Chipsy błonnikowe o smaku pizzy oraz włoskie
Na początku istnienia bloga opisywałyśmy nowości na rynku czyli słone przekąski w postaci mini krążków, które miały zastąpić popularne chipsy (7 warzyw, serowe). Po recenzji dwóch smaków już nie miałyśmy zapału aby kupić następne. Niedawno zauważyłyśmy je ponownie w Biedronce i postanowiłyśmy powrócić do wspomnień i ocenić czy nadal tak samo podchodzimy do tego typu przekąsek :)
Nazwa: Pełnoziarniste chipsy zbożowe o
smaku pizzy oraz włoskie
Firma: Sonko
Skład:
O
smaku pizzy:
pełnoziarnista
kukurydza popcornowa (77%), posypka o smaku pizzy [sól, maltodekstryna, pomidor
w proszku, naturalny aromat pomidora, cebula suszona mielona, mleko w proszku,
ser w proszku, , ekstrakt oregano, bazylia suszona mielona, barwnik: ekstrakt
papryki słodkiej, przeciwutleniacz: kwas cytrynowy], oliwa z wytłoczyn oliwek.
Włoskie: pełnoziarnista kukurydza popcornowa (77%),
posypka o smaku włoskim [maltodekstryna,
sól, pomidor w proszku, naturalny aromat pomidora, naturalny aromat oliwki,
mleko w proszku, ekstrakt oregano,bazylia suszona mielona, barwnik: ekstrakt
papryki słodkiej, regulator kwasowości: kwas cytrynowy], oliwa z wytłoczonych
oliwek.
Masa netto: 50g
Wartości odżywcze: 100 g /420 kcal,
tłuszcz – 11,8g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 1,7g, węglowodany – 66,1g w
tym cukry – 2,2g, białko – 8,4g, błonnik – 8,1g, sól – 1,2g, fosfor – 150mg, magnez
– 74mg, żelazo – 3,6mg, cynk – 1,5mg, mangan – 0,43mg
Informacje dodatkowe: bezglutenowe,
może zawierać śladowe ilości soi i gorczycy, źródło: błonnika, magnezu, cynku i
żelaza; bez konserwantów, bez wzmacniaczy smaku, bez syntetycznych aromatów i
barwników
Sklep: Biedronka
Cena: 2,29 zł
Nasza opinia
Wygląd: Znów
prezentujemy czarne opakowanie, które nieco różni się od wcześniej opisywanych przez
nas chipsów tej firmy (to było dawno, niektórzy mogą już ich nie pamiętać :).
Łatwe otwarcie pozwala na szybkie dobranie się do zawartości, oraz poczucie
lekko pomidorowego i apetycznego zapachu w wariancie o smaku pizzy. Natomiast
wersja włoska pachnie lekko ziołowo i przede wszystkim słono.
Smak: Po wręcz traumatycznych
przeżyciach z chrupkami o smaku warzyw (nigdy więcej sproszkowanego czosnku!),
z lekką rezerwą podchodziłyśmy do tych paczek, choć czosnek nie znajduje się w
składzie.
Pizza:
Tym razem na szczęście chipsy nie były za słone, aczkolwiek po zjedzeniu całej
paczki miało się ochotę czymś to zapić. Jednak nadal nie był to tak wysoki
stopień przesolenia jak w przypadku wersji serowej. Jak już wspomniałyśmy
wcześniej zapach przywodzi od razu na myśl chipsy pomidorowe, nie jest on
szczególnie wyrazisty, lecz łagodny i przyjemny. Smak również jest bardziej
pomidorowy, aczkolwiek można go również podpiąć pod pizzę (bo przecież jej
nieodłącznym elementem jest sos pomidorowy). Jeżeli chodzi o same krążki to na
początku są chrupkie, jednak po dalszym gryzieniu miękną w buzi.
Włoskie:
Na początku czuć jakby ziołowe przyprawy ale nie są one zbyt wyraźne. Właściwie
zaraz po nich czujemy po prostu słony smak, lecz w przyzwoitych granicach.
Mimo, że skład jest łudząco podobny do tych o smaku pizzy to jednak nie ma
tutaj tak wyraźnego pomidorowego aromatu. Krążki są nieco mdłe i tak jak w tych
wcześniejszych pomidor nadawał im głównego smaku tak tutaj zabrakło
charakterystycznego składnika, który zdominowałby swoim aromatem. Chrupkość się
na szczęście nie zmieniła.
Podsumowanie: Do tej pory ze
wszystkich smaków jakie jadłyśmy chipsy w wariancie pizzy smakowały nam najbardziej.
Dobrze doprawione były świetną przekąską, a zjedzone z naturalnym twarożkiem
byłyby pysznym drugim śniadaniem. Ale czy z takim składem warto jeść je
częściej? Raczej nie, dlatego my potraktowałyśmy je jako ciekawostkę i pewnie
do nich nie wrócimy.
WŁOSKIE |
____________________________________________
PIZZA |
Oceny mimo dobrego smaku zniżone za skład
Chipsy o smaku pizzy
Ocena: 4 pandy
Chipsy o smaku włoskim
Ocena: 3 pandy
A ja je bardzo lubię. Fajna przekąska :-)
OdpowiedzUsuńJadłam,.ale niezbyt mi smakowały mówiąc szczerze... Pewnie dlatego,że nie lubię pizzy:)
OdpowiedzUsuńA to masz jeszcze parę innych smaków do wypróbowania np. bruschetta jakkolwiek one smakują :D
UsuńZastanawiałam się nad nimi... w końcu nie wzięłam... i chyba raczej nie wezmę.
OdpowiedzUsuńKiedyś moim zdaniem były o wiele lepsze. :< Niedawno jadłam warzywa i się zawiodłam, faktycznie były mdłe. Za to pizza jak najbardziej jest okej. :-)
OdpowiedzUsuńMamy wrażenie, że my oceniamy jest za każdym razem inaczej w zależności od poziomu naszego głodu :P Jednak jako dodatek do serka wiejskiego naprawdę dobrze smakują :)
UsuńLubię takie przekąski :)
OdpowiedzUsuńnie jadłam, ale kiedyś wpadły mi w oko. jako zdrowsza alternatywa chipsów jednak nie maja u mnie szans;)
OdpowiedzUsuńJa je bardzo lubię. Pamiętam, jak swego czasu była wersja ze szpinakiem i one mi właśnie zasmakowały :)
OdpowiedzUsuńA nam właśnie wersja ze szpinakiem gdzieś umknęła. Jeszcze nie spotkałyśmy na swej drodze :P
UsuńSpośród dostępnych zawsze wybieram te 2 smaki i dla mnie są one pyszniutkie :)
OdpowiedzUsuńPamiętam, że nawet mi smakowały...musiały skoro sięgnęłam po kolejną paczkę choć ta leży od paru tygodni w szafce i czeka :)
OdpowiedzUsuńNo wiemy, że miałyśmy wspólnie je zjeść i za każdym razem coś nam to nie wychodzi :D
Usuńnajbardziej smakowały mi o smaku włoskim, może dlatego że były najbardziej słone :D Co do tych chrupek, przetestowałam wszystkie smaki :) Nie byłabym sobą jakbym ich nie spróbowała :D A planujecie może recenzje tych od sonko PoP cool snack? :) Dla mnie były by lepsze gdyby były bardziej chrupkie. I jestem zła. Nie chce mi odtwarzać na vod tvp, załamałam się, może to lepiej bo powinnam pisać pracę i się uczyć, a nie wciągać się w kolejny serial :<
OdpowiedzUsuńPoP cool snack niby miałyśmy kiedyś kupić ale wtedy były nawet droższe od błonnikowych. Nie wiemy czy nadal tak jest czy to był jednorazowy przypadek.
UsuńA może po prostu na vod nie masz jakiejś tzw. wtyczki i jeśli ją zainstalujesz to będzie działać :) E tam jeden odcinek dziennie nikomu nie zaszkodzi :D
Przestały mi wcale działać =.= A tvn player cały czas się wiesza, prawdopodobnie to wtyczka...
UsuńO smaku pizzy bym zjadla.
OdpowiedzUsuńdla niektórych ciekawostka, a dla innych konieczność. producent pewnie chce trafić w podniebienie bezglutenowców.
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowicie, zjadłabym :)
OdpowiedzUsuńJadłam bardzo dawno temu i z tego co pamietam to już wtedy był dla mnie za słone (wtedy jeszcze trochę soliłam) i jakieś dziwne w smaku :P Ogólnie za waflami ryżowymi nie przepadam a jeśli już to zwykłe posmarowane grubą warstwą domowego, niesłonego masła orzechowego :D
OdpowiedzUsuń......................
Jeśli mam być szczera to chrupaków nie widziałam w żadnym sklepie - zostaje internet.
Nie jadłam masła orzechowego firmy Felix - według mnie to nie masło.. "Twór", który w składzie ma 60% orzechów na miano masła orzechowego nie zasługuje :) Masła orzechowego z Kauflandu Peo też nie jadłam, ale niektórym smakuje.. Co w nim jest nie tak? ;) Słodkie?
Nie mogę doczekać się recenzji ;) Zamawiałyście przez internet?
to z lidla ma 97 % bodajże :) jest najlepsze :)
Usuńco do chrupek, czemu ja u mnie ich nie widziałam?? musze spróbowac.. jak ja dawno nie jadłam takich przekąsek :)
Masło orzechowe z waflem to jest po prostu pyszna bomba :D A jak wafle są jeszcze z gryką to już w ogóle cud, miód i orzeszki :D
UsuńTak, masz rację Felix zrobiło niezły szajs, którego nawet palcem nie chcemy tykać ale nasza mama stwierdziła, że dobre (pewnie dlatego, że nie chciała się przyznać, że na takie coś dała się nabrać) :P
To Peo z kolei bardzo smakuje naszej młodszej siostrze ale według nas jest to masło z gorzkich orzechów, które zapchali cukrem i solą co by się tej goryczki pozbyć ;)
Póki co nasze fundusze nie pozwalają na większe zakupy przez internet także odwiedzamy okoliczne eko sklepy :) Trzeba korzystać z tego, że teraz ma się je praktycznie pod nosem :)
Cotakpachnie?:
Też uważamy, że z powszechnie dostępnych maseł orzechowych to z Lidla jest najbardziej stonowane w smaku, ani za słodkie, ani za słone i to nam bardzo odpowiada :)
Będę szczera - średnio lubię te połączenie :) Masło orzechowe i owoce owszem ale wolę np. z truskawkami , jabłkiem ;) Z innych to też warzywa - brokuły, fasolka szparagowa ;)
UsuńTo co zrobił Felix na miano masła nie zasługuje. Niektózy kupują tylko dlatego bo ma mało kalorii. A ja się pytam... co z tego? Ma też mniej wartości odzywczych i więcej niezdrowych, utwardzonych tłuszczy.. dziękuję....
Znam też osoby, którym rzeczywiście smakuje ;P
A fe... z tego co piszecie to Peo nie może być dobre.... ja jesli robię domowe masło to nie solę i nie dodaje cukru.. Pyszne masło w swojej ofercie ma Vegg.pl Mimo iż nie ma soli i cukru jest pyszne - jak domowe... a np. masło orzechowe z Primaviki ma dziwny posmak.. ale teraz mają nowe masła bez soli, cukru i tłuszczów trans ;)
A daleko macie do takich sklepów? W mojej okolicy takich nie ma ;/
Przy okazji chciałam o coś spytać bo nie wiem, czy tylko ja mam ten problem. Wchodze na bloga naszej szpileczki i nie widzę tam opcji komentowania ;/ Nie wiem co się dzieje...
Peo na 100% nie będzie Ci smakować. Z vegg miałyśmy pastę słonecznikową i danie, więc jeżeli wszystko mają tak dobre to masło orzechowe też musi być pyszne :)
UsuńJeden przystanek tramwajem i 5 minut piechotą, więc jak na warunki jakie miałyśmy kiedyś to mamy blisko :D
No właśnie wczoraj to samo zauważyłyśmy i dzisiaj zamierzałyśmy do Szpilki napisać na fb.
Mam blender, więc nie muszę kupowac masła ;) Chociaż kuszą mnie te nowe z Primaviki bez utwardzonych tłuszczy :) Primavika ma jeszcze jedną nowosć masło z orzechów laskowych :) To musi być pyszne ;)
UsuńTo dobre warunki :) Ja nawet będąc w Zamościu nie znalazłam takiego sklepu i takich produktów ;/ Pewnie ma bardzo dużo zajęć, natłok obowiązków i nie ma czasu odpisywać na komentarze... A może znowu dostała jakiś przykry komentarz? :( Mam jednak nadzieję, że nie
Ja do Agi napisałam na facebooku i wysłałam Jej e-maila z pytaniem co tam u Niej i jak się czuje :)
My boimy się, że nasz blender zbyt szybko zdechnie przez mielenie orzechów i nasion, dlatego zostawiamy go na blendowanie szczególnie kasz, bo do tego głównie nam się przydaje :)
UsuńMamy nadzieję, że Szpileczka będzie nas dalej bawić swoimi postami :) Nawet nie pogniewamy się jak zmniejszy ich częstotliwość ale nadal będzie blogowała :)
te o smaku pizzy kiedyś jadłam i nie były takie złe, chociaż chyba lekko za słone :D
OdpowiedzUsuńjadłam, jadłam są bardzo dobre ;)
OdpowiedzUsuńMiałem włoskie dwa razy, może trzy, i dosyć mi smakowały. Kiedyś miałem jakieś warzywne, ale zbytnio mi nie posmakowały. O smaku pizzy nie jadłem. I raczej się nie skuszę na ten wariant. :)
OdpowiedzUsuńSkoro włoskie nawet Ci posmakowały to pizza też do Ciebie trafi :) Czasem można sobie pozwolić na taką przekąskę :)
UsuńJeżeli nie są za słone to chętnie spróbuję :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam je! Szczególnie serowe. :)
OdpowiedzUsuńSerowe z kolei były słone na potęgę :D Nawet na pół miałyśmy problemy tą zawartość paczki zjeść bez żadnej przegryzki czegoś neutralnego w smaku :P
UsuńI znów moje ukochane pałeczki w użyciu <3 Jak się spotkamy, koniecznie macie przynieść je ze sobą i użyć!
OdpowiedzUsuńTymi chrupkami objadłam się parę lat wstecz, ale dziś kojarzą mi się z suchością, styropianem i zapchaniem. Łe :(
Ha wśród ludzi użycie pałeczek nigdy się nie sprawdza. Wtedy z niewyjaśnionych przyczyn nie chcą one współpracować :P
UsuńKiedyś je jadłam i mi też te o smaku pizzy najbardziej smakowały, ale macie rację że skład niestety zniechęca do ponownego zakupu. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie jadłam a więc zdaję się na Waszą opinię. Pozdrawiam :) A co do lazanii polecam z cukinii. :)
OdpowiedzUsuńTe naturalne aromaty bardzo rażą mnie w składzie :/
OdpowiedzUsuńsą całkiem smaczne :) pozdrowienia
OdpowiedzUsuńkilka razy widziałam je w sklepach, ale jakoś nie miałam na nie ochoty
OdpowiedzUsuńte paleczki to tylko do zdjec czy zeby sie nie ubrudzic :D?
OdpowiedzUsuńjadlam je daaaaawwwnooo myslalam ze juz ich nie robia :O faktycznie zaslone szczegolnie "szpinakowe " gdzie szpnak to chyba kolor dawal
Do zdjęć, bo stwierdziłyśmy, że nasze paluszki są mało reprezentatywne :P
UsuńSzpinakowych akurat nigdy nie jadłyśmy :)
Skład całkiem znośny :) Muszę je sprezentować mojemu facetowi, który jest maniakiem chipsów, może mu przypadną do gustu, a ja odetchnę z ulgą, że przestanie jeść te glutaminiany :D
OdpowiedzUsuńAkurat podejrzewamy, że osoby, które kochają chipsy nie dadzą się namówić na takie chrupki, bo jednak smaku ziemniaka to one nie zastąpią :) My na szczęście nie przepadamy za klasycznymi chipsami :)
UsuńI tak będę próbować :)
UsuńTo daj znać czy eksperyment się udał :D
UsuńJadłam tylko te o smaku pizzy i bardzo mi smakowały :)
OdpowiedzUsuńTo jadłaś akurat najlepszy smak :P
UsuńOj ja lubię takie wafelki;)
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądają jadłabym :D
OdpowiedzUsuńBardzo je lubię ;)
OdpowiedzUsuńz braku laku na imprezie - jadłabym :D
OdpowiedzUsuńNa imprezie to się wszystko chętnie zje, szczególnie jak się wcześniej co nieco wypiło xD
UsuńJadłam podobne o smaku cebulki i sera, a drugie paprykowe...to nie moje smaki, jakieś takie sztuczne były, a zgagę po tym miałam okropną! :(
OdpowiedzUsuńMasz rację, jednak nie jest to do końca zdrowa przekąska ;)
UsuńJa jestem tradycjonalistką i jak chipsy to z ziemniaka :D a tak serio ostatnio staram się w ogóle unikać takich przekąsek, bo znam siebie i wiem, że od zdrowych przekąsek do pringelsów niedaleka droga :D
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie przepadamy za chipsami ale lubimy sobie coś takiego czasem pochrupać odpoczywając od orzeszków i owoców suszonych :)
Usuńnie jadłam ale skoro nie powalają składem i też jakoś smakiem to raczej nie będę próbowała :D
OdpowiedzUsuńmoże kiedyś będę miała okazje spróbować:)
OdpowiedzUsuńJadłam i nie smakują mi.
OdpowiedzUsuńDla mnie na pewno byłyby za słone :P Jak mnie najdzie na coś chrupiącego to zdecydowanie wolałabym któreś z paluszków opisywanych przez Was niedawno :D Ale moja siostra za to lubi takie twory ;)
OdpowiedzUsuńTen pomidorowy smak mnie odpycha.
OdpowiedzUsuńCzasami dopadam podobne "na mieście" :)
OdpowiedzUsuńJuż na drugim blogu dzisiaj widzę podobnewafle i narobiłyście mi ogromnego apetytu na nie! Skuszę się na pewno :)
OdpowiedzUsuńja lubie zwykle neutralne :)
OdpowiedzUsuńChyba jako nieliczna nie jadłam ich. Prpbuje takich rzeczy unikać, a jak już to wolę tradycyjne ostre chipsy :3
OdpowiedzUsuńchętnie sama się przekonam :)
OdpowiedzUsuńmi one nie smakują...
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
Lubię bo nie czasem sięgnąć, te też wolę o smaku pizzy, tylko ciężko u mnie z dostępnością, trzeba ratować się POPCOOL CHIPS (?), które moim zdaniem są nieco gorsze :D
OdpowiedzUsuńPoP cool snack niby miałyśmy kiedyś kupić ale wtedy były nawet droższe od błonnikowych. Nie wiemy czy nadal tak jest czy to był jednorazowy przypadek. A dlaczego według Ciebie są trochę gorsze? :)
UsuńSą trochę grubsze, przez to mniej chrupiące, wydaje mi się też,że mają mniej intensywny smak xD
UsuńDla mnie tego typu "chrupacze" są fajnym rozwiązaniem do kina, czy coś. ;) Składy widziałam o wiele gorsze, więc tragedii nie ma. :D No i, prawdę mówiąc - mi smakują. :D Ale też raczej rzadko, bardzo rzadko się u mnie pojawiają. :D
OdpowiedzUsuńKupowałam je jak tylko były w Kauflandzie. Są świetne! Choć odrobinę za słone. Teraz ich nigdzie nie widzę. :/
OdpowiedzUsuńMnie odpychają podwójnie... do potęgi. Nawet nie jadłam, a wydają mi się idealnym przykładem czegoś nie dla mnie, tym bardziej, że wręcz nie cierpię rzeczy "o smaku pizzy".
OdpowiedzUsuńA właśnie ten smak pizzy jest najbardziej lubiany :P
UsuńBardzo ciekawa propozycja :)
OdpowiedzUsuńbuu trochę słabo :(
OdpowiedzUsuńNiestety, nigdy mi nie smakowały, a szkoda bo mogłyby być fajną alternatywą dla kalorycznych chipsów :<
OdpowiedzUsuńte włoskie... mniam :)
OdpowiedzUsuńWidziałam je w sklepach, ale jednak nie jadłam, nie kupowałam.
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja.
Ja ostatnio też testuję chipsy w różnych smakach, często występują w czarnych opakowaniach i są bardzo nietypowe. I pewnie coś też będę na ich temat pisała:)
OdpowiedzUsuńLubie chipsy, ale rzadko je jadam, bo za zdrowe to one nie są. Fajnie smakują chipsy z jarmużu, można je łatwo zrobić w domu, no i są w miarę zdrowe! :)
OdpowiedzUsuńJadłam akurat pizze - miałam wrażenie, że jem trociny xD
OdpowiedzUsuńNiektórzy nie lubią jak im się popcorn o zęby ociera :P
UsuńFajne te chipsy, ciekawa odmiana dla zwykłych chipsów
OdpowiedzUsuńJadłam te chipsy o smaku włoskim i były okropne. Nie poleciłabym ich nikomu.
OdpowiedzUsuńWłaśnie czytając skład pomyślałam, że zbyt zdrowe, to to nie jest.
OdpowiedzUsuńnie jadam chipsów,zwłaszcza tych typu lays itd,te akurat kiedyś próbowałam,koleżanka w pracy mnie poczęstowała,ale bez szału
OdpowiedzUsuńUnikam chipsów, szkoda że tak nisko JE ocenilescie, już myślałam że od czasu do czasu coś przegryze:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te o smaku pizzy!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie lepsze od standardowych chipsów :P
Choć skład nie zachwyca, to mimo to i tak mi smakują :P
Skład nie powala. Są lepsze rzeczy do jedzenia. ;)
OdpowiedzUsuńAl podoba mi się za to wasze wykorzystanie chińskich pałeczek. :D