Bez cukru
,
Bez glutenu
,
Bez laktozy
,
Durszlak
,
Przepisy
,
Wege
Koktajl dyniowy z nasionami chia + ciasteczka duszki na Halloween
Zostajemy w Halloweenowych klimatach, ponieważ na taki deser z dyni nie trzeba pozwalać sobie tylko podczas pewnej okazji :) Tym bardziej, że sezon na dynię może się przeciągać w nieskończoność!
Koktajl jest pysznie dyniowy z ulubionym napojem roślinnym a nasionka chia nie tylko cieszą wzrok ale stanowią ciekawą atrakcje dla tych, którzy ich nie znają a otrzymają od Was taki "deserek". Naszym proponowanym dodatkiem są amarantusowe ciasteczka duszki ale możecie użyć swoich ulubionych ciasteczek czy też musli :)
Rodzinnej i cieplutkiej niedzieli :*
Składniki:
-150g pieczonej dyni
-300-350ml ulubiony napój roślinny (lub mleko)
-ksylitol
-2-3 łyżki nasion chia
Dodatkowo
-cynamon
-jogurt naturalny
-ekspandowane ziarno amarantusa
-ciasteczka według przepisu KLIK
Dynie i mleko zblendować blenderem. Dosłodzić ksylitolem
według uznania. Dodać chia i zostawić do napęcznienia. Wlać koktajl do kufla/szklanki/słoiczka,
posypać cynamonem i amarantusem, ułożyć na górę jogurt naturalny i znów posypać
cynamonem i amarantusem. Przegryzać
ciasteczkami duszkami :)
Ciasteczka wyglądają świetnie, a den koktajl, oj zjadłoby się:)
OdpowiedzUsuńW tygodniu planuję piec dynię, więc taki koktajl też postaram się zrobić, póki co to ciężko mi nawet wyobrazić sobie jego smak, ale wygląda rewelacyjnie, zwłaszcza z tymi ciasteczkami ;)
OdpowiedzUsuńTaka chłodna zupa dyniowa na słodko :) Plus ciasteczko korzenne i to są totalnie nasze smaki :)
UsuńWow, cieszy oczy.:) Ale na jakiś czas zraziłam się co do dyni. Kupiłam zupę krem z niej (moje pierwsze podejście) i totalnie mi nie podpasowało.
OdpowiedzUsuńProsimy nie zrażać się do dyni, bo kupna zupa najprawdopodobniej nie potrafiła pokazać jej cudownego smaku :) A była na słodko czy na słono?
UsuńHalloween nie obchodzę i nie uznaję ale koktajl niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńMoże Was to zainteresuje :) Dostałam informację, ze w Piotrze i Pawle oraz w Carrefurze jest oreo z masłem orzechowym ;)
UsuńNie kuś diablico! :D Ale znając nas i tak pójdziemy specjalnie się za nimi rozejrzeć :P
UsuńMy Halloween też nie obchodzimy ale sam motyw podania dań w tym stylu jest fajny :)
Właśnie zastanawiałam się co zrobić z zalegającymi dyniami :3
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie, napewno będzie smakowało moim gościom :)
Jakie słodkie te ciasteczka ;3
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam okazji spróbować dyni, więc taki koktajl może mi w tym pomóc :)
OdpowiedzUsuńDo dyni z mlekiem podchodzę trochę z dystansem... albo raczej powinnam użyć czasu przeszłego, bo próbowałam z owsianką z cynamonem i jest... interesująca. :D
OdpowiedzUsuńA ciasteczka są urocze!
Dynia z mlekiem to podstawa naszego dzieciństwa :P Warto spróbować ją na kilka sposobów i wybrać ten najbardziej odpowiadający zamiast się od razu zrażać :)
UsuńWygląda przepysznie, jestem ciekawa smaku.
OdpowiedzUsuńale słodkie duszki :D
OdpowiedzUsuńJak zwykle prześliczne zdjęcia. Wszystko wygląda tak smakowicie, a te duszki są przeurocze! Aż żałuję, że nie lubię dyni ^^
OdpowiedzUsuńTo warto się do niej przekonać i spróbować przygotować ją w różnych odsłonach ;) Któraś na pewno zasmakuje :P
UsuńO matko, kobietki! Jak zwykle genialne jesteście! :D U mnie ostatnio dynia rządzi, tak samo chia, więc chyba pora połączyć obie rzeczy! :D
OdpowiedzUsuńA duszki prezentują się przeuroczo w tym słoiczku, hah :D
Sezon na dynię u nas trwa cały rok z małymi tylko przerwami ale takie koktajle czy słodkie kremy i wypieki robimy systematycznie :)
UsuńGenialny kolor, smak też na pewno mu dorównuje :)
OdpowiedzUsuńutopiony duszek- jak dla mnie rewelacja :D
OdpowiedzUsuńTrochę jakby świecił oczami, nie? :D
UsuńO nie, a jak ja miałam dynię to Waszego przepisu jeszcze nie było :( Chyba muszę się zaopatrzyć w jeszcze jedną ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRób zapas dyni dopóki jest! Nasza spiżarnia i zamrażarki już są po brzegi nią zapełnione :P
UsuńŚwietny i jest pająk który straszy :)
OdpowiedzUsuńIdealna na Halloweenowy wieczór ;)
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś w końcu skusić się na jakiś smakołyk z dyni, bo... nigdy nie robiłam :D
OdpowiedzUsuńTak nie może być! Zakochaj się w dyni w tym sezonie, koniecznie :)
Usuńhahaha trochę przerażający ten ludzik topiący się w tej żółtej masie- wy to wiecie jak stworzyć dramaturgie :D A mój sezon na dynie trwa zwykłe cały rok xDD O ile słoiki z puree trzymają jak najdłużej i dynia stoi w ciemnym miejscu :) Co do nasion chia, tyle razy je miałam kupić w promocji, a zawsze są już wykupione, lub za drogie na moją kieszeń. Moim marzeniem jest ich spróbować, choć za tapioką średnio szaleje :)
OdpowiedzUsuńDuszek jakby trochę oczami świecił, nie? Sam się utopił, my mu nie kazałyśmy ;P My już mamy całą spiżarnię zapełnioną, nie mówiąc o zamrażarkach :P Wszędzie dynia a mama się zastanawia gdzie pierogi na święta pomrozi :D
UsuńNasionka chia same w sobie smaku nie mają ale kluczem jest to jaką konsystencję nadają koktajlom :)
ludzik samobójca :D Hahaha mama, na pewno da radę poupychać :)
UsuńWiem dlatego je chce :D
Muszę zrobić sobie taki dyniowy napój. Dzięki za natchnienie :)
OdpowiedzUsuńDyniowego jeszcze nie piłam, zresztą nasionek tych też jeszcze nie spróbowałam, ale mam to zdecydowanie w planach! :-) Jeszcze te ciasteczka, są takie urocze. :D
OdpowiedzUsuńFajne połączenie dyni i nasion chia. Oba składniki uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńA ja nadal dynię tylko do zupki dodaję, pora to zmienić i rozszerzyć spectrum ;)
OdpowiedzUsuńJak to ładnie jest podane! Ciasteczka świetnie wyglądają :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł!
OdpowiedzUsuńAle wygląda apetycznie!! :D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to wygląda.
OdpowiedzUsuńJa by bardziej obstawiała pierniczki niż duszki. xD
Pierniczki również pasowałyby tutaj idealnie :)
UsuńKoktajl rewelacja, ale duszki chyba nie są w moich klimatach. Wyglądają na twarde i takie... no, nie moje. Ale to dobrze, zostanie więcej dla innych :)
OdpowiedzUsuńDuszki są bardzo fajnymi, kruchymi ciasteczkami :) Sam koktajl też super smakuje ale nasionka chia mogłyby być dla Ciebie utrapieniem :)
UsuńŚwietny koktajl! Zapisuję do zrobienia:))
OdpowiedzUsuńSuper koktajl. Tak pięknie wygląda że aż szkoda jeść. Pychotka.
OdpowiedzUsuńWyglada swietnie, ale dla mnie bez chia. Nie polubiłam się z tymi nasionkami :D
OdpowiedzUsuńOk, zapisujemy, że następnym razem dla Karoliny koktajl będzie bez chia :)
Usuńjejusiu ja tak bardzo kocham dynie <3
OdpowiedzUsuńMy też darzymy ją miłością nieograniczoną <3
UsuńJesteście niesamowicie kreatywne, wprosilibyśmy się do Was na takie pyszności:):)
OdpowiedzUsuńhmmm gdzies ostatnio widziałam te nasiona i nie kupiłam....ale mam dynie i robiłam placek:P
OdpowiedzUsuńa przepis ciekawy:)
Magda
Pyszny koktajl! Z dyni jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńA te ciasteczkowe duszki wyglądają świetnie :P
Oj zjadłabym wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł! :) Takich rzeczy z dyni jeszcze nie próbowałam, a w tym roku mam hopla na jej punkcie więc wszystko się dobrze składa :)
OdpowiedzUsuńDlaczego utopiłyście piernikowego ludka?! :( :D
OdpowiedzUsuńPorywam! Sam kolor już mnie woła :)
Absolutnie nie przyłożyłyśmy ręki do tej zbrodni :) Sam wiedział, że tak będzie smakował najlepiej :P
UsuńUwielbiam dyniowe koktajle. Są pyszne i ładnie się prezentują. A te duszki wyglądają uroczo :-)
OdpowiedzUsuńtaki koktajl to nie tylko w Halloween bym piła ;D
OdpowiedzUsuńMy pijemy go przynajmniej raz w tygodniu :) I zawsze smakuje genialnie, nawet z przeróżnymi dodatkami :)
UsuńKolor bajeczny:P q smaku już się spodziewam jaki pyszny ;P i te słodkie ciasteczka duszki ;P
OdpowiedzUsuńPysznie! Uwielbiam ten dyniowy optymistyczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńo ja jak uroczo :D
OdpowiedzUsuńJestem ciekaw tego smaku!
OdpowiedzUsuńNie przepadam za dynią, ale zjadłbym sobie takiego ludzika korzennego bez miodu. :)
OdpowiedzUsuńPrzekonaj się do dyni, bo to takie pyszne i zdrowe warzywo :)
UsuńPróbowałeś już ją na słodko i wytrawnie i żadna forma nie skradła Ci serca?
Widocznie nie jadłem jej nigdy z dobrego przepisu. Pestki mi w miarę smakują. :)
UsuńCiekawi mnie smak tego koktajlu, bo wygląda super
OdpowiedzUsuńNie lubię dyni ;)
OdpowiedzUsuńSkąd wy bierzecie inspiracje na takie cudeńka? :) U was wszystko wygląda zabójczo pysznie
OdpowiedzUsuńPrzychodzą najczęściej w nocy xD Inspiruje nas dosłownie wszytko :D
UsuńDziękujemy :)
Pyszny i zdrowy deser! :) Na pewno sobie taki przygotuję :)
OdpowiedzUsuńale mraśnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńale ja nie byłabym sobą gdybym się dwa razy nie zastanowiła czy będzie mi smakować...
I pomyśleć, że ja nigdy nie jadłam dyni.
OdpowiedzUsuńI to jest dla nas wręcz abstrakcyjne! xD
UsuńKoktajl wygląda super. Kolorek ma odlotowy. Macie rację. W sezonie dyniowym trzeba korzystać i jeść to warzywko :)
OdpowiedzUsuńJaki koktajl i jaki strażnik koktajlu :)
OdpowiedzUsuńbiorę cały słoik, pyszności :D
OdpowiedzUsuńPyszny i jaki słoneczny miałyście deser :)
OdpowiedzUsuńhalloween,to nie moja bajka,ale tak czy tak deserek przepyszny..i dzięki Wam wiem co zrobię z nadmiarem amarantusa,zrobię takie ciasteczka na święta
OdpowiedzUsuńJak się człowiek przekona do specyficznego smaku amarantusa to potem pomysłów na jego wykorzystanie można mieć wiele :D
UsuńSuper wyglądają :)
OdpowiedzUsuńBardzo faj y kształt ciasteczek :)
OdpowiedzUsuńPff co ja mogę napisać skoro nawet go nie próbowałam ;/ mogę stwierdzić tylko iż pięknie sie prezentuje ale jak mogłoby być inaczej skoro sesja trwa pewnie z 30 minut :P
OdpowiedzUsuńMasz dyni od groma w domu to zrób reszcie rodziny :D
Usuńkoktajl wygląda bardzo smakowicie:)
OdpowiedzUsuńhalloween nie uznaję, ale koktajlem z ciasteczkiem bym nie pogardziła :D
OdpowiedzUsuńWOW! Wygląda super
OdpowiedzUsuńPS. It's Marcela from tortadellafiglia I moved to tastefolio.com! Hope you'll like it :)
Wygląda smakowicie...może się skusze na jego zrobienie :)
OdpowiedzUsuńNarobiłyście mi smaku na koktajl :P. Aż Wy niedobre!
OdpowiedzUsuńTaki zdrowy koktajl to można zajadać bez oporów :D
UsuńPyszności! :-)
OdpowiedzUsuńTakie koktajle z dyni są przepyszne
OdpowiedzUsuńIntrygujący ten słoiczek:) a,że macie zawsze przefajne pomysły i w bardzo oryginalnym wydaniu - to my chętnie byśmy z tego słoiczka troszkę spróbowali:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy:)
Dziękuję :) Jeśli chodzi o lasagne to wszystko wyjaśniłam post wcześniej w "Przeglądzie Tygodnia" ;)
OdpowiedzUsuńAle świetnie wygląda ten koktajl :D I chętnie bym się go napiła :)
OdpowiedzUsuńsuper duszki! ja w tym halloween robiłam pierwszy raz imprezę (roczek córy) ale u nas było tak raczej na wesoło, wydrążona, uśmiechnięta dynia, serwetki z dyniami, babeczki sowy, tort mrowisko, itd :) Muszę wypróbowac, tym bardziej, że mam pełno miąższu! :)
OdpowiedzUsuńMy Halloween samo w sobie nie uznajemy ale sam pomysł na takie "straszne" podanie dań czy tematyczną imprezę jest fajny :)
UsuńKoniecznie zrób, bo przecież miąższ nie może się zmarnować :D
Nic się nie stało :) Wiesz moja siostra i mama też są kluskowe i makaronowe ;)
OdpowiedzUsuńMam takie samo podejście co Wy - ten czas powinniśmy spędzić właśnie tak jak piszecie :) Agnieszka uważa to samo :) Wiecie? Jeśli będę miała dzieci to postaram się wychować je według tradycji, których nauczyli mnie rodzice... Nie będą to wampiry, zombie itp.
Niby też tak mówimy jeżeli chodzi o wychowywanie dzieci ale za jakiś czas jak wszystkie inne dzieci będą chodziły po domach za cukierkami to będzie naszym pociechom bardzo przykro, że jako jedyne nie mogą tego robić. A taki żal potem będzie długo wypominany i wtedy żadne tłumaczenia typu "to nie nasze święto, my jako katolicy powinnyśmy je spędzać tak...." nie będzie docierało. My Halloween samo w sobie nie uznajemy ale sam pomysł na takie "straszne" podanie dań czy tematyczną imprezę jest fajny :)
UsuńNajbardziej smutne jest to, że kiedy przychodzi Wigilia to kolędników już nie ma tak jak kiedyś, bo żadnemu dziecku nie chce się uczyć i śpiewać kolęd, a mówić "cukierek albo psikus" przychodzi tak łatwo....
Tutaj też macie racje ale z drugiej strony takie przebieranki mogą być niebezpieczne (dla kogoś wychowanego w katolickiej wierze). Na razie nie ma co gdybać - trzeba utrzymywać polskie tradycje póki jesteśmy w stanie :) A jeśli chodzi o kolędników to dzieci nie chodzą bo i dorośli nie chcą ich wpuszczać ;/ zniechęcają się a może i niektóre tych kolęd nie znają?
UsuńNie chcą puszczać ale po domach za cukierkami mogą chodzić i rozwalać ludziom mąkę czy jajka kiedy drzwi nie otworzą... Rozumiemy, że późno wieczorem to trochę strach, nawet na wsi. Jednak jakby grupka dzieci zebrała się nawet popołudniu to każdy z chęcią w świątecznym nastroju by ich przywitał ;) Ale prawda jest taka, że jedną zwrotkę to potrafią kolędy zaśpiewać a jak się poprosi o więcej to nagle cisza :/ Wiemy, bo mamy kuzynkę 12 letnią.
Usuń
UsuńNo na to to zawsze znajdą czas (jest dodatkowa frajda) a w Święta nie wypada. Takie kolędowanie w gronie rodziny jest piękne - u mnie w domu nie robiło się tego od lat :( Jeszcze tylko u dziadków w takim sporym gronie (cała rodzina, wujkowie, ciocie itd.) śpiewamy bo dziadzio do tego zagania ale szkoda, że ta tradycja zanika :( A kolędników mało kto wpuszcza bo to wiąże się z "wypadkiem" - trzeba rzucić grosz a ludzie to sknery... z kolei kolędnicy jeśli w zamian za kolędę dostaną cukierki nie są zadowoleni...
Jeśli chodzi o znajomosć kolęd to też rodzice nie uczą ich swoich dzieci :(
To jesteśmy w szoku jeżeli chodzi o to co napisałaś. U nas zawsze tak było, że dzieci dostawały mnóstwo, po prostu mnóstwo słodyczy a i czasem jakieś pieniążki się rzuciło i wszyscy byli zadowoleni, nikt sknerą nie był a każdy wypatrywał kiedy Ci kolędnicy w końcu przyjdą, także byliśmy zdziwieni kiedy drugi rok z rzędu nikt nie chodził. Z o wiele większą chęcią rzucą co nie co dzieciakom jeżeli przyjdą w dzień Wigilii niż na to całe Halloween, kiedy to większość osób w ogóle drzwi nie otwiera, bo nie zgadzają się z tym świętem.
UsuńZachęcająco wygląda ten koktajlik ;) Duszkowi z pewnością smakował ;)
OdpowiedzUsuńJaki creepyy haloweenowy huhuhu :D normalnie widzę teraz ciastka ze shreka jak mu nózki odrywają xD
OdpowiedzUsuńchętnie uratowałabym tego tonącego ciastka wypijając koktajl:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają te ciasteczka duszki :)
OdpowiedzUsuńChętnie spróbowałabym ten koktajl, jestem ciekawa smaku. A ciasteczka i przystrojona całość extra się prezentują.
OdpowiedzUsuńMmm prezentuje się naprawdę wspaniale ! Muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńciasteczka eleganckie, gdybym zobaczył takie ciasteczko w nocy na parapecie w poświacie księżyca to mógłbym się wystraszyć ale takiego duszka zawsze w odwecie mógłbym chrupnąć
OdpowiedzUsuńSchrupać i popić koktajlem ;) Takiego duszka można przystawić do świecy/latarki i rzucić jego cień na ścianę..... też byłby efekt xD
UsuńDopiero niedawno odkryłam dynię i nie mogę się nadziwić, dlaczego tak późno. Dynia daje tyle możliwości!
OdpowiedzUsuń