Napoje z dodatkiem orzechów laskowych - Eko Wital (Rice Dream) - Sante (Alpro) - Vitariz Alinor
Lubimy wszelkie płatki i musli. Nawet bardzo, ale ile można jeść je z jogurtem i mlekiem? Gdzie się nie obejrzymy tam różnego rodzaju napoje ryżowe, sojowe, orzechowe, konopne itp. Rynek ma teraz mnóstwo do zaoferowania pod tym względem. Postanowiłyśmy porównać trzy napoje z czego jedną markę znacie na pewno. Zobaczcie, które napoje wypadły najlepiej, a które najgorzej.
Nazwa: Napój ryżowy orzechowo-migdałowy
Dystrybutor: Eko-Wital
Skład: woda, ryż (16%), orzechy (1,2%),
olej słonecznikowy (0,9%), migdały (0,5%), jęczmień, naturalny aromat
waniliowy, sól morska.
Masa netto: 1L
Wartości odżywcze: 100ml /79 kcal,
tłuszcz – 1,6g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 0,2g, węglowodany – 15,4g w
tym cukry – 7,1g, białko – 0,5g, błonnik – 0,4g, sód – 0,04g
Informacje dodatkowe: bez
cholesterolu i laktozy.
Sklep: sklep ze zdrową żywnością, Intermarche
Cena: około 13 zł
Dystrybutor: Sante - Alpro
Skład:
woda, cukier, orzechy laskowe (2,5%), fosforan triwapniowy*, sól morska,
stabilizatory (mączka chleba świętojańskiego, guma gellan), emulgator (lecytyny
ze słonecznika), witaminy*( Ryboflawina (B2) B12, E, D2).
*
substancje wzbogacające
Masa netto: 1L
Wartości odżywcze: 100ml /29 kcal,
tłuszcz – 1,6g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 0,2g, węglowodany – 3,1 g w
tym cukry – 3,1g, białko – 0,4g, błonnik – 0,3g, sól – 0,13g, Wit. D2 – 0,75µg,
Wit. E – 1,8mg, ryboflawina – 0,21mg, Wit. B12 – 0,38µg, wapń – 120mg
Informacje dodatkowe: Naturalnie nie
zawiera laktozy, barwników i dodatków smakowych.
Sklep: sklep ze zdrową żywnością,
Intermarche, Społem, Kaufland, Piotr i Paweł
Cena: 14,99 zł
Nazwa: Napój ryżowy z orzechami
laskowymi
Dystrybutor: Vitariz Alinor
Skład: woda, ryż* (14%), pasta z
orzechów laskowych*(3%), olej słonecznikowy*, sól morska
Masa netto: 1L
Wartości odżywcze: 100ml /71 kcal,
tłuszcz – 3g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 0,3g, węglowodany – 10g w tym
cukry – 6g, białko – 0,7g, błonnik – 0,6g, sól – 0,1g
Informacje dodatkowe: BIO, bez
cholesterolu, laktozy, glutenu,
barwników.
Sklep: sklep ze zdrową żywnością,
społem
Cena: 11,47 zł
Nasza opinia
Wygląd: Standardowe
kartoniki mieszczące w sobie 1 litr płynu. Niestety zakrętka Eko-wital (Rice Dream) należy do tych przeciekających, także branie napoju na jakieś
ekstremalne wycieczki nie wchodzi w grę. Zawartość tego kartonika jest koloru
lekko brązowego o fajnym słodko orzechowym zapachu. Alpro serwuje nam nieco
ciemniejszy odcień napoju. Ostatni produkt Vitariz jest w odcieniu karmelu. Jak
widać na zdjęciach, w każdym z nich na dnie szklanki osadzają się małe drobinki
orzechów, w jednym mniej a w drugim więcej. Jednak nie są one wyczuwalne
podczas picia.
Smak: Eko-Wital próbowałyśmy najpierw.
Szczerze, myślałyśmy, że czeka nas intensywny smak orzechów laskowych,
natomiast pierwsze skrzypce gra tutaj RYŻ. Tak, ten charakterystyczny smak
słodkiego napoju ryżowego czuć tutaj najintensywniej, dopiero później dobija
się do nas aromat orzecha laskowego i migdałów. Całość jest słodka i lekko
schłodzona smakuje najlepiej. Bardzo smaczny
napój do picia wprost z lodówki.
Teraz
przyszedł czas na Alpro. Tutaj czekało nas zaskoczenie, ponieważ zapach nie był
już tak mocno słodki tylko nieco gorzkawy. W smaku również od razu czuć gorycz
orzechów, dla nie których może być wręcz odpychający. Postanowiłyśmy ten napój
podgrzać i ku naszemu zdziwieniu gorzkie smaki stały się o wiele mniej
intensywne a orzechy laskowe zaczęły przybierać na sile. Całość była tylko
delikatnie słodka co sprawiło, że do kubeczka tego gorącego napoju idealnie
sprawdzą się jakieś maślane ciasteczka albo pierniki :). Dobry napój jednak do picia na ciepło wraz ze słodkim dodatkiem.
Ostatni
został otwarty napój Vitariz Alinor. Pod względem składu tutaj orzechów jest
najwięcej (aż 3%!) :P Jednak ryż miał najwięcej udziałów, także wiedziałyśmy
już jaki smak będzie tutaj dominował. Faktycznie napój był łudząco podobny do
tego pierwszego, który piłyśmy. Jednak była jedna różnica. Tamten najlepiej
smakował schłodzony, ten natomiast najlepszy jest po podgrzaniu. Wtedy nabiera
bardzo słodkiego smaku ryżu z nutą orzecha laskowego ale dość wyraźną.
Wystarczy polać nim bezcukrowe płatki czy musli i nie trzeba żadnych słodkich
dodatków. Pyszny napój, naturalnie
słodki o intensywnej nucie orzecha, do jedzenia z niesłodkimi dodatkami na
ciepło.
Podsumowanie: Wszystkie trzy
produkty przed spróbowaniem wydawały nam się bardzo podobne, jednak teraz już
wiemy, że są między nimi większe i mniejsze różnice i każdy ma swój urok. W sławnym
Alpro wyraźnie czujemy specyficzny smak laskowych orzechów z odrobiną goryczki
(ale takiej bardzo przyjemnej, nie wykrzywiającej twarzy na wszystkie strony)
co sprawia, że najlepiej pasuje do słodkich przekąsek. Z kolei pozostałe dwa są słodkie same w sobie za
sprawą dodatku ryżu, więc świetnie pasujący do płatków śniadaniowych czy
owsianek.
Spójrzcie
jednak na ceny i składy! Alpro kosztował nas ok 15 zł a jego skład jest mało
zadowalający. Fosforany, stabilizatory, emulgatory oraz cukier nie są mile widziane a ich
dodatek najwidoczniej odbił się na smaku. Dwa pozostałe napoje skład mają
przyjazny dla oka ale to Vitariz ma w sobie najwięcej orzecha laskowego i chyba
najbardziej w nim go odczuwamy a dodatkowo cena jest najniższa.
Dla
nas są to bardzo smaczne napoje ale o różnych zastosowaniach. Dlatego każdy
powinien sam dobrać sobie jego wersję w zależności od sposobu konsumpcji.
Napój
ryżowy z orzechami laskowymi - Vitariz Alinor
Ocena:
6 pand
Napój
ryżowy orzechowo-migdałowy - Eko-Wital - Rice Dream
Ocena:
5,5 pandy
Napój
orzechowy z dodatkiem witamin i wapnia - Sante - Alpro
Ocena: 3,5 pandy
Uwielbiam Rice Dream mleko ryżowe, jest przegenialne <3
OdpowiedzUsuńJa średnio przepadam za orzechami laskowymi. :)
OdpowiedzUsuńMy uwielbiamy mleko ryżowe, zapewne znacie?
OdpowiedzUsuńTych nie widzieliśmy nigdzie!
Znamy i bardzo lubimy :)
UsuńCzasem trzeba po prostu mieć oczy szeroko otwarte :D
Poluje na jakieś napoje z orzechów laskowych, ale niestety nie mogę ich znaleźć w sklepach :O
OdpowiedzUsuńNie wiem, jak smakują, ale wyglądają fajnie. Po przeczytaniu myślę, że mogłyby mi smakować :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zestawienie, już będę wiedziała po co warto sięgnąć gdy będę miała ochotę na przerwę od sojowego mleka :)
OdpowiedzUsuńWybrałabym ten 3, ileż orzechów w składzie:)
OdpowiedzUsuńMuszą być bardzo pyszne. Wypiłabym z chęcią.
OdpowiedzUsuńNa orzechy laskowe się jeszcze nie skusiłam, ale napoje sojowe i migdałowe lubię. Ryżowe mi za to nie podchodzą.
OdpowiedzUsuńZa to ryżowe są jedne z naszych ulubionych ale głównie te z Rossmana, mają fajny słodki smak :)
UsuńUwielbiam tego typu napoje. Najczęściej pijam sojowy i owsiany. Do ryżowego podchodziłam dwukrotnie i... sam ryżowy jakoś mi nie podszedł... ale koniecznie muszę spróbować wersji orzechowych :) ten ostatni,, karmelowy,, miły dla oka :)
OdpowiedzUsuńOwsiany jeszcze czeka na test ale to już niebawem :)
UsuńZnam tylko Alpro, do tego sojowy, nie ten ;) ale wiecie, dzięki wam nasza rodzina odkryła ksylitol :)
OdpowiedzUsuńO jak miło :) Alpro generalnie nas nie zachwycają i chodzi o większość ich produktów ;)
UsuńJakie ceny, masakra! Nigdy nie próbowałam żadnego mleka laskowego, ale bardzo bym chciała - to MUSI bosko smakować.
OdpowiedzUsuńAlpro mnie nie zachwycił, a Rice dream oczekuje w szafce na swoją kolej (kupiłam go w Intermarche po jednej z Waszych notek, w której recenzowałyście płatki z ryżu brązowego, które także spoczywają w szufladzie z zapasami, ale już kuchennej, czyli lada tydzień je otworzę :p)
OdpowiedzUsuńNas Alpro w większości nie przekonuje do siebie :/ A szkoda bo znana marka. Koniecznie poluj na Vitariz, bo jest zdecydowanie najlepszy ;P U nas zapasy o dziwo się już kończą więc chyba musimy zrobić następne ;)
UsuńZ podanych napojów znam tylko Alpro :-) ja go lubię do naleśników :-)
OdpowiedzUsuńten z cukrem w składzie na drugim miejscu nie wróży nic dobrego, pozostałych bym spróbowała : )
OdpowiedzUsuńCukier w składzie a najmniej słodki xD
UsuńChętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńPiłam kiedyś mleko ryżowe i bardzo mi smakowało,polecane przez Was napoje mam od dawna w planach,by kupić:)
OdpowiedzUsuńMoje marzenie to spróbowanie orzechowego i kokosowego Alpro, ale ta cena... :'(
OdpowiedzUsuńAlpro niekoniecznie polecamy :/
UsuńPoluj na Vitariz! jeśli już masz wydać pieniądze to rozsądnie :)
skoro pierwszy najlepszy to chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńze smakowych pilam Alpro (bo byla degustacja) nawet nie myslalam o tym jakby sakowal podgrzany :o
OdpowiedzUsuńpilam tez firmy bio Bridge - lepszy od alpro cene tez ma super :) jednak zostaje przy robieniu domowego mleka :D
Bio Bridge nie znamy ale bardzo chętnie byśmy ich napoje przetestowały :) Domowe jest super ale czego się nie robi dla testu xD
UsuńOgólnie wolę orzechy włoskie ;)
OdpowiedzUsuńKocham takie porównaniowe recenzje! Ależ mi dogodziłyście, nie powiem :D Ale szczerze nigdy nie piłam takiego mleka ze względu na cenę, na szczęście mam Was i wasze szczegółowe relacje. Nic tylko teraz czekać na przecene ^^ Ale Sante to mnie zszokowałyście. Najbardziej na nie liczyłam
OdpowiedzUsuńNo niestety... Ich produkty od dawna niemiło nas zaskakują :/
UsuńPoluj na Vitariz jeśli już masz wydać pieniądze to rozsądnie :)
hahaha i znowu macie rację dziewczyny :D
UsuńKiedyś chciałam kupić ten od Sante, ale... popatrzyłam na skład i nie pasował mi. Może jak będzie gdzieś w promocji to kupię kiedyś.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie lepiej upolować napój Vitariz, ponieważ jest większa szansa, że pieniądze nie będą wyrzucone :)
UsuńJa piłam ze smakowych jedynie waniliowe, kokosowe i migdałowe. Niestety o smaku orzechów nie piłam, ale chętnie spróbuję, bo uwielbiam wszystko co orzechowe i same orzeszki! :-)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiamy orzechy laskowe (ten pralinkowy/nutellowy smaczek) :D Alpro jest bardziej dostępne ale radzimy jednak sięgnąć po pozostałe firmy ;)
Usuńcena studzi zapał...
OdpowiedzUsuńNie piłam nigdy tych napojów, zapowiadają się super. Lubię posmak orzechów laskowych :)
OdpowiedzUsuńCiekawe rozwiązanie :)) u Hello Kitty uwielbia różne mleczne wariacje :D działają na mnie jak Kocimiętka :D
OdpowiedzUsuńnie piłam nigdy tych napojów, ale jakoś nie bardzo mi się widzą ;)
OdpowiedzUsuńMnie Alpro kusi od pewnego czasu. Szczególnie, ze w pobliskim sklepie kosztuje "tylko" 12zł. Szkoda, że wszystkie te napoje mają taką zawrotną cenę. Z tego co się orientuje to głównie sojowe ma cenę do przeżycia, ale ja sojowego nie pijam
OdpowiedzUsuńJeśli chcesz to kup to Alpro ale radzimy jednak rozglądnąć się za pozostałymi firmami. Pieniądze podobne ale jest większa szansa, że będzie dużo bardziej smakować :)
UsuńWiecie, chodzi o to, że napoje roślinne bez cukru nie wzbudzają mojego zachwytu. Parę razy się nacięłam i wolę jak w składzie jest ten cukier.
UsuńA jednak Alpro był najmniej słodki mimo, że ma w składzie cukier ;) Jak widać nie ma nigdy pewności :P
UsuńPiłam tylko ten od Sante i mi nie smakował... chyba nie lubię takich produktów ;p
OdpowiedzUsuńAkurat ten wypadł słabo pod każdym względem niestety :/ Musiałabyś spróbować pozostałych, dużo lepszych napojów :)
UsuńBardzo fajnie, że zrobiłyście takie zestawianie! Bardzo lubię napoje roślinne, ale nie wszystkie są smaczne :( a wydatek rzędu 10 czy 15zł, to niemała kwota, jeśli cały karton miałby trafić do kosza :( zastanawiałam się ostatnio nad napojem Alpro orzechowym, ale teraz już wiem, że się nie skuszę :p lepiej wybrać napój z orzechami laskowymi - Vitariz Alinor ;) Jak zwykle jesteście niezastąpione ;)
OdpowiedzUsuńWiedziałyśmy, że z Alpro tak będzie ale czego się nie robi dla testów i czytelników :) Robimy to właśnie po to aby uświadamiać ludziom, że znana marka to nie wszystko :)
UsuńTak! zdecydowanie Vitariz musisz wybrać przy najbliższej okazji.
Nie piłam, ale spróbuję :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie kupuję takich napoi i nie jestem ich fanką
OdpowiedzUsuńNie próbowałam jeszcze takich napojów, może się skuszę jak je gdzieś zobaczę :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie próbowałam tych napoi a uwielbiam orzechy i migdały także .
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis :)
OdpowiedzUsuńJak ja się cieszę, że mnie tego typu produkty nie kuszą (a musli nie jadam). Dycha piechotą nie chodzi, poza tym to trzy dobre Milki!
OdpowiedzUsuńTo zależy czy ktoś woli 3 Milki czy 1L pysznego napoju orzechowego :D I po to jest ten test aby nie wtopić i wybrać lepszy, bo fakt, dycha piechotą nie chodzi :D
UsuńDo wypróbowania napojów orzechowych nie skłania mnie nigdy ich cena. Alpro ma fajne produkty ze względu na dodatki witamin, ale zagęszczacze i stabilizatory nie są u mnie mile widziane. Również cukier mogliby sobie podarować, skoro można go nie dodać, a mieć niezły produkt, tak jak oceniacie.
OdpowiedzUsuńRice Dream piłem ryżowy i był nie najgorszy, ale taki porównawczy z napojem marki Rossmann. Do napojów Valsoia czy Natumi z algami wapiennymi może się schować.
Rice dream orzechowy był przeze mnie widziany kiedyś w Intermarche, więc możecie sobie dopisać. :)
Za mną od dawna schodzi kupno napoju z komosy ryżowej. Szkoda tylko, że można go kupić tylko przez internet. :)
Dodatek witamin nas akurat nie przekonuje a zbędne dodatki skutecznie odstraszają :/ Cukier w składzie a najmniej słodki... to też ciekawe :P
UsuńRossmannowskie napoje są świetne i ich test też się szykuje (ale raczej nie sojowy). Rice Dream piłyśmy napój migdałowy i szału brak, więc lepiej nie wychwalać marki a po prostu konkretny produkt :)
Valsoia i Natumi mamy w dalekich planach a w bliższych Soy drink od Alinor też z dodatkami w postaci alg itd. Z komosy ryżowej, konopne czy jaglane też byśmy chciały spróbować :) Szkoda, że zamknęli nam nasz kochany eko sklep w Lesznie bo tam były różne takie smaczki :(
Heh, jak to każda osoba ma inny gust. Mnie akurat napoje z Rossmanna średnio do gustu przypadły. Sojowy napój jest okropny, ryżowy czasem kupię, jeżeli nie ma innych w promocji, ale bardziej smakuje mi ten bez wanilii. Dla mnie najlepszy jest ten owsiany, idealny do kawki zbożowej. Swoją drogą Rossmann mógłby wprowadzić więcej produktów żywnościowych, nawet kosztem tych drogeryjnych. :D
UsuńTen Soy drink kojarzę. On bodajże ma takie inne smaki, marakuja, brzoskwinia, coś w tym stylu? :)
O kurczę, szkoda, że zamknęli. Jeszcze niedawno, jak studiowałem, słyszałem, że mieli go przenieść, a tu proszę. Zawsze można zamówić ze strony Evergreen. Tam mają chyba wszystkie możliwe smaki tych napojów.
A my właśnie pijemy owsiany z Rosska i śmiało możemy stwierdzić, że bardzo nam smakuje, tak samo jak ryżowy :D Waniliowa wersja ryżowego smakowała nam jeszcze bardziej xD Sojowego nie piłyśmy ale my w ogóle nie gustujemy w sojowych napojach. Zgadzamy się z Tobą co do powiększenia żywnościowego asortymentu! ale tych eko itd. :P
UsuńSoy drink chyba nie jest aż tak smakowy, my widziałyśmy tylko z wodorostami kombu i z.... czymś tam jeszcze xD
Tak, mieli go przenieść nawet w lepsze dla nas miejsce ale wszystko niestety ucichło, a teraz to już po ptakach bo Leszno już nie jest nam tak bliskie :/ Będziemy musiały znaleźć nowy punkt zaopatrzeniowy :)
To chyba jednak o innym napoju myślałem, ale chętnie poczekam na jego opinię. :)
UsuńNie martwcie się, teraz jedziecie do nowego świata na dwa lata, więc na pewno czekają na Was nowe wyzwania, sklepy... A i może drugie bezglutenowe połówki? Hi,hi. :D
Oby!! :D W każdym bądź razie byłoby miło, gdybyś miał rację w każdym aspekcie o jakim piszesz :P
UsuńJakoś mnie do tego nie ciągnie. Trochę mi szkoda kasy na te wynalazki :D
OdpowiedzUsuńNie znam ich;)
OdpowiedzUsuńoo coś fajnego:) i słodkie:P ale niestety troche drogie:) ale w jakiejś promocji chętnie spróbuje:)
OdpowiedzUsuńMagda:)
Niestety cena to ich największy problem :(
UsuńPierwszy raz na oczy widzę takie napoje, gdyby były troszkę tańsze z większą chęcią bym mogła spróbować
OdpowiedzUsuńChciałam je kiedyś capnąć i nie miałam gdzie :(
OdpowiedzUsuńznam jeden smak:)
OdpowiedzUsuńNie piłam orzechowego, ale chyba powinnam się skusić, kokos mi już zbrzydł...
OdpowiedzUsuńTo tak jak nam więc już szukamy innych doznać smakowych :D
UsuńNie piłam żadnego z tych napojów, ale mogłabym spróbować Vitariz Alinor albo Eko-Wital :)
OdpowiedzUsuńNie piłam tego typu napojów. Próbowałam sojowych, ale ostatecznie skończyło się na tych z obniżoną zawartością laktozy, której nie powinnam przyjmować.:)
OdpowiedzUsuńMy też jeśli mamy wybrać sojowy czy o obniżonej zawartości laktozy to już wolimy ten drugi :P Choć też nie jest to dla nas najlepszy wybór :D
UsuńFajny post - ja lubię używać takich napojów do shake'ów ! dzięki za recenzję, jak zwykle się przyda :)
OdpowiedzUsuńCzasami warto sięgnąć po coś pysznego, zdrowego, innego :)
OdpowiedzUsuńSuszone pomidory są w składzie ale nie ma co szukać ich w smaku. Nie mniej polecam zwłaszcza z warzywami na patelnię i ziemniakami, ale Wy to wiecie ;)
OdpowiedzUsuńnie piłam jeszcze tego typu napojów ogólnie posmak orzechowy bardzo lubie wiec musze koniecznie wypróbowac
OdpowiedzUsuńAle one smacznie wyglądają! Chciałabym spróbować wszystkich i sojowych/owsianych napojów też, ale cena skutecznie mnie powstrzymuje :c Raczej nie nadają się na deser, piłabym je jako napój w ciągu dnia, a jednak 10-15zł wolę wydać np. na dobrą czekoladę, która przyniesie mi dużo radości i dodatkowo nasyci ;) Może kiedyś, gdy trafię na jakąś promocję :D
OdpowiedzUsuńWiemy o co chodzi :) Nam te szkoda czasem kasy ale już nauczyłyśmy naszą rodzinkę i przyjaciół, że jeśli chcą nam sprawić przyjemność to najlepiej kupić żarełko z eko półki xD Tak nasz brat zrobił i na święta Wielkiejnocy zafundował nam całe worki takich ciekawych produktów :) A nasze recenzje są po to aby kupić za taką kasę dobry napój a nie jakiś krypto zdrowy bubel :) Pozdrowionka :)
UsuńMoim faworytem jest Vitariz. Lubię zrobić na nim zimą budyń i jeszcze posypać orzechami... Mniam:)
OdpowiedzUsuńNo nie, widzę że trafiłam na najgorszą w tym starciu markę. :< Co prawda tego smaku -chyba- nie piłam, ale mleka Alpro nie zachwycają mnie, ba - niebyt smakują.
OdpowiedzUsuńNo nas Alpro rozczarowuje już od dawna niestety :/ Ale czego się nie robi dla testu porównawczego :D
UsuńLubię te mleka, dobre są z Biedronki, ale mają gorszy skład od Alpro :)
OdpowiedzUsuńKurczę.... tymi z Biedry mamy problem. Już wiele osób prosi nas o ich test ale mimo, że są dobre ten skład jest beznadziejny i zawsze je omijamy :/ No ale pewnie w końcu się przełamiemy, nie są też aż tak drogie ale szkoda, że nie ma ich małej wersji :)
UsuńBardzo lubię takie napoje :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za takimi smakami :)
OdpowiedzUsuńOho! Próbowałam z Alpro tej wersji (chociaż dla mnie topem jest migdałowe *.*) i to na 3 podejścia, za pierwszym razem było super, za drugim FUJ, za trzecim znów ekstra i już trafiam raczej na te super smaki, nie wiem, czy to jakaś różnica w partii? Cóż, dawno na tę niedobrą wersję nie trafiłam, ale smak pamiętam do dziś, bo okropnie zepsuła mi smak ukochanej owsianki. >.<
OdpowiedzUsuńAle skoro inne firmy mają tak wysokie oceny, to muszę się porozglądać. :D
Pewnie, że może się zdarzyć, że napój jest niedobry, bo np. był źle przechowywany albo gdzieś w opakowaniu był ubytek i już nie było hermetycznie zamknięte. Podobno w takich momentach należy to udokumentować i zgłosić do odpowiedniej firmy. Nieraz w ramach przeprosin podeślą to i owo ale nie ma od tego reguły. Zresztą komu chce się bawić w takie wymiany :P
UsuńAkurat ten "niedobry " trafił mi się w sklepie w Niemczech , więc raczej z reklamacją byłoby gorzej. Ale cóż, ciesze się, że się mimo tego nie zraziłam. :D
UsuńJak będę widzieć w sklepie to na pewno sięgnę po jeden z nich :D
OdpowiedzUsuńze wszystkich 3-ch próbowałam tylko alpro. Pasuje mnie ten orzechowy smak, ale gdy poczytałam skład, odechciało się go spożywać.
OdpowiedzUsuńJakoś średnio przepadam, nie smakują mi :)
OdpowiedzUsuńCzekałam na ten teścik :D Nigdy nie piłam, ale zawsze byłam ciekawa smaku :) Pewnie wiecie co mnie zniechęcało? CUKIER! :/ Czy na prawdę muszą go wszędzie tyle dawać? :( Wydałabym te 10 czy 15 zł za te orzechowe napoje, ale gdyby były bez cukru, a i nie pogardziłabym większą ilością orzechów :D Super, że znalazłyście inne tego typu napoje (wielgaśny plus za to, że nie mają cukru, ale dziwne że mają stosunkowo więcej węglowodanów niż Alpro, który cukier zwiera) bo mi w oko zawsze wpadało to marki Alpro. Koniecznie muszę "upolować" ten ostatni, bo jak Pandy zadowolone to ja pewnie też będę :)
OdpowiedzUsuńTeż cukier nas w składzie denerwuje zwłaszcza gdy można uzyskać znacznie lepszy poziom słodkości bez jego użycia. Tak jest w tym przypadku. Węgli będą miały więcej bo bazą jest ryż itd. a Alpro to woda, troszkę orzechów i stabilizatory :/
UsuńOj z Vitariz będziesz zadowolona :)
No tak ryż - umknął mi gdzieś :D A nad Vitarizem popatrzę w Społem, bo nawet cena jest zachęcająca :)
UsuńPierwszy raz widzę tę firmę, może skusze się na zakup któregoś z nich bo uwielbiam smak orzecha.
OdpowiedzUsuńNie znam smaku, ale zapowiadają się nieźle :)
OdpowiedzUsuńNapoj ryżowy hmmm smakowicie brzmi ^^
OdpowiedzUsuńJestem tak zniechęcona przez napój sojowy że nie wiem czy ryzykować i kupić orzechowy?
OdpowiedzUsuńMy w sojowych też nie gustujemy :/ Ale kochamy wszystkie inne napoje (ryżowe, gryczane, owsiane i orzechowe). Jeśli chcesz zaryzykować to nie wybieraj Alpro tylko koniecznie rozglądnij się za pozostałymi a najlepiej Vitariz Alinor. Naszym zdaniem będziesz zadowolona bo nie ma nic wspólnego z sojowym posmakiem :/
UsuńJak spotkam w sklepie to na pewno wypróbuję któryś :)
OdpowiedzUsuńKupuję podobne napoje w rosmanie :)
OdpowiedzUsuńChętnie spróbowałabym wszystkie :D
OdpowiedzUsuńAle po składzie to najbardziej podoba mi się to trzecie, chociaż żadnym bym nie pogardziła :P
Skusiłabym się na wszystkie trzy, tym bardziej jeśli smak orzechów jest dobrze wyczuwalny ^^
OdpowiedzUsuńOwsianka z takim napojem ryżowym to musi być coś! :P
Ostatnio trafiam u Ciebie na same smakołyki. :P Pysznie wyglądają. :-)
OdpowiedzUsuń