Surowa czekolada z jagodami goji - SuroVital

Surowa czekolada z jagodami goji - SuroVital

Od dawna ciekawi nas surowe kakao ale jakoś nigdy nie było nam po drodze aby go kupić. Poniższa czekolada tylko spotęgowała naszą chęć do jego spróbowania, ponieważ okazała się cudną i zdrową przekąską.
Czy ktoś miał doświadczenia z surowym kakao? Podzielcie się swoimi opiniami i pomysłami na jego wykorzystanie :)


Bez certyfikatów








Nazwa: Surowa czekolada z jagodami goji
Firma: SuroVital
Skład: surowe ziarno kakaowca, odparowany nektar z palmy kokosowej, masło kakaowe, jagody goji (5%), kruszone ziarna kakaowca, Bourbon wanilia,
Masa netto: 50g
Wartości odżywcze: 100g/599 kcal, tłuszcz – 43,75g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 27,7g, węglowodany – 35,6g w tym cukry – 35,3g, białko – 6,6g, błonnik – 8,19g, sód – 0,08g, potas – 822 mg, fosfor – 287 mg, magnez – 188 mg, żelazo – 4,83 mg
Informacje dodatkowe: robiona ręcznie z nieprażonych ziaren kakaowca Criollo, zawartość kakao 63%, składniki pochodzące z upraw ekologicznych, może zawierać śladowe ilości orzechów i migdałów
Sklep: Piotr i Paweł, Delikatesy „Wiem co jem”
Cena: 10,60 zł

Nasza opinia
Wygląd: Cudne, czarne opakowanie przyciągało nasz wzrok już nie raz! (tylko cena zawsze nas odrobinę zniechęcała). Dodatkowo, okienko, przez które widać dodatki to bardzo fajny „zachęcacz” - plus dla projektanta opakowania :) W końcu jednak czekolada wpadła do koszyka i bardzo się z tego powodu cieszymy.

Smak: Hasło „surowa czekolada” niektórych może zniechęcać, ponieważ surowe nie kojarzy się raczej z czymś dobrym. Tutaj jest inaczej! Smak samej czekolady jest po prostu głęboko kakaowy, bardzo intensywny i deserowy (nie przesłodzony). Smakuje jak bardzo dobrej jakości czekolada, ale nie rozpuszcza się na języku prawie w ogóle. Trzeba ją gryźć, jednak smak rekompensuje ten mały minusik. Dodatkowo, odparowany nektar z palmy kokosowej nadaje czekoladzie odpowiedniej słodyczy i karmelowej nuty. Kruszone ziarna kakaowca przyjemnie chrupią zastępując orzechy a owoce goji nadają ciekawego posmaku oraz są źródłem antyoksydantów.

Podsumowanie: Czekolada jest naprawdę przepyszna. Posiada głębie smaku, którą trudno uzyskać bez dużej ilości cukru i zjawisku rozpływania. Mimo swojej ceny na pewno kupimy ją nie raz ale wybierzemy również inne warianty smakowe. Skład jest świetny, czekolada jest źródłem minerałów i jest bardzo smaczna, czego chcieć więcej? No i można więcej, ponieważ cukier palmowy ma bardzo niski IG (indeks glikemiczny) na poziomie 35. Dlatego jest to super wariant dla osób będących na diecie LowIG oraz dla diabetyków!



Ocena: bezapelacyjnie 6 pand

Desery z ziarnami zbóż - Primavika

Desery z ziarnami zbóż - Primavika

Robicie na zimę własne zapasy owocowych przetworów w małych słoiczkach „na raz”? My owszem. U nas rządzi mus z dyni, jabłka i banana, którego zabieramy wszędzie, ponieważ sprawdza się świetnie na drugie śniadanie. Jednak nie każdy zaopatrzył swoją spiżarkę w należyty sposób i pod koniec zimy puste już półki zalegają kurzem. Firma Primavika chyba zorientowała się, w jaki sposób może nabyć kolejnych klientów i wprowadziła na rynek desery z ziarnami zbóż w czterech ciekawych smakach. Byłyśmy nimi bardzo zaintrygowane i z przyjemnością podeszłyśmy do testu. Zapraszamy na trochę dłuższy niż zwykle wpis :)



Bez certyfikatu







Nazwa: Desery warzywno owocowy z ziarnami zbóż - słodzone syropem z agawy.
Firma: Primavika
Masa netto: 170g
Skład i wartości odżywcze:
Jesienna śliwka: woda, przecier z dyni, syrop z agawy, śliwka suszona 6,5% (surowiec ekologiczny), ziarno pszenicy 2,5%, skrobia kukurydziana, kasza jaglana 1,6%, kasza jęczmienna 1,3%, regulator kwasowości: kwas cytrynowy.
100g/ 95kcal, tłuszcz – 0,3g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 0,05g, węglowodany – 22g w tym cukry – 14g, białko – 1g, sól – 0g

Soczyste jabłko: przecier z dyni, woda, syrop z agawy, mus jabłkowy 10% (jabłka, cukier), ziarno pszenicy 2,7%, płatki owsiane 1,8%, skrobia kukurydziana, kasza gryczana niepalona 1,5%, naturalny aromat jabłkowy z innymi naturalnymi aromatami, regulator kwasowości: kwas cytrynowy.
100g/ 96kcal, tłuszcz – 0,3g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 0,06g, węglowodany – 22g w tym cukry – 14g, białko – 1,2g, sól – 0g

Słoneczna pomarańcza: przecier z dyni, woda, syrop z agawy, 100% sok pomarańczowy 5,5%, płatki owsiane 2,1%, ziarno pszenicy 2,1%, skrobia kukurydziana, kandyzowana skórka pomarańczowa 1,8% (surowce ekologiczne; syrop glukozowo-kukurydziany 75%, skórka pomarańczy 25%), kasza jęczmienna 1,1%, regulator kwasowości: kwas cytrynowy, naturalny aromat pomarańczowy, przyprawy, barwnik: kurkumina.
100g/ 99kcal, tłuszcz – 0,3g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 0,06g, węglowodany – 23g w tym cukry – 14g, białko – 1,1g, sól – 0g

Tropikalny ananas: przecier z dyni, woda, syrop z agawy, ananas 9,7% (ananas, cukier), kasza jaglana 4,1%, wiórki kokosowe, amarantus 1%, skrobia kukurydziana, regulator kwasowości: kwas cytrynowy, naturalny aromat ananasowy z innymi naturalnymi aromatami, przyprawy, barwnik: kurkumina.
100g/ 97kcal, tłuszcz – 1,8g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 1,3g, węglowodany – 19g w tym cukry – 12g, białko – 1,1g, sól – 0g

Informacje dodatkowe: Zawiera gluten. Dla wegetarian i wegan.
Sklep: sklep internetowy sklepvita.pl
Cena: 4,20 zł

Nasza opinia
Wygląd: Małe słoiczki bardzo przypominają nam nasze domowe zaprawy. Co prawda mamy w spiżarni różne mieszanki owoców jednak nigdy nie pomyślałyśmy o wykorzystaniu kasz i ziaren.

Smak: Zdecydowanie najbardziej smakowała nam „jesienna śliwka”. Zapach suszonych owoców świadczy o ich obecności w składzie. Suszone śliwki wraz z kaszami i ziarnami pszenicy komponowały się idealnie. Konsystencja była najbardziej zwarta ze wszystkich deserków oraz najmniej słodka, choć mimo wszystko dla kogoś kto nie używa białego cukru a jego substytuty w ilościach minimalnych i tak poziom słodkości był nieco za wysoki.

Drugim smacznym słoiczkiem okazało się „soczyste jabłuszko”. Tutaj zapach przypomina jabłkowe żelki, czyli słodki i intensywnie jabłkowy. Smak również był podobny, jest zdecydowanie bardziej intensywny niż domowe musy jabłkowe. Może to zasługa syropu z agawy? Nie wiemy bo go jeszcze nie próbowałyśmy. Płatki owsiane gdzieś nam umknęły ale wyczuwalna kasza gryczana jest dla nas miłym plusem. 

Na trzecim miejscu są desery „słoneczna pomarańcza” i „tropikalny ananas”.  Zaczynając od pomarańczy musimy przypomnieć, że nie jesteśmy fankami cytrusów w wypiekach/deserach, a już szczególnie skórki pomarańczowej. Tutaj niestety jest to bardzo intensywny smak kandyzowanej skórki pomarańczy, dlatego nie przypadł nam do gustu.
Jeśli chodzi o ananas to z kolei nie lubimy go z puszki :/ Jednak po dostrzeżeniu kokosu w składzie miałyśmy nadzieję, że  deserek się obroni. Niestety, owoc dominował nad wiórkami i oprócz wiórkowej struktury nie wyczułyśmy ich smaku. Plusem jednak był dodatek amarantusa, ponieważ kojarzy nam się ze świątecznymi ciastkami korzennymi, dlatego po spróbowaniu zawartości słoiczka od razu szukałyśmy przypraw korzennych w składzie (jest tylko hasło „przyprawy” ale nie są one wymienione).

Podsumowanie: Według nas desery są odrobinę za słodkie. Dopiero w połączeniu z jogurtem np. sojowym lub z kaszą, ryżem czy ułożone na kromce chleba nabierają idealnych proporcji. Wszystko zależy w jakich warunkach chcecie je jeść. Minusem dla nas jest to, że nie są bezglutenowe. Szkoda, że nie ma jakiegoś smaku, który nie posiada pszenicy (najlepiej wersja ze śliwką :P ). Fajnie, że został tu użyty przecier z dyni ale nie szukajcie jego smaku, widocznie ma funkcje zdrowego „wypełniacza” :). To co można byłoby jeszcze zmienić to obecność w składzie kw. cytrynowego. Mile widziany byłby po prostu sok z cytryny :)

Generalnie twierdzimy, że firma Primavika podąża w bardzo dobrą stronę. Im więcej takich produktów na rynku tym częściej będziemy miały możliwość (jak i sporo innych osób) kupienia sobie przekąski kiedy jesteśmy w biegu.

Jesienna śliwka
Soczyste jabłko
Tropikalny ananas
Słoneczna pomarańcza

 "Jesienna śliwka" i "Soczyste jabłko"
Ocena: 5 pand

"Słoneczna pomarańcza" i "Tropikalny ananas"
Ocena: 4 pandy
Wegańskie i bezglutenowe "Raffaello"

Wegańskie i bezglutenowe "Raffaello"

Dziś jak co niedziele czas na słodkości! W końcu obiecane „Raffaello”. Przepis nie jest jednak naszym pomysłem a został zapożyczony od bloga True Taste Hunters. Bardzo gorąco polecamy tą banalnie łatwą, szybką i smaczną przekąskę maksymalnie kokosową. Do środka można również włożyć migdały, wtedy jeszcze bardziej spotęgujemy Raffaellową bajkę (my tak zrobimy następnym razem :)







Składniki:
-250 g wiórków kokosowych
-200 g śmietany kokosowej
-1/2 szkl. mąki ryżowej
-1/2 szkl. ksylitolu lub innej substancji słodzącej
-2 łyżki skrobi kukurydzianej

Piekarnik nastawić na 170’C.
Wszystkie składniki zagnieść w jednym naczyniu. Ciasto powinno ugniatać się jak plastelina. Następnie formować kulki w wielkości orzecha włoskiego. 


Ułożyć „śnieżki” na blaszce i piec ok 20-25 minut aż zaczną się pięknie rumienić.

Naszym zdaniem najlepsze są lekko ostudzone ale cieplutkie w środku. Wtedy na zewnątrz tworzy się cienka chrupiąca skorupka.


Mąka konjak + dietetyczny budyń

Mąka konjak + dietetyczny budyń

Dzisiaj chcemy Wam przedstawić genialny produkt, bez którego nie wyobrażamy sobie życia. Uwielbiamy budynie i wszelkie desery na jego bazie. Jednak domowy budyń ze skrobi nie wchodzi w grę, a z wiadomych przyczyn gotowych proszków używać nie możemy. Mąka konjak okazała się naszym wybawieniem, dzięki, której pyszny budyń możemy zrobić z czego tylko chcemy, a dodatkowym plusem jest fakt, że ma 0 kalorii :) Prawda, że produkt idealny?

Poniżej podajemy także najprostszy na świecie przepis na budyń marchewkowy!

Na zdjęciu jest mniej niż 100g
bez certyfikatu







Nazwa: Mąka z korzenia konjaku
Firma: Dragonspice Naturwaren
Skład: Mielony korzeń konjak (E425). 
Masa netto: 100g 
Wartości odżywcze: 0 kcal, błonnik 100%.
Informacje dodatkowe: Czysty błonnik rozpuszczalny bez białka, tłuszczu, cukru, skrobi i glutenu, właściwości zagęszczające konjak są aktywowane w ciepłej temperaturze - nigdy nie dodawaj konjak do ciepłych płynów.
Sklep: sklep internetowy guiltfree.pl
Cena: 24,59 zł

Nasza opinia
Wygląd: Nie ma nad czym się rozpisywać jeśli chodzi o wygląd. Opakowanie to foliowy woreczek z małą naklejką na środku informującą, że jest to mąka konjak tak aby osoby trzecie nie posądzały nas o posiadanie i spożywanie nielegalnej substancji :P

Smak: Biały proszek znajdujący się w środku nie ma żadnego smaku. Ta mąka posiada dla nas cenne właściwości a mianowicie: pochłaniania wodę, jest lekko strawna i stanowi ochronę dla żołądka, nie jest skrobią, więc nie powoduje wyrzutu insuliny do krwi oraz nie posiada kalorii.

Podsumowanie: Sądzimy, że naprawdę warto zainwestować w ten ciekawy produkt. W Internecie nie jest łatwo znaleźć jakiekolwiek przepisy z wykorzystaniem tej mąki ale warto samemu pokombinować. Dla nas strzałem w dziesiątkę jest budyń na jej bazie (przepis poniżej). Zawartość opakowania, czyli 100g wystarczy na długi czas. U nas na 3 msc ale my jesteśmy we dwie a budyń robimy przynajmniej raz w tygodniu.


Ocena: 6 pand


Budyń marchewkowy z mąką konjak
Kochamy budyń marchewkowy! (zwłaszcza Angelika). Jest to najprostszy i najmniej składnikowy budyń jaki kiedykolwiek mogłyśmy przygotować. Wystarczy np. już wcześniej opisany sok marchwiowy z Biedronki (sprawdzi się również każdy napój roślinny lub mleko), mąka konjak i NIC WIĘCEJ!.

350ml soku wlewamy do garnuszka. Mieszamy go trzepaczką i jednocześnie wsypujemy po troszeńku 1 łyżeczkę mąki konjak. Kiedy wszystko mamy wymieszane dopiero wtedy gotujemy na małym ogniu. Co jakiś czas mieszamy przez ok 3-5 minut aż budyń zacznie gęstnieć. Wylewamy go na ulubiony półmisek i wstawiamy do lodówki na ok 15-20 minut. Chłodniejszy ma słodszy smak oraz jest jeszcze bardziej gęsty. Nasz deserek jest wyraźnie marchewkowy a ta niezwykła mąka nadaje mu nieokreślonej konsystencji, takiej… lepkiej? :) Na powierzchni również wytwarza się lubiany przez nas kożuszek.

Jeśli jednak ktoś lubi bardziej słodkie budynie może dodać do soku przed gotowaniem odpowiednią ilość substancji słodzącej lub do jeszcze ciepłego upchnąć kawałki gorzkiej czekolady! :D


Sok marchwiowy, pasteryzowany - Vitalfresh (BIEDRONKA)

Sok marchwiowy, pasteryzowany - Vitalfresh (BIEDRONKA)

W związku z tym, że nie każdy wiedział o istnieniu tak dobrych wafli dostępnych w Biedronkach, postanowiłyśmy opisać kolejny bardzo udany produkt tego marketu. Kiedy będziecie szykowali się na zakupy wafli to od razu bierzcie hurtowo również naturalne soki w trzech wersjach smakowych - jabłko, pomarańcza i marchewka. Z racji tego, że my jesteśmy uzależnione od marchewki to dzisiejsza recenzja dotyczy właśnie tego smaku :)

Wiedzieliście o nich wcześniej? Wolicie soki pasteryzowane z długą datą ważności czy stawiacie na te świeżo wyciskane, które trzeba wypić praktycznie od razu? 

bez certyfikatów







Nazwa: Sok marchwiowy 100%
Firma: Vitalfresh
Skład: sok marchwiowy 100%
Masa netto: 350 ml
Wartości odżywcze: 100 ml/35 kcal, tłuszcz – 0,1g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 0,01g, węglowodany – 8,2g w tym cukry – 8,1g, białko – 0,4g, sól – 0,08g, witamina A - 600µg
Informacje dodatkowe: pasteryzowany, wysoka zawartość witaminy A, zawartość soli wynika z naturalnie występującego sodu
Sklep: Biedronka
Cena: około 2,40 zł

Nasza opinia
Wygląd: Poręczna plastikowa buteleczka z ładną etykietką. Po odkręceniu zakrętki czeka na nas sreberko zabezpieczające sok. Niby jest to kolejny plus do czasu aż zechcecie zakręcić buteleczkę i spakować pozostały sok na później. Niestety zawartość może się wylać, bo zakrętka jest nieszczelna :/ Więc warunek jest taki aby sok wypić na bieżąco albo nosić go w łapkach.

Smak: Jak to na marchewkę przystało sok jest pomarańczowy (chodzi o kolor, nie o smak xD) i posiada małe cząsteczki miąższu świadczący o tym, że został zrobiony z marchewek, a nie jest to zabarwiona woda udająca to co ma udawać. Smak jak najbardziej wpasowuje się w ramy marchewki, nie jest bardzo słodki i ma w sobie odrobinę goryczki, którą można wyczuć na końcu. Jest to jednak nieuniknione, wie to każdy kto kiedyś robił własny sok z tego warzywa (lub owocu jak kto woli :D). Trzeba też pamiętać, że czasem można trafić na lepszy lub mniej dobry wyrób, a wynika to z faktu, że dużo zależy od surowca z jakiego akurat sok jest wyrabiany. Jeśli, więc partia marchewek będzie innego gatunku automatycznie napój też będzie nieco inny. Przyznamy jednak, że do tej pory nie trafiłyśmy na sok nienadający się do wypicia.

Podsumowanie: Napój idealny do drugiego śniadania czy też jako „przekąska” między posiłkami. Jednak jeżeli chodzi o walory smakowe to wolimy raczej świeżo wyciskane soki, które nie tracą na słodyczy. Ale warto wydać parę złotych na naturalnie słodki soczek, który pobudzi nasz mózg do działania. Można też z niego przyrządzić własnego „Kubusia” miksując go np. z jabłuszkiem i bananem :)


Ocena: 5 pand (Minus jedna panda, ponieważ świeże soki są na pierwszym miejscu.)

Ryżowy tort kokosowy (bez glutenu, laktozy, cukru)

Ryżowy tort kokosowy (bez glutenu, laktozy, cukru)

Wczoraj  były Walentynki a dziś podobno jest dzień singli… a co single robią w ich dzień? Świętują jedząc swoje ulubione pyszności w towarzystwie innych singli! Przy okazji chcąc uczcić drugie urodziny bloga, którego często odwiedzamyObiad gotowy! przymierzałyśmy się do wykonania tego tortu.
Dlatego wykorzystując iż nasze organizmy ostatnio domagają się kokosu, padło właśnie na ten orzech/owoc. Dodatkowo nie posiada ani glutenu, ani cukru białego ani laktozy a zawiera mnóstwo kokosu pod różnymi postaciami :)


Składniki:

Biszkopt ryżowy (śr: 18 cm)
-3 jajka
-1 białko
-90g ksylitolu
-80g mąki ryżowej
-40g skrobi kukurydzianej (lub ziemniaczanej)

Krem ryżowo-kokosowy
-1 szkl. ryżu białego
-3/4 szkl. wiórek kokosowych
-3 szkl. napoju ryżowego/mleka kokosowego (lub mleka o obniżonej zawartości laktozy)
-1 szkl. wody
-ksylitol lub inna substancja słodząca (według indywidualnych preferencji)

Krem kokosowy
-ok 150g śmietanki kokosowej
-ksylitol lub inna substancja słodząca (według indywidualnych preferencji)

Dodatkowo
-migdały blanszowane i w skórkach, płatki kokosowe (do ozdoby)
-woda+ cytryna (do nasączenia blatów)
-domowy dżem jagodowy
-garść jeżyn

BISZKOPT
Białka oddzielić od żółtek i ubić w dużej misce na sztywną pianę (z odrobiną soli). Pod koniec ubijania dodawać stopniowo ksylitol i miksować do jego rozpuszczenia. Nadal ubijając dodawać po jednym żółtku (po każdym chwilę miksując). Obie mąki wymieszać i przesiać stopniowo przez sitko do masy jajecznej. Wymieszać delikatnie łyżką do uzyskania gładkiego ciasta bez grudek. Papierem do pieczenia wyłożyć tylko dno tortownicy  (boki formy nie powinny być niczym smarowane ani przykrywane). Wlać ciasto i piec przez około 30-40 minut w temperaturze 170-180’C (można sprawdzić czy ciasto się dopiekło przy pomocy patyczka). Piec bez termoobiegu i unikać uchylania drzwiczek piekarnika. 
Po upieczeniu, wyjąć gorący biszkopt z piekarnika i spuścić go (w formie) na blat stołu z wysokości ok. 60 cm. Dzięki temu biszkopt będzie równy. Odstawić do wystygnięcia. Boki biszkoptu oddzielać od formy nożem, dopiero po wystudzeniu. Podzielić na 3 blaty, każdy odrobinę nasączyć.

KREM RYŻOWO-KOKOSOWY
Ryż wsypać do garnka, zalać wodą i napojem ryżowym/mlekiem i gotować do miękkości i do wchłonięcia większości płynów. Następnie dodać wiórki kokosowe i ksylitol, wszystko wymieszać i zostawić pod przykryciem (już nie gotować).  Gdy masa przestygnie wszystko zblendować (jeśli jest zbyt gęsta dodać odpowiednią ilość wody).

KREM ZE ŚMIETANY KOKOSOWEJ
Puszkę mleka kokosowego (400g) schładzamy w lodówce najlepiej kilka dni ewentualnie kilka godzin. Powstałą stałą część miksujemy z ksylitolem do uzyskania przybliżonej konsystencji standardowej ubitej śmietany. Można dodać odrobinę soku  cytryny lub wanilię.

Na pierwszy nasączony blat delikatnie nałożyć cienką warstwę kremu ryżowego, następnie ułożyć jeżyny. Dalej znów wszystko dokładnie przykryć kremem ryżowym. Ułożyć następny nasączony blat, pokryć go kremem ryżowym a krem cienką warstwą domowego dżemu jagodowego. Położyć ostatni blat. Całość pokryć śmietaną kokosową i odpowiednio udekorować wierzch. 


Wafle ryżowe wieloziarniste - Arroza (BIEDRONKA)

Wafle ryżowe wieloziarniste - Arroza (BIEDRONKA)

Po wczorajszym słodkim szaleństwie czas na dietę, a nie od dziś wiemy, że kobiety, które chcą być fit, slim itd. zajadają się kilogramami "styropianu", czyli popularnymi waflami ryżowymi :D Oczywiście żartujemy i zdecydowanie nie polecamy tego produktu jako środek odchudzający. Jednak czasem miło sobie co nie co pochrupać przed telewizorkiem, a jak ma posmak ulubionej kaszy gryczanej to już w ogóle przyjemność jest wielka :) 
Także przedstawiamy Wam wafle, które zawsze pierwsze lądują w naszym koszyku podczas zakupów w Biedronce. 

bez certyfikatów









Nazwa: Wafle ryżowe wieloziarniste
Firma: Arroza
Skład: brązowy ryż, grys kukurydziany 8%, kasza gryczana 5%, sorgo 4,5%, siemie lniane 3,5%, proso 2%, sól morska.
Masa netto: 100g
Wartości odżywcze: 100g/388kcal, białko – 9,8g, węglowodany – 74g w tym cukry – 1,8g, tłuszcz – 4,7g w tym kwasy tłuszczowe nasycone – 0,9g, błonnik – 5,2g, sód – 0,2g
Informacje dodatkowe: niska zawartość cukrów, źródło błonnika, może zawierać śladowe ilości soi, sezamu, orzecha laskowego i glutenu.
Sklep: Biedronka
Cena: 1,99 zł

Nasza opinia
Wygląd: Popularne krążki ryżowe zapakowane są w folię przez którą potencjalny nabywca może zobaczyć jak wyglądają, ile mają ziaren itd.  Szata graficzna nie powala, ale przecież nie o to tutaj chodzi. Wafle są dość grube i choć z reguły preferujemy o wiele cieńsze to te krążki mimo wszystko przypadły nam do gustu.

Smak: Tak wiemy, niby zwykłe wafle ryżowe, których chyba już każdy choć raz próbował (z różnymi opiniami), jednak owe krążki nie są do końca tradycyjne. Jak sama nazwa wskazuje są wieloziarniste, a przede wszystkim w swoim składzie posiadają ukochaną przez nas GRYKĘ, która podczas jedzenia daje o sobie znać nutą goryczki. Nie jest łatwo otrzymać podobne wafle o tym charakterystycznym smaku, a jeśli dorwie się takie to są dużo, dużo droższe. Jeśli chodzi o chrupkość, którą sobie najbardziej cenimy (bo kto lubi jeść gumowy styropian xD) tutaj też nie ma sobie równych. Żadne wafle innych bardzo znanych firm według nas nie mają takiego stopnia chrupkości i co również jest bardzo ważne, długo ją utrzymują. Minusem jest fakt, że nie jest to produkt bezglutenowy :/

Podsumowanie: Są to jedne z najlepszych wafli na rynku i to dostępne w wszechobecnej Biedronce. Bardzo smaczne, posiadające unikatowy smak kaszy gryczanej (plus dla wszystkich wielbicieli tego ziarna). Mimo wszystko trzeba również pamiętać, że jest to produkt wysoko przetworzony i nie poleca się spożywanie go zbyt często. Dlatego od czasu do czasu takie krążki można sobie schrupać w ramach przekąski z jogurcikiem, ulubionym dżemem, humusem czy warzywami. 


Ocena: 5 pand

Copyright © 2016 Candy Pandas , Blogger