Bez cukru
,
Bez glutenu
,
Bez laktozy
,
Durszlak
,
Przepisy
Ryżowy tort kokosowy (bez glutenu, laktozy, cukru)
Wczoraj były Walentynki a dziś podobno jest dzień
singli… a co single robią w ich dzień? Świętują jedząc swoje ulubione pyszności
w towarzystwie innych singli! Przy okazji chcąc uczcić drugie urodziny bloga, którego często odwiedzamy - Obiad gotowy! przymierzałyśmy się do wykonania tego tortu.
Dlatego wykorzystując iż nasze
organizmy ostatnio domagają się kokosu, padło właśnie na ten orzech/owoc. Dodatkowo
nie posiada ani glutenu, ani cukru białego ani laktozy a zawiera mnóstwo kokosu
pod różnymi postaciami :)
Składniki:
Biszkopt
ryżowy (śr: 18
cm)
-3 jajka
-1 białko
-90g ksylitolu
-80g mąki ryżowej
-40g skrobi kukurydzianej (lub
ziemniaczanej)
Krem
ryżowo-kokosowy
-1 szkl. ryżu białego
-3/4 szkl. wiórek kokosowych
-3 szkl. napoju ryżowego/mleka
kokosowego (lub mleka o obniżonej zawartości laktozy)
-1 szkl. wody
-ksylitol lub inna substancja
słodząca (według indywidualnych preferencji)
Krem
kokosowy
-ok 150g śmietanki kokosowej
-ksylitol lub inna substancja
słodząca (według indywidualnych preferencji)
Dodatkowo
-migdały blanszowane i w
skórkach, płatki kokosowe (do ozdoby)
-woda+ cytryna (do nasączenia
blatów)
-domowy dżem jagodowy
-garść jeżyn
BISZKOPT
Białka oddzielić od
żółtek i ubić w dużej misce na sztywną pianę (z odrobiną soli). Pod koniec
ubijania dodawać stopniowo ksylitol i miksować do jego rozpuszczenia. Nadal
ubijając dodawać po jednym żółtku (po każdym chwilę miksując). Obie mąki
wymieszać i przesiać stopniowo przez sitko do masy jajecznej. Wymieszać
delikatnie łyżką do uzyskania gładkiego ciasta bez grudek. Papierem do
pieczenia wyłożyć tylko dno tortownicy (boki formy nie powinny być niczym
smarowane ani przykrywane). Wlać ciasto i piec przez około 30-40 minut w
temperaturze 170-180’C (można sprawdzić czy ciasto się dopiekło przy
pomocy patyczka). Piec bez termoobiegu i unikać uchylania drzwiczek
piekarnika.
Po upieczeniu, wyjąć
gorący biszkopt z piekarnika i spuścić go (w formie) na blat stołu z wysokości
ok. 60 cm. Dzięki temu biszkopt będzie równy. Odstawić do wystygnięcia. Boki
biszkoptu oddzielać od formy nożem, dopiero po wystudzeniu. Podzielić
na 3 blaty, każdy odrobinę nasączyć.
KREM RYŻOWO-KOKOSOWY
Ryż wsypać do garnka, zalać wodą
i napojem ryżowym/mlekiem i gotować do miękkości i do wchłonięcia większości
płynów. Następnie dodać wiórki kokosowe i ksylitol, wszystko wymieszać i
zostawić pod przykryciem (już nie gotować).
Gdy masa przestygnie wszystko zblendować (jeśli jest zbyt gęsta dodać odpowiednią
ilość wody).
KREM ZE ŚMIETANY KOKOSOWEJ
Puszkę mleka kokosowego (400g)
schładzamy w lodówce najlepiej kilka dni ewentualnie kilka godzin. Powstałą
stałą część miksujemy z ksylitolem do uzyskania przybliżonej konsystencji
standardowej ubitej śmietany. Można dodać odrobinę soku cytryny lub wanilię.
Na pierwszy nasączony blat delikatnie nałożyć cienką warstwę kremu ryżowego, następnie ułożyć jeżyny. Dalej znów wszystko dokładnie przykryć kremem ryżowym. Ułożyć następny nasączony blat, pokryć go kremem ryżowym a krem cienką warstwą domowego dżemu jagodowego. Położyć ostatni blat. Całość pokryć śmietaną kokosową i odpowiednio udekorować wierzch.
Jam jest singiel! :D Czy mogłabym wpaść na kawałek? Będziemy świętować razem! :D
OdpowiedzUsuńŚmiało przyjeżdżaj! Musimy przecież trzymać się razem xD
UsuńChętnie bym się wprosiła na kawałek :-)
OdpowiedzUsuńDzisiaj zapraszamy tylko singli, więc jeśli to do Ciebie pasuje to nie mamy nic przeciwko :D
UsuńNie znam tej książki :) Ja pamiętam za to bajki na kliszy, wyświetlane na specjalnym sprzęcie :) Bajki oglądało się na ścianie ;)
OdpowiedzUsuńA tort wspaniały :)
TAK! Takie bajki wyświetlane na ścianie puszczał nam dziadek, kiedy byłyśmy u niego na wakacjach :D Oj przypomniałaś nam teraz naprawdę wczesne dzieciństwo :D
UsuńA wiecie, że ja to jeszcze mam schowane gdzieś na strychu? :) Jakieś 2 może 3 lata temu zrobiłam sobie taki seansik przy przypomnieć sobie dzieciństwo ;)
UsuńDziękuję za link :) Teraz na pewno ich spróbuję i wiem o czym piszecie bo sama się już przekonałam ale z inną czekoladą :) Zazdroszcze też takiej nagrody :)
Rewelacyjny torcik. Wygląda po prostu obłędnie :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam smak i zapach kokosa! Tort wygląda pięknie z zewnątrz jak i w przekroju :)
OdpowiedzUsuńObłędny torcik!
OdpowiedzUsuńCudo nie tort, jestem pełen podziwu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ryż, ale o torcie ryżowym to jeszcze nie słyszałam ;D
OdpowiedzUsuńBliźniaczki łamią przepisy xD Nasze ręce jeszcze nie zrobiły tradycyjnego tortu na maślanym kremie i "normalnym" biszkopcie a gwarantujemy, że wszystkim one smakują :)
UsuńPo prostu cudny!
OdpowiedzUsuńTen tort jest tak piękny, że szkoda byłoby mi go zjeść :)
OdpowiedzUsuńKokosowy!? No nie wytrzymam! :D Zaraz wpadam na kawałek :D Nie ważne są dla mnie pozostałe składniki - uwielbiam wszystko co kokosowe :D Chociaż ta warstwa z jeżynami i dżemem jagodowym brzmi baaardzo smakowicie. Tort cudo! Śliczny :)
OdpowiedzUsuńNam już od dłuższego czasu marzył się taki tort z dużą ilością kokosu pod różną postacią :D Owoce są do przełamania smaku, bo jednak czasem nadmiar może trochę zemdlić :P
Usuńciacho i kokos? para idealna, w sam raz na walentynki! :D za parę dni mam urodziny, prooooszę o taki torcik :D
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy! Jak otworzymy własną cukiernię to damy znać, że przyjmujemy zamówienia :D
UsuńAleż jestem ciekawa jego smaku :) Wygląda po prostu obłędnie! To udanego świętowania! :D
OdpowiedzUsuńPięknie, pysznie i apetycznie. :)
OdpowiedzUsuńZ okazji 2 rocznicy bloga życzę Wam samych sukcesów płynących z blogowwania, niesłabnącej weny, ciągłych inspiracji i duuuuużo wytrwałości. Skoro to urodziny, to wypadało wpaść z prezentem. No cóż... może po wirtualnym Pątysiu? ;)
Pozdrawiam Was dziewczyny, róbcie swoje, oby tak dalej. :)
Danusia
Może troszkę nieprecyzyjnie się wyraziłyśmy, ponieważ to nasz zaprzyjaźniony blog obchodzi swoje drugie urodziny, a nie my :) Jednak dziękujemy za te miłe słowa, a wirualnego Pątusia nie odmówimy :D
UsuńWychodzę z założenia, że dobrych życzeń nigdy nie jest za wiele, więc na rocznicę bloga wpadnę do Was z kolejnymi życzeniami. :)
UsuńDanusia
MAGIA !! Ostatnio mam fazę na kokos, więc to coś dla mnie :) Najbardziej podobają mi się kremy (a zwłaszcza ten ze śmietanki), ale przepis na biszkopt także jest super. No i te jeżyny na kremie ryżowym - od razu zapachniało mi latem :)
OdpowiedzUsuńA z racji wzmożonego zapotrzebowania na kokos, wczoraj na śniadanie robiłam gofry o tym właśnie smaku :) Ale czym są gofry w obliczu Waszego cuda :)
Krem ze śmietanki jest świetny! Bardzo delikatny i taki leciutki :)
UsuńKażdy nasz biszkopt jest z innej mąki i same teraz nie wiemy, który smakował nam najbardziej :P
Gofrów nigdy nie za dużo a już tym bardziej kokosowych :)
Bardzo dziękujemy za miłe słowa :*
Najlepsze było wylizywanie miski po kremie ryżowym :D siostra zawsze podje coś w czasie przygotowań, choć Angelika daje czasem po łapach :P
OdpowiedzUsuńPolecam zrealizowanie przepisu...Warto! :D
Te resztki z miski zawsze znikają w niewyjaśnionych okolicznościach :P To tylko znak, że się udało! :D
Usuńjak zwykle genialnie wykonany i z pewnością boski w smaku <3
OdpowiedzUsuńTorcik wygląda świetnie! Kremu ryżowego jeszcze nigdy nie robiłam, ale wydaję mi się, ze musiał smakować genialnie.
OdpowiedzUsuńZawsze zachwycacie mnie swoimi wypiekami;)
Koniecznie musisz spróbować zrobić ten krem. Pasuje do wszystkiego (na 100% sprawdzi się w Twoich naleśnikach) :)
UsuńDziękujemy :*
Tort wspaniały i piękny i ... szkoda, że nie jestem singielką ,bo bym się wprosiła do Was na kawałek.
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję drugiej rocznicy i życzę dalszych wspaniałych przepisów i wiernych czytelników :) Pozdrawiam :)
Wspaniale wygląda, macie świetne pomysły
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawa propozycja na smaczy tort :)
OdpowiedzUsuńjaki wypasiony :D
OdpowiedzUsuńWy to normalnie jesteście czarodziejki, jeżeli smakuje tak samo jak wygląda to musi być kosmiczny :D
OdpowiedzUsuńJesteśmy Czarodziejki Twins xD
UsuńPrzepiękny ci on ,czy na mące ryżowej biszkopt jest równie puszysty?
OdpowiedzUsuńJest puszysty i bardzo delikatny :)
UsuńJeżeli jestem z pod znaku Panny to chyba jestem singielką z małżeńskim stażem?
OdpowiedzUsuńpiękny tort:)
Dobra interpretacja :D
UsuńKolorystyka cudna!!! Myśle ze efekty wizualne to tylko wstęp do wyjątkowej uczty!!!
OdpowiedzUsuńWyznajemy zasadę, że jemy także oczami :)
UsuńŻyczę trzeciej, czwartej i dwudziestej....udanej :) a torcik śliczny.
OdpowiedzUsuńWięcej wiórków, więcej wiórków! :D
OdpowiedzUsuńPrzecież to tort specjalnie dla Ciebie! :D Ale tak szczerze, to nasz tata też ze względu na wiórki nie mógł się przemóc i dokończyć kawałka :P
UsuńDla mnie i dla taty połówka tortu z makiem zamiast wiórków. Albo siekanymi migdałami :)
UsuńA wiesz, że robiłyśmy tort makowy? Tylko nie załapał się na sesję zdjęciową i do teraz tego żałujemy...
UsuńU Was co tort to piękniejszy i każdy zachęca jeszcze bardziej :D
OdpowiedzUsuńSmaczny i zdrowy :) Połączenie idealne. Nic tylko jeść :)
OdpowiedzUsuńAle super, pyszności :DD noo co kolejny tort to pyszniejszy, ale robicie smaka :D:P
OdpowiedzUsuńMagda:)
Kokosowość bardzo kusi, aczkolwiek jego wygląd mniej mnie zachęca niż w przypadku poprzednich wypieków. Zbyt lekki i napuszony mi się wydaje, a ja lubię ciężkie wypieki :D
OdpowiedzUsuńMasz rację jest lekki i puszysty, więc jeśli nie jesteś fanką takich wypieków no to niestety nie dla Ciebie :) Jednak myślimy, że mimo tej lekkości kawałek by Ci smakował :)
UsuńZe względu na kokosa na pewno :D
UsuńOszalałam :D
OdpowiedzUsuńAleż on wygląda! mniam :)
OdpowiedzUsuńObserwuję
Fioletowe akcenty tortu są przeurocze <3 jestem fanką :D
OdpowiedzUsuńMimo, że ta fioletowa wstawka też nam się spodobała to czerwień z poprzedniego wypieku walentynkowego już nie pozwala się powyższym kolorem zachwycać.
UsuńDziękujemy :*
No ten czerwony tort walentynkowy wymiata :) Ale kolor jagódek też jest piękny.
UsuńSandra :)
Pyszności, nie jestem singlem, ale jeżeli można to chętnie skorzystam z przepisu
OdpowiedzUsuńPrzepis jest singlem, tzn. wolny i dla każdego xD
UsuńGenialny tort, jak Wasze wszystkie zresztą :D
OdpowiedzUsuńCudowne dodatki i ten krem! ;)
Kokosowe smaki uwielbiam, dlatego chętnie bym zjadła duuuuży kawałek :)
OdpowiedzUsuńUroczy, podziwiam, że Wam się tak chce :) Mnie by się nie chciało ;)
OdpowiedzUsuńPieczenie jest dla nas bardzo odprężające :)
UsuńTorcik nieziemski pod każdym względem.Lekki i puszysty,biel z akcentem fioletu robi niesamowite wrażenie.Jesteście genialne:)
OdpowiedzUsuńŻyczymy wielu wspaniałych pomysłów, bo my na nie czekamy:)
Pozdrawiamy cieplutko:)
Właśnie ta lekkość jaką nadała śmietanka kokosowa i ryżowy biszkopt spowodowała, że znikł w mgnieniu oka :)
UsuńUrodzinki nie są nasze a zaprzyjaźnionego bloga :P Jednak dziękujemy za życzenia na przyszłość! :*
O la la, jaki cudowny tort!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny! Ja bym go nie jadła tylko oglądała :)
OdpowiedzUsuńBoski tort, wygląda przecudownie!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny :-).
OdpowiedzUsuńCudowny, piękny i zdrowy <3
OdpowiedzUsuńWygląda na maksa apetycznie ;) I jeszcze te kwiatki :D
OdpowiedzUsuńKwiatki też smakowały dobrze :) Chyba częściej będziemy roślinki wykorzystywać do wypieków :)
UsuńKoniecznie :D Ja w sumie nie jadłam jeszcze żadnych roślinek :) Dodaję do obserwowanych :)
UsuńWspaniale wygląda:)
OdpowiedzUsuńAle pyszność :)
OdpowiedzUsuńWOW, genialny, przepiękny i w ogóle ^^
OdpowiedzUsuńale piękny ten torcik
OdpowiedzUsuńHmm... Jak to napisać?
OdpowiedzUsuńPoproszę kawałeczek ? :D
Lubię ryż, lubię kokosa. No i jeszcze ten piękny wygląd - wszystko zachęca do skosztowania. :3
OdpowiedzUsuńNic tylko robić i się zajadać :) Polecamy szczególnie krem z ryżu, bo był taki fajny delikatny a bałyśmy się, że będzie zbyt "ciężki" jak na ten tort :)
UsuńGratuluję dziewczyny :) Firma sama się do Was zgłosiła czy musiałyście "prosić" ? :) Ja również jestem ciekawa co otrzymacie w paczce :) Przypuszczam, ze będzie ona obfita bo to Wasza pierwsza współpraca z tą firmą :) Deserki są ciekawe jednak z tego co patrzyłam (po składzie) mogą być słodkie :) Coś mi się wydaje, że u Was wczesniej pojawi sie recenzja niz u mnie :) Z masłem również jestem zadowolona chociaż trochę się zawiodłam - ich skład uległ pogorszeniu :( Masło naturalne ma 90%orzechów a miało 94% i została zwiększona ilosć cukru :( Z kolei masło orzechowe bez soli i cukru miało orzechów 95% a ma 94%... Mam nadzieję, ze to nie wpłynie na ich smak
OdpowiedzUsuńPaczkę dostałyśmy identyczną jak Twoja :) Dobrze wiedzieć, że skład maseł orzechowych się zmienił, bo wcześniej raczej ich nie kupowałyśmy i nie mamy porównania... Mamy nadzieję, że smak będzie dobry i będziemy mogły pozytywnie je ocenić. Chociaż wersja z nerkowców już została przez nas skosztowana i zakochałyśmy się w tym smaku! :) Chyba jako pierwsze ocenimy te dania obiadowe, bo do nich podchodzimy trochę sceptycznie ;) To my napisałyśmy do firmy z pytaniem o współpracę i już tego samego dnia miałyśmy pozytywną odpowiedź :)
UsuńA tak w ogóle to ogarniamy bangla.pl, więc dziękujemy za polecenie :)
To kiedy dostałyście tą paczkę? Na moim blogu znajdziecie recenzję maseł orzechowych i dań obiadowych również :) I jak tam masło z nerkowców? Słodkie? :) Cieszę się, że Wam się udało nawiązać współpracę :) Firma pewnie chce się rozszerzać :) Moja współpraca działa trochę na innych zasadach ale jestem zadowolona :) Podoba mi się taki układ bo obie strony czerpią korzyści ;) I nie macie za co dziękować - portal taki jak bangla dzięki Wam będzie się rozwijać :)
OdpowiedzUsuńI tak zapytam :) Obie piszecie recenzje na bloga i zawsze macie takie same zdanie o danym produkcie ? :)
Paczkę dostałyśmy dzisiaj. Właśnie widziałyśmy u Ciebie recenzje dań obiadowych i troszkę boimy się, że wszystkie trzy propozycje będą smakowały tak samo :P Masło z nerkowców jest w smaku słodko-słone z maślaną nutą (nawet trochę nam przypominało pistacje?) :D Stwierdziłyśmy, że spokojnie na dwie mogłybyśmy słoiczek zjeść od razu :D
UsuńA można wiedzieć na jakich zasadach jest Twoja współpraca?
Tak, zdecydowanie najczęściej nasze zdania są takie same albo minimalnie się różnią, choć zdarza się, że są diametralnie inne, ale to bardzo rzadko ;)
Fakt dania te smakują podobnie ale dobrze jest je wkomponować w coś a nie jeść jako samodzielne danie :)
UsuńCiekawy smak ma te masło :) Mam nadzieję, że mi posmakuje :)
We współpracy chodzi o to, że dostaje produkty i mam za zadanie publikować na blogu przepisy z ich wykorzystaniem+recenzja produktu :) Potem te przepisy wysyłam im na e-maila :) Wiesz taka reklama :) Bo Wy macie za zadanie zrecenzowac prawda? :)
No a jak Wasze zdania się różnią to jak napisać recenzję? :)
Dzięki za radę ;)
UsuńTak, my mamy napisać recenzje tych produktów :)
Kiedy nasze zdania się różnią to piszemy obie recenzje w jednym poście a ocenę wystawiamy po wyciągnięciu średniej :)
Nie ma za co :) Przyjemnosć po mojej stronie :)
UsuńA skąd dowiedzieliście się o firmie? Jeśli chcecie i jesteście odważne mozecie również napisać do Polsjoi :)
A często Wasze zdania są odmienne ? ;)
Produkty z tej firmy często widziałyśmy w Intermarche :) Do Polsoji póki co nie będziemy pisać, bo nie jesteśmy aż tak przekonane do wyrobów sojowych mających przypominać mięso :P Zdecydowanie wolimy słodkie rzeczy ;)
UsuńBardzo rzadko mamy odmienne zdania aczkolwiek czasem się zdarzają :)
Cieszę się, że kanapka się spodobała :) W planach mam jeszcze inne - może nie takie same ale mam nadzieję, ze również się spodobają :)
UsuńRozumiem - mi np. produkty Polsjoi nie smakowały a tak w ogóle to nie jestem przekonana do soi :)
Czyli w skrócie - prawdziwe z Was bliźniaczki :)
Jesteście specjalistkami od takich tortów. Uwielbiam wypieki z dodatkiem kokosa :)
OdpowiedzUsuńPiękny! :)
OdpowiedzUsuńAle genialnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńKolejny piekny tort w Waszym wykonaniu:)
OdpowiedzUsuńTort wygląda genialnie, jestem pod ogromnym wrażeniem. Jako mężatka nawet nie śmiem się wpraszać... ale coś bym wymyśliła :)
OdpowiedzUsuńJeszcze mąż by się obraził i dopiero by było :D
UsuńFantastyczny! Wspaniała alternatywa dla pszennych wypieków, super!
OdpowiedzUsuńtakiego cuda chyba jeszcze nie miałem w sutach :P
OdpowiedzUsuńJeżeli jesteś fanem kokosu to te cudo jest idealnie dla Ciebie :)
UsuńAle cudo!!! Pięknie się prezentuje!!!
OdpowiedzUsuńJagody i kokos tu połączenie idealne dla mnie! Zamawiam go na moje imieniny!
OdpowiedzUsuńKwiatki jadalne? Czy tylko służą jako dekoracja?
Sandra :)
Kwiatki miały służyć jako dekoracja, ale ostatecznie zostały również zjedzone :P Żyjemy, tak więc trujące nie były :D
UsuńTo w takim razie zamawiam jakiś wypiek też z kwiatkami i też nie trującymi :)
UsuńPiękny tort!
OdpowiedzUsuńtort jak marzenie! odkąd dostałam zdjęcie na konkurs, nie mogę przestać o nim myśleć;) smaki dobrane idealnie!
OdpowiedzUsuńTrochę dziwnie robić tort dla kogoś i go nawet nie móc poczęstować :D
Usuńnastępnym razem zadanie będzie polegać na dostarczeniu kawałka na degustacje;)
UsuńO matko, to to cudo z ryżem i kokosem...(?) :) genialne!!!
OdpowiedzUsuńPs. Pamiętajcie o konkursie u mnie ;) zapraszam.
Tak, pamiętamy tylko potrzebujemy trochę czasu żeby tofu ogarnąć :D
UsuńCieszę się :) a czasu jeszcze sporo....
UsuńBardzo ciekawe połączenie. Jak dla mnie BOOmba! :D
OdpowiedzUsuńjeeeeej, ale jesteście zdolne! <3 chciałam się pochwalić, zaliczyłam sesję! :)
OdpowiedzUsuńależ prezencja tego ciasta! no i ten kokos.. uwielbiam!
OdpowiedzUsuńTort dla singli? Ale wymyślacie. :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawy, kiedy będzie obiecany przepis na Rafaello, bo pewnie macie o wiele lepszy przepis od mojego. :)
Pewnie, że tak! Single też potrzebują czegoś aby osłodzić sobie życie xD
UsuńRafaello będzie w niedzielę. Obiecujemy! :)
Wygląda bardzo smacznie !!!
OdpowiedzUsuńAleż smacznie wygląda:) Aż ślinka cieknie.
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj urodzinowo.
OdpowiedzUsuńŚwietny torcik!
Jak zawsze zaskakujecie mnie swoimi tortami! Jest mega! Chciałbym mieć taki cały tort dla siebie! :D
OdpowiedzUsuńFantastyczny tort! Jestem pod ogromnym wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńno,,,singlem nie jestem,ale,,czy mogę kawałeczek ? *.*
OdpowiedzUsuńNo może mogłybyśmy nagiąć zasady xD
UsuńOoo, musiał być pyszny!! Pięknie wygląda :3
OdpowiedzUsuńwspaniały! robi mega wrażenie
OdpowiedzUsuńTaki wspaniały ^^
OdpowiedzUsuńA za mną już od jakiegoś czasu, chodzi taki wielki kawałek pysznego tortu z masą :P
Wygląda zachęcająco! :-)
OdpowiedzUsuń