Jogurt sojowy malinowo-waniliowy - Provamel
Owocowe jogurty próbował chyba każdy i każdy ma swoje ulubione. My od dłuższego czasu wolimy przygotować taki jogurt własnoręcznie ale czasem warto jest wypróbować gotowe propozycje smakowe. Jogurty sojowe dopiero od niedawna goszczą częściej na naszym rynku, są smaczne, zdrowsze dla niektórych osób oraz w coraz to nowszych wariacjach smakowych. Po miłych przeżyciach z deserem Sojasun i naturalnym Provamel i Joya czas na kolejny smak :)
Nazwa: Jogurt sojowy malinowo-waniliowy
Firma: Provamel/dystrybutor Vita Natura
Skład: Woda, przerobione ziarno soi
7,1%, maliny 6,8%*, cukier trzcinowy*, syrop z tapioki*, sok z cytryny z
koncentratu*, sok z buraka ćwikłowego z koncentratu*, pektyny, skrobia z
tapioki*, naturalny aromat, sól morska, regulator kwasowości (kwasek
cytrynowy), ekstrakt waniliowy*, bakterie pro biotyczne, żywe kultury bakterii.
Masa netto: 500g (4x125g)
Wartości odżywcze: 100g/ 74 kcal,
tłuszcz – 1,9g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 0,3g, węglowodany – 9g w tym
cukry – 8,8g, białko – 3,7g, błonnik – 1,1g, sól – 0,16g
Informacje dodatkowe: *z upraw
ekologicznych, bez laktozy, bez glutenu, odpowiednie dla wegan
Sklep: sklep ze zdrową żywnością
Cena: od 14zł do 16 zł (4 sztuki)
Nasza opinia
Wygląd: Małe kwadratowe
kubeczki już z daleka kojarzą nam się z jogurtami firmy Provamel. Tym razem
kolor różowy od razu podsunął nam myśl „będzie owocowo!” :) Podeszłyśmy bliżej…
malina… za jej sztucznym aromatem w produktach nie przepadamy ale zawsze warto
jest spróbować, może zmienimy zdanie.
Smak: Zapach malin nie jest drażniący
ani intensywny. Konsystencja nie jest też idealnie gładka ale nie zauważyłyśmy żadnych
dużych grudek. Tak jak w przypadku
ich naturalnego odpowiednika tutaj również wyczuwalny jest charakterystyczny
posmak soi, jednak jest on tłumiony przez maliny i słodkość pochodzącą z
substancji słodzących. Malinowy smak nie powoduje u nas żadnych nieprzyjemnych
doznań a słodycz jest dobrze wywarzona. A gdzie jest tytułowa wanilia? Nie
wiemy :P Zorientowałyśmy się, że jest to również smak waniliowy ale dopiero po
zjedzeniu jogurtu. Brak waniliowych odczuć smakowych świadczy o jej nikłych
udziałach w tym produkcie.
Jak
i we wcześniej wspomnianej wersji brakuje uczucia odświeżenia
charakterystycznego w mlecznych jogurtach ale osoby nietolerujące nabiału nie
muszą się obawiać żadnych nieprzyjemności. Skład nam odpowiada jak na smakowy
jogurt. Brak sztucznych barwników i słodzików powoduje w naszych oczach
pojawienie się plusików. Szkoda, że mimo iż użyty został sok z cytryny to mimo
wszystko nie zabrakło sztucznego kwasu cytrynowego :/
Podsumowanie: Kwestia ceny
nadal pozostaje bez zmian. Jest dość wysoka jak na mały kubeczek przyjemności,
dlatego kwalifikuje się na sporadyczny wydatek. Mimo to jest to dobry deserek,
przekąska lub dodatek do musli czy granoli. Kiedyś miałyśmy okazję spróbować
wersji jagodowej tych jogurcików i mimo, że było to dość dawno to wydaje nam
sie, że była trochę lepsza od maliny… ale może jest to wynik naszego
uprzedzenia do sztucznych malinowych smaków :)
Ocena: 5 pand
Zobacz także:
Jogurty sojowe naturalne |
Deser sojowy morela-gujawa |
Od dawna staram się nie jeść jogurtów owocowych to też nie zaglądałam na półkę z jogurtami sojowymi, może jednak warto się czasami skusić ;)
OdpowiedzUsuńCzasem warto :) Te jogurty sprzedawane są też na sztuki więc można się rozglądać :)
UsuńNigdy nie jadłam tego typu jogurtów, ale malinowe lubię ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wolę naturalny jogurt :)
OdpowiedzUsuńA cena właśnie strasznie wysoka jak na jogurty. Ale niemniej jednak musi być dobry.
Jogurty bardzo chętnie spróbuję , ale cena rzeczywiście wysoka :)
OdpowiedzUsuńTrochę za drogo jak na spróbowanie, zostanę przy zwykłym :)
OdpowiedzUsuńJakbyś gdzieś miała okazję kupić jeden kubeczek to możesz się skusić :)
Usuńooo skrobia z tapioki, już wiem skąd ta ciekawa konsystencja :) uwielbiam wszelki nabiał, a jeszcze o smaku malin ( jedne z moich ulubionych owoców ) . Mimo, że nie są idealne, zjadłabym ^^ ale ta cena... dobija xDD
OdpowiedzUsuńMaliny też uwielbiamy (szczególnie Monika) dlatego tak bardzo jesteśmy wrażliwe na ten sztuczny aromat w słodyczach i nie tylko, które mają smakiem przypominać te owoce :/
UsuńUwielbiam maliny. To jedne z moich ulubionych owoców i jogurty takie też bardzo lubię ale rzadko można trafić na taki, który przypomina te owoce w smaku... Zazwyczaj mają taki chemiczny posmak i są gorzkawe. :< Bardzo mi smakuje Activia malina z jagodą, coś wspaniałego. <3 Szkoda, że cena taka wysoka bo chętnie bym spróbowała bo jogurty sojowe lubię strasznie ale one niestety zawsze wiążą się z większą ceną. :-)
OdpowiedzUsuńMy też maliny uwielbiamy i masz całkowitą rację co do tego sztucznego chemicznego i gorzkiego posmaku, który pojawia się w produktach o smaku tych owoców. To nie ma nic wspólnego z malinami niestety :(
UsuńDzięki, będziemy się rozglądać za tym smakiem Activi, bo przyznamy się szczerze, że nie miałyśmy okazji spróbować :)
Niestety nie dla mnie, po ostatnich badaniach okazało się, że muszę unikać wszystkiego z cukrem :(
OdpowiedzUsuńBiedaku! To straszne, bo teraz praktycznie wszystko ma w sobie cukier i naprawdę trudno urozmaicać sobie codzienną dietę mając takie ograniczenia :(
UsuńO, najpierw spojrzałam z obrzydzeniem, bo myślałam, że to truskawkowy smak... Jak ja się cieszę, że jednak kliknęłam w ten wpis! Wanilia i malina? Jeszcze po Waszym opisie... po prostu muszę to gdzieś znaleźć. :D
OdpowiedzUsuńZawsze jak do Was zaglądam znajduję jakąś świetną zdrową propozycję na posiłek. No i tym razem się oczywiście nie zawiodłam. Uwielbiam jogurty. Jakoś sojowe jadam rzadko, w sumie to prawie nigdy. Nie mam do nich zaufania, nie każdy jest smaczny, ale malinowo-waniliowy miks brzmi nad wyraz dobrze i tak się też zapowiada. Cena wysoka, ale za pewną jakość musimy niestety liczyć się też z tym, że nie zapłacimy najmniej. Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za kolejną przydatną recenzję. :)
OdpowiedzUsuńStaramy się zawsze przedstawić coś nowego i oryginalnego :) Dla niektórych jest przydatna pomoc w poszukiwaniu przydatnych dla nich produktów. Jogurt jest smaczny ale jeśli będziesz miała okazję gdzieś kupić wersję jagodową to zdecydowanie wybierz właśnie ją :P
UsuńKoniecznie wypróbuję, bo na maliny zawsze "lecę";D Oczywiście zrobię to z zamkniętymi oczami, by nie skupiać się na cenie;)
OdpowiedzUsuńCzasem można te jogurciki kupić na sztuki więc warto się rozglądać :)
Usuńnie jadam smakowych jogurtów, a jak cena nieprzychylna to nie próbuję :)
OdpowiedzUsuńNo i narobiłyście mi smaku na.... maliny :) nie jadłam tych jogurtów, może kiedyś spróbuję, choć tanie nie są... za tą cenę to trzeba się takim opakowaniem deeeeeleeeeektować pomału ;)
OdpowiedzUsuńDeeeeeleeeeektować pomału to mało powiedziane xD Nigdy w życiu tak wolno jogurtów nie jadłyśmy :P Ale tak to jest kiedy na takie zachcianki wydaje się własne pieniądze :D
UsuńDla mnie pewnie byłby za słodki, ale malinowe jogurty to jedne z nielicznych jogurtów, które zawsze mi smakowały ;) I w sumie to teraz bym takim nie pogardziła :p
OdpowiedzUsuńUwielbiamy takie pyszności... a tam, gdzie jest wanilia jesteśmy i my!!
OdpowiedzUsuńTylko gdzie my to cudeńko zakupimy. Nie widzieliśmy nigdzie niestety,,
OdpowiedzUsuńMy zawsze widzimy te jogurty w jednym eko sklepie, do którego systematycznie się wybieramy. Sklepy internetowe też je posiadają i to w różnych wariantach smakowych. Szkoda, że popularne markety nie mają w swoim asortymencie takich jogurtów :/
UsuńNie trafiłam jeszcze na te jogurty ale jak je znajde to na pewno spróbuję :)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda ich konsystencja, ale jakoś nie kuszą :P Przepraszam...ile to one kosztują?! :D
OdpowiedzUsuńOstatnio kupiłam go córce i bardzo jej smakował, choć do tanich nie należy
OdpowiedzUsuńAle jak córcia zadowolona to pieniędzy wtedy nie żal :D
UsuńSkusiłabym się jakby nie cena. Ostatnio piłam mleko migdałowe tej firmy i o mamo, to było najlepsze mleko migdałowe jakie do tej pory piłam. Takie geste, mocno migdałowe i nie za słodkie, polecam <3
OdpowiedzUsuńSprawdziłyśmy sobie w internecie i nigdy tego mleka migdałowego nie widziałyśmy w sklepie. Gdzie kupiłaś? Z wielką chęcią po nie sięgniemy :D
UsuńNie wygląda sztucznie i chamsko. :) Co do malin w produktach.. Wiem jak ona potrafi zepsuć wszystko swym chemicznym posmakiem.
OdpowiedzUsuńJednak ja zawsze daję się skusić! :)
A ja w zyciu nie widziałąm tych jogurtów. Może dlatego, że stawiam tylko na naturalne i nie patrzę na te owocowe :D
OdpowiedzUsuńNie dość, że sojowy i za 16 zł, to jeszcze malinowy. Biorę w ciemno! Szkoda tylko, że nie ma wiórków kokosa, ale to sobie spokojne dosypię sama.
OdpowiedzUsuńBtw, zjadłam już moje Alpro. Wiecie co... dobre to było!
Bądź czujna może specjalnie dla Ciebie wypuszczą wersję limitowaną z kokosem! :D
UsuńPorównałabyś Alpro do któregoś z wcześniej opisywanych przez Ciebie deserów? :)
Do sosu z waniliowego Belriso może, choć o nim akurat nie pisałam. W smaku do rozpuszczonych lodów waniliowych z Lidla. Zresztą opis Alpro się u mnie pojawi :)
Usuńzostaję przy naturalnych : ) ale dla wegan i bezlaktozowców pewnie dobra opcja ! :)
OdpowiedzUsuńNie lubię takich jogurtów
OdpowiedzUsuńDziewczyny ja was szczerze podziwiam za to że ze względu na bloga bez wahania wydajecie taką kasę aby mieć co recenzować na blogu! Szacun :) Sandra
OdpowiedzUsuńZawsze miałyśmy tendencję do nieoszczędzania na własnym jedzeniu ale prowadzenie bloga spotęgowało to jeszcze bardziej xD Dziękujemy :*
UsuńJa od pewnego czasu jem tylko jogurty przygotowane w domu, wiem co jem :) Chociaż ciekawa jestem smaku jogurtu sojowego, bo takiego nie miałam okazji jeszcze próbować.
OdpowiedzUsuńsięgam po jogurty naturalne (z mleka), smakowych nie jadłam już wieki, a sojowych nawet nie miałam okazji. Choć pewnie to kwestia ceny- gdyby kosztowały tak jak zwykłe, chętnie skusiłabym się na spróbowanie.
OdpowiedzUsuńNiestety, pewnie nigdy nie doczekamy się aby jogurty/desery sojowe były w porównywalnej cenie co te zwykłe :/ Ciekawe jesteśmy czy faktycznie produkcja ich jest taka droga czy bardziej chodzi o te wszystkie certyfikaty, które posiadają.
UsuńJadłam te jogurty - są dobre, ale tak jak napisane wyżej oprócz smaku malin czuć smak substancji słodzących i to mi się nie spodobało, ale tak ogólnie to jest ok ;)
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że nie próbowałam takich jogurtów. Na pewno zwrócę uwagę na te produkty. Jestem ciekawa czy mi zasmakują.
OdpowiedzUsuńRzadko jem jogurty owocowe, ale ten wygląda naprawdę kusząco, szkoda, że cena taka wysoka :)
OdpowiedzUsuńO, u Was też malinowo. ;) Zawsze przyglądam się takim jogurtom, ale kupuję rzadko, bo boję się, że te zdrowsze będą nudne, nijakie. :\
OdpowiedzUsuńNiestety wanilia to w większości produktów składnik niemalże niewyczuwalny, oszczędnie zastosowany.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie, najbardziej lubię dodać świeże owoce do jogurtu naturalnego ^^
OdpowiedzUsuńJednak choć nigdy nie próbowałam jogutów sojowych, to takie połączenie jest kuszące :P
Bardzo lubię jogurty Provamel, ale wybieram raczej naturalne. Lubię zaglądać tutaj, ze względu na rzeczowe opinie o produktach :) Jest bardzo fajnie:) i wiecie o co chodzi!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy! Taki komentarz jest bardzo motywujący :)
UsuńCena mnie odstrasza, bo codziennie żywię się jakimś jogurcikiem, albo serkiem. Chyba bym zbankrutowała xd
OdpowiedzUsuńhttp://cute-world-by-iris.blogspot.com/
chętnie bym wypróbowała jednak moje uczulenia na to nie pozwalają ;c
OdpowiedzUsuńchętnie bym wypróbowała jednak moje uczulenia na to nie pozwalają ;c
OdpowiedzUsuńAż tak rygorystyczne uczulenia? :( Można wiedzieć jakie?
UsuńNie znam się na jogurtach sojowych. trochę się zastanawiam dlaczego woda jest na pierwszym miejscu i dlaczego jest jej tak dużo? :[
OdpowiedzUsuńDlatego że aby mieć "zaczyn" na jogurt trzeba najpierw wydobyć "mleczko" sojowe a do tego potrzebna jest duża ilość wody (nie można zrobić pulpy sojowej) :)
Usuńbardzo jestem ciekawa smaku! jak tylko dorwę to biorę!
OdpowiedzUsuńSwego czasu jadłem jogurty sojowe Alprosoya, bardzo smaczne to było.
OdpowiedzUsuńPropozycja jak najbardziej trafiona dla mnie, ponieważ mleczne jogurty, to nie jest to, za czym szaleję :}
OdpowiedzUsuńnie jadłam nigdy jogurtu sojowego tylko kotlet:) bardzo mi smakowały:)
OdpowiedzUsuńKotlety sojowe próbowałyśmy tylko przy testowaniu dań od Primaviki ale po za tym to ich zastosowanie podobno jest szerokie ale dla nas to nadal mało znane produkty. Aczkolwiek trzeba przyznać, ze były dobre :)
Usuńja nawet nie pamietam z jakiej firmy robiłam w kazdym razie miałam od dietetyka diete włąsnie z sojowymi i fasolowymi daniami wiec musiałam robic ;) ale dieta działała wiec było warto;)
UsuńNie znam się na tego typu produktach, dlatego teraz jak w poprzednim wpisie....opieram się na Waszej opinii :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJogurt kupuję u Greka lub sama sobie robię.
OdpowiedzUsuńPotem dodaję do niego co chcę.
Sojowy? Mnóstwo wody? To nie brzmi mi dobrze...
Też kiedyś zrobiłyśmy swój sojowy jogurt ale nie mamy możliwości robienia go systematycznie :/
UsuńWoda akurat nas nie dziwi, ponieważ nasze domowe mleko sojowe posiada więcej wody procentowo niż soi a na tym robimy jogurt :) Więc skład również by tak wyglądał :)
Może nie po sojowy, ale lecę po jogurtowy koktajl!;)
OdpowiedzUsuńHmm jeśli mam być szczera, to nie znałam tych produktów :) Dlatego dobrze, że o nich piszecie :)
OdpowiedzUsuńCiekawa opcja jogurtow tylko ta wysoka cena. Jescze malinowe moje ulubione. Najbardziej lubie w malinach pesteczki ktore same wyczuwalne :*)
OdpowiedzUsuńMy też lubimy te pesteczki :D Dlatego też figi bardzo lubimy ze względu na nie :P
Usuńmaliny to ja kocham
OdpowiedzUsuńFaktycznie, cena za wysoka, nawet jakby się chciało spróbować, to wole za to kupić z 12 zwykłych jogurtów:P
OdpowiedzUsuńMagda:)
Można kupić jedną sztukę na szczęście :)
UsuńJa nie przepadam za malinowym smakiem.
OdpowiedzUsuńNiezły skład, ale przegięcie cenowe!
OdpowiedzUsuńJa jestem wegetarianką, więc wszelkie bez-żelatynowe i bez-koszenilowe jogurty jem, chociaż sporadycznie. Jakoś nie przepadam za nimi :) Tego jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńNas też mile zaskoczył skład pod względem użytych barwników :) Koszenila coraz częściej jest zastępowana burakiem lub marchwią :)
UsuńCena mnie dość bardzo odstrasza ;p Niemniej chętnie spróbowałabym tych jogurtów ;)
OdpowiedzUsuńCena wysoka, ale bardzo mi smakują ;)
OdpowiedzUsuń