanie karku. ;)
OdpowiedzUsuńJesteś typowym czekoholikiem :D
UsuńNie znam tych produktów, jedna ciasta z owocami (poza drożdżowym z jabłkiem lub śliwkami czy typową szarlotką) nie należą do moich ulubionych, nie jestem więc przekonana czy przypadłyby mi do gustu.
OdpowiedzUsuńo wow! Ciekawe, w ktorych krajach trzeba tego szukac. W Anglii? Malinowy moglby byc moim ulubionym:)
OdpowiedzUsuńA nas tak bardzo ciekawią wersje brownie :D
UsuńTutaj masz dokładną rozpiskę gdzie można je kupić :)
https://naturesbakery.com/store-locator
dzieki:)
UsuńŻałuję,że nie ma tych smaków w sklepach normalnie. Dyniowe mnie zachwyciło :) Lubię te batoniki :)
OdpowiedzUsuńmalina i granat mnie kusi :D
OdpowiedzUsuńPumpkin Spice mi się marzy <3
OdpowiedzUsuńU mnie figowy ciągle czeka w czeluściach szuflady. Wiadomo, że te niedostępne najbardziej przyciągają :D Najbardziej zjadłabym malinowego bez glutenu i chyba bym przeżyła brak zapachu :P
OdpowiedzUsuńA i tak każdego warto spróbować, bo z tego co czytamy każdy ma inne smaki :D
UsuńMoim zdaniem mimo wszystko nie ma, czego żałować, bo najważniejsze, że miałyście możliwość spróbować :D A życzę Wam, żebyście jeszcze nie raz miały okazję je dostać :D A podejrzewam, że i ja bym chętnie je spróbował :D
OdpowiedzUsuńAle ten Pumpkin Spice śni nam się do teraz po nocach taki dobry był :D Dzięki wielkie :D
UsuńZa każdym razem jak widzę te niedostępne w Polsce wersje to zalewam się żółcią, a twarz mi zzielenieje z zazdrości. Chyba najbardziej to wersja dyniowa mnie ciekawi, ale już straciłam jakąkolwiek nadzieje, że dostane te smaki w Polsce.
OdpowiedzUsuńMoże za jakieś 5 - 10 lat się jakaś limitka u nas pojawi. Także bądźmy dobrej myśli :D
Usuńniby fajne ale jednak wole inne batoniki;P
OdpowiedzUsuńmniam zjadłbym, lubię takie bajerki ^^
OdpowiedzUsuńSuper batoniki spróbowała bym wszystkich
OdpowiedzUsuńrobicie mi smaka od samego rana:P
OdpowiedzUsuńMalina jest też dostępna na polskim rynku, ale pewnie ta z mąka pszenną. Dobrze kojarzę?
OdpowiedzUsuńGdyby jeszcze ksylitol dodawali. :)
Tak, ten jest w wersji bez glutenu, także konsystencję i smak ciasta mają zupełnie inny :)
UsuńTaki wybór, że nie wiadomo co wybrać, ale mi na pierwszy rzut oka spodobał się smak pumpkin pie - bo jestem dyniożercą i uwielbiam przyprawy korzenne :) Chociaż ostatnio wyszedł ze mnie straszny łakomczuch i każda wersja woła mnie, aby ją zjeść :D Se se se se
OdpowiedzUsuńKolejna współpraca czy prezent?:)
OdpowiedzUsuńChciałabym spróbować tych fig barów a najbardziej dówch środkowych:
Pumpikn spice, ponieważ nigdy nie jadłam dynii a tym bardziej ciasta dyniowego
Bez glutenu - malina, ponieważ bardzo lubię maliny a tutaj czuć lekki kwaskowaty smak tych owoców ;)
Bez glutenu - granat: ten bo jestem ciekawa smaku :)
Najmniej zachęca brzoskwinia-morela - najprawdopodobniej, tak na 99% byłabym przesłodzona ;P
Wymiana słodyczami z Olgą :D
UsuńCiekawe czy jak nigdy nie jadłaś dyni to czy takie ciacho by Tobie posmakowało :)
Ale fakt te batony nadal są bardzo słodkie :)
Słodka wymiana - pamiętam, że o niej pisałyście ;)
UsuńTeż jestem ciekawa :) Z nutą korzenną mogłoby posmakować :)
Ale te gluten-free są mniej słodkie? ;)
Tak, są jakby mniej słodkie :)
UsuńBardzo chciałabym spróbować :)
UsuńAch pokusiłyście tym smakiem ;) Świetny patent z tym podgrzewaniem na patelni. Nigdy jeszcze czegoś takiego nie robiłam, a widzę, że jest to już dobrze poznane :)
OdpowiedzUsuńAż same się zdziwiłyśmy, że podgrzanie na patelni może tak fajnie podkręcić smak tego batona :D
Usuńuwielbiam brzoskwinię w każdym wydaniu:)
OdpowiedzUsuńjadłam jeden smak bodajże figowy i mnie nie urzekły, ale widocznie za mało ich przejadłam. Kurde tak je opisałyście, że nabrałam ochoty, ba nawet ulec trendowi i je podgrzać w mikrofalówce :D Dostałyście je od kogoś bo nie znalazłam informacji i ceny :)
OdpowiedzUsuńA myślałybyśmy, że są wystarczająco dobre i słodkie żeby Ciebie do nich przekonać :) Mamy je dzięki wymianie słodyczami z Olgą :D
Usuńtak pisałyście, ale nie sądziłam, że aż wszystkie. Kochana Olga :) Myślałam, że po trochu je zebrałyście :D Może kiedyś je pokocham, muszę do tego dojrzeć... albo jak najmę się do porządnej roboty typu: przytulacz Pand :D
UsuńPrzyjedź do Wrocławia to możesz nasz przytulać ile tylko chcesz :D
Usuńmwahahahaha, oj nie wypuściłabym Was prędko, bo jesteście za słodkie :3 Ale wy byście za to musiały mnie gdzieś zamknąć w pomieszczeniu typu: szopa, piwnica lub strych :D
UsuńKąt dla Szpileczki zawsze się znajdzie (już Ci nawet kiedyś to pisałyśmy) :D :****
Usuńprzestańcie bo się rozpłynę! :* :* :* :* :* :* :* :*- Wam całusów musiałam dać razy dwa :D
Usuńteż kilka dostałam od Olguśki, ale u mnie mąż i potworki zjadły :) ja tylko dyniowego i zgadzam się w 100%. Apropo opinii to dodam jak w końcu moje przyjdą (bo gdzieś zaginęły w akcji..)
OdpowiedzUsuńTeraz to chyba przez cały rok będziesz się nimi żywiła :D Chyba, że Twoje potworki się wcześniej do nich dobiorą :D
UsuńMoje serducho absolutnie podbiła wersja brzoskwinia-morela, która była w paczce od Olgi z naszej wymiany. :D Dla mnie najlepsiejsza wersja. Dyniowa w sumie też wysoko, ale jednak Peach-Apricot zdecydowanie dla mnie top. :D
OdpowiedzUsuńBroskwini z morelą mogłabym bym mieć cała szafkę w domu :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam je <3 są przepyszne szkoda tylko że gama smakowa tak ograniczona
OdpowiedzUsuńZ chęcią kupiłabym takie, gdybym zobaczyła w sklepie.
OdpowiedzUsuńO figa bar'ach słyszałam już niejednokrotnie. Dużo osób je zachwalało, więc jakiś czas temu i ja postanowiłam spróbować. Jadłam chyba z jagodami - to prawda, jest smaczny, ale nie zachwycający oraz myślę, że mogliby troszkę dopracować składy - na zdrowsze :D
OdpowiedzUsuńNa pewno wyróżniają się na tle innych, łatwo dostępnych batonów/wafelków, na pewno są lepszym wyborem, ale czy najlepszym....
Ciekawe smaki, duży plus za to, że są już co niektóre bezglutenowe - większe urozmaicenie dla osób na takowej diecie :)
Najbardziej zainteresował mnie pumpkin spice i jeżeli miałbym możliwość chętnie bym spróbowała ;) A podsumowując - to bardzo apetyczne wyglądają :)
A jednak te nowe wersje batonów mają lepszy skład niż te dostępne w Polsce... Szczególnie te bez glutenu, mają go całkiem fajny choć jeszcze mogliby ilość cukru zmniejszyć :)
UsuńNie znam tych batoników, ale bym skosztowała.
OdpowiedzUsuńwidziałam je ostatnio w Hebe, w takim razie muszę się skusić :)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za batonami dlatego chyba bym się nie skusiła :)
OdpowiedzUsuńDyniowego bym wszamała :) pozostałe też pewnie z nieskrywaną przyjemnością ale... jak kupić nie można :/ trzeba obejść się smakiem....
OdpowiedzUsuńRaz zdarzyło mi się jeść fig bar'a - jagodowego. Przyznam szczerze, że jest on bardzo słodki.. Z ciekawości zaczęłam przeglądać opinie na jego temat- ogólnie na temat fig barów i trafiłam na bloga, gzie jedna pani dokładnie przestudiowała jego zawartość. Jak się okazało- fig bary wcale nie są takie zdrowe... :C
OdpowiedzUsuńTo zaskakujące, że jednak te wersje batonów mają lepszy skład niż te dostępne w Polsce. Co prawda ilość cukru nadal jest zdecydowanie za duża, ale uszczuplili skład o niektóre nieciekawe składniki. Szczególnie te bezglutenowe cieszą się całkiem fajnymi składami :)
UsuńFajnie nadziane ;) skąd wy bierzecie takie produkty o których istnieniu ja nawet pojęcia nie mam ;)
OdpowiedzUsuńW zastępstwie za kawałek ciasta nie pogardziłabym spróbować wariantu pumpkin spice C:
OdpowiedzUsuńI ten właśnie wariant śni nam się po nocach do dzisiaj <3
UsuńZnowu pyszności ;) Chętnie spróbuję batonika o smaku brzoskwinia i morele :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie się skuszę jesli spotkam w sklepie! Najlepiej brzoskwinia i morela i malina z granatem :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńMamy nadzieję, że w końcu będzie je można w Polsce dostać i mieć w czym wybierać :D
UsuńText je jadlam! No dyniowym sie troche zawiodlam, ale malina I granat byly obledne! *-* szkoda, ze nie mamy ich w Polsce
OdpowiedzUsuńAle się tym wszyscy zajadają. :>
OdpowiedzUsuńups, nie wszyscy wiedzą o tych batonach... ale może kiedyś gdy dorwę, to się skuszę
OdpowiedzUsuńnie jestem ich fanką, jakoś samo ciasto do mnie nie przemawia, ale nadzienia już bardziej
OdpowiedzUsuńMalinową wersję jadłam i za dużo w niej jednak tych wszystkich ziarenek
jadłam bezglutenowe razem z mamą. stwierdziła ze smakuje jak zwykle ciasto z dzemem, ja mysle podobnie. napewno nie skusze sie na nie znowu.. no chyba ze beda w Polsce :) ale tak to jest wiele lepszych słodyczy :D moja mama czasami siega po takie zwykle, ale to raz na ruski rok :D
OdpowiedzUsuńRozumiemy, każdy ma inne preferencje :P My w każdym bądź razie jesteśmy urzeczone nimi :)
UsuńWyglądają bardzo fajnie. Zjadłabym z granatem :)
OdpowiedzUsuńZ dostępnych w polsce jadłam tylko jeden smak, owszem dobre to, ale nie szalałam, więc nie ubolewam, że wybór tak ubogi. Z tych przedstawionych przez was, najchętniej spróbowałabym brzoskwiniowo - morelowego :D
OdpowiedzUsuńOczywiście słyszałam i widziałam, ale jeszcze nie dane mi było próbować. Szkoda, że niedostępne, bo na malinę (szczególnie, że bezglutenowa :D) to bym się chyba skusiła :D
OdpowiedzUsuńJa jadłam jedynie jagodowego i malinowego i bardzo mi smakowały :)
OdpowiedzUsuńKiedyś widziałam podobne batony do tych, w Auchan, nie próbowałam, ale w smaku podobno nie były rewelacyjne, ciekawe jak te by smakowały ;)
OdpowiedzUsuńNie robimy w Auchan zakupów ale jesteśmy ciekawe tych podobnych :)
Usuńwyglądają bardzo atrakcyjnie, jadłbym
OdpowiedzUsuńFajne te batony! :) Mniam! :)
OdpowiedzUsuńCiekawe batoniki. Nie widziałam ich jeszcze :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ostatnio zajadałam się tym z dodatkiem figi i były mega smaczne :P
OdpowiedzUsuńStrasznie kusi mnie malina i brzoskwinia z morelą, ubolewam, że nie są dostępne :P
Ja bym chciała malinę.
OdpowiedzUsuńczekałam na tę recenzję bo jestem ich ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńJa jak na razie jestem absolutnie zakochana w wersji smakowej mango i jabłko cynamon (niedługo na blogu!). Najbardziej ubolewam, że nie było mi dane otrzymać wersji dyniowej! :<
OdpowiedzUsuńNo widzisz a my nie mamy mango ani jabłka z cynamonem, także jakieś minimum sprawiedliwości musi być :D :D :D
UsuńCiekawi mnie ich smak, chyba będę ich szukała ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie ma ich w Polsce, bo te dostępne smaki są niesamowite i bardzo smaczne.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że w Polsce ich brak, bo wyglądają smacznie
OdpowiedzUsuńMarzę absolutnie o tych nowych smakach, bo są o wiele ,,ciekawsze" od tych ogólnie dostępnych. Zwłaszcza dynia - naprawdę uważam, że to świetny pomysł na tego typu dodatek w słodkim ciastku. Zresztą ogólnie dynia to jedno z tych warzyw, które naprawdę ma szeroki wachlarz zastosowań, a ja... wszystkie uwielbiam. :D
OdpowiedzUsuńJuż chciałam Was zrypać, że nie podgrzałyście, ale jednak. Czemu ani słowa o mnie? :(
OdpowiedzUsuńŁe, wybacz jeżeli Cię zasmuciłyśmy :( Na swoje usprawiedliwienie mamy tylko tyle, że notka była napisana już jakiś czas temu a ostatnio byłyśmy tak zalatane, że robiłyśmy tylko "kopiuj - wklej" w dwie minuty :/
Usuńłał spróbować bym chciała wszystkie:!:D
OdpowiedzUsuńmusza być w końcu u nas:P
Magda:)
Wersja malinowa podoba mi się najbardziej:)
OdpowiedzUsuńMorela i malinka me musza być pyszne.
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ich smak.
Szkoda, że nie ma w Polsce dostępnej wersji Pumpkin spice, zjadłabym
OdpowiedzUsuńpierwszy raz je widzę, myślę żeby mi smakowały:)
OdpowiedzUsuńJa bym wybrała ten z granatem. Pychotka :)
OdpowiedzUsuńNo dyniowa wersja zdecydowanie na tak ;)
OdpowiedzUsuńGranat wydaje mi się być najlepszym. :D
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała ich spróbować :))) Może kiedyś do nas zawitają :)
OdpowiedzUsuńO Maaaamo czemu nie ma tych wszystkich smaków w Rosmannach ;< Jak kiedyś wejdą to będę koczować pod sklepem, uwielbiam te batony <3
OdpowiedzUsuńTen malinowy chętnie bym skosztowała :)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że pumpkin spice będzie najgorszy, a tu proszę! Ten i malinowy (przez pesteczki :D) marzą mi się najbardziej. I oczywiście ja to zacofana jestem i nigdy nie podgrzewałam Figbarów, ale takiego z patelni muszę spróbować. ;)
OdpowiedzUsuńW Rossmanie można kupić inne smaki tych batonów :)
OdpowiedzUsuńTak, w Rossmanie są dostępne podstawowe trzy smaki i opisane przez nas tutaj :D
Usuńhttp://candy-pandas.blogspot.com/2014/12/batony-figowe-z-figami-jagodami-malinami.html
Gdzie można je kupić? :)
OdpowiedzUsuńTych smaków niestety nie kupi się w PL ale trzy podstawowe z tej recenzji http://www.candypandas.pl/2014/12/batony-figowe-z-figami-jagodami-malinami.html dostaniesz m.in. w Żabka, Fresh Market, Rossman, Tesco, Auchan, Carrefour
Usuń